Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Budujemy Bruceo.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=29593
Strona 5 z 9

Autor:  kudlaty74 [ 5 lut 2019, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

miru71 napisał(a):
Najlepsza do szorowania takich mini dziurek okazała się szczoteczka do malowania brwi, czy rzęs, którą dobrodusznie oddała mi Irmina.
Odważny człowiek z Ciebie. :mrgreen:

A tak poważnej trochę,to moze warto zainwestować ze dwie euromonety i nabyć szczotki czy wyciory(jak zwal tak zwal) do czyszczenia gaźnika bo i do zaburtowego się przyda i do memedesa mogą się okazać pomocne.

Zdjecie z sieci czysto pogladowe,bo w różnych kombinacjach występują :
Załącznik:
Czyszczenie gaznika.jpg
Czyszczenie gaznika.jpg [ 13.89 KiB | Przeglądane 8186 razy ]

Sam kupiłem ale jeszcze ze dwa tygodnie na dostawę będę czekał.
Pozdrawiam
Irek

Autor:  miru71 [ 15 lut 2019, o 10:35 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Ster strumieniowy.
Ciepło na dworze, więc można zacząć prace przy kadłubie.
Dwa lata temu kupiłem największy jednośmigiełkowy ster strumieniowy Vetusa. Tunel fi 185.
Oczywiście używany. Zrobiłem pełny remont z wymianą łożysk, uszczelnień i szczotek, mimo że były w doskonałym stanie. Oczywiście uzwojenia pomalowane dodatkową warstwą lakieru elektroizolacyjnego.
Ster raczej nie był za dużo eksploatowany bo komutator w ogóle nie był zużyty. Wyczyściłem tylko rowki pomiędzy poszczególnymi sekcjami.
Całość pomalowana, sprawdzona i odstawiona na półkę.
Zacząłem rozglądać się za tunelem do wspawania.
Cena „oryginałów” powala - około 200GPB plus przesyłka!
Zacząłem szukać rur o takiej średnicy, ale wszystkie miały ściankę max 4mm.
Na szczęście JacO namierzył jakiś skład materiałów stalowych i za chyba niecałe 300zł stałem się właścicielem tunelu o grubości ścianki 10mm. Dałem do tokarza i przetoczył mi na 6mm.
Trochę było kombinowania z wyznaczeniem miejsca wspawania tunelu, bo wiadomo – jak najbliżej dziobu, wystarczająco głęboko pod linią wody a jednocześnie nie może wypaść na wręgach i musi być zachowana odpowiednia długość tunelu, żeby wytworzył się odpowiedni ciąg.
Oczywiście wymiary te można znaleźć w instrukcji montażu na stronach Vetusa.
Teoretycznie trzeba wyciąć w burtach koło, ale tak naprawdę wychodzi niezłe jajo, bo burty nie są do siebie równoległe. Na szczęście jest sporo filmików na Youtubie jak to zrobić. Kawałek stalowego pręta wygiętego w imadle, doczepiony marker i przyrząd gotowy.
Zacząłem ciąć blachę wyrzynarką z brzeszczotem do stali, ale strasznie opornie szło. W ruch poszła kątówka i wyszło idealnie . Ciąłem lekko „w minusie”, żeby dokładnie dopasować otwór do rury.
Wczoraj całe popołudnie razem z żonką dopasowywaliśmy otwór do tunelu, ale za to między tunelem a poszyciem nie ma szczeliny większej niż 1-2 mm.

No i teraz pytanie:
Na wielu zdjęciach w necie widać przed tunelem coś w rodzaju uwypuklenia mającego na celu zapewne zmniejszenie oporów i zawirowań wody podczas płynięcia. Inne jachty mają lekką wklęsłość za tunelem (jak dla mnie trudniejsza do wykonania).
Czy warto to robić kosztem trwałości poszycia spowodowanego jak by nie było dodatkowym spawaniem i cięciem?
Ile mogę stracić na prędkości gdy tego nie zrobię? Czy w ogóle stracę na prędkości? Oczywiście zdecydowanie przedkładam bezpieczeństwo nad prędkość i raczej nigdzie nie będę się spieszył.

Załączniki:
IMG-3241.jpg
IMG-3241.jpg [ 120.12 KiB | Przeglądane 8098 razy ]
Bow Thr.jpg
Bow Thr.jpg [ 91.57 KiB | Przeglądane 8098 razy ]
Cyrkiel.jpg
Cyrkiel.jpg [ 56.11 KiB | Przeglądane 8098 razy ]

Autor:  taka_jedna [ 15 lut 2019, o 12:43 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Uwypuklenie w kadłubie może zapobiec czołowemu uderzeniu w jakąś podwodną przeszkodę - element kei, itp, a przy okazji może ochronić przed łapaniem w tunel pływających śmieci.

Autor:  Catz [ 15 lut 2019, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Moze odchylac strugi od dziur przy normalnym plywaniu - kazda dziura pod linia wodna jest hamulcem. Straty i tak byc musza.
Smieci zalatwi lepiej gesta ( bardziej lub mniej ) kratownica bez szkod na skutecznosci.
Catz

Autor:  Kurczak [ 15 lut 2019, o 20:23 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Dokładnie. "Owiewki" mają za zadanie odchylić strugi przepływającej wody tak aby nie tworzyły się zawirowania na krawędzi tunelu.

Taki dorabianie na czuja raczej nic nie pomoże. Takie bajery powinny być projektowane i testowane w tunelu aero lub jego wodnym odpowiedniku.

Autor:  Michal [ 15 lut 2019, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Szkutnicy różnie próbują, tu zamiast górki przed tunelem zrobiliśmy wybranie za otworem.

Załączniki:
ster.jpg
ster.jpg [ 57.24 KiB | Przeglądane 8013 razy ]

Autor:  Catz [ 15 lut 2019, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Kurczak napisał(a):
Takie bajery powinny być projektowane i testowane w tunelu aero lub jego wodnym odpowiedniku.

Bez przesady! Dobrze podejrzec i
Copytz&Pastetz
... cudow i tak nie bedzie.

Autor:  Catz [ 15 lut 2019, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Michal napisał(a):
zamiast górki przed tunelem zrobiliśmy wybranie za otworem.

Inny, ciekawy sposob minimalizowania oczywistego hamulca, albo moze raczej lagodzenia jego dzialania.
Dziur w dziobie na jachtach coraz wiecej, czyli komercyjny sukces. Patent dziala i na uzytek prywatny i osobisty kazdy moze sobie policzyc bilans zyskow i strat.
Catz

Autor:  ins [ 15 lut 2019, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Owiewki owiewkami. Zalecam wspawanie, a najlepiej zamontowanie demontowanej kratki. Nie jest to częste, ale zdarzyło się parę razy zassanie do tunelu liny, szmat, kawałków desek, raz skończyło się to dla "mojego jachtu" uszkodzeniem propylera. Na wodach pływowych jak stoi się w jakimś kącie portu przy przypływie zbiera się cały "urobek"

Piotr Siedlewski

Autor:  miru71 [ 15 lut 2019, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Wybranie za otworem trudniejsze do wykonania, więc raczej zrobię górkę przed.
Kaźmir z sąsiedniego forum podsunął prosty pomysł i chyba tak właśnie zrobię.
Kratka doskonały pomysł.

Autor:  Catz [ 15 lut 2019, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

miru71 napisał(a):
Kratka doskonały pomysł.

I odkrywczy!
Mam lepszy: naostrzyc krawedzie srub jak brzytwy i bedzie z tego pulweryzator smieci.
Catz

Autor:  miru71 [ 15 lut 2019, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Nie da rady....plasticzana. :D

Autor:  Catz [ 15 lut 2019, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

To nie wiem...

Autor:  Catz [ 16 lut 2019, o 22:18 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Wiem!
Zatykac te dziury na dziobach klapkami! W porcie, przy malutkich predkosciach sie klapki otwiera i juz. Za hamulec nawet robic moga! Na postoju sie zamyka. Technicznie to wykonalne latwo. Bedzie drozej, ale bogatych na to stac. I manetka wiecej!
Catz
Numer patentu i konta bankowego podam niebawem.

Autor:  miru71 [ 17 lut 2019, o 06:36 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Catz napisał(a):
...... ale bogatych na to stac.

Czyli odpada.
Jak bym był bogaty to bym nie budował tylko kupił. :D

Autor:  Andrzej Kolod [ 17 lut 2019, o 14:15 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Miru, zerknij proszę na zdjęcia na stronie:

https://klabauterkiste.de/selbstbau-sta ... aufbauten/

Można skorzystać z doświadczeń (= dobra praktyka) innych.

Autor:  A.W. [ 18 lut 2019, o 00:01 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Dzięki Andrzeju za linka, też wykorzystam ze dwa prezentowane tam rozwiązania.

Autor:  miru71 [ 1 mar 2019, o 10:21 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Tunel już dawno wspawany ale jakoś nie miałem czasu, żeby wrzucić fotki.
Wyszło dobrze.

Załączniki:
IMG_3259.jpg
IMG_3259.jpg [ 108.9 KiB | Przeglądane 7529 razy ]
IMG_3255.JPG
IMG_3255.JPG [ 97.53 KiB | Przeglądane 7529 razy ]
IMG_3253.JPG
IMG_3253.JPG [ 97.42 KiB | Przeglądane 7529 razy ]

Autor:  taka_jedna [ 1 mar 2019, o 10:39 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Pomyśl nad wygrodzeniem przestrzeni bezpośrednio sąsiadującej z tunelem na wypadek pęknięcia poszycia na granicy spawów. A już na pewno poszukaj informacji, czy tego rodzaju uszkodzenia nie występowały w przeszłości.

Autor:  miru71 [ 1 mar 2019, o 10:50 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Zastanawiałem się nad tym i chyba odpuszczę.
Jest tam mnóstwo wzmocnień. Nad tunelem w poszyciu przechodzi pręt fi 20, na środku tunelu wzdłużnik - płaskownik, a poniżej następny płaskownik i zaraz stępka.
Myślałem czy nie wspawać kilku takich trójkącików łączących tunel z poszyciem - może to zrobię.
Poza tym zaraz dalej będzie gródź wodoszczelna.

Autor:  taka_jedna [ 1 mar 2019, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Jaka jest grubość blachy poszycia kadłuba? Rura z jakiej stali? Na zdjęciu wygląda jak kwasówka...?

Autor:  miru71 [ 1 mar 2019, o 11:05 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Nie, to nie jest kwasówka. Zwykła stal spawalna. Po prostu niedawno była przetaczana i nie zdążyła zardzewieć.
Poszycie 5mm, rura dokładnie 6,5 mm.

Autor:  miru71 [ 1 mar 2019, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Pogoda sprzyja pracom, więc codziennie spędzam po kilka godzin na łódce.
Czasami przez godzinkę tylko siedzę i myślę – to też jest ważny element budowania. Oczywiście są też konsultacje z lepszą połową.

Przedział kotwiczny.
Poprzedni właściciel wspawał coś na kształt „tunelu” prowadzącego łańcuch kotwiczny. Była to rura ocynkowana fi 100.
Sam pomysł prowadzenia jak dla mnie jest OK ale postanowiłem zmienić miejsce przejścia łańcucha przez pokład.
Przy okazji wymieniłem ocynk na nierdzewkę fi 63 zakończoną od dołu „kloszem”, który będzie ułatwiał przemieszczanie się łańcucha.
Komora kotwiczna znajduje się pomiędzy pierwszą a drugą wręgą. Czyli od dziobu do pierwszej wręgi byłoby wożone powietrze luzem.
Na Bruceo mało jest przewidzianych miejsc do magazynowania wyposażenia łódki.
Wymyśliłem sobie, że w tym pierwszym sektorze można bez problemu upchnąć ze dwa żagle. Wspawałem półgródź, żeby żagle nie wpadały do komory łańcuchowej i gotowe.
Następną sprawą był odpływ wody z komory łańcuchowej. Grawitacyjnie za burtę się nie da, bo otwór byłby poniżej poziomu wody. Na początku stwierdziłem, że woda będzie spływać sobie aż do grodzi wodoszczelnej, ale jakoś mi to nie pasowało, żeby woda chlupała w kajucie dziobowej.
Zaspawałem więc na głucho otwory w drugiej sekcji, podniosłem do góry na odpowiednią wysokość, którą według mnie zajmie łańcuch. Pomiędzy pierwszą a drugą wręgą wspawałem stelaż do ułożenia perforowanej podłogi pod którą wstawię malutką pompeczkę zenzową. Poprowadzę do góry rurkę nierdzewkę i zrobię wylot jak najwyżej na burcie. Myślę, że i tak chyba nie będzie używana, bo planuję zrobić doszczelnienie łańcucha w przejściu pokładowym, gdy ten nie będzie używany.
Powyżej komory łańcuchowej będzie „podłoga” na której będą składowane następne żagle.

Załączniki:
IMG_3278.JPG
IMG_3278.JPG [ 114.28 KiB | Przeglądane 7505 razy ]

Autor:  ins [ 1 mar 2019, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Jaki model strumieniówki montujesz?
Tu jest taki który umożliwia dostęp do propylera i przekładni bez potrzeby slipowania, wystarczy obudować miejsce montażu studzienką.

Piotr Siedlewski

Autor:  miru71 [ 1 mar 2019, o 11:37 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Już kupiony używany, zregenerowany. Vetus ze śrubą 185mm.

Autor:  Ognisty Szkwał [ 1 mar 2019, o 13:02 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

miru71 napisał(a):
Następną sprawą był odpływ wody z komory łańcuchowej. Grawitacyjnie za burtę się nie da, bo otwór byłby poniżej poziomu wody. Na początku stwierdziłem, że woda będzie spływać sobie aż do grodzi wodoszczelnej, ale jakoś mi to nie pasowało, żeby woda chlupała w kajucie dziobowej.

A nie ma możliwości podniesienia podłogi komory łańcuchowej do tego stopnia, żeby odpływy były jednak naturalne bez ewentualnie zawodnej pompki? A pod komorą łańcuchową może by wtedy wygospodarował miejsce np. na akumulatory do strumieniówki?

Autor:  miru71 [ 1 mar 2019, o 13:13 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Pewnie by się dało, ale chciałem obniżyć środek ciężkości, dlatego łańcuch jak najniżej.
Poza tym to miejsce jest dosyć nieustawne bo jest „z klina”, a łańcuch sam się ułoży.
Pompka nawet jak zawiedzie to co najwyżej ją wymienię.
Pewnie będzie się tam zbierać minimalna ilość wody, a może i wcale.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Nie wiem jeszcze czy będę dawał extra accu na ster strumieniowy. Może tylko poprowadzę grube przewody do głównego banku akumulatorów.

Autor:  -O- [ 1 mar 2019, o 14:03 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

miru71 napisał(a):
Nie wiem jeszcze czy będę dawał extra accu na ster strumieniowy. Może tylko poprowadzę grube przewody do głównego banku akumulatorów.

Bardzo rozsądne rozwiązanie.
Strumieniówkę będziesz używał może przez 4 minuty w roku. Więc wożenie dedykowanych akumulatorów ni ma sensu.

Autor:  ins [ 1 mar 2019, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

miru71 napisał(a):
Poza tym to miejsce jest dosyć nieustawne bo jest „z klina”, a łańcuch sam się ułoży.
Pompka nawet jak zawiedzie to co najwyżej ją wymienię.
Pewnie będzie się tam zbierać minimalna ilość wody, a może i wcale.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Nie wiem jeszcze czy będę dawał extra accu na ster strumieniowy. Może tylko poprowadzę grube przewody do głównego banku akumulatorów.


1. Zrób ażurowe szalowanie boków i dna komory kotwicznej, tak by możną było wypłukać łańcuch i wodę po myciu usunąć, a nawet wysuszyć komorę.
Kładzenie łańcucha bezpośrednio na blachy poszycia nie jest wskazane.

2. Zastanów się czy do strumieniówki i do windy kotwicznej nie warto jednak zastosować osobnych akumulatorów.

Piotr Siedlewski

Autor:  miru71 [ 1 mar 2019, o 16:28 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

1. Tak właśnie będzie.
„Podłoga” pod łańcuchem będzie perforowana i pod nią właśnie pomoka.

Strona 5 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/