Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=6482
Strona 1 z 2

Autor:  pvmgr [ 20 lis 2010, o 04:34 ]
Tytuł:  Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Witam wszystkich serdecznie,

Jestem studentem Politechniki Wrocławskiej, a tytuł tego wątku mniej więcej odpowiada tematowi mojej pracy magisterskiej. Nie jestem tuzem żeglarstwa, w szczególności morskiego, a chciałbym podejść do zagadnienia dość poważnie dlatego zwracam się do Was - forumowicze z prośbą o porady/dyskusję odnośnie zagadnień takich jak:

1) najlepsza jednostka na tego typu system:
- zależy mi na możliwie dużej powierzchni "rufowej"
- najlepiej z ożaglowaniem, które nie zacieniałoby kokpitu
- możliwie niewielkie wychyły (ważny jest stabilny kąt nachylenia --> może dwa kadłuby?)
- możliwie obiektywna ocena minimalnej mocy silnika przeznaczonego do prostych manewrów np. w porcie (i jak to się ma do masy jachtu).

2) jak zachowuje się jacht na pełnym morzu:
- jak długo utrzymuje się kurs
- na ile stabilny wychył
- fale jak duże/jak często (pomińmy sztormy) - znowu chodzi o przechyły.

3) Sugestie odnośnie:
- położenia paneli
- rozkładu paneli
- zapotrzebowania na energię (ile i na co przede wszystkim)
- ewentualnego stelażu (skrzydło, rama, ramię, maszt...)

Ponieważ praca jest póki co teoretyczna nie oszczędzamy na niczym...

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Autor:  mariaciuncia [ 20 lis 2010, o 10:44 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

pvmgr napisał(a):

1) najlepsza jednostka na tego typu system:
- zależy mi na możliwie dużej powierzchni "rufowej"
- najlepiej z ożaglowaniem, które nie zacieniałoby kokpitu
- możliwie niewielkie wychyły (ważny jest stabilny kąt nachylenia --> może dwa kadłuby?)


Moim zdaniem te warunki najlepiej spełnia pływająca wyspa z sztucznymi palmami :D

Autor:  Maar [ 20 lis 2010, o 10:59 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Piszesz w temacie "autonomiczny",w treści "tego typu system", ale... co to jest autonomiczny system zasilania? Autonomię od czego on ma posiadać?

Autor:  Kurczak [ 20 lis 2010, o 11:43 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Myślę , że chodzi mu o "autonomiczny" w sensie niezależny od innych żródeł zasilania, czyli inaczej samowystarczalny energetycznie.
Czyli ilość energii produkowanej ze żródeł "odnawialnych" jest równa lub większa energii pobieranej z uwzględnieniem energii zmagazynowanej w bateriach/akumulatorach....
Kwestia , czy obejmuje to także napęd pomocniczy......
Bo pełna autonomiczność - to tylko u Kapitana Nemo :lol:

Autor:  myszek [ 20 lis 2010, o 12:59 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Piotr K napisał(a):
Myślę , że chodzi mu o "autonomiczny" w sensie niezależny od innych żródeł zasilania, czyli inaczej samowystarczalny energetycznie.
Czyli ilość energii produkowanej ze żródeł "odnawialnych" jest równa lub większa energii pobieranej z uwzględnieniem energii zmagazynowanej w bateriach/akumulatorach....
Kwestia , czy obejmuje to także napęd pomocniczy......


No właśnie, chyba coś inicjator wątku zabrał się do rzeczy od... no, od końca.
Bo na ogół najpierw mamy jacht i zapotrzebowanie na energię, a potem szukamy sposobów na jego zaspokojenie.

Czyli zacznijmy od założeń, i to takich podstawowych, czyli wielkość jachtu, akwen i inne wymagania (Czy konieczne jest ogrzewanie? Czy lodówka? Czy ciepła woda?... Czy radar? Ile elektroniki?) Post sugeruje, że silnik do manewrów portowych uwzględniamy, ale i na morzu przydaje się silnik, i to nieraz o większej mocy. Uwzględniamy czy nie?

To daje zapotrzebowanie na energię dla danej wielkości jachtu.
Jak zrobić bilans tej energii, to już niech się lepsi specjaliści wypowiedzą, ja używam świeczek :)

Akwen i sposób żeglugi daje nam pojęcie o potencjalnych źródłach energii: znamy przeciętną siłę wiatru, nasłonecznienie, prędkość ruchu, zafalowanie. Możemy także znać rozrzut statystyczny tych wielkości.

Na tej podstawie dopiero można zabrać się do konkretnego rozwiązania systemu, i dopiero na tym etapie będą potrzebne takie informacje jak rozporządzalna powierzchnia, możliwość postawienia stojaka itp.

Piotr K napisał(a):
Bo pełna autonomiczność - to tylko u Kapitana Nemo :lol:

[/quote]

Znaczy, sugerujesz wysyłanie nurka po surowce energetyczne na morskie dno? To byłoby coś :D

pozdrowienia

krzys

Autor:  Kurczak [ 20 lis 2010, o 15:17 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Dokładnie. Bilans energetyczny to nie jest problem, gdy się ma potrzebne dane....

Autor:  pvmgr [ 20 lis 2010, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Piotr K napisał(a):
Dokładnie. Bilans energetyczny to nie jest problem, gdy się ma potrzebne dane....


Nie zgodzę się... Wygodnie można oszacować dzienne zapotrzebowanie na energię, ale do w miarę precyzyjnych szacunków uzysku z modułu fotowoltaicznego potrzeba znacznie większej ilość danych, w dodatku uśrednionych w czasie.

Co do kwestii "zaczynania od końca" - system zasilania ma być, ale na czym nikt mi nie powiedział. Ma być jednostka dalekomorska i tyle. Liczyłem przede wszystkim na wskazówki jaki mógłby być to jacht... I jeśli już ktoś coś zaproponuje, to co jest konieczne (ma być zasilane) na takowym jachcie.

Ponieważ zastosowane zostaną z pewnością ogniwa wysoko sprawne (n>15%) o sumarycznej powierzchni kilku metrów kwadratowych, można tutaj mówić o mocach kilku kWp (w idealnych warunkach pogodowych). Dla zgrubnie przyjętych założeń można szacować zatem kilka kWh/dzień magazynowania.

Jeśli chodzi o mocniejsze silniki elektryczne - rozładują akumulatory w kilkadziesiąt minut... Nie wiem na ile warto rozważać takie rozwiązanie.

Pozdrawiam

Autor:  Olek [ 20 lis 2010, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Może ja mam za niskie wymagania, ale jeżeli wiem że ploter, ukfka, radar, światła nawigacyjne, pełna iluminacja pod pokładem, odsalarka itp itd dadzą mi optymistycznie 12 godzin życia akumulatorów to zaczynam oszczędzać (chyba że nie muszę bo wiem że w porcie będę za 8). Ważne żebym miał osobne zasilanie do silnika, ale to standard, jak bardzo będę potrzebował prądu do go sobie odpalam. Przy dużym zapotrzebowaniu na prąd w praktyce stosuje się agregaty a nie panele słoneczne. Dlaczego? Pewnie liczy się skuteczność i pewność wygenerowania tego prądu. Do tego dochodzi cena paneli.

Autor:  pvmgr [ 21 lis 2010, o 18:49 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Prawdopodobnie podobnej powierzchni ogniw i układu akumulatorów nie spotka się nigdzie (prawie) na morzu. Postaram się uwzględnić obciążenie dzienne wymienionych aplikacji. Poza tym wkrótce podam konkretniejsze liczby (póki co walczę z albedo wody). Co do cen paneli - są coraz niższe. Moda rzecz jasna też ma tu znaczenie, tzw. green energy robi furorę na świecie, również w żeglarstwie, co można łatwo stwierdzić poszukując projektów prototypowych jednostek, takich jak Posejdon (ogniwa umieszczone na żaglach), czy Volitian (ogniwa na ruchomych "skrzydłach"). Co prawda ekonomia (wydajność/cena) wciąż nie jest najlepsza, ale niewątpliwie jest to pewien trend (być może stały.)

Jeśli chodzi np. o ogrzewanie - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby uwzględnić dualny model ogniwo/kolektor termiczny, co może być nawet korzystne, ponieważ układ termo-przewodzący będzie utrzymywał stałą (nie za wysoką) temperaturę ogniwa (co jest in+).

Myślałem również o konkretnym modelu - http://jachty-zaglowe.pl/bavaria-51-ocean.html. Bawaria 51 Ocean ma sporą rufę (miejsce dla paneli), co ze względu na zasilanie silnika prądu stałego ma kluczowe znaczenie (krótkie przewody). Jak oceniacie taki wybór?

Autor:  Cape [ 21 lis 2010, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

pvmgr napisał(a):
Bawaria 51 Ocean ma sporą rufę (miejsce dla paneli), co ze względu na zasilanie silnika prądu stałego ma kluczowe znaczenie (krótkie przewody). Jak oceniacie taki wybór?

Super wybór, pod warunkiem, ze ten silnik (jeżeli ma napędzać ten jacht) będzie miał minimum 80 KW

Autor:  Wąski [ 21 lis 2010, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Cienko to widzę... Jedyne co mi się wydaje sensowne, to ropa do napędu i ogrzewania, prąd ze słoneczka do reszty. A autonomia tej reszty się skończy, gdy się zachmurzy, a akumulatory wyczerpią. Generator na ropę musi pozostać. Tego nawet Nemo nie przeskoczy. Prędzej Kolumb - jego warto spytać. Nie miał prądu ani ropy, a do Ameryki dopłynął... Ale dziś takich twardzieli ze świecą szukać.
Tak więc będzie go (tego prądu) brakowało. Szczególnie zimą w kierunku na Spitsbergen. ;)

PS
Doświadczenia morskiego mam niewiele. Piszę jako jakiś tam elektryk z wykształcenia.

Autor:  pvmgr [ 21 lis 2010, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Długotrwałe zachmurzenie oczywiście dobije cały system. Jak już będzie szacunkowa powierzchnia paneli p-v i dzienne zapotrzebowanie na energię, będzie można powiedzieć ile dni pociągnie na załadowanych akumulatorach (już teraz muszę założyć, że w przypadku nie korzystania silnika będzie to minimum 4dni). Generalnie muszę uzupełnić programową bazę meteo, bo nie uśrednię. Jest sporo roboty.

Co do pory roku - ogniwa będą ustawiane pod kątem maksymalnie skutecznym dla zimowych miesięcy (dla letnich odchylenie od kąta optymalnego nie przekłada się na tak duże straty). Poza tym warunki pracy ogniw poprawią się (niska temperatura), a w dobrej instalacji termicznej woda powinna rozgrzewać do 22*C (dla mrozów -15*C). Poza tym dzień polarny daje radę... :P

Autor:  Cape [ 21 lis 2010, o 22:15 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

O silniku elektrycznym na jachcie morskim zapomnij.

Autor:  Catz [ 21 lis 2010, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

SlaWasII napisał(a):
Prędzej Kolumb - jego warto spytać. Nie miał prądu ani ropy, a do Ameryki dopłynął... Ale dziś takich twardzieli ze świecą szukać.

Wbrew pozorom jest takich jeszcze sporo i na ogol nie biora sie za twardzieli... :wink:
Catz Ze świecą

Autor:  Maar [ 21 lis 2010, o 23:32 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Cape napisał(a):
O silniku elektrycznym na jachcie morskim zapomnij.
Twardziele typu Kolumb preferowali prysznic napędzany siłą grawitacji, ale we współczesnym, beztwardzielowym świecie to silniki elektryczne są raczej w użyciu :-) O zenzie, kambuzie, młynku w kingstonie i innych miejscach, w których można spotkać silniki elektryczne na jachtach nie wspomnę.

pvmgr napisał(a):
ogniwa będą ustawiane pod kątem maksymalnie skutecznym dla zimowych miesięcy (dla letnich odchylenie od kąta optymalnego nie przekłada się na tak duże straty).
Pamiętaj, że optymalne ustawienie ogniw może kolidować z faktem, że jacht żaglowy napędzany jest siłą wiatru. Nie wiem co tam sobie wymyśliłeś, ale dodatkowa powierzchnia oporu bocznego stawianemu wiatrowi może zniechęcić nawet największych fanatyków zielonej energii do żeglowania.
Poza tym panele w innej niż "leżące płasko" konfiguracji, zostaną zapewne zdjęte przez fale.

Cytuj:
Poza tym warunki pracy ogniw poprawią się (niska temperatura), a w dobrej instalacji termicznej woda powinna rozgrzewać do 22*C (dla mrozów -15*C).
Dla mrozów -15°C wodę możesz grzać poprzez burtę (burta będzie jedną ze ścian zbiornika).

Czy nie lepiej byłoby tę autonomiczność osiągnąć poprzez dywersyfikację źródeł energii? Wiatr, energia fal, propeler zanurzony w wodzie i oczywiście panele słoneczne też.

Autor:  Catz [ 21 lis 2010, o 23:48 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Maar napisał(a):
Czy nie lepiej byłoby tę autonomiczność osiągnąć poprzez dywersyfikację źródeł energii? Wiatr, energia fal, propeler zanurzony w wodzie i oczywiście panele słoneczne też.

I diesel...I jeszcze generator benzynowy na holu. :D
Catz

Autor:  Maar [ 21 lis 2010, o 23:49 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Dlaczego na holu? ;-)

Autor:  Catz [ 21 lis 2010, o 23:52 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Maar napisał(a):
Dlaczego na holu? ;-)

Zeby troche miejsca do zycia na lodce zostalo i zeby ciszej bylo.
Catz

Autor:  pvmgr [ 21 lis 2010, o 23:54 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Maar napisał(a):
Pamiętaj, że optymalne ustawienie ogniw może kolidować z faktem, że jacht żaglowy napędzany jest siłą wiatru. Nie wiem co tam sobie wymyśliłeś, ale dodatkowa powierzchnia oporu bocznego stawianemu wiatrowi może zniechęcić nawet największych fanatyków zielonej energii do żeglowania.
Poza tym panele w innej niż "leżące płasko" konfiguracji, zostaną zapewne zdjęte przez fale.


Celna uwaga. Rozważam różne sposoby zamocowania, niestety układ zbliżony do prostopadłego ogranicza sprawności dla pewnych szerokości geograficznych i miesięcy jesienno-zimowych. Panele "na sztywno" wbite w pokład są zabezpieczone przed falami/wiatrem. Może jakiś porządny stelaż...


Maar napisał(a):
Czy nie lepiej byłoby tę autonomiczność osiągnąć poprzez dywersyfikację źródeł energii? Wiatr, energia fal, propeler zanurzony w wodzie i oczywiście panele słoneczne też.


Oczywiście w podsumowaniu pracy uwzględnię takie rozwiązania... Jednak clue są rozważania na temat autonomii układu zasilanego energią słoneczną. Przegląd jest robiony na potrzeby instytutu fotowoltaiki wemif (PWR).

Pozdrawiam i dziękuję...

Autor:  Maar [ 22 lis 2010, o 00:13 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Ponieważ projekt jest czysto teoretyczny (tak przynajmniej po Twoich postach wnioskuję) to rozważ użycie większego jachtu. Większa łódź wcale nie potrzebuje większej ilości energii elektrycznej a będziesz miał więcej miejsca na swoje panele (i zresztą na inne pomysły/źródła też).

Autor:  Wąski [ 22 lis 2010, o 00:14 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Catz napisał(a):
SlaWasII napisał(a):
Prędzej Kolumb - jego warto spytać. Nie miał prądu ani ropy, a do Ameryki dopłynął... Ale dziś takich twardzieli ze świecą szukać.

Wbrew pozorom jest takich jeszcze sporo i na ogol nie biora sie za twardzieli... :wink:
Catz Ze świecą

No tak, zapomniałem o Gutku (nawiasem mówiąc, nieźle oberwał śmigłem ze źródła zielonej energii).

Autor:  Maar [ 22 lis 2010, o 00:16 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

I o Rudzie Krautschneiderze i o wielu, wielu innych :-)

ps. Ktoś coś wie co z Rudą?

Autor:  Cape [ 22 lis 2010, o 09:11 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Maar napisał(a):
to silniki elektryczne są raczej w użyciu O zenzie, kambuzie, młynku w kingstonie i innych miejscach, w których można spotkać silniki elektryczne na jachtach nie wspomnę

Doskonale wiesz, że chodziło mi o napęd jachtu, bo takie pomysły ma autor wątku.

Autor:  Kurczak [ 22 lis 2010, o 10:09 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Ja też tak zrozumiałem. Skoro jacht ma być w pełni "autonomiczny" to także względem zasilania silnika pomocniczego.
Co w praktyce sprowadza się do konieczności zainstalowania napędu elektrycznego.
Jednak ze względu na pobierany prąd IMHO jest to nierealne. Chyba, że źródłem energii do zasilania jachtu będzie mini reaktor jądrowy :lol:
Do tego jeszcze układ odsalania wody morskiej, lodówka/zamrażarka i konkretne zapasy żywnosci - dlatego gabaryty jachtu muszą być znaczne. Więc i silnik mocniejszy. I tu kółko się zamyka...
Więc albo trzeba dookreślić jaki zakres "autonomiczności" interesuje pvmgr ...
Albo stwierdzić , ze projekt przy obecnym stanie techniki jest nierealny, albo ekonomicznie nieuzasadniony

Autor:  pvmgr [ 22 lis 2010, o 12:05 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Piotr K napisał(a):
(...)Więc albo trzeba dookreślić jaki zakres "autonomiczności" interesuje pvmgr ... Albo stwierdzić , ze projekt przy obecnym stanie techniki jest nierealny, albo ekonomicznie nieuzasadniony


Jego realność mam zamiar ocenić. Aktualnie jest z PEWNOŚCIĄ ekonomicznie nieuzasadniony (jeśli walczyć o pełną autonomię). To nie jest projekt użytkowy.

Silnik dużej mocy ze wstępnych kalkulacji nie wchodzi w grę (chyba, że średnio używać się go będzie 15-20min dziennie). Oczywiście można futurystycznie (ogromne koszty) założyć technologię wielowarstwowych ogniw (GaAs, GaInAs, Ge) o sprawności ponad 30% i stelaż o powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadratowych i wtedy powinno uciągnąć 3-4 godzinny dziennie.Najprawdopodobniej jednak silnik "podstawowy" odpada z bilansu. W grę wchodzi cała elektronika, oświetlenie, ogrzewanie wody oraz silniki elektryczne (pompy, fały, kotwica, wspomaganie koła sterowego) ew. lodówka, TV.

Autor:  M@rek [ 22 lis 2010, o 22:54 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Cape napisał(a):
Maar napisał(a):
to silniki elektryczne są raczej w użyciu O zenzie, kambuzie, młynku w kingstonie i innych miejscach, w których można spotkać silniki elektryczne na jachtach nie wspomnę

Doskonale wiesz, że chodziło mi o napęd jachtu, bo takie pomysły ma autor wątku.


Mowisz, masz :)

http://www.scanboat.com/uk/BoatSaleAdve ... nr=9028609

Dodam jeszcze ze pokazaly sie napedy hybrydowe ktorym fachowcy wroza wielka przyszlosc.

Autor:  M@rek [ 22 lis 2010, o 23:06 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Nie demonizowalbym ilosci potrzebnej energii niezbednej dla morskiego jachtu. Oczywiscie odbiorniki pradu mozna mnozyc w nieskonczonosc ale mozna je mocno ograniczyc :)
Ja bym zaczal od okreslenia rodzaju i wielkosci jednostki ( wielokadlubowiec 12-14 m ?)
a potem okreslil niezbedne odbiorniki pradu( swiatla nawigacyjne, oswietlenie, elektronika )
zrobil bilans i do tego dobral panele sloneczne, generator wiatrowy, hydrogenerator itp.

Po ubieglorocznym ARC byl fajny artykol o tym jak problem energii rozwiazywali rozni uczestnicy.

Autor:  edlew [ 9 sty 2011, o 12:02 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

Propozycja jachtu autonomicznego nie tylko z systemem zasilania.
link : http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... konca.html

Autor:  Helix [ 9 sty 2011, o 12:09 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

edlew ci co śledzą forum od 5 dni o tym już wiedzą. W HP jest topik :wink:

Autor:  edlew [ 9 sty 2011, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: Autonomiczny system zasilania dla jachtu pełnomorskiego

helixwroclaw2005 napisał(a):
edlew ci co śledzą forum od 5 dni o tym już wiedzą. W HP jest topik :wink:


ok nie śledziłem dokładnie forum.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/