Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Budujemy Bruceo.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=29593
Strona 2 z 9

Autor:  miru71 [ 30 lis 2018, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Będę wdzięczny i stawiam flaszkę! :D

Autor:  Moris29 [ 1 gru 2018, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

W poniedziałek sie okaże, czy zasłużyłem. :)

Autor:  Moris29 [ 5 gru 2018, o 00:39 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Miru, czy możesz podać typ swojej przekładni? Chyba przeoczyłem.

Autor:  miru71 [ 5 gru 2018, o 06:42 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Hurth 250.

Autor:  Zazul [ 5 gru 2018, o 13:20 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Miru a dużo tam masz miejsca na skrzynię?
Może zastosować proste i niezwykle skuteczne sprzęgło stosowane w napędach przenośników taśmowych np. na dole w kopalniach do transportu węgla na taśmociągach.Całe tony to sprzęgło ciągnie,a naprawa dziecinnie łatwa.Do zrobienia takiego sprzęgła możesz wykorzystać tarczę którą masz,druga tarcza na wałek skrzyni i jedziesz.
To tylko taki pomysł.

Autor:  miru71 [ 5 gru 2018, o 13:26 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Niestety to nie tak.
Tam nie ma jako takiego sprzęgła. Tarcza sprzęgłowa jest na sztywno pomiędzy silnikiem a skrzynią i nic nie trzeba kombinować.
Po prostu brakuje mi tylko tej tarczy i szukam z czego można dobrać, żeby wieloklin pasował.

Autor:  Bombel [ 5 gru 2018, o 13:40 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

miru71 napisał(a):
szukam z czego można dobrać, żeby wieloklin pasował.

Kupić coś odpowiadającego, o mniejszej średnicy otworu, dać na dłutownicę i dorobić wieloklin jaki pasi.
Krótka sprawa i pieniądze ;)

Autor:  Moris29 [ 5 gru 2018, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Miru, niestety żaden z warsztatów, ani mój szwagier nie naprowadzili mnie na właściwy trop. Hurtownie części i warsztaty regenerujące posługują się numerami części i określeniami do konkretnego typu i modelu samochodu.
Jak w Googlu wpisze się tarcza sprzęgła 26 frezów, wyskakują tarcze od różnych samochodów na 26 frezowy (zębowy) wałek, ale inne średnice wałka. Może trzeba byłoby poszukać do ciągników albo samochodów dostawczych? Z Polskich ciągników do których tarcze są tanie, żadna niema 26 frezów. Zresztą większe tarcze to wydatek 400-800 zł.
Odsyłałem Cię kiedyś do asap-supplies.com tam można odfiltrować tarcze na wałek 26 frezowy 20/40, tarcze mają średnicę otworu 35,4 mm, ale może taki ma być luz? https://www.asap-supplies.com/engine-sp ... h-20/40-dp i są tam różne tarcze - drive plates. Do Twojej skrzyni pasują tarcze brytyjskiej firmy R&D, więc raczej solidne https://www.asap-supplies.com/engine-sp ... arine-2b16 W zakładce overwiev jest wymieniany ZF HURTH HBW 250. Przenosi 135 nm i ma 32 mm grubości, a w/g Twojego rysunku powinno być 30 +-0,5 mm, ale może będzie pasować, albo można 1,5 mm stoczyć? Średnica 151, albo 152 mm, taka jak z Twojego rysunku. Kosztuje 80 funciaków plus transport, ale to już blisko polskich, wliczając przeróbkę na dłutownicy. Jest jeszcze za 75 funciaków, ale ma większą średnicę - 155 mm https://www.asap-supplies.com/engine-sp ... -plate-2b4
Są też na większy moment - 245 nm, ale gubsze - 35 mm i droższe. https://www.asap-supplies.com/engine-sp ... -plate-3e1

Autor:  miru71 [ 5 gru 2018, o 20:29 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Dzięki za poświęcony czas.
Zaglądnę na te brytyjskie tarcze.

Autor:  Zazul [ 5 gru 2018, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Podpowiedż Bombla jest dobra.
Nowa tarcza z mniejszą średnicą na wieloklin ,do tego stara tarcza ,ta która jest,tak aby na wzór i miary było,zapakować w jaką reklamówkę i do frezera aby wyfrezował albo na dłutownicę.
Najprościej chyba.

Autor:  Bombel [ 6 gru 2018, o 01:28 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Echch Zazul
Zazul napisał(a):
stara tarcza ,ta która jest,tak aby na wzór i miary

w sytuacji gdy
miru71 napisał(a):
Po prostu brakuje mi tylko tej tarczy i szukam z czego można dobrać, żeby wieloklin pasował.

Nadal uważasz
Zazul napisał(a):
Najprościej chyba.

Autor:  miru71 [ 6 gru 2018, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Wojtek z sąsiedniego forum podrzucił mi namiary na taką tarczę za rozsądne pieniądze.
https://bpi.ebasicpower.com/shop/marine ... 06-as4-k2c

Autor:  Wojtek64 [ 6 gru 2018, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Teoretycznie jest jeszcze tańsza:
https://www.gugltdmarket.com/mercruiser-velvet-drive-damper-coupler-as4k2c-p-73816.htm
Za tę ceną można zaryzykować kupić i sprawdzić.

Autor:  miru71 [ 6 gru 2018, o 11:07 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Prace cały czas trwają i w zasadzie codziennie robię coś dla jachtu.
Udało mi się tanio kupić końcówki wywietrzników typu „Dorade”.
Przejścia w pokładzie z zamknięciami i skrzynki z teaku zrobiłem sam.
Będzie możliwość zakręcania wlotów od dołu i założone są drobne nierdzewne siateczki przeciwko owadom i innym szkodnikom.

Załączniki:
5.jpg
5.jpg [ 86 KiB | Przeglądane 7410 razy ]
4.jpg
4.jpg [ 96.89 KiB | Przeglądane 7410 razy ]
3.jpg
3.jpg [ 79.19 KiB | Przeglądane 7410 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 82.38 KiB | Przeglądane 7410 razy ]
1.jpg
1.jpg [ 73.74 KiB | Przeglądane 7410 razy ]

Autor:  Zazul [ 6 gru 2018, o 11:26 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Wywietrzniki dobry pomysł.W skrzynce jakiej dałoby radę jaki wiatraczek na solara zrobić,wymuszone przewietrzanie czasem zrobić,no jak ładna pogoda czy jak stoimy gdzie na jaki postój.Taki wymuszony cug powietrza to i wnętrze osuszy dokładniej i szybciej.
Takie tam moje przemyślenia.

Na wszelki wypadek wyślij zapytanie co do tarczy czy będzie git.
Zapytanie nie kosztuje a pewność większa.

Autor:  miru71 [ 6 gru 2018, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

https://www.gugltdmarket.com/mercruiser ... -73816.htm
Zamówiłem i czekam na info ze sklepu.

Autor:  miru71 [ 6 gru 2018, o 12:10 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Na początku prac spawalniczych w części rufowej wymieniłem ciężką stalową klapę na luk z szybą.
Dokładnie poniżej jest trzon steru.
Ubzdurałem sobie, że w razie potrzeby będę zakładał zapasowy rumpel przez otwarty luk. Nie było to za mądre.
Na Czarnym Diamencie podczas dosyć silnego sztormu od rufy wchodziły nam na pokład tony wody. Pewnie i tu będzie podobnie.
Nastąpiła więc zmiana planów i luk został przestawiony bliżej kokpitu.
Nad trzonem steru został wspawany szczelny przepust. Który w razie potrzeby będzie odkręcany i będzie tam wsuwany awaryjny rumpel.

Załączniki:
5.JPG
5.JPG [ 154.65 KiB | Przeglądane 7381 razy ]
4.jpg
4.jpg [ 136.3 KiB | Przeglądane 7381 razy ]
3.JPG
3.JPG [ 124.92 KiB | Przeglądane 7381 razy ]
2.JPG
2.JPG [ 127.5 KiB | Przeglądane 7381 razy ]
1.JPG
1.JPG [ 142.07 KiB | Przeglądane 7381 razy ]

Autor:  Zazul [ 6 gru 2018, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Miru pomyśl cobyś na szybę nogą nie nadepnął.Pomyśl też nad wspawaniem porządnych zaczepów do lajfliny.
Zaczyna mi się podobać :D

Autor:  Bombel [ 6 gru 2018, o 22:09 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Zazul napisał(a):
Miru pomyśl cobyś na szybę nogą nie nadepnął

Zazul, jak myślisz??? te cztery pręty widoczne nad szybą to ozdóbka :mrgreen:

Autor:  Zazul [ 6 gru 2018, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Bombel napisał(a):
Zazul napisał(a):
Miru pomyśl cobyś na szybę nogą nie nadepnął

Zazul, jak myślisz??? te cztery pręty widoczne nad szybą to ozdóbka :mrgreen:


Widzę,a nawet sobie powiększyłem zdjątko.
Skoro tak twierdzisz to marudził już nie będę.

Autor:  miru71 [ 7 gru 2018, o 06:26 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Luki te kupiłem za grosze, ale takie właśnie chciałem.
Robiłem im całkowitą „refabrykację”. Przy okazji jak miałem szybę na wierzchu to nakleiłem na nią folię antywłamaniową i razem wkleiłem w ramę.
O zaczepach do lajfliny oczywiście pomyślałem.

Autor:  krzychuAPIA [ 7 gru 2018, o 09:02 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Miru , w 1991 roku robiłem takiego "Brucka" ( tylko "okrągłego" East Wind mu było ) i pamiętam , że na rufie tam gdzie zaspawałeś otwór po luku mieliśmy wielką piwnicę :D z półkami po obu burtach - świetnie to działało jako magazyn bosmański. Ty tego nie masz ?
Krzychu.
PS. Brucek szczęśliwie dotarł do Stanów mimo , że wypłynęliśmy z Górek Zachodnich w połowie października. Małe wpierdalamento po drodze zaliczając. Ale jacht dał radę.

Autor:  miru71 [ 7 gru 2018, o 09:54 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Krzychu, dzięki za odzew. U nas będzie trochę inaczej
Zacytuję sam siebie. :D
miru71 napisał(a):
Część trzecia - Jaki jest plan?
Bruceo w wersji którą kupiliśmy ma podniesiony cały pokład rufowy, a nawet kawałek śródokręcia, czyli wewnątrz jest dosyć wysoko.
W części rufowej była jedna kabina i przejście do achterpiku.
Stwierdziliśmy, że cała rufa będzie naszą „kabiną armatorską”. Wyciąłem więc gródź pomiędzy kajutą rufową i achterpikiem.
Spokojnie, wiem co zrobiłem. Jest to dopuszczalne nawet w projekcie.


Jako, że nie planujemy pływać zarobkowo to przede wszystkim ma być nam wygodnie i dlatego cała rufa ma być dla nas. Będzie tam nasza „sypialnia z łazienką”.
Planując zabudowę pamiętałem o tym, że gdzieś muszę mieć miejsce na cały żeglarski szpej.
Na samym dziobie i nad bakistą z łańcuchem kotwicznym będzie „żaglownia”. Na prawej burcie przed kabiną dziobową będzie jedna zamykana koja plus schowki pod nią i to będzie drugi magazynek.
Poza tym na Bruceo w zasadzie nie ma bakisty dostępnej z kokpitu. Kosztem prawej dwuosobowej kajuty równoległej do kokpitu wyspawałem bardzo dużą bakistę na wszystkie odbijacze i liny.
W oryginale falochron wokół kokpitu był zrobiony z pojedynczej blachy 6-ki. Wyciąłem to i zrobiłem podwójny ze specjalnej blachy 2x3mm. Przestrzeń (u podstawy 30cm) będzie zagospodarowana na schowki.
W innym Bruceo widziałem, że pod kokpitem/nad silnikiem jest tyle miejsca, że udało się tam wygospodarować miejsce na niewysoką koję. Ja w tym miejscu planuję mieć całe wyposażenie warsztatowe, narzędzia, części zapasowe itd.

Piszczie jak najwięcej uwag. Każda jest cenna.
Dziękuję i proszę o więcej.

Autor:  taka_jedna [ 7 gru 2018, o 11:06 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Zamieszczaj jak najwięcej zdjęć.
:)

Autor:  miru71 [ 7 gru 2018, o 12:16 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Kilka fotek z budowy falochronu wokół kokpitu.
Będą tam podstawy pod kabestany, małe schowki, wyciąg z kuchenki i zasysanie powietrza do silnika - oczywiście z możliwością całkowitego zamknięcia.
Bakista będzie miała inne zamknięcie. to jest tymczasowe, żebym tam nie wpadł podczas prac.
W dnie kokpitu są dwie rury odpływowe (zgodnie z projektem), ale dodatkowo dołożyłem odpływy z siedzisk, które opadają w stronę falochronu.

Załączniki:
5.jpg
5.jpg [ 113.03 KiB | Przeglądane 7189 razy ]
4.jpg
4.jpg [ 138.5 KiB | Przeglądane 7189 razy ]
3.jpg
3.jpg [ 116.85 KiB | Przeglądane 7189 razy ]
2.JPG
2.JPG [ 132.26 KiB | Przeglądane 7189 razy ]
1.JPG
1.JPG [ 127.11 KiB | Przeglądane 7189 razy ]

Autor:  krzychuAPIA [ 7 gru 2018, o 14:31 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Nasz Brucek też był wersją z podniesionym pokładem na rufie ale w kokpicie nie miał żadnych bakist , ponieważ po prawej burcie miał kambuz od messy do kabiny armatorskiej ( rewelacja ) a po lewej miał kabinę. Między kabiną armatorską a silnikiem po lewej burcie mieliśmy dużą kabinę toaletowo-prysznicową , dostęp do silnika ze wszystkich czterech stron ( silnik Delfin ) , messa była nie za duża ale bardzo wygodna a w forpiku sporą koję i jeszcze jeden kibelek , szafki itd. Udana łódka.
Krzychu.

Autor:  miru71 [ 7 gru 2018, o 14:57 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

No to u mnie przechodni kambuz na lewej burcie a kajuta gościnna po prawej - czyli odwrotnie. Do kabiny armatorskiej będzie tylko jedno wejście i to przez drzwi wodoszczelne. Chcę, żeby cała rufa była za grodzią wodoszczelną. W zasadzie już tak jest - brakuje tylko drzwi.
Tak samo chcę zrobić z kajutą dziobową.

Autor:  krzychuAPIA [ 7 gru 2018, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

miru71 napisał(a):
Do kabiny armatorskiej będzie tylko jedno wejście i to przez drzwi wodoszczelne.

Też tak mieliśmy , co do forpiku to już nie pamiętam ( jacht pozostał od 1992 r. do dziś w Stanach )
Tylko niech ta budowa nie stanie się celem samym w sobie bo wielu armatorów / budowniczych wpadło w tę pułapkę. Zbudujcie ten jacht z małżowinką , zwodujcie , opływajcie i dzida w Świat. !!!
Krzychu.

Autor:  miru71 [ 7 gru 2018, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Taki jest plan.
Mamy jeszcze z 6 lat.
Na razie nie mamy opóźnień i już sporo sprzętu kupionego.

Autor:  Moris29 [ 7 gru 2018, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Budujemy Bruceo.

Krzychu, nie wiem ile masz wiosenek i jakie są Wasze możliwości finansowe, ale projektowanie budowy na 6 (jeszcze) lat wydaje mi się bardzo odległą perspektywą dla osób w średnim(?) wieku. Za 6 lat wszystko Wam się może zmienić, (oby nie), ja bym starał się z całych sił skrócić ten okres do 3 lat, w końcu Wasz jacht jest już prawie kompletny, tylko trzeba go poskładać. Podziwiałem Sławka za to, że w momencie gdy podjął decyzję o budowie, ja już kupiłem kadłub w Janmorze, a gdy On zaczął spawać, ja już miałem sezon za sobą, a Sławek jeszcze miał 4 czy 5 lat do wodowania. W końcu spotkaliśmy się w Górkach.
Życzę Wam jak najszybszego wodowania, potem też można kontynuować wykończeniówkę, ale armator inaczej się czuje, jak utka na wodzie. Ja od 2008 do dziś nie skończyłem łódki, co roku nowe pomysły. :D

Strona 2 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/