Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 21:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 8 paź 2019, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Jakby pogrzebać w czeluściach, to i znaleźć można takie perełki:


:D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 12:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Ciekawe czy na kazdym takim pływadełku zwrot wygląda podobnie jak na filmie

https://www.youtube.com/watch?v=EDR2g6Vq4kg

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 13:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Sterowanie też nie należy do łatwych, co nie znaczy, że nie daje satysfakcji sternikowi.
https://www.youtube.com/watch?v=hxw3Iy_7OrA
I kamerzyście. ;)

Pasjonatów jednak nie brakuje.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 13:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16788
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4099
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
taka_jedna napisał(a):
czy na kazdym takim pływadełku
Na każdym proa wekslującym, czyli szantującym, tak właśnie wygląda.

PS: ten w czerwonej czapeczce, to ja! :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 14:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
robhosailor napisał(a):
Na każdym proa wekslującym, czyli szantującym, tak właśnie wygląda.

PS: ten w czerwonej czapeczce, to ja!


To niemal jak pływanie promem! Raz w jedną, raz w drugą stronę
:D

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16788
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4099
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Mir napisał(a):
Sterowanie też nie należy do łatwych
To zależy. Na filmiku, który linkowała taka_jedna PJOA żegluje i robi zwroty bez steru i nawet dotykania wiosła!
Tu zresztą też - sterowanie odbywa się głównie wybieraniem/luzowaniem żagla i zmianą przegłębienia:



taka_jedna napisał(a):
To niemal jak pływanie promem! Raz w jedną, raz w drugą stronę
:D
Tylko pozornie, proa pływa tak samo ostro do wiatru, jak większość nowoczesnych łódek żaglowych:http://www.pjoa.eu/download/%C5%BBeglowanie%20po%20Mikronezyjsku%20v6.3czyste.pdf

http://www.pjoa.eu/


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 16:16 

Dołączył(a): 7 paź 2019, o 22:58
Posty: 19
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: jstm,iż.
[quote="Mir"]Sterowanie też nie należy do łatwych, co nie znaczy, że nie daje satysfakcji sternikowi.
https://www.youtube.com/watch?v=hxw3Iy_7OrA
I kamerzyście. ;)

Miru
To nie do końca tak jak piszesz.Na tym filmie Reto testuje łódkę , próbuje maksymalnie podnieść pływak nad wodę ,Szukał granicy stateczności.
Tak naprawdę sterowanie proa wręcz powala prostotą.Te łodzie wybaczają wiele błędów a wiele rzeczy robią same bez udziału załogi ...bo taka jest istota tych konstrukcji.
Najwiekszym obciążeniem z jakim się spotkałem były przyzwyczajenia wyniesione z europejskiego sposobu pojmowania żeglarstwa.ładnie opisał to Kooniu,szkoda tylko że zrezygnował z dalszych prób po pół godzinie

A...a

Y...k



Za ten post autor YaYurek otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Inżynierskie spojrzenie na proa: http://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/w ... ?showall=1

oraz

proa na Balatonie:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 12:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
YaYurek napisał(a):
Mir napisał(a):
......ładnie opisał to Kooniu,szkoda tylko że zrezygnował z dalszych prób po pół godzinie

A...a

Y...k


może kiedyś wrócę, ale te pół godziny powoliło mi zrozumieć, ze jesli bym chciał popróbowac znów pożeglować proa to muszę mieć wieksza łódkę - ta była po prostu za mała. Przy normalnym żeglowaniu, mogę sobie siedzieć w mojej miniaturace żaglowca ;) (drakkar miał 2,9 m długości ) i robic zwroty, balastując przechyłem ciała - w proa, trzeba się przemieszczać a tu za plecami maszt, przed soba kupa sznurków (jeszcze nie ogarnięta) zagiel wcale nie mały trzeba przerzucać z dzioba na dziób, a łódeczka mała wiec każde przemieszczenie 90 kg przytapia a to vaka, a to dziub czy też aktualna rufe - 4m to zdecydowanie za mało, dlatego przerobiłem ją na kajak - ale przygoda z robieniem i testowaniem wspaniała i za to Wam dziekuję :kiss:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Proa na Balatonie 2:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 21:26 

Dołączył(a): 7 paź 2019, o 22:58
Posty: 19
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: jstm,iż.
kooniu napisał(a):
YaYurek napisał(a):
Mir napisał(a):
......ładnie opisał to Kooniu,szkoda tylko że zrezygnował z dalszych prób po pół godzinie

A...a

Y...k


może kiedyś wrócę, ale te pół godziny powoliło mi zrozumieć, ze jesli bym chciał popróbowac znów pożeglować proa to muszę mieć wieksza łódkę - ta była po prostu za mała. Przy normalnym żeglowaniu, mogę sobie siedzieć w mojej miniaturace żaglowca ;) (drakkar miał 2,9 m długości ) i robic zwroty, balastując przechyłem ciała - w proa, trzeba się przemieszczać a tu za plecami maszt, przed soba kupa sznurków (jeszcze nie ogarnięta) zagiel wcale nie mały trzeba przerzucać z dzioba na dziób, a łódeczka mała wiec każde przemieszczenie 90 kg przytapia a to vaka, a to dziub czy też aktualna rufe - 4m to zdecydowanie za mało, dlatego przerobiłem ją na kajak - ale przygoda z robieniem i testowaniem wspaniała i za to Wam dziekuję :kiss:


Miło że myślisz o powrocie do Proa, Kooniu.Masz rację minimum długości dla tych łódek to 5m.Jest kilka bardzo udanych ,bardzo udanych konstrukcji tej długości.N.p. Janusza Ostrowskiego czy Krzysia Mnicha.Móglbyś też spojrzeć na P5 G.Derkinga i oprzeć się na tej konstrukcji.http://www.multihull.de/proa/p5/p5.htm#PLAN.

A...a

Y...k


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 11:46 

Dołączył(a): 7 paź 2019, o 22:58
Posty: 19
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: jstm,iż.
robhosailor napisał(a):
YaYurek napisał(a):
skoro już o proa mowa:
https://youtu.be/yDgacep9Tbo
No tak, Twoja, Jurku, Te-Puke była naprawdę piękna. Szkoda, że nie dane mi było zobaczyć jej w stanie rozkwitu. Znam jedynie ze zdjęć i tego filmu.


Załączniki:
Komentarz: coś do kolekcji Robert
całeproa.jpg
całeproa.jpg [ 182.96 KiB | Przeglądane 4198 razy ]

Za ten post autor YaYurek otrzymał podziękowania - 2: kooniu, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16788
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4099
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
YaYurek napisał(a):
Móglbyś też spojrzeć na P5 G.Derkinga
P5, to konstrukcja Othmara Karschulina. Trzeba by też skontaktować się z Reto Brehmem, który zbudował najlżejszy chyba i najszybszy egzemplarz P5 i zbudować tak lekko, jak on.
Gdyby jednak eksperymentować z krótszym, to jest P3:

http://www.multihull.de/proa/p5/p3.htm

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: kooniu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Na poniższym filmiku widać dokładnie na czym polega zwrot na proa, ale i można zmierzyć jak długo on przebiega.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Może być problem w przypadku niekontrolowanej rufy

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Świat biegnie naprzód, proa wydaje się być wspaniałym skansenem i atrakcją turystyczno-rekreacyjną...

Co niewątpliwie jest frapujące, ale...
Te katamarany, z tymi foilami... no one są takie dynamiczne... no:

;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16788
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4099
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
taka_jedna napisał(a):
Może być problem w przypadku niekontrolowanej rufy
Doskonale. Niekontrolowana rufa, czy po prostu, zawianie z drugiej strony, to przywołany wcześniej back wind. To jeszcze nie katastrofa, ale spora niedogodność. Na proa typu pacyficznego trzeba uważać, żeby wiatr mieć zawsze od strony pływaka!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
....
Gdyby jednak eksperymentować z krótszym, to jest P3:

http://www.multihull.de/proa/p5/p3.htm


maszt między nogami!!! jakbym widział ten rysunek wcześniej to może moja przygoda z proa potrwałby dłużej niż 30 minut ;) (po zwrocie musiałem się przesiadać na druga stronę masztu czyli rufę, wejscie za maszt powodowało przytopienie vaka , potem przytapiałem rufę ... ech, gdybym siedział w jednym miejscu uniknałbym wielu problemów :evil: :cool:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2019, o 15:19 

Dołączył(a): 7 paź 2019, o 22:58
Posty: 19
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: jstm,iż.
Załącznik:
gbproa2.JPG
gbproa2.JPG [ 127.92 KiB | Przeglądane 4104 razy ]
Mir napisał(a):
Świat biegnie naprzód, proa wydaje się być wspaniałym skansenem i atrakcją turystyczno-rekreacyjną...

Co niewątpliwie jest frapujące, ale...
Te katamarany, z tymi foilami... no one są takie dynamiczne... no:

;)


Załącznik:
gbproa.JPG
gbproa.JPG [ 100.38 KiB | Przeglądane 4104 razy ]

Załącznik:
gbproa1.JPG
gbproa1.JPG [ 128.31 KiB | Przeglądane 4104 razy ]


Załącznik:
gbproa2.JPG
gbproa2.JPG [ 127.92 KiB | Przeglądane 4104 razy ]


Mir-powiedz że nie jest frapujące....proa też idą i nadążają za postępem....



Za ten post autor YaYurek otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 paź 2019, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Idą, idą, rozwijają się technologicznie, nawet modelarze sięgają po tę konstrukcję z awangardowym żaglem:

Układ pływaków jest zachęcający, bo pozwala na jazdę z uniesionym pływakiem i zwiększenie prędkości. Niemniej wykonanie zwrotu zajmuje pół minuty i wymaga niezwykłej zwinności sternika, do tego cały takielunek jest przez owe pół minuty w jego rękach. Coś jak na desce windsurfingowej.

Wydaje mi się, że katamaran jest sprawniejszy nautycznie, a trimaran jeszcze bardziej. Tam jest symetria i kierunek na sterze. Nie ma ryzyka utraty masztu. Poza tym maszt na środku pomiędzy pływakami ma lepsze oparcie w stateczności poprzecznej. A w proa tylko wyporność i ciężar pływaka, na który trzeba sie zwinnie wdrapać, żeby zbalastować przechył, nie wypuszczając wiosła z rąk. Trochę to ekfilibrystycznie wygląda, gdy przywieje. Bo przy słabych wiatrach spokojna zabawa i relaks.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2019, o 00:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Niemniej, gdy się obejrzy taki film...

to pojawia się nostalgia za egzotyką i kulturą Polinezji.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2019, o 10:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16788
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4099
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Katamaran, taki bez hydroskrzydeł, żegluje najszybciej na jednym kadłubie. Od takiego przechyłu tylko krok do wywrotki, grzyba i połamania masztu. Proa pacyficzne żegluje jak katamaran z uniesionym nawietrznym kadłubem, bo nawietrzny pływak stawia minimalny opór, nawet kiedy dotyka wody.

Trimaran ma jakby o jeden pływak za dużo. Zawietrzny pływak, zanurzając się, stawia coraz większy opór. Ratuje bardzo wysoka smukłość, pływaka, że nie wyhamowuje łódki za bardzo.

Na proa pacyficznym, które ma, tylko jeden pływak, zawsze po stronie nawietrznej, a czasami nad wodą, takie zjawiska nie występują.

No i symetria. Na proa pacyficznym też jest symetria! Tyle, że oś symetrii nie jest wzdłuż kadłuba, a o 90 stopni w stosunku do niego.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2019, o 11:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Z trimaranem nie jest aż tak bardzo opornie, on się przechyla do 10*, a wtedy jedzie na dwóch pływakach.
Obrazek
Oczywiście woda faluje, przechyły się zmienieją, więc kadłub chwilami z wody wychodzi. Jednak sumarycznie opory nie mogą być tak duże, jeśli to trimarany biją rekordy prędkości. Rozstaw pływaków jest znaczny, generuje ogromny moment prostujący. Do czasu przeszarżowania pow. ożaglowania, co w regatach może się zdarzyć.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2019, o 13:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16788
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4099
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Trimarany regatowe... Maszyny super lekkie, za miliony dolców. A tutaj kłody drewna powiązane powrozami. No dobra, nie wszystkie. Ale licząc tylko np masy, to gdyby temu trimaranowi z Twojego obrazka zabrać ten pływak zawietrzny, to byłby sporo lżejszy, więc mógłby być jeszcze szybszy. A gdyby zabrać mu pływak nawietrzny, to też. Wtedy powstałoby tzw. proa atlantyckie, bardzo szybkie, co udowodniło już w latach 60. "Cheers" projektu Dicka Newicka:

http://dicknewickboats.com/cheers.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2019, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Zgoda, jeden plywak mniej, to mniejsza masa, mniejsze opory. Ale i mniejszy moment prostujący, bo mniejsza szerokość. W trimaranie jest bardzo duża szerokość, trochę to oporów generuje, pozwala jednak postawić więcej żagla i efekty są widoczne. Do tego jeden ster na rufie kadłuba nie zajmuje miejsca i maszy, jak w katamaranie. Zgrabny trimaran wciąga swoim klimatem...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2019, o 11:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16788
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4099
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
No, to zobacz, na swoim obrazku wyżej, od jakiego ramienia zależy moment prosujący trimarana - między kadłubem głównym a zawietrznym pływakiem, a nie od całej szerokości, czyli jak w proa Newicka. W proa pacyficznym też między pływakiem, tym razem nawietrznym, a kadłubem głównym. Balast można wysunąć na pływak i dalej jazda!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2019, o 12:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
W ujęciu teoretycznym pływak w proa jest bardziej statyczny, niż w trimaranie. Ale w praktyce chodzi o balast załogi na pływaku nawietrznym i wtedy cała szerokość trimarana się przydaje. Poza tym pływak zawietrzny daje bufor bezpieczeństwa (przynajmniej do punktu krytycznego w przechyle) i dłuższą chwilę do podjęcia decyzji o balastowaniu na nawietrznej. W proa nie ma takiej elastyczności. Przychodzi szkwał i proa kładzie się na bok.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 paź 2019, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Gdy wypływa takie monstrum, to budzi respekt i podziw dla jego twórców:

- Na benzynę czekasz 6 m-cy, czasem nawali świeca. A tu wsiadasz i wypływasz po rybę.
Odradza się Proa na Polinezji, wraca tradycja, młodzież garnie się do budowy takich jednostek. I to cieszy.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2019, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1098
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Najważniejsza różnica między proa pacyficznym (oraz łódką, od której zaczął się ten wątek) a katamaranem lub trimaranem polega na elastyczności konstrukcji.

Katamaran i trimaran musi być sztywny. Inaczej, konwencjonalny takielunek po prostu się złoży.

Przy konwencjonalnym takielunku mamy jeszcze dodatkowo wielkie siły zginające, działające od want na konstrukcję łączącą kadłuby. I to znacznie większe niż by to wynikał z samych momentów zginających maszt - wanty są bowiem tak napięte, żeby porządnie napiąć sztag, a to kilkakrotnie większa siła.

Trimaran, w którym nawietrzny pływak jest wysoko nad wodą, a środkowy kadłub ledwie dotyka fal, musi być sztywny także dlatego, żeby utrzymać w miarę sensowny trym obu tych nieobciążonych kadłubów względem trzeciego.

W proa (albo jachtach typu Slingshot) pomost musi tylko wytrzymać ciężar balastu, a w oryginalnych proa wspomagany jest jeszcze wantą. W rezultacie mamy konstrukcję znacznie prostszą, lżejszą i tańszą o zbliżonych osiągach.

Taki przykład: 7-metrowy bezkabinowy katamaran. który można było zobaczyć na zeszłorocznych targach WiW, ma belki łączące z aluminium o średnicy kilkunastu centymetrów. I nie jest to wcale przesada. Pjoa Janusza Ostrowskiego o podobnej długości miało belki w postaci 4 rurek 50mm średnicy, co wystarczało w zupełności.

Oczywiście, można zrobić mocniejszą konstrukcję. Potem dołożyć żagla, żeby poprawić osiągi. Potem wzmocnić konstrukcję. Potem powiększyć całość, żeby utrzymać moment prostujący. Potem wzmocnić. Itd. Uzyskamy odrobinę lepsze osiągi (bo owszem, osiągi współczesnych wyczynowych wielokadłubowców są nieco lepsze od tradycyjnych proa) kosztem wielokrotnie wyższej ceny i trudniejszej obsługi.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: robhosailor, YaYurek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 paź 2019, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8768
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Jeszcze jedno proa, pokazujące dobrą zabawę na wodzie:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mir i 110 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL