Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Mam wymówkę https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=33884 |
Strona 4 z 8 |
Autor: | wsl85 [ 18 mar 2023, o 21:08 ] |
Tytuł: | Re: ...babcia też |
Stara Zientara napisał(a): Nie mogę ustalić, czy diesel, czy benzyna, więc na razie nic nie dolewam. A to nie wystarczy zamoczyć kawałek papieru? Jak benzyna (bez domieszek) to papierek szybko wyschnie. Jak ropa (i inne tłuste oleje) to papierek pozostanie zatłuszczony. |
Autor: | Stara Zientara [ 18 mar 2023, o 21:16 ] |
Tytuł: | Re: Mam Wymówkę |
Etylina to raczej z domieszkami... |
Autor: | Kurczak [ 18 mar 2023, o 21:32 ] |
Tytuł: | Re: ...babcia też |
Na bank nie benzyna. Olej napędowy albo nafta. |
Autor: | Stara Zientara [ 18 mar 2023, o 22:00 ] |
Tytuł: | Re: Mam Wymówkę |
Dziś (sobota) wlany świeży olej i pierwsze odpalenie silnika. Trochę niechętnie - kilka razy obrócił się powolutku, ale wreszcie ruszył - przy pierwszej próbie. Dodatkowy alternator mocno latał na wolnych obrotach, po zwiększeniu się uspokajał. Korzystając z ciepłej słonecznej pogody zająłem się pracami pokładowymi. Najpierw przelutowałem gniazdo VHF, bo przez zły lut nie dało się przykręcić anteny. Antena chyba jakaś inna, bo nie chce pasować do swojego mocowania. W rezultacie została zamocowana na trytytkę, żeby była możliwość szybkiego demontażu, gdyby zbyt długo trzeba by czekać na otwarcie jakiegoś niskiego mostu w Amsterdamie. Zdjąłem stare światło masztowe i kotwiczne. Przewody w fatalnym stanie (pewnie nie wymieniane od nowości). Maszt pęknięty i trochę klejony oraz wzmocniony śrubą. Chyba zrobię nowy. Na razie założyłem nowe światła trochę prowizorycznie, ale już w zestawie docelowym: 2 LED-y - masztowo-rufowo-kotwiczne na topie i dwusektorowe przy podstawie masztu. Trochę się nakombinowałem w podłączeniem pod istniejące wyłączniki, ale działa. Gdy się ochłodziło, wróciłem do prac silnikowych. Pasek dodatkowego alternatora był trochę luźny, na dodatek niespecjalnie mi się podobał. Dostęp do silnika jest tylko z przodu, z tyłu i od góry. Z boków są zbiorniki, które ograniczają dostęp. Odkręcanie nakrętki po 1/12 obrotu, z obrotem klucza między nimi jest nieco upierdliwe Na szczęście do napinania paska jest zębatka. Napierd...łem się, ale wymieniłem pasek i naciągnąłem. Stary na wszelki wypadek został jako zapas (do czasu zakupienia nowego). Na jutro zostały prace artystyczne, jeśli pogoda dopisze. |
Autor: | Stara Zientara [ 18 mar 2023, o 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Mam Wymówkę |
Kurczak napisał(a): Olej napędowy albo nafta. To na węch nie rozpoznam...
|
Autor: | robertrze [ 18 mar 2023, o 22:15 ] |
Tytuł: | Re: ...babcia też |
Stara Zientara napisał(a): W zbiornikach paliwa ok. połowa pojemności. Odczytałem to jako: " z paliwem w zbiornikach ok.( paliwo jest dobre ). Połowa zbiornika. Jak to człowiek czyta co chce, a nie to co jest napisane. Warto jednak otworzyć zbiornik i zajrzeć do środka. Jeżeli niebiesko, to dobrze nie jest. Z drugiej strony jak będziesz "płynął po płaskim", to może nie być problemów. |
Autor: | Stara Zientara [ 19 mar 2023, o 13:17 ] |
Tytuł: | Re: Mam Wymówkę |
W niedzielę oklejanie. Burta przy kei poszła szybko, potem musiałem się pobawić w manewry na cumach. Aby nie przerywać Holendrom niedzielnego wypoczynku przestawiałem jacht bez użycia silnika. Niestety, nie dało się po prostu obrócić drugą burtą do kei, bo jacht jest dłuższy niż szerokość kanału Skorzystałem więc z prostopadłych pomostów, które na razie są nieużywane, bo sezon tutaj dopiero od 1 kwietnia. Wraz z nową nazwą i numerem pojawiła się też nowa bandera, a dotychczasowa powędrowała na maszt. Żeby jej nie było dostała do towarzystwa proporzec forumowy. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | piotras [ 19 mar 2023, o 13:31 ] |
Tytuł: | Re: ...babcia też |
Piękna niunia. Wszystkiego najgłębszego. Sent from |
Autor: | Zielony Tygrys [ 19 mar 2023, o 13:48 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
I szerokiego. Wielka Pętla Wielkopolski czeka. |
Autor: | Maar [ 19 mar 2023, o 17:25 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Na prośbę Wojtka zmieniłem tytuł wątku. |
Autor: | Janna [ 20 mar 2023, o 06:01 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Ale super! |
Autor: | AIKI [ 20 mar 2023, o 08:02 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Wojtek, a próbował jakiś Holender wymówić "Wymówkę"? :] |
Autor: | Wojciech [ 20 mar 2023, o 09:21 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Czy winda kotwiczna, pompa zęzowa sprawdzone, wszystko sprawne? |
Autor: | Stara Zientara [ 20 mar 2023, o 13:46 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Winda na korbę, pompa elektryczna, przenośna. |
Autor: | Stara Zientara [ 20 mar 2023, o 15:24 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Wyszliśmy planowo o 0650. Podróż jednak nie trwała długo. Nie wymieniłem filtra paliwa, bo wyglądał na nowy i nie mam narzędzia, żeby odkręcić. Po wyjściu na rzekę i dodaniu gazu obroty się ustaliły, ale po kilku minutach zaczęły się wahać. Amplituda tych wahań rosła, aż wreszcie silnik zgasł. Wiatr dopchnął nas do jakiegoś pomostu przy pastwisku, oczywiście z zakazem cumowania. W porcie jachtowym po drugiej stronie kanału stwierdzili, że nie naprawiają, ale polecili warsztat. Po dobrej godzinie przypłynęła do nas podobna, nieco mniejsza łódź i zaholowała nas do stoczni. Mechanik wymienił filtry paliwa, stwierdził, że paliwo dobre, pospawał pęknięty wspornik alternatora. Przy okazji znalazł dodatkowy "tajny" wyłącznik prostownika, który spowodował, że przez ostatnia dobę nie mieliśmy ładowania z lądu. Nikt nie zauważył, bo w gniazdkach prąd był. |
Autor: | piotras [ 20 mar 2023, o 15:46 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Stara Zientara napisał(a): Wyszliśmy planowo o 0650. Podróż jednak nie trwała długo. Nie wymieniłem filtra paliwa, bo wyglądał na nowy i nie mam narzędzia, żeby odkręcić. Po wyjściu na rzekę i dodaniu gazu obroty się ustaliły, ale po kilku minutach zaczęły się wahać. Amplituda tych wahań rosła, aż wreszcie silnik zgasł. Wiatr dopchnął nas do jakiegoś pomostu przy pastwisku, oczywiście z zakazem cumowania. Tak jak wspomniałem, nie znam się. „Obcy” mogą się kryć nie tylko w zbiorniku paliwa. Sent from |
Autor: | Bombel [ 20 mar 2023, o 23:05 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Stara Zientara napisał(a): Nie wymieniłem filtra paliwa, bo wyglądał na nowy i nie mam narzędzia, żeby odkręcić. Pierwsze primo. Filtr oleju wymienia się zawsze razem z olejem. Pominięcie tej zasady poczułes na własnej skórze. Drugie primo. W razie braku dedykowanych narzędzi ( klucz łańcuchowy) zawsze masz pod ręką jakiś śrubokręt lub kawałek innego pręta. Przebijasz z boku filtr "narzędziem" i spokojnie wykręcasz. Trochę przy tym się utytłasz. Proste jak budowa cepa. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 21 mar 2023, o 00:55 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Bombel napisał(a): Filtr oleju wymienia się zawsze razem z olejem Stara Zientara napisał(a): Nie wymieniłem filtra paliwa A to nie są różne filtry (nawet jak "paliwo" to "olej napędowy")... ?
|
Autor: | piotras [ 21 mar 2023, o 02:27 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Bombel napisał(a): Drugie primo. W razie braku dedykowanych narzędzi ( klucz łańcuchowy) zawsze masz pod ręką jakiś śrubokręt lub kawałek innego pręta. Przebijasz z boku filtr "narzędziem" i spokojnie wykręcasz. Trochę przy tym się utytłasz. Proste jak budowa cepa. Odniosę się tylko do „drugie primo” Ta metoda przydaje się tylko, gdy filtr wymienia się razem z obudową. Niestety większość silników posiada wymienne wkłady filtra oleju, a wtedy zastosowanie śrubokręta spowoduje, że taki „mechanik” znajdzie się w czarnej dupie. Już pomijam bzdurę o tym, że filtr oleju może spowodować nagłe zatrzymanie pracy silnika. Sent from |
Autor: | Kurczak [ 21 mar 2023, o 08:53 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Oczywiście, filtr oleju a filtr paliw to różne urządzenia. Faktycznie filtr oleju powinno się wymieniać przy każdej wymianie oleju. Filtr paliwa w dieslu powinno się wymieniać przed zimą, ponieważ gromadzi się w nim woda, która zamarzając zablokuje układ. Filtry paliwa w silnikach jachtowych są często zbudowane w ten sposób, że wodę można usuwać, gromadzi się ona w odstojniku pod filtrem, wówczas nie ma takiej potrzeby. Jednak i tak filtr trzeba wymieniać, bo gromadzą się w nim także inne zanieczyszczenia z paliwa. Ja to robię zawsze przed sezonem. |
Autor: | Bombel [ 21 mar 2023, o 12:16 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Wojtek Bartoszyński napisał(a): Bombel napisał(a): Filtr oleju wymienia się zawsze razem z olejem Stara Zientara napisał(a): Nie wymieniłem filtra paliwa Faktycznie, obsuwa. Jak się myśli o jednym a pisze o drugim. Kajam się Co zaś do drugiego punktu Wojtek Bartoszyński napisał(a): A to nie są różne filtry (nawet jak "paliwo" to "olej napędowy")... ? No niby są , ale... jak niżej: piotras napisał(a): Odniosę się tylko do „drugie primo” Ta metoda przydaje się tylko, gdy filtr wymienia się razem z obudową. Niestety większość silników posiada wymienne wkłady filtra oleju, a wtedy zastosowanie śrubokręta spowoduje, że taki „mechanik” znajdzie się w czarnej dupie. Niby racja, choć nie do końca. Wbrew pozorom, coraz więcej samochodów posiada filtry paliwa puszkowe, nakręcane. Właśnie takie, co to odkręca się kluczem łańcuchowym, a przy jego braku śrubokrętem. Tak samo jak filtr oleju. Toteż ku uświadomieniu: Taki Bosch stosowany w 175 modelach pojazdów grupy silników Mercedesa https://allegro.pl/oferta/filtr-paliwa- ... 0690105230 szereg filtrów paliwa Baldwin https://www.raptorsupplies.pl/pd/baldwi ... rs/bf587-d czy grupa filtrów Racor nakręcanych razem z separatorem wody, https://ph.parker.com/pl/pl/marine-fuel-filter-spin-on czy też https://allegro.pl/oferta/filtr-paliwa- ... 55c39c801b stosowany w ponad 100 modelach Hyundai i Kia. Co nie zmienia postaci rzeczy, że dałem ciała mysląc o filtrze paliwa a pisząc o filtrze oleju. Dlatego sądzę, że odpowiedź na Twój wpis piotras napisał(a): Już pomijam bzdurę o tym, że filtr oleju może spowodować nagłe zatrzymanie pracy silnika. już nie wymaga komentarza z mojej strony. |
Autor: | Stara Zientara [ 21 mar 2023, o 22:26 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Dzień drugi. Start o 0645. Pierwszy most otwarty błyskawicznie. Kolejne pokonywane różnie - powyżej 2,60 m z marszu, między 2,60 i 2,50 m ręcznie (przepychanie pod mostem, żeby mieć pewność, że nic nie zahaczy). Niższe otwierane - 3 pierwsze telefonicznie, przy kolejnych pracownik już czekał. Raz tylko my czekaliśmy, bo był niewielki korek i nie dało się podnieść mostu wraz z tramwajem Tak nam dobrze szło, ze drugie śniadanie było już w Amsterdamie (bez zatrzymywania się) i do zachodu słońca przelecieliśmy jeszcze cały zaplanowany odcinek Amsterdam-Rijnkanaal. Na noc stanęliśmy w Wijk bij Durstede (nie wiem, jak wymówić) w porciku za unijne, więc postój gratis. Użycie prądu próbowaliśmy zgłosić, lecz pod wskazanym numerem telefonu nikt nie odbierał (o 19). Trzy-cztery razy silnik nieco zwolnił, gdy zabujała nas mocniej fala od przechodzących barek. Gorszy numer wyciął mi inwerter, bo zepsuł się i spalił bezpiecznik od gniazd zapalniczkowych. Straciłem w ten sposób zasilanie laptopa i kamery. Nie będzie więc filmu z tego dnia. Ze zdjęciami też kiepsko, bo przez całe przejście Amsterdamu padał deszcz. Na szczęście do nawigacji wystarczają moje tabele kilometrowe, które sobie wydrukowałem, a są dostępne na mojej stronie. |
Autor: | Stara Zientara [ 22 mar 2023, o 20:22 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Jak zwykle od wschodu w drodze, tym razem po Neder Rijn. Załącznik: Na początek śluza Amerongen, śluzujemy się samotnie. Podobnie później w śluzie Driel, z której zdjęć nie ma, bo padało nadmiernie. Załącznik: Neder Rijn jest boczną drogą wodną i ruch tu nieduży - przez cały dzień wyprzedziły nas tylko 2 barki. Za to jest kilka promów linowych wahadłowych i swobodnych. Widać już wiosnę - pojawili się kajakarze Załącznik: Mijaliśmy także znany most kolejowy w Oosterbeek. Załącznik: W ciągu dnia silnik kilka razy trochę stracił obroty. Postanowiłem trochę skrócić dzienną trasę i lepiej przygotować się na Ren. Wszedłem do Centrum Sportów Wodnych w Arhnem - sześć łódek i jedno wolne miejsce. Poza tym sklep żeglarski, warsztat i stacja paliw. Załącznik: W sklepie kupiłem gaz i wtyki do prądu z lądu. Filtrów odpowiednich nie ma, mogą być jutro po dziewiątej... To ja stracę 3 godziny pływania. Jeden zapasowy mam, a po drodze kupię. Paliwa też nie ma, bo jest przed sezonem... Będzie za tydzień. Pan się wysilił na żart, że teraz nikt nie pływa, tylko czasem ktoś do Polski (w zeszłym roku też ktoś taki był). |
Autor: | Stara Zientara [ 22 mar 2023, o 20:29 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Klucza do filtrów też w sklepie nie ma. Chciałem pożyczyć w warsztacie, ale facet nie pożycza narzędzi, bo potem nie wracają... Wróciłem na łódź i powiedziałem, że nie ma jak odkręcić filtra. Wisząc głową w dół, mając filtr na granicy zasięgu ręki (jednej), bez klucza się go nie ruszy. Adriana (znana z forum) powiedziała, że spróbuje... Załącznik: Przyniosła dwa... Filtr na wszelki wypadek wymieniłem, a stary zachowałem jako zapas, bo był czysty... Plan na jutro (i ewentualnie pojutrze) 16 km Neder Rijn i 54 km Renu właściwego do Wesel. Załącznik:
|
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 22 mar 2023, o 21:20 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Stara Zientara napisał(a): Przyniosła dwa... mechanik - kontraszowinista czyli gdzie diabeł nie może...
|
Autor: | waliant [ 22 mar 2023, o 21:33 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Stara Zientara napisał(a): I tak - trochę w ciemno - zostałem armatorem. Motorówki to zupełnie nie moja bajka, ale ta z zewnątrz nawet jakoś wygląda. Za to sposób kupienia - szacun! Jednak duch w narodzie całkiem nie zaginął i czasami ludzi stać na odrobinę szaleństwa. |
Autor: | Wojciech [ 22 mar 2023, o 23:29 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Stara Zientara napisał(a): Plan...Najpierw do Amsterdamu, Amsterdam-Rijnkanaal, Neder Rijn, Rhein, Wesel-Datteln-Kanal, Dortmund-Ems-Kanal, Mittellandkanal, Untere Havel-Wasserstrasse, Teltow-Kanal, Oder-Spree-Kanal, Odra, Warta, Kanał Górnonotecki, Kanał Bydgoski i Wisła. Wojtek jak wygląda poziom wód, czy jest wyższy już wiosną, czy prędkość nurtu na Renie będzie duża, czy prędkość statku 10-12 km/h w zupełności wystarczy na żeglugę na Renie? Inny rejon Renu z tym, że tam podają prędkość nurtu nawet 12 km/h... Prędkość przepływu Renu W rzeczywistości Ren płynie zaskakująco szybko. W Kolonii prędkość przepływu wynosi do 12 kilometrów na godzinę. Przy normalnym poziomie wody prędkość przepływu jest odpowiednio niższa i wynosi 6-8 kilometrów na godzinę. Przy wysokiej wodzie Ren płynie odpowiednio szybciej. https://verliebtinkoeln.com/fliessgesch ... eit-rhein/ W zależności od odcinka trasy i stanu wody można spodziewać się prędkości przepływu 4-6 km/h. W paśmie górskim (Bingen-St.Goar) 6-10 km/h. Na Górnym Renie 2-4 km/h. Oczywiście są to tylko przybliżone szacunki. https://www.sarres.de/service/skipper-s ... -hinweise/ Na Boote forum nawet 15 km/h ktoś podaje... https://www.boote-forum.de/showthread.php?t=52464 Tu natomiast padło zapytanie o żeglugę Renem łodzią o parametrach... Stalowa łódź, ok. 4 tony, 8,10 m, z 4-letnim silnikiem Yanmar Diesel, ok. 21 KM. Dodatkowo zawieszamy 8-konną Yamahę na stabilnym pomocniczym mocowaniu silnika. https://www.boote-forum.de/showthread.php?t=6762 Rozważałeś zabudowę pomocniczego silnika zaburtowego, czy nie ma takiej możliwości? |
Autor: | Ognisty Szkwał [ 23 mar 2023, o 06:49 ] |
Tytuł: | Re: Mam wymówkę |
Stara Zientara napisał(a): Wróciłem na łódź i powiedziałem, że nie ma jak odkręcić filtra. Wisząc głową w dół, mając filtr na granicy zasięgu ręki (jednej), bez klucza się go nie ruszy. Adriana (znana z forum) powiedziała, że spróbuje... Przyniosła dwa... Filtr na wszelki wypadek wymieniłem, a stary zachowałem jako zapas, bo był czysty... No to Wojtek nie masz teraz wyjścia żeby takie sytuacje się w przyszłości nie zdarzały. Musisz popracować nad swoją aparycją. Łajba prawie już, teraz Ty! |
Strona 4 z 8 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |