Po sporej przerwie (na jeziorach) wyczarterowałem w końcu maja jacht TES 678 (nigdy na tym nie pływałem) na jeziorze Drawsko. Jezioro z grubsza znam. Jednakże mam pytanie, mam popłynąć na 4 dni w pięć osób dorosłych, z czego 2 osoby ( ok 60 - ki) będą po raz pierwszy na łódce. Czy nie będzie za ciasno ??? Na dostępną Solinę 800 pożałowałem pieniędzy.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Krzysiu spokojnie, w 5 osoób można spokojnie spać na teściu, pływalem takim w 6 osób i nikt złego słowa nie powiedział. Najmłodszych połóz pod kokpitem w tej kojce 2 osobowej (nawiasem mówiąc najluźniejszej) a osoby najstarsze w dziobowej bo najłatwiej się dostać ;P
A swoją drogą mógłbys podesłać linka skąd na Drawskim brałeś? bo też się musze tam wkońcu wybrać

_________________
"Na świecie nie ma nic bardziej giętkiego ani delikatnego niż woda;
a jednak nie ma też niczego, co przewyższa ją twardością i siłą"
Lao-tse, chiński mistrz tao

http://www.drawskoczarter.com/
http://www.czarterczaplinek.com/
Ja wyczarterowałem łódkę z tej pierwszej firmy. A swoją drogą będę miał lekarzy z Koszalina.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Ja pod koniec czerwca więc byłbym wdzięczny za opinię

Ja też...

To nam w czterech raczej będzie luźniutko

_________________
www.ycpl.pl

Zdam relację, o jeziorze też.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Witam wszystkich forumowiczów. Pływałem TES-em 678 kilka razy. Jest to jacht maksymalnie dla 4 dorosłych osób i dwójki dzieci ok. 10 lat. Koje w mesie są krótkie i wąskie- długość tych koi to ok. 140cm. Dorosła osoba po prostu się tam nie będzie mieścić, Radzę jak najszybciej zamienić na Solinę. Pozdrawiam

Tesiki na drawskim są bardzo przyzwoite, solina też tylko bardzo szybko ją zjechali... no ale cóż
zarówno w tesach jak i solinie... sprawdź przed odpłynięciem działanie silnika i miecza
z mieczem to już wiele razy pomagaliśmy czarterowcom, bo się lubią blokować
i taka prośba do potencjalnych czarterujących... przy postawionych żaglach popuśćcie topenantę bo tesy z drawsko-czaret zawsze pływają z bomami do góry i wygląda to komicznie
na Drawskim pływam już prawie 10 lat więc to chyba jest jedna z lepszych firm czarterujących
pozdr.

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Dobre, że komicznie wygląda, to jedno, ale że żagiel pracuje fatalnie, to ważniejsze. Diękuję za wszystkie informacje.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

chodziło mi o jedno i drugie
nawet chodzą już zakłady ile tesów dziś będzie pływało z bomami do góry
ale swoją drogą podciągnięcie wyżej bomu na topenancie umożliwia postawienie grota na pełnym oczywiście przy niezbyt silnym wietrze
pozdrawiam i do zobaczenia na wodzie

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Będę tam 21/24 maja, wystrzelę kilka czerwonych rakiet, żebyś mnie zobaczył
Może się spotakamy ??? Był temat na forum, alternatywa dla niemiłosiernie zatłoczynych Mazur, wskazałem Drawsko.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

niestety mi dopiero nowy jacht budują... spuszczam dopiero koniec maja/początek czerwca
ale moje jachty zawsze są najbardziej rozpoznawalne, bo kręcimy się wszędzie i zawsze należą do tych największych, zresztą na wodzie jesteśmy praktycznie cały sezon
jak zapytasz na jeziorze o jacht Mała Księżniczka to wszyscy wiedzą o kogo chodzi
teraz jeszcze pływa moja była solina 27 Mała Księżniczka 2 bo chyba nazwy nie zmienili
więc teraz będzie nr 3 w wersji Tango 30
pozdr. ;p

_________________
Sprowadzanie jachtów z zagranicy. Zakup w Polsce. Nowe i Używane na indywidualne zamówienie. Doradztwo. 512 403 105 LUPUS YACHTS

Po pierwsze, primo, witam serdecznie, jako, ze swiezak jestem na forum. ; ]

Po drugie, primo ( ), jak udal sie rejsik i jak sprawil jachcik? Ciekawym, gdyz w sierpniu bede plynal podobna lajba.

Pozdrowionka ; )

Po pierwsze primo, witamy na forum

Po drugie, secundo, co to jest lajba????

_________________
"Na świecie nie ma nic bardziej giętkiego ani delikatnego niż woda;
a jednak nie ma też niczego, co przewyższa ją twardością i siłą"
Lao-tse, chiński mistrz tao

A moze ktos nie ma u siebie w komputerze polskich znakow diakrytycznych?

_________________
pozdrawiam

Mirko nie miał na myśli polskich znaków.
Jacht TES 678 czarterowałem z firmy BALT Koszalin. Stan techniczny, bez zarzutu. Na pewno nie była to łajba. Jezioro bardzo atrakcyjne, bardzo puste. Mnóstwo pięknych miejsc na biwak.
Wyczerpujące informacje o jeziorze podał Saillupus i chwała mu za to.
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... php?t=1502

[ Dodano: Sob 04 Lip, 2009 13:36 ]
Takich dzikich miejsc nie brakuje. Drewna na ognisko też do oporu.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Po pierwsze, primo Cape, dziękuję serdecznie za odpowiedź. Bardzo przydatna i ciekawa lektura.

Po drugie, primo (a, że pozwolę sobie zażartować raz jeszcze ), nie sądziłem, że tu tak sztywno, ale myślę, że to tylko złuda i że to tak tylko nowego trzeba kopnąć na powitanie, bo skoro nowy, to burak.

Kadipi, skoro w osobnym poście wywołujesz mnie do tablicy, to czuję się zmuszonym (niechętnie, ale jednak) do odpowiedzi.

1. W Internecie przyjęło się nieużywanie znaków diakrytycznych. Swego czasu dostałem nawet kilkukrotnie prośbę od Polaków mieszkających poza granicami naszego pięknego kraju, aby nie używać śćążź, itd. Dlaczego? Gdyż teksty im się rozjeżdżały. Standaryzacja poszła do przodu i obecnie trudniej o takie problemy, jednak wciąż się zdarzają, stąd przywykłem używać tylko znaki z kodu ASCII. Mniej z nimi po prostu problemów. Ponadto, tak jak piszę, zupełnie przyjęło się norlamne traktowanie tekstów bez polskich znaków, gdyż zupełnie bezproblemu w tym samym czasie co z polskimi znakami można je przeczytać (dla ciekawości czy macie problem z takim słowiem np: bezporbelmu? Czyta się je równie dobrze.).

2. Będąc upierdliwym, to dodam jeszcze, że patrząc dokładnie, to nie ma czegoś takiego jak polskie znaki diakrytyczne. Wiem, że polska Wikipedia nie jest w 100% wiarygodna, ale czy mamy coś lepszego równie szybko dostępnego?

Za wiki: "znaki graficzne używane w alfabetach wielu języków zbudowanych na alfabecie łacińskim, umieszczane nad, pod, obok lub wewnątrz litery, zmieniające artykulację tej litery i tworzące przez to nową literę"

Więc jako tako nie mam na klawiaturze polskich znaków diakrytycznych. Mam jedynie alt i znak np a, co w sumie daje polską literę "ą". Znak, który tak mocno przywołujesz, jest pod literą "a".

Przepraszam za ten post i dzięki Cape raz jeszcze!

Z pozdrowieniami,
Tomek

PS. Łajba to jakaś szczególna obraza? TM

Mysle Touder,ze zle mnie zrozumiales...Jesli przyjrzysz sie moim postom,to da sie zauwazyc....No wlasnie-co?Ze ja takich znakow w swoim komputerze tez nie mam...I tym samym nie uzywam...A Mirkowi chodzilo,albo o to,ze obraziles jacht nazywajac go lajba!I przy tym nie przekresliles literki L!

_________________
pozdrawiam

Bez przesady, byłem autorem tego wątku, ale nigdy nie upierałem się, że łajba, to coś strasznego. Znam gorsze grzechy.
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... php?t=2594

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Nie pisalem Cape o Tobie.Ale wybitnie Ksieciu Mirkowi przeszkadzalo-albo okreslenie ,,lajba'',albo brak ogonkow przy literach.

[ Dodano: Wto 07 Lip, 2009 19:02 ]
Najlepiej by bylo jakby,,jego wysokosc''nam sama wyjasnila o co jej biegalo?

_________________
pozdrawiam

No dziekowac za uwage, bede ostrozniej stawial slowa. Chcialbym dodac tylko, ze w moim zwrocie bylo zero (ZERO) pejoratywnosci.

Kadipi, faktycznie, zle zrozumialem. Tym razem pozdrawiam, nie odszczekuje sie.

Przed chwila przeczytalem dowcip i znow przepraszam, bo przekaz wulgarny nieco i zupelnie nie na temat, ale zabawny, jak dla mnie i o grzechach tez traktuje... Neptun tak pewnie za łajbę traktuje, wiec juz wiecej nie powtorze.


Ksiądz gra z siostrą zakonną w golfa. Ksiądz uderza piłeczkę, po czym mówi:
-Ku***, znowu nie trafiłem.
-Bóg księdza ukarze za takie słownictwo. -Mówi siostra zakonna.
Ksiądz uderza jeszcze raz. Pudło.
-Ku*** mać, znowu nie trafiłem.
-Ostrzegam księdza, proszę tak nie mówić.
Ksiądz uderza jeszcze raz. Znowu pudło.
-Ku*** znowu nie trafiłem.
W chwili niebo pokrywają czarne chmury. Grom uderza w siostrę zakonną, po czym głos z nieba mówi:
-Ku***, znowu nie trafiłem...

OT więcej nie robić, bo będę musiał podzielić wątek. Ten dotyczy TESA i jeziora Drawskiego.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak