Do swojej Perelki szukam fajnego napedu, a moj wzrok zahaczyl tez o posiadany przeze mnie krazawnik audi 100/a6, 85 kw, kod silnika aat. Kiedys juz konsultowalem marynizacje tego silnika z p. Tadeuszem Lisem, ponoc nadaje sie swietnie.

Tyle ze...Blue Perl to tylko 7,4 m, studzienke pomierzylem i silnik jakos sie zmiesci, nawet z oryginalna skrzynia, ale czy da sie ona wykorzystac?

Pare zdjec oraz manual oryginalnego silnika saab( niestety nie ma go juz na jachcie) ponizej.
https://drive.google.com/file/d/1Znl3qS ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1RMLU82 ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1ijdfzc ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1-LM_l7 ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1JcA1mJ ... p=drivesdk

Gdzieś na tym, albo na Sailforum ktoś zadał pytanie o wykorzystanie automatu z samochodu jako przekładni do łodzi i konkluzja była, że można, zablokować możliwość przełączania biegów 2,3,4 (podobno jest to możliwe ingerując w zawory sterujące lub sterownik) i używać tylko jedynki i wstecznego. Przełożenie jest wówczas około 1:3-3,5 więc ok, bo silniki samochodowe kręcą po 4500 obr. i więcej. Skrzynia będzie pracowała znacznie lżej niz w samochodzie, ale trzeba pamiętać, że automaty mają w samochodach chłodzenie oleju, więc i w łodzi musi być wymiennik ciepła, ale to prosta sprawa - są gotowe typu rurka w rurze. Konieczne byłoby zamontowanie łożyska oporowego na wale za skrzynią, bo w samochodach niema naporu ze śruby na wał i skrzynię, więc niema łożyska oporowego. Potrzebna jest więc skrzynia od tylnonapędowca. Taki zestaw skrzyni i łożyska oporowego jest jest pewnie z 3-4 razy dłuższy niż przekładnia łodziowa, więc trzeba mieć bardzo dużo miejsca, ale teoretycznie możliwe.

_________________
Maciej Stachowicz