Witam!!!

W tym roku po raz pierwszy postanowiłem wybrać się wraz ze znajomymi w morze. Niestety mój pierwszy raz na morzu będzie miał miejsce w październiku czyli raczej na słońce i delikatne powiewy wiatru liczyć nie mogę . Od kilku tygodni przeglądam fora internetowe w poszukiwaniu rad, które umożliwiły by mi wybór odpowiedniego ubrania na naszą wspaniałą jesienną pogodę na morzu:) wydaje mi się że skłaniam się ku sztormiakowi firmy Musto. Ale tu pojawia się problem zastanawiam się nad trzema kombinacjami tzn.:

1. kurtka i spodnie musto br1
2. kurtka br2 spodnie br1
3. kurtka i spodnie br2

Prosiłbym o ocenę szczególnie koncepcji 2. Czy ma sens kupowanie jednej części mniej wodoodpornej od drugiej (przyczyną jest chęć obniżenia troszkę wydatków związanych z kompletowaniem odzieży)? Czy może znacie i moglibyście polecić sztormiaki innych firm o podobnych parametrach ale niższych cenach?

Drugie moje pytanie dotyczy zwrotu vat-u w przypadku zakupu odzieży za granicą dokładnie chodzi o Wielką Brytanię, czytałem ostatnio artykuł, niestety nie wiem kiedy pisany a więc może nie aktualny, że istnieje taka możliwość żeby odzyskać to 22%. A więc jeśli ktoś kiedyś robił coś takiego to proszę o informację.

Dziękuje za wszystkie uwagi i odpowiedzi na pewno będą dla mnie bardzo pomocne:)
Ahoj

Raczej nie "mieszalbym" BR1 i BR2. Ja zakupilem kurtke Musto BR2 (chrzest we wrześniu na północnym) i do tego dobrałem spodnie HH Offshore (czyli mniej wiecej jak BR2). Czyli raczej polecam "mieszanie" firm, ale z czesciami o tych samych parametrach, anizeli odwrotnie. Spodnie HH Offshore kosztowały mnie 599 zł.

_________________
Rafał Natzke-Kruszyński

http://www.nazagle.pl/s2

Nie wiem gdzie czytałeś ale nie wydaje mi się... Chyba że miał być eksportowany POZA EU, to tak. W ramach Unii nie ma takiej możliwości.

Sprowadzając do Unii VAT musisz zapłacić.

A w UK maksymalny VAT to 17 czy 17,5 procent, nie 22 jak w Polsce. Tak więc nie zapłacić vat-u w UK żeby zapłacić w Polsce to bez sensu (bo gdzieś musisz. Jeśli masz opłacony w UK to u nas już nie zapłacisz, jeśli nie - powinieneś zapłacić u nas. Ale nie wiem, ja miałbyś nie zapłacić VAT w UK. I po co )

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Tylko firmy kupujące na terenie UE, kupują bez Vatu, muszą jednak ten Vat zapłacić u siebie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Witaj,
ja zakupiłem komplet tu: http://www.sztormiaki.pl/
Firma sama szyje sztormiaki i uważam że są OK, no i cena ....
Poza tym, na tym forum jest sporo o sztormiakach, wykorzystaj funkcje szukaj na tym forum.

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Ano fakt. Zapomniało się. Ale nadal uważam że bez sensu (patrz procenty) Choć może jednak jakiś sens się w tym znajdzie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Też mi się tak wydawało ale znalazłem taki artykuł http://www.cybersails.info.pl/sails8.htm . I tu cytat z autora
"Zresztą kupując dobry i drogi sztormiaki, lepiej uczynić to wlanie za granicą gdyż możemy odzyskać na granicy VAT (np. w Wielkiej Brytanii jest to 15%), a cena produktów np. Hery Lloyda jest dokładnie taka sama w Polsce, Niemczech, Anglii (różnice wynikają jedynie z kursu funta)"

Stąd też moje pytanie czy ktoś słyszał o czymś takim???
Pzdr

To jakaś prehistoria. Tekst napisany był przed wstąpieniem Polski do Unii.

BTW w nagłówku strony jest tag:

ktoś pamięta kiedy FrontPage 4 był używany?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa