Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 kwi 2024, o 23:42




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 441 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 paź 2018, o 11:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
waliant napisał(a):
Kurczak napisał(a):
co zrobić, żeby ewentualnie Dulcię naostrzyć

To co? Zakładamy nowy wątek?
Jest trochę możliwości, ale sądzę, że jak zacznę o nich pisać, to Ci się nie spodobają...
:mrgreen: :-P :rotfl:


Mówisz - masz. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 12:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11649
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1629
Otrzymał podziękowań: 3888
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Heh, i co dalej? Sprawa nie jest prosta, choć są rzeczy oczywiste. Pytanie ile się w ogóle da z tego kadłuba wycisnąć - bo tego nie wiem, na oczy go nie widziałem, o pływaniu nie mówiąc.
Czynników jest mnóstwo. Nie wszystko warto robić ze względu na koszty.
Sporo można.

Ale ja bym po prostu zmienił jacht na ostrochodzący... :mrgreen:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 13:03 

Dołączył(a): 20 maja 2011, o 17:31
Posty: 184
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 71
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
waliant napisał(a):
Ale ja bym po prostu zmienił jacht na ostrochodzący... :mrgreen:


wiedziałem :D

_________________
https://x-79floki.com/



Za ten post autor urbik otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Może maszta by Mu do tyłu cofnąć?... :rotfl:

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
waliant napisał(a):
Heh, i co dalej? :mrgreen:


No to ja się powinienem Tomku o to spytać . :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 13:22 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
Powinieneś zostać na pięć sezonów regatowym czeladnikiem u Tomka na "Czarodziejce" a potem tylko kupić nowe Endurance w NorthSails i wymiatasz na zachodzie. :mrgreen:
Krzychu.



Za ten post autor krzychuAPIA otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lip 2018, o 06:39
Posty: 111
Podziękował : 158
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Mocniejszy silnik i większy zbiornik paliwa? :D

_________________
"Ullamne subuculam geris" - fundamentalne pytanie filozofii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 13:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Heh, i co dalej? :mrgreen:
No to ja się powinienem Tomku o to spytać .


No przecież Tomek Ci odpowiedział:

waliant napisał(a):
Ale ja bym po prostu zmienił jacht na ostrochodzący...


Znaczy - masz ból głowy :rotfl:

Ale żeby nie było Ci smutno - jest już Was dwóch z Rafałem.

To kiedy Piotruś zmieniasz i na co ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 13:43 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Na moje oko nic nie zarobisz. Możesz uszyć nowe żagle zyskasz może 5 stopni? Tak na oko.terminowanie u Walianta to może drugie 5 stopni?

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 14:51 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ps oczywiście najtaniej jest wypieprzyc roller

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 15:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Trochę siedząc/płynąc myśleliśmy z Waldkiem nad tym co zrobić, żeby Dulcia pływała ostrzej.

Tym chętniej zgodziłem się na propozycję Tomka, choć na odległość - to jak ginekolog, który nigdy nie widział prawdziwej... :lol:

Ale a nóż, a widelec ?

Mam żagle w bardzo dobrym stanie, nie wydmuchane więc kupowanie nowego kompletu mija się z celem. Roller genui bezdyskusyjnie zostaje. :)

Przesunięcie masztu. Grubsza sprawa. Fakt, że ten typ jachtu ma maszt nietypowo przesunięty do przodu. Ale tak sobie projektant 40 lat temu umyślił...

Technicznie jest to do zrobienia ale o około 60 cm, tak żeby stopa trafiła na ściankę działową kabiny. Montaż pilersa nie wchodzi w grę - bo praktycznie zablokuje komunikację z kabiną dziobową, kibelkiem i szafami. Nie pisząc już o wymianie takielunku, podwięzi wantowych ...
Co bym zyskał w ten sposób ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 15:58 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Pewnie nic,możesz jeszcze założyć wyższy maszt plus nowe żagle.Twoje żagle może i nie wysłuchanie są ale zdaje się że przedni jest dość głęboki. Generalnie bez sensu. Terminowanie u regatowcow też tanie nie jest i nie chodzi o kasę :D
W sumie to masz do wyboru: polubić dziwactwa swojego jachtu lub zmienić łódkę.
Właściwie to to można zamknąć wątek :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~
Ps tak sobie przypomniałem że jak Andrzej wymienił całą górę czyli maszt i żagle jacht znacznie lepiej plywal

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 16:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Ależ to elementary, my dear... (chyba że szanowny Kurczak robi jaja) - powiększyć trza kil.
Bo wymiar siem liczy, jednakoż. ;)
A w świetle dysput opodal uściślijmy gwoli jasności: powiększyć w dół. Nie idzie czy długi czy krótki, ino czy głęboki.
A tej wielkości łódka optymalnie jak ma pi razy ok. półtora metra zanurzenia. Bo jeszcze więcej to już więcej kłopotu niźli korzyści (chyba że regaty), ale każde mniej to odczuwalnie tępiej.
A ledwie meter to już musowo czuć być.

Pewnie że coś da się zyskać krojem i trymem żagli - a to wcale tak nie widać że żagiel kształtu nie ma :mrgreen: Tudzież i czujnem trymem takielunku, a bywa że i parę stopni pochylenia masztu w tę czy wewtę cuda czyni.
Ale bez odpowiedniego kila co te żagle równoważy - cudów ni ma.
Czyli, jak zawsze, stopę wiency kila i zaczyna pływać.
A takiej Dulci to by wręcz skrzynkę mieczową w kil wstawić i kłopot z głowy. Bo albo siem daje pływać ostro, albo po płytkiem. Wybory, wybory... nie ma letko :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 16:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Rys na Ciebie można liczyć. :D balem się że ta propozycja padnie.

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 16:51 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Ja bym zaczął od niskokosztowych rzeczy, a mających największy wpływ, czyli:
1. Weryfikacji stanu zastanego
2. Realizacji podstawowych kroków wynikających z pkt. 1
3. Weryfikacji wyniku i dalszej pracy ewolucyjnej.

Dopiero jakby to nie dało satysfakcjonującego wyniku - przeszedłbym do kroków rewolucyjnych oferowanych tutaj.

Rozbijając punkty:
1. Weryfikacja stanu zastanego
1.1. Zrobienie tabeli z rzeczywistymi pomiarami parametru jaki Ciebie interesuje w funkcji wiatru, zafalowania i prędkości. Zanotowanie parametrów. Można to uzyskać ze śladów na ploterze i pamięci. SKRUPULATNIE ZANOTOWAĆ w tabeli.
1.2. Zaproszenie na pokład czynnego i dobrego regatowca. W Zachodniopomorskim - M@rka, na Zatoce - Tomka. Regatowiec niech zweryfikuje przede wszystkim:
-- stan takielunku i trym masztu (przypuszczam, że trym nie istnieje, a masz po prostu stoi)
-- stan i jakość żagli
Po wyjściu na wodę kolejno:
-- sprawdzić i zanotować jeszcze raz parametry w zastanych warunkach (kąt/szybkość/ostrość, można też VMG na wiatr)
-- technikę żeglowania
-- sposób trymowania

Podmiana na sterze i weryfikacja tego jakie parametry osiągnie w tych warunkach na tym jachcie regatowiec. Porównanie zestawień. Wyciągnięcie wniosków.
Obstawiam, że duża rezerwa tkwi tutaj.

Dalsze kroki:
- poprawienie rzeczy, które wyniknęły po weryfikacji stanu i trymu takielunku. Czyli przetrymować takielunek i zweryfikować zmiany.

2. Powrót do domu, wykonanie dalszych zaleceń regatowca: większe zmiany, może jakieś drobne poprawki, dorobienie regulacji, może umówienie się na treningi z regatowcem (jednym czy drugim) i praca nad techniką.
Notowanie postępów w takiej samej postaci jak wyżej. Prace samodzielne.

3. Kiedy już postępy (pozytywne lub negatywne) przestaną być zauważalne - porównanie stanu obecnego z pierwotnym. Jeżeli jest zadowalający - postawić regatowcowi flaszkę i trzykrotnie ogłosić na forum w różnych wątkach, że regaty to ogromny pożytek :) Jeżeli nie - przemyśleć czy kolejne zmiany są opłacalne czy faktycznie nie lepiej przejść do bardziej radykalnych rozwiązań.

Obstawiam, że największe rezerwy tkwią w technice żeglowania, trymie i ustawieniu takielunku.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 3: Marian Strzelecki, Ryś, sirapacz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 16:56 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
piotr6 napisał(a):
:D
... balem się że ta propozycja padnie.
A czegoż tu siem bać? :lol:

A podejrzewam że taniej miecz dołożyć niż nowe ożaglowanie. Zresztą jak już siem uzyska lepsze siły z ożaglowania to dopieroż ten kil będzie potrzebny...
A jakby jeszcze przy okazji balastowy żelbet (ciekawość ile już rdzy) na ołów wymienić, to aże ho ho! :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 17:16 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8829
Podziękował : 3987
Otrzymał podziękowań: 1917
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
plitkin napisał(a):
-- stan i jakość żagli
Obstawiam, że największe rezerwy tkwią w technice żeglowania, trymie i ustawieniu takielunku.


Obawiam sie Victorze ze nie dokladnie czytales watek, przeciez soi jak byk ze zagle sa w dobrym stanie ale wydmuchane :)

Wypowiedzi Rysia na temat koniecznosci powiekszenia pletwy balastowej komentowac nie bede napize jedynie ze moja nowa pletwa balastowa jest mniejsza a jacht chodzi ostrzej :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 17:18 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Rys kupa roboty.
Wiktor rezerwy na pewno są ale moim zdaniem nie przy tej lodce Dulcia od początku została zaprojektowana w taki a nie inny sposób moim zdaniem świadomie projektant zrezygnował z ostrego pływania. W Kamieniu jest ten sam typ jachtu i jak słyszę podobne kłopoty.
Twoje rady jak najbardziej słuszne raczej dotyczą finkila.Dulcia ma taki a nie inny kil i kadłub zdaje się że opisuje się go jako głową dorsza .Jeśli jak bym miał coś radzić Kurczakowi to zakup Code 0, genakera czy coś w tym stylu żeby lepiej plywala na słabych wiatrach. Jak Kurczak zeznaje jego jacht pływa super w silnych wiatrach i dobrze na fali i z tego się należy cieszyć. Po prostu ten typ tak ma.

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 17:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Też tak myślę. ale z drugiej strony jestem przekonany, że istnieją jakieś rezerwy.
Genua faktycznie jest głęboka, ale próbowałem bawić się trylinkami. Bo są. :)
Wypłaszczenie żagla może minimalnie poprawiło sytuację, ale jacht dalej nie pływa ostro.
Maszt jest stosunkowo niski i przesunięty ku przodowi ( nie mylić z dziobem :D ). Planowałem w przyszłości przedłużyć bom tak, że po zużyciu grota zamówić większy. Czy to wpłynie na ostrość pływania ? Mam wątpliwości. Może nieco powiększy się prędkość przy słabych wiatrach, właściciel siostrzanej "Muchy" wymienił grota na większy o metr po liku dolnym. Mówi, że jacht pływa znacznie szybciej ale czy ostrzej ? Raczej nie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 17:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11649
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1629
Otrzymał podziękowań: 3888
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dlatego proponuję wymianę jachtu.
Ale rady Wiktora są jak najbardziej słuszne. Niezależnie od jachtu warto uzyskać lepsze wyniki w sposób, że tak powiem, niskokosztowy.
Nowe żagle zawsze mają sens i sporo mogą zmienić. To że się nie rozlatują, nie oznacza, że mają dobry kształt. Raczej, sądzę, przeciwnie.
Do tego ważne jest ustawienie wózków szotowych.
Znajomy z Gryfu na dużym jachcie dołożył nowe szyny szotowe w nowym miejscu i uzyskał olbrzymią poprawę.

Poza tym to co mówię tutaj od zawsze. Wywalenie, obniżenie wszelkich oporów na pokładzie: bramek, kół, bucht, lin kotwicznych, lazy jacków i tym podobnych.
Wywalenie wszelkich oporów pod wodą, typu stała śruba.

Bo to wszystkie nie tylko zwalnia jacht, ale pogarsza ostrość. Wiem, nie wierzycie, ale to prawda.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I jeszcze uwaga. Wszelkie zmiany drastyczne, typu przestawianie masztu, balastu, dodawanie mieczy i tak dalej - tylko i wyłącznie po konsultacji z konstruktorem, który to policzy i powie, że warto.
Na własną rękę takich zmian się nie robi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 3: Kurczak, Marian Strzelecki, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 18:05 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Mając życie w rzeczach o jakich piszę tkwią duże rezerwy niezależnie od kadłuba. Dopiero jak się je wyeliminuje możemy mówić czy to nam wystarcza czy nie.

Kurczak, jaki jest rzeczywisty kąt martwy i w jakich warunkach?

Czy kiedykolwiek próbowałeś trymować jakkolwiek maszt, czy on sobie po prostu stoi?



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 18:11 

Dołączył(a): 19 wrz 2013, o 08:58
Posty: 771
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 111
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja od siebie dodam:

1. Naostrzyc krawedzie splywu pletwy balastowej i steru. Wiele jachtow nawet turystyczno regatowych tego nie ma. Mowil o tym Pan Ginter na szkoleniu na youtube. Linka znajdziesz w temacie ORC pytania i odpowiedzi w dziale regaty.

2. Jezeli nie masz rajsbelki to jej zamontowanie moze dac Ci kilka stopni.

3. Ostatnio kolega byl zachwycony bo zwinal dwa zwoje na rolerze genui. Po tym zabiegu genua umozliwila poprawne dobranie stworzyla z grotem wezsza dysze i jacht plynal duzo ostrzej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 18:25 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kurczak napisał(a):
Genua faktycznie jest głęboka


jest żaden regatowieć nie powiedziałby że jest w dobrym stanie jeśli chodzi o jej profil :D
Swoją drogą moja też jest już do wymiany a wygląda jakby była nowa
Kurczak napisał(a):
właściciel siostrzanej "Muchy" wymienił grota na większy o metr po liku dolnym. Mówi, że jacht pływa znacznie szybciej ale czy ostrzej ? Raczej nie.


raczej nie i nie to było jego celem. Jak dobrze pamiętam jemu brakowało prędkości na słabszych wiatrach. Swoją drogą to bardzo przyjemny człowiek, który jak wypływa na początku czerwca to wraca we wrześniu. Był we fordach, Anglii opłynął cały Bałtyk. Pływa na spokojnie z żoną. Generalnie to on w ogóle nie walczy ze słabą ostrością swojego jachtu, cieszy się z plusów dodatnich i już.
Wszystko co mówi Plitkin i Waliant to oczywiście racja ale to zapewne poprawi wynik tylko nie wiadomo czy Kurczak to zauważy ;) :D
Zobaczcie sobie rysunki, zdjęcia czy filmy Fellowshipa , pewnie rezerwy u Kurczaka są ale czy to się opłaca?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 18:28 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
piotr6 napisał(a):
pewnie rezerwy u Kurczaka są ale czy to się opłaca


Ja mówię o rzeczach niskokosztowych i poprawianie umiejętności i trymu opłaca się zawsze. Nie mówię, że jacht ma zostać ostrochodzącą bestią, ale warto się zbliżyć do choćby przyzwoitych wyników dla danej konstrukcji. Znając życie, jest to do zrobienia.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Owszem, już o tym pisałem. Fellowship zaczyna pływać przy minimum 10 węzłach. I to raczej na kursach pełnych.
Faktycznie armator "Muchy" powiększył grota aby zyskać na prędkości przy słabszych wiatrach, pisałem o tym wyżej.
Przy ostrym bajdewindzie i wietrze rzędu kilkunastu węzłów kąt martwy wynosi na oko mniej - więcej 30 stopni.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 18:52 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczak napisał(a):
o tym wyżej.
Przy ostrym bajdewindzie i wietrze rzędu kilkunastu węzłów kąt martwy wynosi na oko mniej - więcej 30 stopni.


No to masz mega rakietę pływającą ostro pod wiatr jak żadna inna konstrukcja na świecie! Dobry wynik dla przyzwoitego turystyka to 90 stopni. Głowa do góry, z takim wynikiem wygrasz dowolne regaty!



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Wojtasbis
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 19:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
O przesuwaniu masztu żartowałem oczywiście, ale przedłużenie bomu, co chyba realizujesz i zmiejszenie geni (och, dżentelmeni Ci tego nie wybaczą), to do przemyślenia konkretnego. Do tego zmniejszenie powierzchni płetwy sterowej. I tak przy takim kilu kiepsko się manewruje w porcie, a podczas pływania nie bedzie to miało większego znaczenia niż potrzeba większego wychylania rumpla.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 19:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
Wypowiedzi Rysia na temat koniecznosci powiekszenia pletwy balastowej komentowac nie bede napize jedynie ze moja nowa pletwa balastowa jest mniejsza a jacht chodzi ostrzej :)
A terza powiedz jeszcze że nie jest głębsza... :mrgreen:

Panowie: toć siła napędowa kontra opory. Dulcia nie jest łódką specjalnie lekką, ani oporów nie ma jakoś minimalizowanych pod lekkie wiatry. Ani też sprawnego kila, skoro już. A sam wszak też Kurczakowi polecałem... :D
To jest łdka dla turysty.
Oczywiste że pod ostre kursy zdałoby się ciutki mniejszą, bardziej płaską gienię, węziej prowadzonę. Ale znowuż taka będzie mniej ciągnąć na słabych wiatrach.
A na silnych może pociągnie, a wtenczas... i tak mu zabraknie kila :-P


Ostatnio edytowano 25 paź 2018, o 19:40 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 19:34 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Ja tu drzemkuję, a tu taki priorytetowy temat rośnie. :cool:
Nie znam się na trymie masztu, faktycznie stoi prosto. :mrgreen: To akurat musiałby obejrzeć spec. Żagle są dość głębokie i tu jest na pewno jakaś rezerwa. Niestety jest ona powiązana z kupnem nowych żagli. Doszukuję się też problemu w szerokim prowadzeniu foka a w zasadzie genuy. Szyny wózków biegną po krawędzi burty. Jednak układ want i salingu moim zdaniem nie pozwala na przesunięcie szyn do środka. Wymagałoby to zmiany genuy na bardzo "chudego" foka kończącego się na linii masztu. W niedzielę moglibyśmy porobić parę fotek jeśli nie będzie wiało zbyt intensywnie.
Ale z "ostrością" pływania trzeba coś zrobić. Zysk rzędu 5-10 stopni znacząco poprawiłyby komfort żeglugi.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2018, o 19:43 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Szerokie prowadzenie żagli wynika z zapotrzebowania na moc: jak kąt szotowy ustawi węziej to łódka będzie zdolna pójść ostrzej, ale mocy może braknąć. Oczywiście można zwiększyć powierzchnię żagla - oczywiście jeśli utka uniesie. Itp, itd.
To już trzeba wypraktykować w praniu.
Bo oczywiście to zalezy od sprawności układu całościowo. Znaczy i kila. Akcja - reakcja. Fizyka... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 441 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 15  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 241 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL