Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Konstruktorzy jachtów stalowych. https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=3659 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Jdas [ 17 sie 2009, o 09:50 ] |
Tytuł: | Konstruktorzy jachtów stalowych. |
Witam, Szukam aktywnych zawodowo konstruktorów jachtów stalowych. Czy mógł bym prosić forumowiczów, o padanie znanych im nazwisk(albo informacji, gdzie takie może mi się udać znaleźć). Niestety wyniki moich poszukiwań są raczej marne. Z góry dziękuje. Pozdrawiam Jacek |
Autor: | boSmann [ 17 sie 2009, o 10:34 ] |
Tytuł: | |
Juliusz Strawiński Bogdan Małolepszy Jan Młynarczyk |
Autor: | Moniia [ 17 sie 2009, o 12:40 ] |
Tytuł: | |
Bruce Roberts http://www.bruceroberts.com/ - to jeśli chcesz zbudować stalowy jacht który da się potem (jeśli dobrze wykonany) sprzedać za sensowną cenę gdziekolwiek na świecie. |
Autor: | Jdas [ 17 sie 2009, o 14:14 ] |
Tytuł: | |
Dzięki z góry za informację. Dodam tylko, bo faktycznie nie napisałem, że aktualnie chodzi mi o rodzimych projektantów:). A książki i www Bruce'a Robertsa, zostały już przekopane:). |
Autor: | boSmann [ 17 sie 2009, o 16:55 ] |
Tytuł: | |
Moniia napisał(a): stalowy jacht który da się potem (jeśli dobrze wykonany) sprzedać za sensowną cenę gdziekolwiek na świecie
Chyba nie doceniasz naszych projektantów ![]() Myślę, że Robertsom trochę daleko do niektórych realizacji w/w panów ![]() http://www.yacht-studio.pl/sailing-yachts-design.html http://www.gdansk.pl/galeria?f=8398 |
Autor: | Jaromir [ 17 sie 2009, o 20:52 ] |
Tytuł: | |
boSmann napisał(a): Moniia napisał(a): stalowy jacht który da się potem (jeśli dobrze wykonany) sprzedać za sensowną cenę gdziekolwiek na świecie Chyba nie doceniasz naszych projektantów ![]() Myślę, że Robertsom trochę daleko do niektórych realizacji w/w panów ![]() http://www.yacht-studio.pl/sailing-yachts-design.html http://www.gdansk.pl/galeria?f=8398 Myślę, że moniia nie zajmuje się docenianiem projektantów, tylko przekazuje ważną wiadomość o rynku. W Polsce takowy w zasadzie nie istnieje. Poza Polską na pewno łatwiej sprzedać rozsądnie jacht stalowy zaprojektowany przez kogoś... znanego z konstrukcji jachtów stalowych poza Polską. Czyli np. Robertsa (którego łatwiej w Polsce byłoby sprzedać chyba też) ![]() |
Autor: | Moniia [ 17 sie 2009, o 21:10 ] |
Tytuł: | |
Jaromir napisał(a): Myślę, że moniia nie zajmuje się docenianiem projektantów, tylko przekazuje ważną wiadomość o rynku.
Dokładnie. Doceniam projekty naszych konstruktorów, tyle że nie zrobiłabym jachtu stalowego wg ich projektu. Nie żeby mi się nie podobały, ale czasem jacht trzeba sprzedać (choćby żeby zmienić na większy/lepszy ![]() Nie zniechęcam do polskich konstruktorów, ale po prostu zwracam uwagę na istotny aspekt wyboru konstruktora... *czytaj -da się ale za znacznie niższą niż innych jachtów tej wielkości cenę |
Autor: | Carlos [ 20 sie 2009, o 13:46 ] |
Tytuł: | |
Moniia jachtów stalowych na świecie, albo choćby w Europie na sprzedaż jest taka ilość, że jednostki Bruce'a stanowią zaledwie jakiś promil całości. Mówienie, że inne jednostki podobnej wielkości osiągają niższe ceny na rynku to po prostu niedorzeczność. Jdas, jeśli szukasz projektu poszukaj w googlu projektantów i napisz z zapytaniem. |
Autor: | piotr6 [ 20 sie 2009, o 13:59 ] |
Tytuł: | |
stocznia fram -w Obornikach koło Poznania |
Autor: | Jaromir [ 20 sie 2009, o 14:50 ] |
Tytuł: | |
Carlos napisał(a): Moniia jachtów stalowych na świecie, albo choćby w Europie na sprzedaż jest taka ilość, że jednostki Bruce'a stanowią zaledwie jakiś promil całości. Mówienie, że inne jednostki podobnej wielkości osiągają niższe ceny na rynku to po prostu niedorzeczność. Akurat, po dłuższych poszukiwaniach jachtu stalowego wśród dostępnych w necie ogłoszeń mam identyczne z Moniią spostrzeżenia. Zaobserwowałem, ze jachty konstrukcji Robertsa sprzedają się wśród jednostek stalowych drożej od innych. Nie są przy tym Robertsy aż tyle droższe co produkty stoczni Najad, Hallberg-Rassy czy Southerly od jachtów z laminatow, ale droższe są ![]() Wracając do jachtów stalowych - chyba warto wiedzieć, że stanowią one niezbyt duży odsetek oferowanych do sprzedaży jednostek. W Holandii jest ich chyba najwięcej, ale i tam zdecydowanie przeważają łódki z laminatu. Np w przedziale 10-20m, na http://www.botenbank.nl/ znaleźć można dziś 1612 jednostek, z których tylko 145 sztuk to jednostki o kadłubach ze stali. Zdarzają się jachty stalowe z Niemiec, kilka sztuk można zawsze znaleźć w ogłoszeniach ze Skandynawii. Ale w Chorwacji, Grecji, we Włoszech czy we Francji - z rzadka i pojedyncze sztuki. Piszę o tym tylko dlatego, że sugerujesz zdaje się dużą liczbę ofert jachtów stalowych, gdy tymczasem najczęściej porównywalnych ofert trza szukać ze świecą. A generalnie dość trudno porównywać nieporównywalne, nieprawdaż? Na koniec moje ulubione ogłoszenie, przedstawia jacht dzięki któremu mógłbym zmienić sposób zarabiania na życie... Oczywiście stalowy ![]() http://hiswa.yachtfocus.com/temp/tmpab6 ... cb6605.pdf http://www.botenbank.nl/boot/128674/bue ... se-kits-72 http://www.botentekoop.nl/zeiljachten/6 ... mpaign=BTK Hmmm... pomyśleć, że brakuje mi do tego tylko niecałych 250 000 euro... ![]() [ Dodano: Czw 20 Sie, 2009 15:43 ] Jdas napisał(a): Witam,
Szukam aktywnych zawodowo konstruktorów jachtów stalowych. Czy mógł bym prosić forumowiczów, o padanie znanych im nazwisk(albo informacji, gdzie takie może mi się udać znaleźć). Niestety wyniki moich poszukiwań są raczej marne. Z góry dziękuje. Pozdrawiam Jacek Musiałbyś sprecyzować o co ci chodzi. Ja na przykład uważam, że ostatnio pan Jan Młynarczyk zaprojektował ciekawy jacht stalowy: http://www.yacht.pl/polskihak.html Kilka ciekawych konstrukcji wyszło też z: http://www.yacht-studio.pl/projektowani ... owych.html teraz znajdziesz tam głównie duże jednostki, ale Strawiński projektował i mniejsze: http://www.tapasya.pl/index.php?file=On ... &onas_id=2 Jak szukasz czegoś na prawdę większego, to zobacz: http://www.choren.com.pl/ Jeśli coś dla ludu bardziej przystępnego zwykłym śmiertelnikom, to może tu: http://www.maderskiyachts.alpha.pl/newpage23.htm albo tu: http://www.malolepszy.bm.webpark.pl/ http://www.port21.pl/technika/article_1547.html Ostatnio widziałem bardzo ładnie zrobiony jacht typu "Rudy" - w Irlandii. Kilka tych jachtów w Polsce powstało, lepiej budować kolejny jacht z serii niż prototyp... Niestety z konstruktorem "Rudego" już nie można porozmawiać: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Milewski A dokumentację jakiegoś Bruce'a Robertsa kupisz i zbudujesz w Polsce np. tu: http://www.yachtmetal.com/ Itd.itp... Use Google Luke! ![]() BTW- nie wie ktoś czyjej konstrukcji i wykonania jest marniejący w AZS na Górkach od dwu lat ciekawy, stalowy jacht "Malajka" (bandera UK)??? |
Autor: | Cape [ 20 sie 2009, o 16:21 ] |
Tytuł: | |
Jaromir napisał(a): Wracając do jachtów stalowych - chyba warto wiedzieć, że stanowią one niezbyt duży odsetek oferowanych do sprzedaży jednostek. W Holandii jest ich chyba najwięcej, ale i tam zdecydowanie przeważają łódki z laminatu.
Np w przedziale 10-20m, na http://www.botenbank.nl/ znaleźć można dziś 1612 jednostek, z których tylko 145 sztuk to jednostki o kadłubach ze stali Przejrzałem, za 80 tys euro da się coś sensownego kupić, oczywiście laminat, bo konserwacja stalowego, to duży problem. Zastanawiająco tanie są Bawarie, czyli Awarie (pewnie dlatego). |
Autor: | Jdas [ 21 sie 2009, o 10:00 ] |
Tytuł: | |
Jaromir napisał(a): BTW- nie wie ktoś czyjej konstrukcji i wykonania jest marniejący w AZS na Górkach od dwu lat ciekawy, stalowy jacht "Malajka" (bandera UK)???
Jacht jest z tego co mi wiadomo konstrukcji Pana Strawińskiego(głowy sobie nie dam odciąć:)). Natomiast wykonany został przez stocznie YachtMetal. Niżej link do galerii(to ten?): http://www.yachtmetal.com/galeria08.html Oczywiście do tych bardziej znanych nazwisk, dotarłem. Chciałem się po prostu przekonać czy kogoś nie przeoczyłem:). Z góry dzięki wszystkim za pomoc. Jeżeli jeszcze komuś przyjdzie jakieś nazwisko, to czekam:). Pozdrawiam Jacek |
Autor: | Carlos [ 21 sie 2009, o 17:19 ] |
Tytuł: | |
Zadzwoń do firmy Yacht-metal i popytaj, na pewno się dowiesz sporo. Jaki jacht Ciebie interesuje? |
Autor: | Jaromir [ 21 sie 2009, o 19:04 ] | |||
Tytuł: | ||||
cape napisał(a): Przejrzałem, za 80 tys euro da się coś sensownego kupić, oczywiście laminat, bo konserwacja stalowego, to duży problem.
Myślę, że dziś problem z konserwacją jachtu stalowego jest znacznie mniejszy niż kilkanaście - kilkadziesiąt lat temu. I nie tak znowu "oczywista" jest przewaga laminatu, zwłaszcza starego laminatu... Stalowe jachty dzisiejsze (czy nawet te kilkunastoletnie ale nie rodzimej produkcji) spawane są ze stali o lepszych właściwościach niż to do czego przyzwyczaiły wielu polskich żeglarzy "jotki" czy "rigle"... Ochrona anodowa i izolatory galwaniczne nie są już czarną magią - po prostu działają i można je kupić. Jacht stalowy w dobie współczesnych farb jacht stalowy nie wymaga wiele więcej "konserwacji" niż jednostka laminatowa. Spotyka się też czasem, zwłaszcza w Holandii, jachty ze stali "kortenowskiej", http://en.wikipedia.org/wiki/Weathering_steel Jachty z tego materiału, zakonserwowane i pomalowane porządnie specjalistyczna farbą wymagają co najwyżej estetycznego odnowienia raz na kilka sezonów. Po prostu niemal nie rdzewieją ![]() Zupełnie nie rdzewieją jachty ze... stali nierdzewnej. To dość drogi materiał i kłopotliwy w budowie, ale wcale nie tak drogi i egzotyczny, jak się w pierwszej chwili mogłoby wydawać. Stal nierdzewna wychodzi czasem taniej od porządnej przekładki na epoksydzie... W każdym razie żaglowe jachty z "nierdzewki" też się zdarzają i sam to parę razy widziałem - od podwórka przy gdańskiej ulicy Elbląskiej do Southampton czy Hasle - gdzie szczęśliwie miałem przy sobie aparat fotograficzny:
|
Autor: | Cape [ 21 sie 2009, o 19:12 ] |
Tytuł: | |
Jaromir napisał(a): Myślę, ze to dziś problem znacznie mniejszy niż kilkanaście - kilkadziesiąt lat temu
Naisałem to pod wpływem ostatniego rejsu na Bergu (Bruceo). Armator kupił kadłub wyspawany w latach 80-tych. Sam go zabudował, malował itp zwodował w 2003 ? Mieszka na nim, opłynął kawał świata ( w tym Horn) i na najbliższą zimę w Szczecinie planuje piaskowanie całego kadłuba, bo coś z farbami nie działa. Są miejsca dużej korozji. Dla mnie piaskowanie całego kadłuba, to potworna robota, lub potworne pieniądze dla stoczni. |
Autor: | Jaromir [ 21 sie 2009, o 19:23 ] |
Tytuł: | |
cape napisał(a): Jaromir napisał(a): Myślę, ze to dziś problem znacznie mniejszy niż kilkanaście - kilkadziesiąt lat temu Naisałem to pod wpływem ostatniego rejsu na Bergu (Bruceo). Armator kupił kadłub wyspawany w latach 80-tych. Sam go zabudował, malował itp zwodował w 2003 ? Mieszka na nim, opłynął kawał świata ( w tym Horn) i na najbliższą zimę w Szczecinie planuje piaskowanie całego kadłuba, bo coś z farbami nie działa. Są miejsca dużej korozji. Dla mnie piaskowanie całego kadłuba, to potworna robota, lub potworne pieniądze dla stoczni. Może to wina materiału - polskie blachy stalowe, zwłaszcza z lat 80-tych słyną ze sporej ilości chlorków i siarczków wprasowywanych w powierzchnię w procesie walcowania... Z drugiej strony Jurek Radomski żegluje na Czarnym Diamencie non stop niemal od 1978 roku... Jacht (Rigel) zbudowano z "naszej" blachy, ale jakoś dotąd nie przerdzewiał ![]() |
Autor: | Cape [ 21 sie 2009, o 19:31 ] |
Tytuł: | |
Jaromir napisał(a): Jurek Radomski żegluje na Czarnym Diamencie
Spotkałem go w 2001 na Visie, ale była impreza, jego pies Bosman ? uciekł, ale przywiozła go policja (psa oczywiście). Berg też oczywiscie nie przerdzewiał, ale ma miejsca, gdzie farba się nie trzyma. Czy jacht tej samej wielkości stalowy jest droższy/tańszy od laminatu ? |
Autor: | boSmann [ 21 sie 2009, o 20:11 ] |
Tytuł: | |
cape napisał(a): to potworna robota, lub potworne pieniądze dla stoczni
Technologia się trochę zmieniła i nie jest to już takie straszne. Piaskować możesz nawet na nabrzeżu. W tym roku Skipbulba zdaje się piaskował Aliflanke i jakoś to przeżył ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |