Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
DUFOUR c-24? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=3456 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | tommy [ 19 lip 2009, o 08:55 ] | ||
Tytuł: | DUFOUR c-24? | ||
Witam wszystkich forumowiczów Szukam informacji o jachcie, którego zdjęcia załączam (plik na końcu postu). Po eksploracji wiadomości w internecie skłaniam się do zdania, że jest to dufour 24 lub c-24. Jednak dufour 24 na wielu innych stronach wygląda zupełnie inaczej. Czy znajdzie się ktoś kto może rozwiać moje wątpliwości? z góry dziękuję za wszelkie próby... pozdrawiam tommy
|
Autor: | Maar [ 19 lip 2009, o 13:01 ] |
Tytuł: | |
Ja to myślę, że w AKM wiedzą co mają. http://www.akm.gda.pl/index.php?cat=afinor |
Autor: | tommy [ 19 lip 2009, o 15:39 ] |
Tytuł: | |
Wiedzą lub nie ![]() odpowiedz była właśnie od nich dufour 24 ale jak już pisałem dufour 24 na każdej innej stronie (oprocz AKM, HOM Puck i jungi) wygląda tak: http://www.theyachtmarket.com/boats_for_sale/46292/ więc albo to nie stocznia dufour albo nie 24 albo 24-rek jest z tej stoczni więcej. no chyba, że to "C-"24 coś zmienia [edit]: właśnie w słowniku znalazłem wyścig po francusku :course może dlatego C24??? pozdrawiam |
Autor: | Maar [ 19 lip 2009, o 16:09 ] |
Tytuł: | |
tommy napisał(a): właśnie w słowniku znalazłem wyścig po francusku :course może dlatego C24???
Nie zgadłeś ![]() Ta literka "C" oznacza Conrad. |
Autor: | tommy [ 19 lip 2009, o 18:12 ] |
Tytuł: | |
wiesz może czemu? jest to jakas czesc stoczni czy cos? pozdrawiam |
Autor: | Carlo [ 19 lip 2009, o 18:36 ] |
Tytuł: | |
zdaje się, że stocznia Conrada robiła jachty na licencji Dufoura - zwróć uwagę Conrad 28 i Dufour 31 - te same jachty tylko różnica w długości. pozdrawiam |
Autor: | pestek [ 22 lip 2009, o 04:42 ] |
Tytuł: | |
Zgadzam się z przedmówca. A co do jachtu ze zdjęcia i biorąc pod uwagę ze jest to jacht który należy do Akademickiego Klubu albo jakiegoś Harcerskiego i notabene zbudowanym w 1979 to jest można postawić ze jest to jacht robiony w Polsce w Stoczni Jachtową im. Josepha Conrada w Gdańsku na licencji Francuskiej i mówi się na niego potocznie Dufour, a czy na Opala nie mówi się Conrad albo odwrotnie:) Pozdrawiam Paweł |
Autor: | hood [ 30 lis 2009, o 22:53 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
nie jestem pewny ale na tych zdjęciach chyba jest ten sam kadłub, tylko nadbudówka na jednym z nich jest zdecydowanie bardziej mieszkalna. Z ciekawostek to na niektórych tych dufurach można znaleźć jeszcze francuskie kabestany i knagi, trwały sprzęt kiedyś musieli robić. Pozdrawiam |
Autor: | Colonel [ 1 gru 2009, o 08:19 ] |
Tytuł: | Re: |
tommy napisał(a): wiesz może czemu? jest to jakas czesc stoczni czy cos? Stocznia Jachtowa w Gdańsku Stogach nosiła pzez pewien czas imię J. Conrada Korzeniowskiego i wtedy jej produkty oznaczano Conrad liczba lub w skrócie C- liczba. Stad ostatnie Opale byly C45 na przykład. C24 to były regatowe łodki na licencji Dufoura, mogły sie nieco róznic od oryginalu, szczególnie w sferze "hotelowej" i w wyposażeniu. Były jeszcze licencyjne C28. Mysł był taka, żeby zdobyć technologie z jednej strony, a wejść na rynek europejski z drugiej. Kryzys gospodarczy lat 80 to sparaliżował, a w latach 90 stocznia ostatecznie upadła. W tej samej lokalizacji istnieje "kontynuująca jej tradycje" firma Conrad Passed kontynuuje tradycje produkcji wyposazenia ratunkowego itp. A sukces planu Balcerowicza pozwolił powstac i rozwinąc sie wielu innym stoczniom jachtowym, dzialajacym bez bagażu przeszłości... i na rynki europejskie tez wejść. |
Autor: | Jaromir [ 1 gru 2009, o 16:30 ] |
Tytuł: | Re: Re: |
Colonel napisał(a): C24 to były regatowe łodki na licencji Dufoura, mogły sie nieco róznic od oryginalu, szczególnie w sferze "hotelowej" i w wyposażeniu. Były jeszcze licencyjne C28. Hmmm, z podobnych wielkością a zupełnie nie podobnych technologicznie to były jeszcze C27, trzy sztuki chyba tylko wyszły, ale były "szpicą rewolucji" w światku ścigania się po morzu - przynajmniej w silnej wówczas klasie QT... |
Autor: | Colonel [ 1 gru 2009, o 16:50 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Ale C 27 chyba nie były licencyjne? |
Autor: | Mir [ 24 sty 2010, o 18:53 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
To jest Conrad 24 produkowany w Stoczni im. J. Korzeniowskiego w Stogach. Produkowany na licencji francuskiej firmy Dufour. Jacht regatowy, 24 ft, klasa QT (ćwierć tony balastu). Wystawiany na MTP w latach siedemdziesiątych XX w. http://picasaweb.google.pl/konstruktor. ... 1618604578 |
Autor: | Jaromir [ 24 sty 2010, o 21:37 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
mjs napisał(a): To jest Conrad 24 produkowany w Stoczni im. J. Korzeniowskiego w Stogach. Produkowany na licencji francuskiej firmy Dufour. Jacht regatowy, 24 ft, klasa QT (ćwierć tony balastu). Wystawiany na MTP w latach siedemdziesiątych XX w. http://picasaweb.google.pl/konstruktor. ... 1618604578 Jak zazwyczaj u mjs trochę prawdy i trochę bzdury serdecznie oczywistej - daje mieszankę całkiem dezinformacyjną... Klasa QT nie oznacza w żaden sposób ćwierć tony balastu... To nazwa klasy wywodzącej się z IOR-owskiej formuły pomiarowej, z tonami jako jednostką masy w tym zwłaszcza wagą balastu nazwa tej klasy nie ma oczywiście nic wspólnego... http://www.out-of-the-blue.info/IORqtrtonhistory.html http://www.quartertonclass.org/index.ph ... e&Itemid=1 http://en.wikipedia.org/wiki/Internatio ... shore_Rule BTW - C24 startowały w klasie QT tylko do końca lat 70-tych ubiegłego wieku, potem okazały się bez szans w regatach z bardziej nowoczesnymi C27, Petersonami czy "Corsem". W latach 80-90-tych rozgrywano imprezy równoległe do regat klasy QT w "klasie narodowej C24". *** Dodano *** Colonel napisał(a): Ale C 27 chyba nie były licencyjne? Znam tylko "wieści gminne" - mówiły o twórczej przeróbce planów mini-tonera z Jeziora Genewskiego, ale co w nich prawdy - nie wiem... |
Autor: | Mir [ 25 sty 2010, o 02:10 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Jaromir napisał(a): Klasa QT nie oznacza w żaden sposób ćwierć tony balastu... W 1980 r. widziałem montaż ołowianego kila do C24, kil wyglądał jakby ważył 1/4 tony - stąd moje skojarzenie z nazwą. Wielkość jachtu też wskazuje na balast tego rzędu. Ludzka rzecz zaryzykować stwierdzenie prawdopodobne, dziękuję za wyprostowanie z przechyłu. Jaromir wspomniał o "klasie narodowej C24", w innym miejscu pisze się o kłopotach morskich klas regatowych w RP. Może warto podyskutować na ten temat i spróbować stworzyć nową klasę narodową? Przykład PPJK pokazuje, że jest to możliwe. Pozdrawiam mjs |
Autor: | Colonel [ 25 sty 2010, o 08:02 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
mjs napisał(a): W 1980 r. widziałem montaż ołowianego kila do C24, kil wyglądał jakby ważył 1/4 tony - stąd moje skojarzenie z nazwą. Marianie! Mam wrażenie, że coś kiepskie dni u Ciebie. Jako znany od lat konstruktor dysponujesz na forach internetowych autorytetem i jesłi puszczasz w eter babole", to jest to niebezpieczne, możesz wielu wprowadzić w błąd. C24 MUSI miec balast nie mniejszy niz 600kg, tyle przynajmniej miały francuskie "uturystycznione" Dufoury 24, regatowy C24 mógł miec balast nieco cięzszy (nie znalazłem nigdzie informacji). Pomyśl nad wspólczynikiem bastowym dla morskiej, regatowej łódki! Skojarzeń, o jakich piszesz po prostu nie WOLNO na poważne zamieszczać, ileś osób potraktuje je serio. Pzdrawiam Colonel |
Autor: | Maar [ 25 sty 2010, o 08:59 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Colonel napisał(a): mjs napisał(a): ... Marianie!Zbieżność inicjałów jest przypadkowa. ![]() |
Autor: | Colonel [ 25 sty 2010, o 10:05 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
To przepraszam. To już wszystko wiem.... ![]() |
Autor: | Jaromir [ 25 sty 2010, o 10:24 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
mjs napisał(a): Jaromir napisał(a): Klasa QT nie oznacza w żaden sposób ćwierć tony balastu... W 1980 r. widziałem montaż ołowianego kila do C24, kil wyglądał jakby ważył 1/4 tony - stąd moje skojarzenie z nazwą. Wielkość jachtu też wskazuje na balast tego rzędu. Ludzka rzecz zaryzykować stwierdzenie prawdopodobne, dziękuję za wyprostowanie z przechyłu. Heh.... Jerzy Salecki -"Polskie Jachty" - tom V - strona 227 - opis Conrada 24 (C-24) konstrukcji Michela Dufour (Francja): Cytujemy: Balast 570kg Ale nie przejmuj się drogi "mjs". Cokolwiek ci się jeszcze wydaje albo cokolwiek tobie w jakiejś ścisłej dziedzinie "wygląda na" - możesz o tym pisać swobodnie całkiem. Bo ludzką rzeczą jest także pierniczyć bez sensu - inna sprawa, że trzeba się w przypadku pisania idiotyzmów przyzwyczaić do braku szacunku oraz traktowania z politowaniem przez innych... Ale Ty zapewne dasz takiemu traktowaniu radę ![]() Cytuj: Jaromir wspomniał o "klasie narodowej C24", w innym miejscu pisze się o kłopotach morskich klas regatowych w RP. Może warto podyskutować na ten temat i spróbować stworzyć nową klasę narodową? Przykład PPJK pokazuje, że jest to możliwe. Zieeew... Jaromirowi kłopoty morskich klas regatowych zwisają i powiewają, podobnie jak wezwania wszystkich tych, co nawołują "weźcie się i zróbmy!". Swoja drogą, ciekawe co wyszłoby z tworzenia nowej klasy regatowej przez gości co wagę balastu oceniają "na oko"... ![]() |
Autor: | Mir [ 25 sty 2010, o 15:38 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Jaromir napisał(a): Cokolwiek ci się jeszcze wydaje albo cokolwiek tobie w jakiejś ścisłej dziedzinie "wygląda na" - możesz o tym pisać swobodnie całkiem. Dziękuję, a zatem: Jerzy Salecki POLSKIE JACHTY tom. V str. 34: - rysunek jachtu identyczny jak ten ze str. 227, - dodano retusz i spinaker w innym ujęciu, - o balaście nie ma nic! - inna nazwa jachtu. Wydaje mi się, że nie jest to pomyłka w druku... Jak widzisz dezinformacja ma również formę drukowaną Jaromirze, a Ty się na nią powołujesz. |
Autor: | boSmann [ 25 sty 2010, o 16:54 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Pan Salecki wykonał ogromną robotę. W publikacji jednak roi się od blędów. Została co prawda wydan errata ale i ona nie uwzględniła wszystkiego. Na str. 34 Opis i wymiary dotyczą łódki p.Plucińskiego, P44. Rysunek natomiast jest mylący (nie wiem co to za łódka) Jak wygląda P44 możesz zobaczyć w artykule o łódkach p.Mieczysława http://www.sail-ho.pl/print.php?sid=2639 |
Autor: | Jaromir [ 25 sty 2010, o 18:11 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
mjs napisał(a): Jaromir napisał(a): Cokolwiek ci się jeszcze wydaje albo cokolwiek tobie w jakiejś ścisłej dziedzinie "wygląda na" - możesz o tym pisać swobodnie całkiem. Dziękuję, a zatem: Jerzy Salecki POLSKIE JACHTY tom. V str. 34: - rysunek jachtu identyczny jak ten ze str. 227, - dodano retusz i spinaker w innym ujęciu, - o balaście nie ma nic! - inna nazwa jachtu. Wydaje mi się, że nie jest to pomyłka w druku... Masz całkowitą rację twierdząc, że wydaje ci się. 1. Karta katalogowa dotyczy mieczowej żaglówki "P44", konstrukcji p. Plucińskiego. Pomyłkowo wstawiono tam ilustrację innej łódki, podobnej zewnętrznie do C24. 2. Rysunek pomyłkowo przy opisie P44 umieszczony nie jest identyczny z rysunkiem ze strony 227 i różni go od niego więcej niż jedynie "retusz". 3. O balaście w karcie katalogowej nic nie ma - i słusznie, bowiem P44 nie miał zaprojektowanego balastu 4. Nie "nazwa jest inna" tylko wszystkie dane P44 się zgadzają, oprócz rysunku. 5. W/w "argumenty" przypominają dyskusję w stylu "a u was też biją murzynów"... mjs napisał(a): Jak widzisz dezinformacja ma również formę drukowaną Jaromirze, a Ty się na nią powołujesz. Informacja w katalogu Saleckiego dotycząca C24 (bo o nim tu piszemy) jest ścisła i pozbawiona pomyłek. Wynaleziona przez mjs informacja dotycząca P44 też jest ścisła i dotyczy tego co w tytule karty katalogu. Jedyny błąd, to mylna ilustracja, nie dotyczy to jednak z żadnej mierze C24 - o kotórym tu dyskutujemy. Edytorska pomyłka dotyczy innego jachtu, takiego który nie stanowi tematu dyskusji. Po prostu jakiś durny anonimowy korektor dał ciała znowu, widać że wzięto takiego wała co na sprawie się nie znał, nieprawdaż? Niewłaściwa ilustracja to nie jest dezinformacja, to banalna pomyłka zaledwie. Dezinformacją jest natomiast pisanie, że jachty klasy Quarter Ton posiadają balast o masie ćwierć tony. Bo to bzdura, a próby jej bronienia dowodzą jedynie głębokiej ignorancji broniącego. Dezinformacją jeszcze większą jest pisanie, że widziało się montaż balastu na jachcie C24 i że "kil wyglądał jakby ważył 1/4 tony"... Tak już jest, że do pomiaru masy stosuje się od tysiącleci różnej konstrukcji wagi - nie mają zaś do pomiaru masy zastosowania "wrażenia" przypadkowych obserwatorów... Choć durniom oczywiście nie sposób zabronić oceny rzeczywistości na ich własny, durny sposób... Na szczęście każdy może sobie do dowolnego durnia powiedzieć A-hoj z tobą! PS - "Maar" być może przypadki zdarzają się rzadziej niż sądzimy... |
Autor: | Colonel [ 25 sty 2010, o 18:54 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Tom Clancy napisał wiele świetnych moim zdaniem powieści. W jednej z nich ("Tęcza Sześć") grupa oszołomów próbuje zniszczyć ludzkość przy pomocy zjadliwego wirusa. Oczywiście bohaterscy żołnierze zmiędzynarodowej jednostki specjalnej Tęcza uniemożliwiają ten plan. Namawiam Cię Jaromirze do oddania się lekturze, zamiast czczej polemice z nieuleczalnym. A jak poczytasz, to będizesz też wiedział, czemu akurat ta książka przyszła mi na myśl. |
Autor: | Mir [ 25 sty 2010, o 20:12 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Jaromir napisał(a): Niewłaściwa ilustracja to nie jest dezinformacja, to banalna pomyłka zaledwie. Pomyłką byłoby, gdyby rysunek na str. 34 był kopią tego ze str. 227. W tym przypadku tak nie jest, gdyż rysunek Dufoura 24, umieszczony pod nazwą jachtu P-44, różni się od tego oryginalnego zamalowaną na czarno częścią podwodną kadłuba, dodanym czarnym paskiem na nadbudówce oraz spinakerem w innym ujęciu. Pozostałe linie, na dwóch rzutach, są identyczne jak u jachtu francuskiego. Ktoś zadał sobie trochę trudu... Jeśli to nie dezinformacja, to znaczy, że manipulacja. Cytuj: Dezinformacją jest natomiast pisanie, że jachty klasy Quarter Ton posiadają balast o masie ćwierć tony. Nie zauważyłeś nawiasu? Nie powinieneś przywiązywać do takiej treści aż tak zdecydowanej wagi. Podziękowałem za wyprostowanie, ale dla Ciebie Jaromirze to za mało. Ty musisz udowodnić mi, że ja o tym "piszę" ciągle. Twój błąd - napisałem tylko raz. Cytuj: Dezinformacją jeszcze większą jest pisanie, że widziało się montaż balastu na jachcie C24 i że "kil wyglądał jakby ważył 1/4 tony"... Nigdy nie widziałeś hantla 17,5 kg? Spoglądając na młotek można wyobrazić sobie jego masę, na beczkę z żywicą też. Dlaczego śmiejesz się z tego, że ktoś dostrzega masę przedmiotu? Jesteś inny? Nigdy nic nie dźwigałeś? Oglądanie montażu balastu do jachtu regatowego, podwieszonego na portowym dźwigu, który nakierowywuje go na wystające z balastu gwintowane szpilki, uszczelniane warstwą laminatu, dopasowywanie itd. - jachtu "Czarny Koń" R. Szumowskiego, który nadzoruje całą operację - to jest wydarzenie, z którego wypływa jakieś doświadczenie. Co innego zobaczyć coś na rysunku, a co innego w rzeczywistości. Można wtedy wyobrazić sobie masę ołowianego kila, przytoczonego na brzeg basenu portowego na specjalnym statywie, można też się pomylić nawet o 320 kg ołowiu... zwłaszcza, że nieopodal cumował wtedy s/y "Dar Przemyśla" z kpt. H. Jaskułą. To też było wydarzenie. |
Autor: | Jaromir [ 25 sty 2010, o 21:22 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Colonel napisał(a): "Nie sprzeczaj się z Idiotami, ściągną Cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem." Hmmm.... Drogi Andrzeju, chyba znów muszę przyznać Ci rację. ![]() |
Autor: | boSmann [ 25 sty 2010, o 22:10 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
MJS, nie wiem coś tak się przyczepił tego rysunku ze strony 34.Jak już pisaliśmy, karta dotyczy łódki Plucińskiego. Ten rysunek to nie wiadomo jaki jacht przedstawia. To nie jest powiedziane, że to ćwiartka, może być większy. Po prostu błąd w przygotowaniu. Nie jeden. Przykładowo zobacz jak w/g Saleckiego wygląda Lirogon naszego Kolegi z forum. Też rysunek przedstawia inny jacht (większy) |
Autor: | Mir [ 25 sty 2010, o 22:22 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Jaromir napisał(a): Hmmm.... "Mówi się, że każda prawda przechodzi przez trzy etapy: Pierwszy etap to zaprzeczenie. Drugi to agresywny protest. A trzeci to powszechna akceptacja jako coś oczywistego. Agresywny protest przejawia się we wrogim nastawieniu do upubliczniania informacji i robieniu wszystkiego, co można, by skompromitować informatora, zamiast zwracać uwagę na informację." Jaromir dwa etapy już pokonał... ![]() |
Autor: | Colonel [ 26 sty 2010, o 08:05 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Jaromir napisał(a): Drogi Andrzeju, chyba znów muszę przyznać Ci rację. Namawiam do lektury ![]() |
Autor: | boSmann [ 27 sty 2010, o 22:30 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Całkiem ciekawy był Sylen. A co cenzura miała do Lirogona? |
Autor: | Maar [ 28 sty 2010, o 11:19 ] |
Tytuł: | Re: DUFOUR c-24? |
Może był za bardzo morski - czyt. umożliwiał indywidualną ucieczkę spod skrzydeł miłościwie panującej partii ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |