Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Bardzo małą łódką po Bałtyku https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=6831 |
Strona 117 z 121 |
Autor: | Catz [ 24 mar 2017, o 17:17 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
AIKI napisał(a): A nie rozszerzyłbyś tej myśli? Geniusz ngalawy polega na pierwszym w historii zastosowaniu statecznosci dynamicznej i - to tez nowosc - jednoczesnej produkcji oporu bocznego. Swiat "cywilizowany" wpadl na to w polowie XX-ego wieku Bardzo szybkie nigdy nie byly. Ale szybkie i sprawne owszem. Budowano je bardziej z mysla o solidnosci i przewozenia ludzi i towarow. Maja tez srednio sprawny zagiel arabski. Nawet z nim ngalawa wykonana z dzisiejszych materialow i przy uzyciu dzisiejszych technologii bylaby piekielnie szybka. Akurat wiem cos o tym. Alterus napisał(a): Największą zaletą ngalawy jest jej koszt. Da się zrobić z byle czego Z kevlaru tez. Catz |
Autor: | robhosailor [ 25 mar 2017, o 10:58 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Catz napisał(a): Geniusz ngalawy polega na pierwszym w historii zastosowaniu statecznosci dynamicznej i - to tez nowosc - jednoczesnej produkcji oporu bocznego. Warto zwrócić uwagę w jakich warunkach i dlaczego ngalawa na pierwszym video się przewróciła!Wyluzowany żagiel, czyli brak prędkości - wywrotkę stojącej na wodzie ngalawy spowodowała fala. *** BETH - ngalawa Załącznik:
|
Autor: | myszek [ 25 mar 2017, o 11:35 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
robhosailor napisał(a): Wyluzowany żagiel, czyli brak prędkości - wywrotkę stojącej na wodzie ngalawy spowodowała fala. *** BETH - ngalawa Dobrze że z przymrużeniem oka, bo akurat taka modyfikacja Beth nie pomoże w przepłynięciu Bałtyku. Właśnie z tego powodu, który podałeś wcześniej - "narty" ngalawy działają dobrze, kiedy wszystko jest ustalone i pod kontrolą, a Ty potrzebujesz asekuracji na wypadek wymknięcia się spod kontroli... Niemniej, bardzo kusi zrobienie ngalawy i sprawdzenie, ile da się z takiego układu wycisnąć. pozdrowienia krzys |
Autor: | robhosailor [ 25 mar 2017, o 11:40 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
myszek napisał(a): "narty" ngalawy działają dobrze, kiedy wszystko jest ustalone i pod kontrolą, a Ty potrzebujesz asekuracji na wypadek wymknięcia się spod kontroli... Zwróć uwagę na te moje narty - one nie są cienkimi deskami, tylko mają grubość, a więc i wyporność, pewnie wyszłaby nie mniejsza niż pływaków proa, czy tp. To taka hybryda ngalawa/trimaran. |
Autor: | Nicram [ 25 mar 2017, o 11:57 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Autor: | robhosailor [ 25 mar 2017, o 12:22 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Nicram napisał(a): /.../ Płyniesz???
|
Autor: | Nicram [ 25 mar 2017, o 13:11 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Tak |
Autor: | robhosailor [ 25 mar 2017, o 13:39 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Powodzenia! Napisz jak było. |
Autor: | Alterus [ 25 mar 2017, o 14:52 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Pływak(i) działają dobrze na gładkiej, albo nie za mocno sfalowanej wodzie. Przy większej fali pływak może zadziałać jak dźwignia i przechylając wywrócić łódź. Z pomocą wiatru, albo i bez, jeśli fala będzie odpowienio stroma. I tu widać zaletę balastu, przy którym łódź jest mniej narażona podczas nadbiegającej fali. Tak sobie dumam. |
Autor: | robhosailor [ 25 mar 2017, o 14:59 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Musisz to im powiedzieć: |
Autor: | Catz [ 25 mar 2017, o 15:22 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Lepiej nie - a nuz uwierza? Catz |
Autor: | Alterus [ 25 mar 2017, o 15:35 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
robhosailor napisał(a): Musisz to im powiedzieć: O nich nie mówię. I niczego nie muszę. Zerknij na tytuł wątku, o jakich jednostkach traktuje - dobrze sobie co jakiś czas na ów tytuł zerknąć, aby nie uciekać w mało wartościowe porównania. Delikatnie mówiąc, jak to przy sobocie. |
Autor: | robhosailor [ 25 mar 2017, o 15:37 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Z własnych, znikomych doświadczeń (niestety artykuł już zniknął z sieci) pamiętam, jak płynęliśmy PJOA z Rzucewa do Górek Zach. przy szkwalistej piątce. Pływak chwilami cały wchodził pod wodę i za chwilę wystrzeliwał nad jej powierzchnię. Na wysokości Portu Północnego, po lewej burcie, spory statek na redzie znikał nam za wierzchołkami fal, a z drugiej burty traciliśmy z oczu wysokie urządzenia portu. Nie było sytuacji, żeby PJOA chciał się potknąć o całkowicie zanurzony pod wodę pływak. Na zdjęciu, na gładkiej wodzie: Takie tendencje miewał krótki i wąski katamaran HX14, którym wcześniej pływałem, ale on miał relatywnie wysokie ożaglowanie w proporcji do długości kadłubów. Na nim nie zamierzam płynąć: *** EDIT: ... Wystarczyło, jak to na małej łódce bywa, przesadzić d*** w kierunku rufy i niedobre tendencje znikały. *** EDIT2: ... A jak warunki naprawdę się popsują, to nawet bez pływaków mała łódka robi tak: Rys. Roger Barnes |
Autor: | Micubiszi [ 25 mar 2017, o 16:29 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Wątek się ożywił znaczy sezon się zbliża |
Autor: | robhosailor [ 25 mar 2017, o 18:21 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
robhosailor napisał(a): płynęliśmy PJOA z Rzucewa do Górek Zach. Nie z Rzucewa, tylko ze Swarzewa - taka drobna różnica.
|
Autor: | Catz [ 30 mar 2017, o 19:54 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Dziekuje za sprostowanie karygodnego byka. Catz Usatysfakcjonowany |
Autor: | robhosailor [ 30 mar 2017, o 19:56 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Catz napisał(a): sprostowanie karygodnego byka Skleroza na chwilę się cofnęła. Zobaczymy, na jak długo?
|
Autor: | Catz [ 30 mar 2017, o 20:13 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Zapytam jutro. Catz |
Autor: | Catz [ 30 mar 2017, o 23:40 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
To skad plynales z Pernambuco na wyspe Hula-gula? Bo juz nie pamietam dokladnie... Catz |
Autor: | robhosailor [ 1 kwi 2017, o 12:52 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Catz napisał(a): To skad plynales z Pernambuco na wyspe Hula-gula? Dzisiaj, korzystam ze szczególnej okazji i płynę z Santiago do Montevideo - zastanawiam się czy lepiej przez Magellana, czy przez Drake'a i Horn
Bo juz nie pamietam dokladnie... |
Autor: | LukasJ [ 1 kwi 2017, o 13:06 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Santiago był stary i mógł. ;P Ale skoro z nim płyniesz to możecie więcej. |
Autor: | robhosailor [ 3 kwi 2017, o 07:25 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Nie Bałtyk, tylko zaciszna zatoka pomiędzy Genuą, a Livorno, nie BETH, ale GIS tego samego projektanta, i nie ja, tylko Enrico Franconi : |
Autor: | robhosailor [ 5 kwi 2017, o 11:21 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
robhosailor napisał(a): do Montevideo Daniel Caselli żegluje kanu Eureka z dodanymi pływakami (projekt M. Storera) po zatoce niedaleko Montevideo właśnie: Ten sam Daniel Caselli żegluje tam również swoim GIS-em "Mojiiito": EDIT: Inny GIS żegluje w Grecji: |
Autor: | robhosailor [ 4 lip 2017, o 13:31 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
Maleńkie łódki i kanu pływają po morzach - ta żegluje właśnie dookoła Wlk. Brytanii: Fotki pochodzą z fejsbukowej strony https://www.facebook.com/Canoe-Around-Britain-232889657123536/ Warto zajrzeć też tam: http://canoearoundbritain.com/ *** Jak wiecie, zdecydowałem się sprzedać swoją żaglową kanu BETH. Dysponuję GIS-em, łódką większą, otwartą, ale stateczniejszą, wygodniejszą, dzielniejszą ... Przy zastosowaniu np. około 100kg balastu wodnego, usytuowanego po bokach skrzynki mieczowej może zyskać całkiem sporo stateczności, dając więcej spokoju samotnemu żeglarzowi ... |
Autor: | Mir [ 4 lip 2017, o 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
robhosailor napisał(a): Jak wiecie, zdecydowałem się sprzedać swoją żaglową kanu BETH. No, coś takiego... 15 tysiaków? |
Autor: | robhosailor [ 4 lip 2017, o 21:21 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
mjs napisał(a): 15 tysiaków? Kupujesz? Zapraszam!!!
|
Autor: | Mir [ 4 lip 2017, o 22:43 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
robhosailor napisał(a): Kupujesz? Zapraszam!!! Nie, ale ciekawość mnie zżera. - Zajrzałem na giełdę... przed 4-ką powinno być 1, zobacz na to kanu: https://www.olx.pl/oferta/canoe-kajak-k ... 5cbf8769ad |
Autor: | robhosailor [ 5 lip 2017, o 06:28 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
A zaraz pod tym, wyświetliło mi się to: https://www.olx.pl/oferta/lodka-wedkarsko-rekreacyjna-drewniana-CID767-IDmjyQG.html Znaj proporcjum mocium panie. *** W tym wątku żeglujemy! Np. szybki trening z GIS-em na kawałku otwartej wody: I w widoku z góry: |
Autor: | Mir [ 5 lip 2017, o 11:29 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
robhosailor napisał(a): Znaj proporcjum mocium panie. Ależ acan, tam jest piękne kanu za dobrą cenę: Załącznik: Łódka bez żagli, a więc z takielunkiem x 2. Pieczołowicie budowałeś BETH przez dwa lata, zrobiłeś piękne dzieło rodem z Antypodów, opływałeś je znakomicie, pokazałeś piękne i atrakcyjne zdjęcia z wody, ludzie zamarzyli, żeby choć raz przepłynąć się taką - jedyną w Polsce! - żaglówką i puszczasz ją za 1/3 ceny? Toż to słynna już legenda i ma swoją wartość. Tak się nie godzi, trzeba się szanować. Chyba, że ta cena jest dla uczestników forum... to z uznaniem chylę czoło. |
Autor: | Waldi_L_N [ 5 lip 2017, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Bardzo małą łódką po Bałtyku |
mjs napisał(a): Pieczołowicie budowałeś BETH przez dwa lata, zrobiłeś piękne dzieło rodem z Antypodów, opływałeś je znakomicie, pokazałeś piękne i atrakcyjne zdjęcia z wody, ludzie zamarzyli, żeby choć raz przepłynąć się taką - jedyną w Polsce! - żaglówką i puszczasz ją za 1/3 ceny? Toż to słynna już legenda i ma swoją wartość. Tak się nie godzi, trzeba się szanować. To zbierz tych co uważają Beth za legendę i załatw, by którykolwiek położył za nią 12 000 PLN. Myślę, ze Robert podzieli się z Tobą nadwyżką. Towar jest tyle wart ile położy za niego kupiec. |
Strona 117 z 121 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |