Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Don Kichot, następca Dulcinei.

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 kwi 2024, o 20:12

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Don Kichot, następca Dulcinei.

Strona 58 z 107

[ Posty: 3194 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61 ... 107 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

plitkin

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 18:07

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

AIKI napisał(a):

Ale przecież pewności, że to była naprawa nie ma...?

No o tym przecież mówię. Ani pewności, że takie coś wyjechało stoczni. Stąd dla mnie osobiście najważniejszym by było uzyskanie pełnej wiedzy: co się wydarzyło. I nabranie pewności. A dopiero później rozważania o dekorowaniu sznurkiem. Ale ja to ja, moje zboczenia są moje. Każdy ma swoje priorytety.

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 18:20

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Pozostaje zatem czekać na informacje od Kurczaka - jeśli poprzedni właściciel odpowie...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 18:49

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.

Był kontakt z poprzednim właścicielem, który pływał tym jachtem 26 lat. Nie naprawiał ani nie wymieniał pilersa. I ja mu wierzę, włożył w niego tyle pracy i pieniędzy, że gdyby miał podejrzenia dawno by pilers wymienił na nowy z jednego odcinka rury.

Według jego informacji jest to robota stoczni, trochę niestaranna ale jak widać trwała.
Pilers jest współosiowy, spawy są porządne tyle, że nie wyglądają najlepiej wyłącznie od strony estetycznej. I o estetyczną stronę onego mi chodziło.
Oglądał go mój kumpel, który spawanie ma w małym palcu. Bez problemu można go "naprawić", tak, że po spawie nie będzie nawet śladu. Tyle, że trzeba zdemontować maszt, a ja tego nie planuję w najbliższym czasie.

Żaden z Was nie widział z bliska pilersa, nie badał go, nie mierzył, nie oglądał spawów, wasze wywody są totalnie pozbawione podstaw merytorycznych.

To by było na tyle w temacie rury.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: jgrz

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 18:59

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Kurczak napisał(a):

Żaden z Was nie widział z bliska pilersa, nie badał go, nie mierzył, nie oglądał spawów, wasze wywody są totalnie pozbawione podstaw merytorycznych.

Które konkretnie wywody są pozbawione podstaw? Chętnie bym zobaczył cytat by się nie mylić w przyszłości :roll:

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 19:03

plitkin napisał(a):

AIKI napisał(a):

Zaś przypadku gdy cały pilers jest wykonany poprawnie, kwestia dlaczego spawy tam w ogóle są staje się czysto akademicka

A moim zdaniem wręcz kluczowa. Gdyż widzę to tak:
a) skoro do naprawy doszło, to musiał być jakiś powód. Nie wiadomo czy usunięto powód, czy jedynie dano mocniejszy bandaż na przysłowiowe złamanie.

b) skoro w tak istotnym miejscu doszło do naprawy, i była ona prowizoryczna (choć skuteczna), to jakie były inne skutki uszkodzeń, których nie widać gołym okiem i jak zostały naprawione?

c) skoro naprawa tak kluczowego elementu była tak prowizoryczna, po kosztach (spawanie nowego pilersu z kawałków, bo nie zakładam, że pospawano stary pilers, który się złamał - to byłoby przestępstwo), to jak wyglądają inne rzeczy, wymagające większych nakładów niż 2 metry nowej rury z nierdzewki?

Choćby te. Wystarczy ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 19:10

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

Kurczak napisał(a):

Według jego informacji jest to robota stoczni, trochę niestaranna ale jak widać trwała.
Pilers jest współosiowy, spawy są porządne tyle, że nie wyglądają najlepiej wyłącznie od strony estetycznej.
To by było na tyle w temacie rury.

IMO niewykluczone, że ten pilers ma wewnątrz drugą rurę, usztywniającą miejsca spawane...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 19:14

Owszem, żeby zachować współosiowość byłoby to sensowne.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 19:19

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Wystarczy

By nie ciągnąć tematu.
Jak temat trwa 26 lat, to spoko. Można uznać, że ten pilers zadomowił się tam przez zasiedzenie.

Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: AIKI

Góra

Waldi_L_N

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 19:39

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany

Pierwszy etap: badania.
Teraz trzeba wybrać pomiędzy nieniszczącymi a niszczącymi. Te drugie dają pewniejszy wynik. Tylko potem trzeba wyspawać drugi pilers. :rotfl:

_________________
Miłego dnia

Pozdrawiam
Waldi

Góra

Zielony Tygrys

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 21:55

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7314
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3608
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: papierowe

Jest rura? Jest. To na c..j drążyć temat :rotfl:

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowania - 2: jgrz, Stara Zientara

Góra

Bombel

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 31 sty 2022, o 22:06

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik

Zielony Tygrys napisał(a):

Jest rura? Jest. To na c..j drążyć temat :rotfl:

No to pozostało nam "podrążyć" temat zasłonięcia brzydkiej rury. Ładne, miłe futerko, czy szorstki drapak dla kota :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Góra

Waldi_L_N

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 1 lut 2022, o 02:29

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany

Brzydka, stara rura.

_________________
Miłego dnia

Pozdrawiam
Waldi

Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: Zbieraj

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 1 lut 2022, o 07:13

Szorstki i drapiący sznurek sizalowy. :-P

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Bombel

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 1 lut 2022, o 11:10

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik

Kurczak napisał(a):

Szorstki i drapiący sznurek sizalowy. :-P

Znaczy, takie czochradło :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Góra

Quail

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 4 lut 2022, o 21:22

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się

Szukałam lodówek, a znalazłam ciekawy rysunek.
@SIRK, czy mógłbyś napisać – kto, w sytuacji jak ta którą zobrazowałeś, „zaleca” manewr, opisany jako ”zalecany manewr w prawo”?
Co oznacza określenie – „przekroczenie XTE”?

Załączniki:

w lewo czy prawo_1.JPG [ 66.58 KiB | Przeglądane 1477 razy ]

Góra

AIKI

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 4 lut 2022, o 21:29

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...

???? To na pewno miało być w tym wątku?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)

--
pozdrawiam
AIKI

Góra

Quail

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 4 lut 2022, o 23:59

Dołączył(a): 4 sty 2013, o 13:31
Posty: 117
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: uczę się

AIKI napisał(a):

???? To na pewno miało być w tym wątku?

Nie pomyślałam. Rysunek znalazłam w tym wątku (w okolicach 20-tej strony) i tak z rozpędu... Przepraszam bardzo Założyciela za zaśmiecenie.

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 07:21

Wracając do tematu, kolumna sterowa jest gotowa, we czwartek-piątek będę ją miał. Niestety będzie 10% droższa, ale można się było tego spodziewać.

Wychodzi na to, że w sobotę jeśli pogoda się utrzyma pojedzie ze mną do Kołobrzegu do przymiarki.

Na dniach zamówię pompę i siłownik w sklepie firmowym "Hydrodrive", szukałem po Europie ceny sprzed podwyżki, ale niestety albo nie są dostępne albo cena jest już zbliżona do 990 euro. Jak pisałem jest to 150 euro drożej niż jeszcze jesienią.

Boli, ale co zrobić ? :evil:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Krzys

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 11:55

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1386
Podziękował : 100
Otrzymał podziękowań: 235
Uprawnienia żeglarskie: kj

Kurczak napisał(a):

Boli, ale co zrobić ?

Zostawić rumpel

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Góra

waliant

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 12:09

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11654
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3891
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Krzys napisał(a):

Zostawić rumpel

Zapomnij.
Raz, ze Kurczak już zainwestował sporo i to chyba końcówka (tak, wiem, zaraz Wiktor napisze o syndromie kosztów poniesionych).

Dwa, że Kurczak ma fobię na punkcie koła, której ja nie rozumiem. Ale przecież nie muszę rozumieć.

Ma być koło, to będzie. Że wyjdzie trochę drogo, to cóż. I tak nikt kosztów nie podlicza i nie sumuje, więc tym bardziej nie ma to znaczenia.

Skoro ja mogłem zapłacić 640 zł za podwyższenie stójek relingu o kilka cm, to widocznie wydatki na jacht nie mieszczą się w żadnej racjonalnej części naszego mózgu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

Krzys

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 13:23

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1386
Podziękował : 100
Otrzymał podziękowań: 235
Uprawnienia żeglarskie: kj

Tomek, to był tylko taki żarcik rzucony w kierunku Kurczaka.
Z drugiej strony to Piotrowi pływanie ma sprawiać przyjemność i jak lubi koło sterowe to nic nam do tego.

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Góra

Zielony Tygrys

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 14:23

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7314
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3608
Otrzymał podziękowań: 1970
Uprawnienia żeglarskie: papierowe

Jak Kurczak chce mieć kalumnie to będzie je miał i co mu pan zrobisz.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 15:40

Trochę jestem wkurzony, mogłem naruszyć linię kredytową i kupić hydraulikę jesienią.
W sumie nawet doliczając odsetki opłaciłoby się...
Ale, że nie lubię robić długów na hobby, założyłem , że kupie w lutym za "13".

Nie spodziewałem się tak dużej podwyżki cen. Trudno uhaha, jak mawiała moja śp. Ciocia Zosia.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

waliant

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 16:50

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11654
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3891
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Krzys napisał(a):

jak lubi koło sterowe to nic nam do tego.

Ależ oczywiście, co nawet w swoim wpisie przyznałem. W ogóle napisałem dość humorystycznie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 18:09

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Kurczak napisał(a):

założyłem , że kupie w lutym za "13".

Umiesz wkurzać ludzi. :roll:

Góra

robertrze

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 18:12

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 263
Podziękował : 336
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski

Kurczak napisał(a):

Trochę jestem wkurzony, mogłem naruszyć linię kredytową i kupić hydraulikę jesienią.
W sumie nawet doliczając odsetki opłaciłoby się...

Nie martw się. Sprawdź cenę za pół roku i ciesz się, że tak tanio kupiłeś.

Pozdrawiam
Robert Rzepecki

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 18:41

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16810
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4110
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

robertrze napisał(a):

Kurczak napisał(a):

Trochę jestem wkurzony, mogłem naruszyć linię kredytową i kupić hydraulikę jesienią.
W sumie nawet doliczając odsetki opłaciłoby się...

Nie martw się. Sprawdź cenę za pół roku i ciesz się, że tak tanio kupiłeś.

Sztaby złota! Trzeba było kupować sztaby złota!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

Bombel

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 19:01

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik

Kurczak napisał(a):

Kurczak. Ty się nie załamuj. Ty pomyśl ile teraz jest wart Don Chichot. Ty jesteś prawie milioner. Ty nie idź płakać, Ty idź się cieszyć z bogactwa.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Góra

Ognisty Szkwał

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 8 lut 2022, o 20:06

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...

Krzys napisał(a):

Kurczak napisał(a):

Boli, ale co zrobić ?

Zostawić rumpel

Do tago cza umnąć kierować drążkiem. A kurak woli ino kółkiem.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Don Kichot, następca Dulcinei.

Napisane: 9 lut 2022, o 22:58

Posty dotyczące dyskusji na tematy finansowe przeniosłem do nowego wątku.

viewtopic.php?f=78&t=33227

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 3: Bombel, plitkin, robhosailor

Góra

Strona 58 z 107

[ Posty: 3194 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61 ... 107 Następna strona

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 272 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników