Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=30594
Strona 2 z 2

Autor:  Wojciech [ 29 lip 2019, o 00:38 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

romanewas napisał(a):
Czy ktoś ma pomysł jak to ściągnąć do PL? Może są jakieś opcje aby go jakoś zaholować inną jednostką (jaką?)? Wszelkie sugestie mile widziane...

Zapytaj specjalistów żeglugi śródlądowej https://www.zegluga-rzeczna.pl/forum/index.php

Autor:  Colonel [ 29 lip 2019, o 08:36 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Przy naspawaniu blach rozszczelnią się nity w innych miejscach.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  tomasz piasecki [ 29 lip 2019, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Colonel napisał(a):
Przy naspawaniu blach rozszczelnią się nity w innych miejscach.


Jest bardzo wiele małych żelaznych statków, do ok. 30 - 40 metrów długości całkowitej, zbudowanych w konstrukcji nitowanej, na przełomie XIX i XX w., które nadal pracują.
Statki te obecnie wożą turystów po Bałtyku i Cieśninach Duńskich, a czasem wybierają się na Morze Północne i dalej.

Są to dawne bałtyckie szkunery żaglowe, które przez dziesięciolecia woziły właściwie wszystkie możliwe materiały po Bałtyku i Morzu Północnym. Do tej grupy należą tez stare, klasyczne płaskodenne, holenderskie barki żaglowe.
W samym tylko wspomnianym przez mnie TSC takich statków jest kilkadziesiąt.

Podczas remontów wymieniano w tych statkach części poszycia kadłuba żywego, konstruowano nadbudówki, instalowano silniki i przerabiano osprzęt żaglowy, zgodnie ze zmieniającymi się potrzebami rynku.
Nowe arkusze poszycia kadłuba łączono ze starym, nitowanym poszyciem właśnie metodą spawania, co można oglądać nadal na kadłubie niemal każdego statku.

Wobec powyższego nasuwa się pytanie: Andrzeju, czy uważasz że tak naprawiane statki ciekną ?

___________________________________

pozdrawiam
tomasz

Autor:  romanewas [ 30 lip 2019, o 11:29 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Ok a wiesz gdzie to robiono albo gdzie to zrobić za rozsądną kasę? Bo generalnie stocznia w Nowej Soli nie bardzo chce się tego podjąć?

Autor:  Stara Zientara [ 1 sie 2019, o 01:53 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

tomasz piasecki napisał(a):
Andrzeju, czy uważasz że tak naprawiane statki ciekną ?
Andrzej projektował na Zawiszę spawaną nadbudówkę, która jest umieszczona na połączeniu części spawanej i nitowanej kadłuba. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Autor:  Zbieraj [ 1 sie 2019, o 08:46 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

O tym, że Zawias ma dospawane kilka metrów rufy - nie wspomnę. :D

Autor:  Colonel [ 2 sie 2019, o 06:15 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Tylko, że to wykonywali fachowcy...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Kurczak [ 2 sie 2019, o 06:22 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Z treści wątku wynika, że zainteresowany chce naprawę zlecić fachowcowi a nie pospawać za przysłowiową "flaszkę". :)

Autor:  Były_User 934585 [ 3 sie 2019, o 07:41 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Kurczak napisał(a):
Z treści wątku wynika, że zainteresowany chce naprawę zlecić fachowcowi a nie pospawać za przysłowiową "flaszkę". :)
Ja mam w tej sprawie wątpliwości. ;)

Autor:  romanewas [ 5 sie 2019, o 17:53 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Jacek Woźniak napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Z treści wątku wynika, że zainteresowany chce naprawę zlecić fachowcowi a nie pospawać za przysłowiową "flaszkę". :)
Ja mam w tej sprawie wątpliwości. ;)


Jakie masz kolego wątpliwości? Myślisz, że chcę zrobić remont wraku za flaszkę?

Autor:  Jurmak [ 5 sie 2019, o 18:26 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Jacek Woźniak napisał(a):
Ja mam w tej sprawie wątpliwości.


Hymmm było coś mówione o stoczni w Nowej Soli... O ile wiem to tam jest dość konkretna stocznia
http://stocznianowasol.pl/

Autor:  Były_User 934585 [ 6 sie 2019, o 18:42 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Kupować rzecz jakieś kilkaset kilometrów od chałupy bez wiedzy jak i za ile da się to przetransportować itd... to nie po mojemu.

Autor:  Kurczak [ 6 sie 2019, o 18:47 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Ktoś coś kupił ? :-o Bo z tego co napisano robi raczej najpierw rozpoznanie. I prawidłowo.
Skąd wiesz, że na odległość ? A może całkiem z bliska ?
Nie ma to jak się wymądrzać na odległość. :D

Autor:  bury_kocur [ 6 sie 2019, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

Jacek Woźniak napisał(a):
Ja mam w tej sprawie wątpliwości. ;)


Jacek - ja też, ale wychodzę z założenia, że to problem autora wątku, więc się już na ten temat nie wypowiadam...

W końcu to nie moje pieniądze i nie moje buraczki...

To takie proste...

Autor:  romanewas [ 15 sie 2019, o 16:05 ]
Tytuł:  Re: Sciągnięcie zabytkowego stateczku do PL

No tak jak kolega Kurczak napisał - to było tylko rozpoznanie. Po dokładnej analizie na miejscu (oraz jeszcze jednej jednostki) niestety okazało się, że taniej wyjdzie zbudować nowy stateczek niż ten remontować... :( A szkoda!

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/