Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 kwi 2024, o 21:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 sie 2020, o 18:38 

Dołączył(a): 24 sie 2020, o 18:18
Posty: 7
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
Cześć,
Jakiś czas temu wyczarterowałem omegę (był to mój drugi czarter po uzyskaniu uprawnień żeglarza). Wszystko czekało na nas w porcie. Zabraliśmy się za taklowanie jachtu po czym okazało się ze fok nie ma remizek i nie jak go przymocować do sztagu. Lik przedni posiadał stalówkę. Jedyne mocowanie to róg halsowy, falowy no i oczywiście szotowy. Po napięciu i napompowaniu fału fok pracował prawidłowo (na moje niedoświadczone oko). Problem zaczął się w momencie zrzucania foka. Brak mocowania do sztagu powodował to ze fok po prostu wpadał do wody. Wydaje mi się ze tak nie powinno być. Być może jest na to prosty sposób lub po prostu fok został źle zamocowany. Na kursie jak również podczas pierwszej wyprawy fok posiadał remizki oraz karabińczyki, stąd moje zdezorientowanie. Czy jest możliwe ze to po prostu nie był fok od omegi?
Dzięki za pomoc!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2020, o 19:01 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2238
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 677
Uprawnienia żeglarskie: mam
Damian2001 napisał(a):
remizki

Masz na myśli raksy? ;-)
Sztag był sztywny, czy miękka stalówka?

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2020, o 19:16 

Dołączył(a): 24 sie 2020, o 18:18
Posty: 7
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
noone napisał(a):
Masz na myśli raksy? ;-)


Tak jest, dzięki za poprawienie:)

Miękki sztag, stalówka prawie taka sama jak w liku przednim foka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2020, o 21:06 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1428
Podziękował : 520
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Damian2001 napisał(a):
fok nie ma remizek


Musisz iść na kurs żeglarski, może Ci powiedzą dlaczego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2020, o 21:38 

Dołączył(a): 24 sie 2020, o 18:18
Posty: 7
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
cors napisał(a):
Musisz iść na kurs żeglarski, może Ci powiedzą dlaczego.

Byłem, powiedzieli ze są. Jakość kursów jest jaka jest, egzaminy również zbyt wiele nie wymagają wiec nie ma co się później dziwić ze szuka się odpowiedzi na pytania chociażby tutaj na forum. Gdybym znał odpowiedz, nawet na głupie z mojej perspektywy pytanie, to bym na nie odpowiedział i pomógł koledze który dopiero zaczyna a nie wysyłał na kurs. Ale to ja:)



Za ten post autor Damian2001 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2020, o 22:41 

Dołączył(a): 3 lis 2013, o 22:12
Posty: 62
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Damian2001 napisał(a):
Miękki sztag, stalówka prawie taka sama jak w liku przednim foka.


Wiele "mniejszych" żaglówek nie posiada raks, owa stalówka w foku robi często również za sztag przedni.
W 470 jest podobna zasada, z tego co dojrzałem tam sztag przedni robi jedynie za przytrzymanie masztu w czasie gdy fok nie jest założony.

W przypadku, gdy zbyt słabo napniesz przedni żagiel - "uciekałby" Ci on na boki przy mocniejszym wietrze/ wybraniu.



Za ten post autor MatiG otrzymał podziękowanie od: Damian2001
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2020, o 06:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dziwne rozwiązanie w przypadku omegi. Standardowo powinna mieć fok na raksach. Może to nie był żagiel od tej łódki, tylko od jakieś innej mającej rolfok na sztywnym sztagu ? :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2020, o 09:08 

Dołączył(a): 24 sie 2020, o 18:18
Posty: 7
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
MatiG dzięki bardzo za wytłumaczenie :)

Tak więc wątpliwości zostały praktycznie rozwiania, tylko jeszcze pytanie jak go zrzucić żeby nie pomoczyć? Zawinąć na sztagu?

W załączniku wstawiłem fotkę z kursu, wygląda na to że jednak mogą być remizki w foku.


Załączniki:
fok.jpg
fok.jpg [ 64.08 KiB | Przeglądane 4222 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2020, o 12:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
To co pokazujesz na powyższej fotografii to "piston hanks", przy czym wyglada na to, ze jeden jest uszkodzony, (lub niedomkniety). Te otwory to nie "remizki" jako takie, tylko otwory do zamontowania tych wlasnie metalowych "zaczepów" nazwijmy je, do żagla.
Klasycznie, remizkami zwyklo sie nazywac otwory, przez ktore przechodza jakies liny.
Na Omegach, z tego co pamietam, przednie zagle byly mocowane na raksy- takie plastikowe zaczepy. Ale- moze byc tak, ze zagiel nie ma mocowania, chociaz w przypadku Omegi to faktycznie troche dziwne.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha



Za ten post autor 01_Anna otrzymał podziękowanie od: Damian2001
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2020, o 15:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14008
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Raksy były metalowe w nowszych plastikowe ale zawsze Raksy.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Damian2001
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2020, o 09:01 

Dołączył(a): 24 sie 2020, o 18:18
Posty: 7
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
Bardzo Wam dziękuję za pomoc:)

Dodzwoniłem się dzisiaj do bosmana w porcie z którego brałem omegę. Ponoć foka nie zrzuca się bo wtedy wpada do wody (dokładnie tak było w moim przypadku) tylko nawija na sztagu. Wiecie może jak to zrobić w miarę zgrabnie bez rollera?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2020, o 09:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16804
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4108
Otrzymał podziękowań: 3971
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Widziałem gdzieś takie metody: odpinało się szoty i stojąc na pokładzie, ręcznie nawijało foka na sztag, następnie wiązało krawatem, żeby się nie rozwijał. Niektóre wypożyczalnie stosują takie rozwiązanie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2020, o 16:59 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
robhosailor napisał(a):
Widziałem gdzieś takie metody: odpinało się szoty i stojąc na pokładzie, ręcznie nawijało foka na sztag, następnie wiązało krawatem, żeby się nie rozwijał. Niektóre wypożyczalnie stosują takie rozwiązanie.

W porcie, w czasie flauty takie rozwiązanie dopuszczalne.

BTW
Obojętnie czy na raksach, czy bez /na samej stalówce w liku przednim/, fał foka Omegi - nie tylko - powinien być tak wybrany aby lik przedni napięty był jak struna, co najwyżej na pełnym kursie można go poluzować luzując achtersztag.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2020, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2006, o 14:49
Posty: 254
Lokalizacja: Londyn
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: brak
Damian2001 napisał(a):
Bardzo Wam dziękuję za pomoc:)

Dodzwoniłem się dzisiaj do bosmana w porcie z którego brałem omegę. Ponoć foka nie zrzuca się bo wtedy wpada do wody (dokładnie tak było w moim przypadku) tylko nawija na sztagu. Wiecie może jak to zrobić w miarę zgrabnie bez rollera?


Fok ma tą zaletę, że nie trzeba go zdejmować, bo zawsze można wyluzować szoty i nawet przy kursie pełnym nie będzie za bardzo przeszkadzał. Oczywiście przy silnym wietrze szoty mogą się poplątać - trzeba uważać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL