Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=29446
Strona 2 z 7

Autor:  M@rek [ 28 paź 2018, o 15:33 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

01_Anna napisał(a):
M@rek napisał(a):
"Pobieżne przeszukanie sieci, nie dostarczyło jakichś wybitnych osiągnięć regatowych tej lodki. "

Widze Aniu ze nie przeczytalas calego watku :) Prototyp wyplynal ze stoczni w Szczecinie do Hamburga ok 2 tygodnie temu :)

Marku,
Nie tylko doczytałam, ale "odsluchalam"!!!!
Właśnie to było takie smieszne, co ten facet gadał. On opowiadał porównując ta łódka TAK JAKBY ona te wszystkie osiągnięcia już miała za sobą, a w ogóle to przecież jest porownywalna, a nie przepraszam ...wzorowana ?! ...czyżby, na IMOCA 60, a nie wróć, potem pan stwierdza że on i jego koledzy to PROFESJONALISCI, i znają się jak mało kto na budowie lodek, i tak dalej w ten sam deseń...
A mówię perfect po niemiecku, to mój drugi język... rozumiem, co ten facet mowił, a raczej...NIE rozumiem...


Wiesz ja juz dawno nie zwracam uwagi na to co mowia sprzedajacy :) Jeszcze nie spotkalem sie z przypadkiem zeby ktos o sprzedawanym jachcie powiedzial ze slabo plywa na wiatr jest niewygodny, zle wykonany itd.itp. Przez pare miesiecy ogladlem powstawanie prototypu w roznych fazach budowy, wiosna praktycznie codziennie bo po sasiedzku robilem nowa pletwe balastowa do swojej lodki. Biuro ktore ten jacht zaprojektowalo nalezy od lat do najlepszych na Swiecie a stocznia ma rowniez znakomitych fachowcow budujacych jachty rowniez w najnowszych technologiach.

Autor:  Marian Strzelecki [ 28 paź 2018, o 15:41 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

damit napisał(a):
Ani do regat, ani do rodzinnego cruisingu... Znaczy - do niczego ;)
Ale jakby mi ktoś za darmo dawał - brałbym...
Znaczy;
jak byś miał "za dużo pieniędzy" to byś nie brał? ;)
To jest jacht do "szpaningu" a takie zawsze się sprzedadzą z dużym zyskiem.
Jak nie obrażając nikogo Nubiany. :-P

MJS

Autor:  bury_kocur [ 28 paź 2018, o 15:43 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Jaromir napisał(a):
1. Przede wszystkim dlatego, że ten sam jacht z rolowanym grotem pływałby zdecydowanie tępiej i wolniej.

2. Poza tym dlatego, że zmniejszanie powierzchni / zrzucanie grota rolowanego obarczone jest zdecydowanie większym prawdopodobieństwem, że coś pójdzie źle (ze wskazaniem na bardzo źle...) - w porównaniu z grotem regulowanym/zrzucanym w pionie.

3.
Ponadto stosowanie "grotrolera" podkreśliłoby jeszcze bardziej bezsens posiadania masztu z kompozytów na łódce przeznaczonej do rodzinnej turystyki. ;)


Drogi Jarku...

Więc po kolei...

Ad 1. Zgadzam się - czego nie ukrywam - choć mając u siebie w Klubie porównanie z Hansą 400 (często pływamy na Hel razem) z grotem pełno-listwowym stawianym na szynie Ronstana powiem tak - pływam trochę wolniej to fakt - czy tępiej nie wiem - może tak, ale bez bardzo widocznych różnic a różnice te jeżeli są - dla żeglugi turystycznej - nie są dla mnie zabijające...

Ad. 2. Tu się nie zgadzam - używam takiego systemu od dwóch sezonów i w rękach jednej osoby - mającej pojęcie jak tego używać - system ten jest bardzo wdzięczny.

Ale fakt, że dla osoby świeżej lub przypadkowej grot pełno-listwowy będzie mniej kłopotliwy.

Mnie do kokpitu dochodzą - do obsługi grota - 3 linki i dobrze się nie mylić, którą się kiedy wybiera a którą kiedy luzuje.

Dobry Pan Bóg dał nam niestety tylko dwie ręce - a proces ewolucji odebrał nie wiadomo czemu chwytny ogon - więc fajnie poćwiczyć sobie na sucho jak się operuje trzema linkami trzymając je w dwóch rękach.

Inaczej faktycznie masz rację - możliwość kłopotów niemalże gwarantowana.

Ja mając wygodę rolera i umiejąc to obsługiwać nie zrezygnuję z niego dobrowolnie.

Ad. 3. Tu pełna zgoda.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

01_Anna napisał(a):
Teraz czekam na minusy...


Jeżeli czekasz Aniu Numerowana na minusy tego jachtu to dla mnie jest jeden ale za to zasadniczy.

Nie podobają mi się jachty zaprojektowane dla szpanu w wystroju IKEI - w białym "czymsiu" udającym drzewo, bez wybudowy wnętrza wykonanej w klasycznym dobrym starym stylu ładnego teakowego lub jasno mahoniowego drzewa, a za to wykonanej w stylu szkło/plastik/metal :-(

Koszmar to jest jakiś...

Ale ja jestem starej daty - mam swój jacht i na pewno nie będę klientem tej stoczni, więc moje zdanie się kompletnie nie liczy.

Niemniej z tym co napisałaś o tym jachcie zgadzam się w 101 %.

Ot - na maxa szpanerstwo i tyle.

Autor:  M@rek [ 28 paź 2018, o 15:57 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Marian Strzelecki napisał(a):
damit napisał(a):
Ani do regat, ani do rodzinnego cruisingu... Znaczy - do niczego ;)
Ale jakby mi ktoś za darmo dawał - brałbym...
Znaczy;
jak byś miał "za dużo pieniędzy" to byś nie brał? ;)
To jest jacht do "szpaningu" a takie zawsze się sprzedadzą z dużym zyskiem.
Jak nie obrażając nikogo Nubiany. :-P

MJS


Nie bywam na Mazurach ale nawet tam szpanowac Nubianem nie bardzo sie da :)
Juz nie raz podkreslalem ze jest wiele roznych stylow zeglowania i to co jednemu odpowiada niekoniecznie odpowiada drugiemu. Ten jacht jest, jak sie domyslam, do czerpania radosci z szybkiego zeglowania na wszystkich kursach. Znajac relacje o przelocie prototypu do Hamburga to akurat sie udalo bo lodka jest bardzo szybka. Czy ladna, to rzecz gustu, mnie sie podoba podobnie zreszta jak Bente 24.

Autor:  damit [ 28 paź 2018, o 16:07 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Marian Strzelecki napisał(a):
jak byś miał "za dużo pieniędzy" to byś nie brał?

Nie. W takim przypadku "brałbym" jacht bardziej dostosowany do moich potrzeb i... marzeń.

Autor:  cors [ 28 paź 2018, o 16:08 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

bury_kocur napisał(a):
udającym drzewo

bury_kocur napisał(a):
mahoniowego drzewa


Kocurku, DREWNA, drewna. Drzewo rośnie przeważnie w lesie a jak je zetną, przeważnie drwale, staje się drewnem. Już w 1965 w Conradinum nauczyciel za "drzewo" wyrzucał z klasy.

Autor:  -O- [ 28 paź 2018, o 16:51 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Seba napisał(a):
grunt to się do@#@ać
bez napinki @cors

Autor:  bury_kocur [ 28 paź 2018, o 17:01 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

cors napisał(a):
Kocurku, DREWNA, drewna


Qrcze - drewno to było dla mnie zawsze opałowe, ale OK - jak tak ma być to niechaj tak będzie :D

Autor:  plitkin [ 28 paź 2018, o 17:27 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Marian Strzelecki napisał(a):
o jest jacht do "szpaningu" a takie zawsze się sprzedadzą z dużym zyskiem.
Jak nie obrażając nikogo Nubiany.


Gdyby Nubiany sprzedawały się skutecznie i z dużym zyskiem - marka by istniała. Jakoś nie widzę jej aktywnej obecności na rynku.

Autor:  Marian Strzelecki [ 28 paź 2018, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

plitkin napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
o jest jacht do "szpaningu" a takie zawsze się sprzedadzą z dużym zyskiem.
Jak nie obrażając nikogo Nubiany.

Gdyby Nubiany sprzedawały się skutecznie i z dużym zyskiem - marka by istniała. Jakoś nie widzę jej aktywnej obecności na rynku.

Bo przesadzili? :mrgreen:

MJS

Autor:  plitkin [ 28 paź 2018, o 18:14 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Nic nie wiem o "ich" zamiłowaniu do upraw i sadzonek ;)

Autor:  -O- [ 28 paź 2018, o 18:31 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

bury_kocur napisał(a):
Najbardziej podoba mi się kabinka prysznicowa z pełnym - niczym nie przysłanianym - ogromnym okienkiem w stronę kokpitu.

No chyba tak nie jest. Szyba jest czymś w rodzaju lustra weneckiego z zewnątrz nie widać ani wnętrza kabiny, ani kajuty rufowej.
Obejrzyj film uważniej.
bury_kocur napisał(a):
woziłbym na pewno stadko młodych i ponętnych kobiet rządnych kąpieli
.
Wozić nadal mógłbyś, ale przedstawienia nie będzie.

Autor:  Marian Strzelecki [ 28 paź 2018, o 18:36 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Ja zapamiętałem słowa projektanta Nubianów: "Po głębokiej i wnikliwej analizie potrzeb rynku zaprojektowaliśmy.
Tu się zgadzam: potrzeb żeglugowych mało,
potrzeb widokowych (dla pospólstwa) brak,
widok z perspektywy pokładu nieziemski.
A firma mogła nawet i paśc z setki innych przyziemnych powodów.
I chwała im za to. ;)

MJS

Autor:  M@rek [ 28 paź 2018, o 19:04 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

No widzisz Marianie Niemcy poszli inna droga, po prostu stworzyli ankete ktora pozwolila okreslic to, czego niemieccy zeglarze oczekuja. Na podstawie wynikow zaprojektowali Bente 24 i jak widac ponad 100 sprzedanych lodek mowi za siebie :)
Jesli porownamy Bente 24 z krajowymi lodkami tej wielkosci widac jak bardzo rynki sie roznia i jak rozni sie styl zeglowania na jachtach tej wielkosci.

Autor:  plitkin [ 28 paź 2018, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Marian Strzelecki napisał(a):
Ja zapamiętałem słowa projektanta Nubianów: "Po głębokiej i wnikliwej analizie potrzeb rynku zaprojektowaliśmy.
Tu się zgadzam: potrzeb żeglugowych mało,
potrzeb widokowych (dla pospólstwa) brak,
widok z perspektywy pokładu nieziemski.
A firma mogła nawet i paśc z setki innych przyziemnych powodów.
I chwała im za to. ;)

MJS


A co się dziwisz? Ludzie kupują jachty nigdy nimi nie pływając. Mało takich nawet na forum?
Ludzie oglądają jachty na targach nawet nie zatrzymując się chwilę w kokpicie i służąc odrazu do środka.
Ludzie kupują żagle na zasadzie "poproszę żagle do Bavarki i ile za metr?".

Autor:  reed [ 28 paź 2018, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Jeden lubi ogórki drugi ..... Wiec po co ten cały rwetes ?

Autor:  bury_kocur [ 28 paź 2018, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

plitkin napisał(a):
Ludzie oglądają jachty na targach nawet nie zatrzymując się chwilę w kokpicie i służąc odrazu do środka.
Ludzie kupują żagle na zasadzie "poproszę żagle do Bavarki i ile za metr?".


Dla mnie taka wersja jest absolutnie nie do zrozumienia ...

Ja obecne swoje żagle przerabiałem dwa razy ale dokładnie wiedziałem co chcę osiągnąć ...

A przecież ja zwykły turysta jestem ...

Autor:  Ognisty Szkwał [ 29 paź 2018, o 06:58 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

-O- napisał(a):
No chyba tak nie jest. Szyba jest czymś w rodzaju lustra weneckiego z zewnątrz nie widać ani wnętrza kabiny, ani kajuty rufowej.
Obejrzyj film uważniej.

Ja obejrzałem kilkukrotnie i na wyrywki, i szyby nie są typu lustro weneckie. Jak ktoś będzie potrzebował to stocznia ma zapewne w ofercie za odpowiednią kasę jakieś żaluzje, rolety, czy co tam wymyślili.

Autor:  robhosailor [ 29 paź 2018, o 08:27 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Te wszystkie przeszklenia niezłe są może w pięknych okolicznościach przyrody, ale w porcie, sąsiedzi mogą rzygnąć, na widok kąpiącego się, obwisłego armatora. :twisted: :mrgreen: :rotfl:

Autor:  M@rek [ 29 paź 2018, o 08:49 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Czegos nie rozumiem, spodziewalem sie dyskusji na temat ksztaltu kadluba, rozwiazan pokladu, takielunku itd a tu widze ze najbardziej bulwersuje najmniej istotna sprawa czyli to ze przeszklenia sa takie, jakie sa :) Przypominam ze sa dostepne rozne rodzaje poliweglanu w tym przezroczyste jednostronnie, sa firmy robiace jachtowe rolety itd itp.
Jak dla mnie to poza Carawela 950 jedyny nowoczesny jacht morski budowany w naszych stoczniach. ( O jachtach z Regi wiem niewiele)

Autor:  bury_kocur [ 29 paź 2018, o 08:58 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

M@rek napisał(a):
Jak dla mnie to poza Carawela 950 jedyny nowoczesny jacht morski budowany w naszych stoczniach


M@rek - a powiedz tak szczerze z ręką na sercu - podoba Ci się ten jacht ?

Na tyle, że np. kupiłbyś go dla siebie ?

Z takim wykonaniem typu szkło i metal i całkowicie białym wnętrzem ?

To, że może to być wersja bardzo nowoczesna to akurat rozumiem - bo "nowoczesność" przeróżne ma imię - ale ciekawy jestem czy Ci się takie rozwiązania wyposażenia i wybudowy wnętrza podobają ?

To jedno.

Drugie to dziwi mnie fakt, że na jachcie 39 stóp zmieszczono wewnątrz tak mało.

Ja mam obok siebie w porcie jacht Bavaria 39 i wewnątrz ma ona dwie duże kabiny rufowe, jedną dużą kabinę dziobową, dwie spore toalety z prysznicami, ogromny stół nawigacyjny, dużą mesę, duży kambuz i generalnie dużo miejsca wewnątrz.

A tutaj mamy na tej samej długości jedną kabinkę dziobową, jedną rufową, jedną toaletę, mesę wielkościowo bez szaleństw i to w zasadzie wszystko a z miejscem w środku słabo...

I całość za 165 tys. dolarów

Coś jak dla mnie nie tak... :-(

Autor:  bury_kocur [ 29 paź 2018, o 09:31 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

I jeszcze jedno pytanie - dla jakiego klienta adresowany jest ten jacht ?

Bo dla czarterowego to słabo to widzę z tym projektem wnętrza .

Może dla prywatnego odbiorcy ...

Może - ale ten projekt zabudowy - mnie przynajmniej - nie powala w żadną stronę ...

Autor:  Ognisty Szkwał [ 29 paź 2018, o 09:37 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

bury_kocur napisał(a):
Ja mam obok siebie w porcie jacht Bavaria 39 i wewnątrz ma ona dwie duże kabiny rufowe, jedną dużą kabinę dziobową, dwie spore toalety z prysznicami,

Ale nie ma za to schowka za kingstonem na węże i inne popierdółki do mycia jachtu etc. :-P
bury_kocur napisał(a):
jedną rufową

W dodatku do użytku tylko przy prawym halsie :rotfl:
A białość i kanciastość wnętrza poraża.
PS
W nawigacyjnej nie ma miejsca na mapy papierowe - tylko elektronika.

Autor:  plitkin [ 29 paź 2018, o 12:12 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

bury_kocur napisał(a):
I jeszcze jedno pytanie - dla jakiego klienta adresowany jest ten jacht ?
Może dla prywatnego odbiorcy ...
Może - ale ten projekt zabudowy - mnie przynajmniej - nie powala w żadną stronę ...


Ale kogo właściwie się pytasz? No i jakiej odpowiedzi na forum oczekujesz? Nie jesteśmy w stanie ani zaprzeczyć, że w Twój gust ten jacht nie trafia, ani odpowiedzieć w imieniu producenta.

Autor:  bury_kocur [ 29 paź 2018, o 13:37 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

plitkin napisał(a):
Ale kogo właściwie się pytasz?


Wiktorze

Szukam z ciekawości odpowiedzi na pytanie do jakiego segmentu klientów adresowany jest tenże produkt i dla jakiego wykorzystania - prywatnego czy czarterowego czy może jeszcze innego ...

Bo jednostka jest przyznasz nietypowa - połowa z rzutu wzdłużnego to kokpit, miejsc do spania nie za wiele, wystrój wnętrza znacznie odbiegający od znanych i stąd moje rozważania.

A że w mój gust jacht ten nie trafia to prawda tyle, że o gustach się nie dyskutuje.

Autor:  Skier [ 29 paź 2018, o 15:18 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

M@rek napisał(a):
Czegos nie rozumiem, spodziewalem sie dyskusji na temat ksztaltu kadluba, rozwiazan pokladu, takielunku itd a tu widze ze najbardziej bulwersuje najmniej istotna sprawa

Marku. Czemu się dziwisz? Nie jesteś pierwszy raz na naszym forum. Każdy temat dryfuje i zaraz rozpocznie się dyskusja o wyższości świąt......

Autor:  robhosailor [ 29 paź 2018, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Wnętrze kabiny jest na jachcie nieregatowym(!!!) najmniej istotną sprawą? Chyba, że dla regatowców. :-P :mrgreen: :rotfl:

Autor:  M@rek [ 29 paź 2018, o 16:23 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Wlodku, nawet gdybym mial te pieniadze to bym takiego jachtu nie kupil bo znam pare jachtow bardziej dostosowanych do startow w ORC podobnej wielkosci i za podobne pieniadze. Co do wnetrza tez bardziej podobaja mi sie wnetrza w klasycznej wersji z litego drewna ale uzytkowo wole laminaty i z tego co widze na wystawach taki trend dominuje.
Zreszta do mojego plywania jacht 32-34 stopy wystarczylby mi w zupelnosci bo i wnetrze wygodne i CDL wystarczajace do startow w najmniejszej grupie ORC w powaznych regatach. Gdybym planowal dlugie rejsy na cieplejszych wodach i zycie na jachcie to celowalbym w cos o dlugosci ok 15 metrow.
Czy Bente 39 zdobedzie zwplennikow chetnych do wydania takiej kasy nie wiem ale jest to mozliwe bo na zachodzie sa ludzie ktorym taki jacht bedzie pasowal do stylu zeglowania.
U nas liczy sie ilosc koi i wysokosc stania dlatego jachty buduje sie takie a nie inne.

Autor:  -O- [ 29 paź 2018, o 17:31 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Jak się tak rozglądam dookoła i widzę na czym ludzie pływają, to dochodzę do wniosku, że nie ma takiego jachtu na świecie, który nie znajdzie swojego wielbiciela. Wszak nie jest tajemnicą, że każdy swój jacht chwali i uważa, że jest najlepszy na świecie do stylu żeglowania jaki uprawia właściciel.
No tak już jest.
Z tego między innymi powodu nie należy oczekiwać, że armatorzy innych jachtów będą popadać w zachwyt nad Bente 39. Znaczyło by to, że są jednak lepsze jachty.
Włodek nie zamieniłby się na Bente 39. Ja pewnie też nie. Ale, przyznać szczerze muszę, że jest to jacht, który będzie się podobał i znajdzie wielbicieli.
Sam bym chętnie z ciekawości przepłynął się tą jednostką. Szeroka rufa dożaglowana, może dostarczyć niezapomnianych przeżyć.
Nie wszystkie jachty tej wielkości muszą koniecznie mieć trzy kabiny i dwie łazienki. Do rodzinnego i wakacyjnego pływania jacht jest super fajny i będzie się podobał (oczywiście nie wszystkim).

Autor:  M@rek [ 29 paź 2018, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Nowy jacht ze szczecinskiej stoczni

Ja sprobuje odpowiedziec nie wprost :) Prosze zapoznajcie sie z ta lodka

http://www.bente24.com/wp/24ben/

Z wygladem, wnetrzem i cena . Czy ktos z Forumowiczow kupilby taka lodke za te cene dla siebie ? Co wybralby w tej wielkosci ? Obawiam sie ze w najlepszym razie niewielu a lodka zostala juz sprzedana w ponad 100 egzemplarzach i ciagle sa zamowienia na nowe.
Mysle ze z Bente 39 bedzie podobnie choc oczywisci na pewno nie sprzeda sie w takich ilosciach jak mniejsza siostra .

Strona 2 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/