nie wiem z czego zrobić żagiel do mojej tratwy 1m/2m taka nieduża tratewka
i do tej tratwy chciałbym zrobić taki nieduży żagiel żeby szybciej płynąć bo wiosłowanie to troche dla mnie za wolno. myśle żeby zrobić z dużej reklamówki foliowej lub jakiejś szmaty.
a i dodam że nie mam kasy.

przejdź się do marketu budowlanego i poszukaj jak najmniejszej, cienkiej plandeki. Koszt mizerny, nie najbardziej trwałe rozwiązanie ale na takie potrzeby powinno wystarczyć.

Aha, plusem jest to że na ogół takie plandeczki mają jakieś wzmocnione (remizkami) otwory do ich wiązania

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

a mogła by być jakaś szmata lub worek.???
bo mi by wystarczyło żeby troszeczkę przyśpieszyło .

Jeśli już to raczej jakaś folia. Jak nie boisz sie że będzie jednorazowe, w takim markecie (albo i sklepie z materiałami budowlanymi) możesz kupić grubą folię budowlaną. koszt rzędu kilkunastu złotych, a zaleta taka, że możesz dopasować łatwo wielkość. No i jak się podrze, to wyciąć następny (taka folia jest sprzedawana w plachtach po jakieś 20 m kw, więc sporo, na kilka kolejnych żagielków Ci wystarczy)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

ja taką folie mam dzięki za pomoc masz ode mnie punkta

[ Dodano: Sro 12 Sie, 2009 13:32 ]
tylko jak by tu zrobić szkielet??
a dokładniej w jakim kształcie?

Myślę że najprościej będzie Ci zrobić rejkę, przymocuj wtedy odpowiednio przycięty płat takiej folii wzdłuż rejki*, umocuj bloczek na maszcie (lub chociaż przewierć maszt tak aby można było przepleść linkę podnoszącą rejkę - tylko nie zapomnij wyszlifować brzegów bo inaczej linka albo się zaklinuje albo przetrze bardzo szybko). Dwa węzły w dolnych rogach foliowego żagla tak abyś miał za co złapać dwoma linkami, które posłużą Ci jako szoty.

Myślę, że do takiej tratewki wystarczy. I tak ostro do wiatru na niej nie dasz rady pływać, a na pełnych kursach będzie całkiem efektywne.

Napisz jak Ci wyszło i jak to działa, bo ja tak sobie tutaj teoretyzuję (choć mój znajomy bardzo chwali sobie żagiel z plandeki... ale z folii jeszcze nie sprawdzaliśmy)

Jak będziesz miał jakieś zdjęcia, wrzuć tutaj - wszyscy na pewno chętnie obejrzą.
Miłych rejsów

*obwiń kilka razy, przymocuj wzdłuż całej rejki kilkoma rzędami zszywek tapicerskich - jeśli nie masz, to drobnymi gwoździkami - większe mogą rozszczepić rejkę. Pośrodku rejki przewierć otworek do przewleczenia linki (do podniesienia rejki na maszcie)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

myślę że jakoś to zrobię

[ Dodano: Sro 12 Sie, 2009 14:49 ]
pewnie wiecie że tratwa potrzebuje wyporności żeby nią pływać.
ja mam 15 butelkowca i jeszcze go ulepszam



i mam pytanie bo wiem że styropian ma wyporność tylko jak go zamocować ??
i żeby odłamki styropianu nie pływały same .

_________________
jestem kapitanem mojej tratwy

Powiązać

Zazbroić.
Robisz kształtki jakie Ci potrzebne, owijasz to bandażem, gazą lub w ostateczności firanką (to będzie takie zbrojenie) a potem malujesz olejną. Przed malowaniem warto sprawdzić czy rozpuszczalniki zawarte w farbie nie reagują ze styropianem. Można też malować emulsyjną.

W jakimś markecie widziałem jakieś daszki ogrodowe - prostokątny kawałek materiału w ładnych kolorach. Kosztowało to chyba 12 PLN na taki żagielek w sam raz.

_________________
Zbyszek

na razie zrobiłem taki mały żagielek.

[ Dodano: Czw 13 Sie, 2009 10:47 ]
a wiecie ile butelek potrzeba żeby tratwa mogła płynąć z 40 kg i nie utonąć ???

_________________
jestem kapitanem mojej tratwy

wiecie, jak nam powiesz z czego ta tratwa i ile sama waży No i jakich butelek....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

butelek 1 l 2l

tratwa jest z drewna mieszanego

i warzy jakieś 2-3 kg

_________________
jestem kapitanem mojej tratwy

Jeśli niezbyt jeszcze nasiąkniętego, to większość załatwia sam materiał... Ale przyjąwszy że nawet jest tak mokre, że ledwo samo się trzyma na wodzie (co mało prawdopodobne) to i tak wystarczy Ci ok. 50 litrowych butelek (to tak z zapasem drobnym) lub oczywiście 25 2 litrowych. Oczywiście do zrównoważenia tych 40 kg wystarczy ich 40 (20) ale lepiej żebyś przewidział jakiś zapas (to jedna się odkręci, to inna "skompresuje" i zamiast litra będzie miała pół...)

Tratwa sama z siebie utrzymuje się na wodzie, nieobciążona, jak rozumiem?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

to jeszcze troche muszę zamocować

[ Dodano: Czw 13 Sie, 2009 12:32 ]
na razie mam zamocowane butelki :

5-2L
8-1,5L
4-1L
1-0,5L

no już łącznie
7-2L
11-1,5L
5-1L
2-0,5L

nieobciążona utrzymuje się sama

_________________
jestem kapitanem mojej tratwy

jak kiedyś znalazłem tratwę rozmiarów 1x1m na budowie, to dało się na niej stanąć i wtedy prawie miało się zamoczone buty, więc myślę, że nie potrzeba zbyt dużo, żeby się dało pływać

Wszystko zależy od wagi pasażera

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Kolego!Ty z tego Forum robisz sobie chyba "BEKĘ",co?!