Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 kwi 2024, o 00:42




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73 ... 107  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 cze 2022, o 17:04 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Z tej drugiej kategorii, gdybym chciał kupić drugi, taki sam silnik w Polsce jest do kupienia jeden (słownie jeden) i nie wygląda na cud techniki. Jest też blok, ale oglądaliśmy fotki, wygląda, że miał ten sam problem, który został naprawiony przez ogarniętego spawacza.

OM 636 w dobrym stanie lub po kapitalnym remoncie należy szukać nie w Polsce a w Niemczech lub w Anglii.
Tu masz namiar niemiecki:
http://www.marineyacht.pl/strona.php?id=1
Z tego co się dowiedziałem to firma solidna.
Dzwonić, pytać o cenę. Jak pasuje to samochodzik albo samochodzik z przyczepką, Ca 1000 zł na paliwo ( 1400 km w obie strony.)
Zabrać Żonę, zrobić jej przy okazji wycieczkę po północnych Niemczech. Nie będzie marudzić :mrgreen:
Ewentualnie, po dograniu zakupu załatwić wysyłkę na palecie. +- 500 ojro.
A tu namiar angielski, wraz z wysyłkową sprzedaż części
http://westfield4x4.com/
Po prostu w zachodnich strefach te silniki są bardziej popularne niż u nas.
Przy okazji przejrzyj tez oferty innych marek silników.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2022, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2019, o 17:41
Posty: 220
Lokalizacja: Bournemouth,UK
Podziękował : 114
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: zj, rya icc
tu tez jest jeden - https://engines.apolloduck.co.uk/boat/m ... ale/344330

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

i na czesci - https://engines.apolloduck.co.uk/boat/m ... ale/630024


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2022, o 19:20 

Dołączył(a): 15 lut 2021, o 10:28
Posty: 132
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Kurczak napisal:
"To potwierdza Wiesiowe i moje podejrzenia, że to nie jest odosobniony wypadek , raczej wpadka koństrukcyjna Mercedesa."

To firma solidna ale z taka iloscia wpadek że strach kupowac -to jesli chodzi o samochody. Gdybys miał wymieniac to nie na to samo a VP albo Yanmar ze wskazaniem na drugiego. A pękniety fragment spawaj ,jedno pewne ze w tym,miejscu juz nie peknie.
I Pioter wykrakałes ,pisaleś że same sukcesy masz a tu taki klops.znaczy rob to szybko i oby już
teraz tylko sukcesy czekały Cie na wodzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2022, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
ultimus napisał(a):
I Pioter wykrakałes ,pisaleś że same sukcesy masz a tu taki klops.

Jakby tak przymrużyć te kaprawe oczko i spojrzeć, to te zajście tez może być sukcesem. :-P

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2022, o 20:19 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Ognisty Szkwał napisał(a):
Jakby tak przymrużyć te kaprawe oczko i spojrzeć, to te zajście tez może być sukcesem.

Jasne, szczególnie że to Kurczak za to płaci.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 06:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14010
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Spokojnie, myślę, że już wszystko co się miało wysypać się wysypało. :)
Na teraz wszystko kwestia kosztów.

Wysłałem zapytanie do Bremen o to, czy silnik jest zmarynizowany i jaka jest jego cena. Jeżeli remontują silniki na miejscu mogę im oddać w rozliczeniu swój. Może zwrócą się koszty transportu.
Tyle, że z tego co widać na zdjęciu silnik jest taki sam ale "obudowa" jest inna. Może się okazać, że nie będzie pasował na swoje miejsce na fundamencie, bo ma inaczej rozwiązane mocowanie, mój stoi z przodu na oryginalnych samochodowych łapach. Będzie trzeba przekładać. Z tyłem silnika nie powinno być problemów.

Po wyjęciu silnika i przekładni będzie można dokładnie wyczyścić zęzę, posprawdzać wszystko, odtłuścić i pomalować jasnym (białym) epoksydem. Teraz jest goły laminat.

Można się też szarpnąć na montaż czujnika poziomu paliwa i zrezygnować z bagnetu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 08:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Można się też szarpnąć na montaż czujnika poziomu paliwa


Pomyśl tez o wykonaniu rewizji do zbiornika jak już masz tak daleko zaawansowane prace.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 10:44 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Wysłałem zapytanie do Bremen o to, czy silnik jest zmarynizowany i

Echchch Kurczaku. Ty jednak jesteś niepowtarzalnego formatu. Wystawiają silnik, piszą że jest marine, a Ty pytasz czy jest zmarynizowany :D
Kurczak napisał(a):
eżeli remontują silniki na miejscu mogę im oddać w rozliczeniu swój. Może zwrócą się koszty transportu.

A przypadkiem nie doczytałeś, że np części silnikowe dostarczają do Zielonej Góry gratis.
Więc swoim transportem mogą również za niewielką opłatą dostarczyć również i cały silnik. Kwestia dogadania się.
Poza tym, współpracują ze stocznią jachtową w Pleszewie. Wożą coś tam w te i wewte. Może by tak wpaść do Pleszewa, pogadać. To tylko 90 km od Ciebie.
A Ty tak beznamiętnie oddałbyś swój silnik za 400 ojro.
Myśl chłopie, myśl. To nie boli.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 12:00 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Postawiłbym nawet tezę, że z tego Grünberga do Pleschen to jadą autobaną A2 unter Posen i dałoby się ten silnik jakoś przechwycić.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 12:49 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Waldi_L_N napisał(a):
Postawiłbym nawet tezę, że z tego Grünberga do Pleschen to jadą autobaną A2 unter Posen i dałoby się ten silnik jakoś przechwycić.

Jasne. Ciemną nocą, bez księżyca, zamaskowany osobnik cienki jak pensja i długi jak miesiąc
zatrzymuje samochód i rzecze. Majne silniken oddajta :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 13:33 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Fir zylinder : :rotfl:
Ina koniec celem wzmożenia grozy " pażałsta grażdanin".

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A poważnie mówiąc mamy na tym odcinku parkingi, stację benzynową, a nawet jakby miał Kurczakowi pod chatę podrzucić to by wiele nie nadłożył.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 14:27 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Waldi_L_N napisał(a):
A poważnie mówiąc mamy na tym odcinku parkingi, stację benzynową, a nawet jakby miał Kurczakowi pod chatę podrzucić to by wiele nie nadłożył.

Zgadza się. Najpierw jednak Kurczak musi silnik zanabyć ( sadzę że cena dość...bolesna) a równocześnie dogadać się z transportem. Sprawa IMO dość prosta, właścicielem firmy jest Polak.
W drugą mańkę własny transport i wycieczka dla Żony..... bezcenne :rotfl:
Za to potem plusy u Połowinki... do końca.....sezonu :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 14:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Bombel napisał(a):
i wycieczka dla Żony..... bezcenne :rotfl:
Za to potem plusy u Połowinki... do końca.....sezonu


Wy to Towarzyszu umiecie jednak człekowi życie obrzydzić :-P

Myślę, że naszemu Drogiemu Koledze należałoby może odrobinkę współczuć zmarnowanej części sezonu a Ty zamiast tego to walisz takie teksty jw.... :-(

Pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 15:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14010
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Po pierwsze primo, nie było napisane, że silnik jest zmarynizowany, na zdjęciu nie widać przekładni.

http://www.marineyacht.pl/strona.php?id=56

W ofercie są także silniki bez marynizacji. Dlatego spytałem.

Po drugie primo otrzymałem odpowiedź, że ma w ofercie taki silnik sprawny, zmarynizowany, nie jest powiedziane, że chodzi o ten sam egzemplarz. Sprawny to nie znaczy, że po remoncie.

Cena 8000 zł.

Po trzecie primo, nie wiem skąd masz takie informacje, na stronie ich nie znalazłem. Owszem rachunek bankowy jest polski, co wskazuje, że firma ma jakieś związki z Polską i lubuskiem. Jest też info, że części mogą wysłać kurierem lub dostarczyć do Zielonej Góry. OK, może także silnik, ale na tym etapie to nie jest najważniejsze.

Jeśli masz Wiesiu jakąś wiedzę, to się nią podziel, a nie sil na złośliwości. Nie jestem w fajnej sytuacji, wiec trochę nie mam nerwów na idiotyczne docinki.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 16:43 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Jeśli masz Wiesiu jakąś wiedzę, to się nią podziel, a nie sil na złośliwości. Nie jestem w fajnej sytuacji, wiec trochę nie mam nerwów na idiotyczne docinki.

No, sorry że odebrałeś moje żarty jako złośliwości. Nie to było moim celem. Bardziej chciałem trochę rozluźnić napięcie. Jeśli odebrałeś to jako moją złośliwość pod Twoim adresem, to niesłusznie. Choć - moim zdaniem -niczym nie zawiniłem składam wyrazy skruchy i ubolewania..
Informacje jakie posiadam czerpię z ich strony. Zakładka silniki na sprzedaż. Zdjatko nr 12 OM636 ma jak byk notkę: Po kapitalnym remoncie.
Niezależnie od powyższego pisałem:
Bombel napisał(a):
Przy okazji przejrzyj tez oferty innych marek silników.

To że masz om636, nie oznacza że masz kupić taki sam. Ta sama zakładka, zdjątko nr 9 . zmarynizowany, niski przebieg, dobra cena. Zdjatko nr 22 : silnik morski, 30 km z przekładnią. Można pobuszować i popytać. Zakup byłby opłacalny IMHO, w granicach 5 tysi. ponieważ cały czas masz opcję naprawy swojego. Da się to spokojnie zrobić, za sporo niższą -niż ww - cenę. Przewieźć do chałupy, oddać do zaufanego warsztatu. Ewentualnie w Kołobrzegu jeśli koledzy polecą dobrego mechanika. Będziesz miał pewność, że dobrze zrobione i na lata. Nie będziesz wszak robił kapitalnego remontu tylko profesjonalny przegląd. Powinno się zamknąć - ze spawaniem - w zakresie 2,5 - 3,5 tysia. Raczej ta niższa kwota.
Tak więc nie jesteś w czarnej d..ziurze. Masz kilka ruchów do wyboru. Głowa do góry. Choć w pełni rozumiem. Nawet 3 tysie w plecy, są bolesne.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowania - 2: Kurczak, sirapacz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2022, o 17:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14010
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak, jest tam dużo silników ale gdybym musiał wolałbym uniknąć budowy nowego fundamentu. To kolejne pieniądze i kolejny czas. Obecny silnik ma 42 kuce, optymalnie w tej wielkości jachtach montuje się silniki w granicach zbliżonych do 40, zasadniczo ponad 35 .
Dlatego interesował mnie jeden konkretny silnik MB OM636.

Pisałem przecie, że nie wiem, czy sprzedawcy chodziło o ten sam silnik. Napisał, że jest sprawny, a nie po naprawie głównej, zaś ten silnik z ogłoszenia wygląda na niezmarynizowany.
Nie drążyłem tematu, bo na teraz nie ma powodu. Jeśli okaże się, że mojego silnika nie da się dobrze naprawić, wówczas będę prosił o więcej informacji, zdjęć, możliwość dostawy do Polski itd.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 cze 2022, o 07:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Z zainteresowania wątkiem Piotra czytam wszystko. Lektura Bombla spowodowała jego powrót do czytanych przeze mnie trwale. Dziękuję

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 cze 2022, o 08:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
ale gdybym musiał wolałbym uniknąć budowy nowego fundamentu. To kolejne pieniądze i kolejny czas.


Zgadza się Piotr, że w przypadku takiej awarii jak Twoja każdy wydatek jest bolesny, ale pomyśl, czy jakbyś trafił dobry motor z dobrą przekładnią to czy nie opłacałoby by się jednak wykonać do niego nowy fundament ?

Nie zarzekaj się - przemyśl temat.

pzdr
Wl

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2022, o 15:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14010
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mechanik z Kołobrzegu obejrzał uszkodzenie i orzekł, że jest do naprawienia tj. zespawania + obejma z nierdzewki na wszelki wypadek.

Silnik będzie wyciągany HDS-em po 26 czerwca, ponieważ ma inne zobowiązanie, z którego się musi wywiązać.

Do tego czasu przygotuję silnik do wyjęcia, tak, żeby nie tracić niepotrzebnie czasu. Odkręcę przekładnię , obudowę koła zamachowego, wymiennik, tak aby silnik był możliwie krótki i wąski. Poluzuję śruby mocujące silnik do fundamentu.

Zaczynam także poszukiwanie części i akcesoriów: pompy cieczy obiegu wewnętrznego, simmeringów na wał i pompę wtryskową. Z końcówkami wtryskiwaczy się wstrzymam, zwykle "pompiarze" mają lepsze namiary. Przewody paliwowe zdemontuję i zamówię nowe (są zakuwane). Nowe będą także wszystkie inne węże, opaski itp.

Myślę, że realny termin na wyjście w morze to około połowy lipca, oczywiście plany uległy aktualizacji, planowany rejs odpada, raczej nie będę mógł wziąć na raz tyle urlopu. Z drugiej strony z moich obserwacji najbardziej przewidywalny pogodowo jest właśnie przełom czerwca i lipca. Później pogoda dziczeje i rośnie ryzyko szalonej pogody.
Będę więc pływał po Bałtyku, konkrety później.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2022, o 17:23 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Mechanik z Kołobrzegu obejrzał uszkodzenie i orzekł, że jest do naprawienia tj. zespawania + obejma z nierdzewki na wszelki wypadek.

Czyli tak jak proponowaliśmy.
Kurczak napisał(a):
Silnik będzie wyciągany HDS-em po 26 czerwca, ponieważ ma inne zobowiązanie, z którego się musi wywiązać.

Podziwiam Twoją cierpliwość. Biorąc pod uwagę poniższe
Kurczak napisał(a):
Do tego czasu przygotuję silnik do wyjęcia, tak, żeby nie tracić niepotrzebnie czasu. Odkręcę przekładnię , obudowę koła zamachowego, wymiennik, tak aby silnik był możliwie krótki i wąski. Poluzuję śruby mocujące silnik do fundamentu.

to tracisz tylko czas .Po zdemontowaniu jak wyżej, silnik będzie miał jakieś 100 kg, a może i mniej. Czyli dwóch chłopa podnosi silnik podwieszony do kawałka "dyszla", wynosi go do kokpitu. Z kokpitu bomem na keję. Liter + zagrycha tańsze niż HDS. Dodatkowo sam się na kielicha załapiesz. ;)
Oszczędzasz ca 14 dni.
Kurczak napisał(a):
Zaczynam także poszukiwanie części i akcesoriów: pompy cieczy obiegu wewnętrznego, simmeringów na wał i pompę wtryskową. Z końcówkami wtryskiwaczy się wstrzymam, zwykle "pompiarze" mają lepsze namiary.

Można przyjąć że masz rację, pod warunkiem solidnego pompiarza.
Kurczak napisał(a):
Przewody paliwowe zdemontuję i zamówię nowe (są zakuwane)
.
Jeśli są zdezelowane to OK. Równie dobrze mogą być w porządku. Zamawianie przewodów paliwowych "na wyrost"....?????
Kurczak napisał(a):
Myślę, że realny termin na wyjście w morze to około połowy lipca
. Jak pogłówkujesz z wyjęciem silnika to masz fertig 2 tygodnie wcześniej. Chyba że Ci się nie spieszy.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2022, o 17:37 

Dołączył(a): 15 lut 2021, o 10:28
Posty: 132
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Napisał:
".Po zdemontowaniu jak wyżej, silnik będzie miał jakieś 100 kg, a może i mniej. Czyli dwóch chłopa podnosi silnik podwieszony do kawałka "dyszla", wynosi go do kokpitu. Z kokpitu bomem na keję. Liter + zagrycha tańsze niż HDS. Dodatkowo sam się na kielicha załapiesz. ;) ""
gadasz niedorzecznie,może jeszcze po drabinie pójdą albo pod pachą majac go.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2022, o 17:53 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
ultimus napisał(a):
gadasz niedorzecznie,może jeszcze po drabinie pójdą albo pod pachą majac go.

Mam VP md 11 c. Waga powyżej 200 kg. Po zdemontowaniu koła zamachowego ( ca 50 kg) we trzech wyjęliśmy go z komory silnikowej do kokpitu. We trzech ponownie wsadziliśmy z powrotem. Ale to były chłopy a nie ciamajdy.
Opis działania:
Silnik podczepiony łańcuchem "na krótko" do dwumetrowej rury. Podniesiony do góry. Komora zakryto dechami na które na chwilę spoczął silnik. Ponownie za rurę do góry i przeniesienie do kokpitu. Poszło bez bólu.
ultimus napisał(a):
może jeszcze po drabinie pójdą albo pod pachą majac go.

Stara ze mnie dziadyga, ale woreczek cementu 50 kg jeszcze na piętro wnoszę. :-P
PS. Przeczytaj sobie na poprzedniej stronie opinie Colonela, Burego czy Starej Zientary. Jak się chce to można.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2022, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14010
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wiesiu, kiedy ostatni raz byłeś w Kołobrzegu ? Problem nie jest w wyjęciu silnika i przeniesieniu pod zejściówkę, tylko w wyjęciu go na keję. To cirka pod dwa metry w górę i to zakładając, że znajdę miejsce gdzie będę mógł stanąć pewnie burtą do kei. Targania go po Y-bomie albo nad pawężą jakoś nie widzę.

HDS-em wyjmę go w włożę nawet stojąc na swoim miejscu i mogę przy tym nim precyzyjnie manewrować, żeby przy okazji nie narobić szkód. To stary, żeliwny i ciężki silnik.
Jak ktoś ma ochotę wyciągać 4 cylindrowe, stare diesle z krzyża, nie bronię absolutnie. Jego zdrowie, jego przepuklina. :D

Znam się na mechanice i na silnikach ale nie jestem mechanikiem silnikowym. Mogę zdemontować osprzęt i zamontować go z powrotem, wyjąć i włożyć silnik, ale za wtryskiwacze i pompę wtryskową się nie zabieram. Do tego trzeba mieć narzędzia i umiejętności.

Owszem, pewno sam, przy pomocy kolegów z klubu i rzeczonego HDS-a dałbym radę wyjąć silnik, tylko po co ? Żeby dwa tygodnie stał na kei i czekał na fachowca ? Jeśli go przygotuję do wyjęcia, to w godzinę będzie stał na brzegu. W ten sposób i tak skrócę czas potrzebny na naprawę.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2022, o 21:12 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Zacznę od zadka. Tak wygodniej :D
Kurczak napisał(a):
Owszem, pewno sam, przy pomocy kolegów z klubu i rzeczonego HDS-a dałbym radę wyjąć silnik, tylko po co ? Żeby dwa tygodnie stał na kei i czekał na fachowca ? Jeśli go przygotuję do wyjęcia, to w godzinę będzie stał na brzegu. W ten sposób i tak skrócę czas potrzebny na naprawę.

Gdybyś pisał precyzyjnie to byłoby OK. Bo z tekstu
Kurczak napisał(a):
Silnik będzie wyciągany HDS-em po 26 czerwca, ponieważ ma inne zobowiązanie, z którego się musi wywiązać.
wynika, że zobowiązania ma HDS, a nie fachowiec :-P .
W tej sytuacji moje wynurzenia można o kant... potłuc.
Kurczak napisał(a):
ale za wtryskiwacze i pompę wtryskową się nie zabieram. Do tego trzeba mieć narzędzia i umiejętności.

O czymś innym pisałem. O kupowaniu końcówek wtrysków przez pompiarza. Jeśli jest średnio zaufany może kupić dobre ale i drogie.
Jeździłem kiedyś stareńkim dostawczym Unimogiem. Nowe wtryski do niego były horrendalnie drogie. Solidny warsztatowiec namówił mnie do kupna końcówek od ....Ursusa. Były takie same, robione w tym samym zakładzie w Markach. Z traserką po niemiecku do Mercedesa, bez żadnych oznaczeń do Ursusa, typu już nie pamiętam. Róznica w cenie ponad 10 krotna. Niesolidny skasował by mnie za "Mercedesa" wstawiając Ursusa. Dlatego napisałem
Bombel napisał(a):
Można przyjąć że masz rację, pod warunkiem solidnego pompiarza.

Poza tym, nie wiesz jeszcze czy Twoje wtryski są złe. Może wystarczy przeczyścić, ustawić właście ciśnienie. Ca 1000 zł pozostaje w kieszeni
https://allegrolokalnie.pl/oferta/wtryskiwacze-34v
Facio reklamuje się też że ma dużo części do OM 636.
W Kołobrzegu bywam dość często. Ostatni raz w lutym. W basenie rybackim odbierałem kilkadziesiąt kg starych sieci potrzebnych do dekoracji. Dwumetrowej różnicy poziomów nie zauważyłem.
Kurczak napisał(a):
Jak ktoś ma ochotę wyciągać 4 cylindrowe, stare diesle z krzyża, nie bronię absolutnie. Jego zdrowie, jego przepuklina.

VP md11 jest dwugarowy :-P.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2022, o 05:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14010
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wiesiu, nie przesadzaj, w Kołobrzegu są dwie duże firmy dźwigowe mają tego sprzętu różnego udźwigu opór.
Naprawdę myślałeś, że będę czekał dwa tygodnie na HDS-a ? Jeden telefon i przyjeżdża dźwig, wystarczy najmniejszy jaki mają.

W starych Unimogach były montowane właśnie takie silniki (MB OM636).

Nie mam wiedzy ani narzędzi, żeby ocenić stan wtryskiwaczy, może się faktycznie okazać, że wystarczy czyszczenie i regulacja, ale do tego trzeba mieć stanowisko pomiarowe. Nie będę kupował na zapas.

Wiem, że jest dwugarowy, dlatego łatwiej go było wyjąc. Jest krótszy i sporo lżejszy.

Dwa metry liczyłem od miejsca posadowienia silnika do korony nabrzeża. Bo o tyle realnie trzeba go podnieść w pionie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2022, o 11:12 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Wiesiu, nie przesadzaj,

Ok. Już się nie odzywam. Niby ten sam kraj, ten sam język a rozumienie odwrotne.
Bombel napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Przewody paliwowe zdemontuję i zamówię nowe (są zakuwane)
.
Jeśli są zdezelowane to OK. Równie dobrze mogą być w porządku. Zamawianie przewodów paliwowych "na wyrost"....?????

po to by przeczytać
Kurczak napisał(a):
Nie mam wiedzy ani narzędzi, żeby ocenić stan wtryskiwaczy, może się faktycznie okazać, że wystarczy czyszczenie i regulacja, ale do tego trzeba mieć stanowisko pomiarowe. Nie będę kupował na zapas.

Kurczak napisał(a):
W starych Unimogach były montowane właśnie takie silniki (MB OM636).

Od którego roku i która wersja. Bo były 352, 353 w co najmniej 8 wersjach.
Ale jak na wstępie. Milknę i będę ze smutkiem obserwował kolejną wpadkę związaną z zapisem

[i
Kurczak napisał(a):
]Ja dorobiłbym jeszcze tulejki do wciśnięcia między śruby mocujące rozrusznik a otwory na nie w odlewie. Śruby mają średnicę 10 mm, zaś otwory spokojnie z milimetr większe. Raczej nie jest to kwestia wyrobienia otworów, żeliwo jest twarde, choć kruche.

[/i]
Oby mechanik był naprawdę rozgarnięty i wiedział co to jest centryczność i odchyłka okrągłości.
Sza, sza, sza

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2022, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14010
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W pierwszym modelu po przejęciu marki przez MB

Unimog 401

https://en.wikipedia.org/wiki/Unimog_401

i w Unimogu 411 z lat 60 - tych

https://www.ebay.pl/itm/264648981142?ha ... SwgbhaTf7a

Gdzieś wyczytałem, że ten silnik występował aż do lat 90-tych, ale nie dam na to gwarancji...

.....................................................

Co do przewodów paliwowych wymiana jest potrzebna, są stare, zesztywniałe i ogólnie nie budzą mojego zaufania. To jednak trochę inna sytuacja niż wtryskiwacze, które mogą się okazać sprawne i wymagać oczyszczenia czy regulacji. Przewody paliwowe lepsze już nie będą. :D

....................................................


Jak silnik wyjedzie z kabiny będzie okazja do przeróbki instalacji elektrycznej. Muszę wiec zanabyć separator ładowania i stacyjkę do odcięcia zasilania od silnika, kiedy nie jest używany. Teraz nie wiedzieć czemu silnik jest cały czas pod napięciem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2022, o 09:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14010
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Właśnie zanabyłem w belgijskim sklepie

https://www.seashop.be/c283-en-navigati ... depth_wind

Nowe przetworniki do wiatromierza Advansea S400. W sumie z przesyłką prawie 160 ojro.

https://www.seashop.be/62345-en-advanse ... ies_id=283

https://www.seashop.be/63482-en-advanse ... ies_id=283

Niestety w Polsce nieosiągalne, szkoda, żeby urządzenie się marnowało z powodu ich zużycia.
Z drugiej strony trochę drogie, jak za coś co obraca się na łożyskach ślizgowych i nie jest zbyt trwałe.

Przetwornik wiatromierza NASA zamontowany na Dulci już po dwóch sezonach wykazywał objawy zużycia.

Muszę jeszcze znaleźć uszkodzenie przewodu drugiego z urządzeń Advansea S400 zamontowanego na Don Kichocie czyli tridaty. Nie działa echosonda, tj. raz działa , raz nie działa co wskazuje na przerwy w zasilaniu przetwornika.

Oby nie przetwornik, bo to kolejny wydatek.

https://www.seashop.be/61669-en-airmar- ... ies_id=283

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2022, o 10:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
I wtedy będziesz musiał przednabyć

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2022, o 11:10 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 399
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Te czujniki, podobnie jak logi, są bardzo wrażliwe na porastanie.
Po oczyszczeniu (wyjmowałem do środka - konieczna pomoc i asekuracja przez drugą osobę) wszystko wracało do normy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73 ... 107  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL