Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 03:01




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 374 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 8 sty 2012, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Mój Guru Konstruktorski Jan Hodun (Inpefessa)
twierdził:

Dlaczego z Hornu nie wracają mieczówki?
Bo mamy za mało wyobraźni aby je tam wysyłać!


A katamaran jest przeciwnością i kilera i mieczówki.
Pisząc wciąż (źle) o żelazkach
nie wspominam nigdy o kata- i tri- maranach
-jako, że w moim pojęciu jachtami one już nie są.
To żaglowe monstra do pokonywania przestrzeni w czasie.
Jako takie mieszczą się w pojęciu (razem z żelazkami)
współczesnych gladiatorów oceanicznych
i tylko jako takie powinny być rozpatrywane.
Nie ma to nic wspólnego z jachtingiem
a tylko ze współczesną cywilizacją.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
i tylko jako takie powinny być rozpatrywane.

Totez i tak wlasnie sa chyba rozpatrywane?
Tyle, ze kiedys gladiatorstwo bardziej grozilo smiercia niz teraz. ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Czy ktos zna nazwisko autora "Gemini" ?

Nawet na oficjalnej stronie nie ma takiej informacji:
http://paszke360.com/katamaran/#

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 20:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Catz napisał(a):
Czy ktos zna nazwisko autora "Gemini" ?

Nawet na oficjalnej stronie nie ma takiej informacji:
http://paszke360.com/katamaran/#

Moze ktos wie nieoficjalnie?
Catz Watpiacy. A! I pieprzacy... ;)

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 20:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 sie 2009, o 15:51
Posty: 908
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk
Podziękował : 91
Otrzymał podziękowań: 637
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Kuracent napisał(a):
Zobaczcie ile było informacji żeglarskich i to często w prime time w największej telewizji informacyjnej.


Napisałem sporo w tym temacie, ale gdzies mi wcieło posta, i drugi raz nie mam siły pisać aż tyle, ale streszczam.
Zrób sobie w pamięci zestawienie przy jakich okazjach media huczały o żeglarstwie: teraz przy wypadku Paszke, "kataklizm" na Mazurach jest też dorocznym tematem, inne białe szkwały, czy ciągnięcie załogi wywróconego jachtu w kabinie , itp... Czyli to czym się żywią wszystkie media. Jak wróci zima do kraju, to przestawią się na wypadki na stokach.
Dlatego nie łudźmy się.
Jak się Paszke wykaraska i znowu w listopadzie wypłynie , to media będą mówić o tym tyle samo co do parę dni temu..bo przecież nic się "ciekawego nie działo".

Pozdrawiam
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Nawet na oficjalnej stronie nie ma takiej informacji:

Takiej bezpośredniej nie ma, ale jest taka
paszke360.com napisał(a):
Roman Paszke – Jachtowy Kapitan Żeglugi Wielkiej. Żeglarz regatowy, nawigator, budowniczy jachtów

Może sam projektuje i buduje swoje jachty.

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Info ze strony stoczni
http://www.marstrom.com/index.php?optio ... &Itemid=78

M90 This is the largest multihull ever built in an autoclave. It was ordered by Polish sailor Roman Paszke and his goal is to break the singlehanded round the world record. Designed by Marstrom engineer Kåre Ljung, Marstrom built the hulls and beams and assisted the Polish team to assemble the boat in record time.
Dociekliwi może znajdą więcej, brak języka doskwiera

Poprawiłem link

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Ostatnio edytowano 8 sty 2012, o 21:21 przez mariaciuncia, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor mariaciuncia otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
elektryczny napisał(a):
Żeglarz regatowy, nawigator, budowniczy jachtów

Oj oj czepiasz się.
Ludzie dostawali kiedyś medal: "Budowniczy Polski Ludowej"
a jaka Ona tam Ludowa była :lol: :lol:
A od jakiego momentu można kogoś określić;
czy już jest nadzorcą,
czy jeszcze budowniczym (albo odwrotnie)
zależy od punktu wi-siedzenia.
MJStrzelecki
ps
a jakie były dawne nazwy Gemini3
to już mi z głowy wyleciało - tyle ich było.
(chyba i "Elf Aquitaine")
ps2
Najwyższy czas na zmęczenie materiałowe po tylu rejsach.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Marian Strzelecki napisał(a):
a jakie były dawne nazwy Gemini3


Ostatnio Bioton

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:30 

Dołączył(a): 22 sty 2009, o 14:41
Posty: 502
Podziękował : 776
Otrzymał podziękowań: 90
Jak ze wszystkim ,tak i do catamarana trzeba sie przyzwyczaic /czyt; nauczyc sie plywac/.W/g mnie /caly czas mowimy w aspekcie Gemini 3/catamaran wymaga od skipper'a wiekszego doswiadczenia,czujnosci,gdyz przy duzych predkosciach drobny blad,nieuwaga moze spowodowac wieksze "obciazenia" na kadlubie,takielunku... .
Fakt,ze przechyl cat. powoduje wieksza jego zawietrznosc /a przy pelnej kontroli duze przyspieszenie/jest jak sadze dla wiekszosci oczywiste.
Catamarany" pancerne" nie koniecznie musza byc ze stali.
Sadze,ze Gemini 3 jest solidna konstrukcja .
Jesli zalozymy ,ze Gemini 3 ma 14m szerokosci :lol: ,to przy przechyle 10* konstrukcyjna linia wodna /nawietrznego kadluba oczyw./ podniesie sie o ponad 2m,wiec w sposob znaczacy/ jak ja to nazywam /zmienia sie "srodowisko" i choc daleko do wywrotki,to blizej do "problemow",gdy pojawi sie "nietypowa fala",lub gwaltowniejszy podmuch wiatru.
Poza tym oczywiscie w planowaniu takich rejsow" na czas" istotna rzecza jest wstepne opracowanie trasy dla catamaranu / m.in. pod katem jego chodzenia pod wiatr/,aby uzyskac jak najwieksze predkosci, przy jednoczesnym uwzglednieniu ewent. obciazen jakie wystapia podczas zeglugi.Dlatego od jakiegos czasu /obecnie na ten przyklad na trimaranie BP L.Peyron'a byly zainstalowane rowniez na blokach sensory rejestrujace na bierzaco wielkosc obciazen /firma Karver K2S system sprzezone z komputerem pokladowym- bezprzewodowo oczywiscie/.Przypominam o tym rowniez dlatego,ze szczegolnie przy wielokadlubowcach trudno jest konstruktorom znalesc" najlepsza "granice kompromisu.

_________________
jedrek


Ostatnio edytowano 8 sty 2012, o 21:36 przez jedrek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Polfarma ( czy jakos tak ) tez?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):
a jakie były dawne nazwy Gemini3
to już mi z głowy wyleciało - tyle ich było.
(chyba i "Elf Aquitaine")
ps2
Najwyższy czas na zmęczenie materiałowe po tylu rejsach.
MJS


Drogi Marianie, cos mieszasz i to bardzo. To Warta-Polpharma byla starym Jet Services z 1087 roku. Domyslam sie ze po probach sprzedazy ( bylo ogloszenie m inn w Yachting World) wykorzystano czesc wyposazenia do budowy "Biotona".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
jedrek napisał(a):
Przypominam o tym rowniez dlatego,ze szczegolnie przy wielokadlubowcach trudno jest konstruktorom znalesc" najlepsza "granice kompromisu.

Na tym wlasnie polega byc moze caly "kaczor" - w rekordomanii ta granica musi byc permanentnie ustalana i kontrolowana: miedzy konstrukcja i zaloga, predkoscia i stanem morza, czasem i ambicjami....
Nowy rekord Peyron'a jest tego przykladem.
Catz Nierekordman

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 21:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
(chyba i "Elf Aquitaine")
Najwyższy czas na zmęczenie materiałowe po tylu rejsach.
MJS

Drogi Marianie, cos mieszasz i to bardzo Jet Services z 1087 roku. Domyslam sie ze... ...wykorzystano czesc wyposazenia do budowy "Biotona".

No to mieszamy razem :lol:
Ja piszę "chyba" ,
... a Ty "domyślam się".
co nie przeszkadza zmęczeniu materiałowemu...
po tylu latach (1087) :lol: :lol:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 22:04 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Gemini 3 to dawny Bioton który zafundował Romanowi Pasze Ryszard Krauze. Konstrukcja całkowicie nowa, mająca zaledwie 3 czy 4 lata. Jednakże jak wieść gmina niesie jacht ma jeden feler. Ponoć mieli opóźnienie w budowie jednostki a śpieszyli się do kraju na chrzest jachtu, gdyż była zaproszona prezydentowa Maria Kaczyńska czy inna szyszka (płci żeńskiej na pewno) w charakterze chrzestnej. Aby nadrobić opóźnienie jeden z pływaków wyjęli kilka dni wcześniej z autoklawu (a była to szwedzka zima), przez co poprawną i pełną polimeryzację kompozytu szlag trafił. Chrzest z racji szalejącego sztormu u tak przełożono, bo nikt o zdrowych zmysłach w taki piździel jaki wtedy był na Bałtyku nie zdecydowałby się wyjść (zwłaszcza zimą i niesprawdzonym jachtem), ale z owym pływakiem od początku działy się złe rzeczy; a to urywające się podwięzie, a to pękające mocowania. Epilog właściwie teraz mamy...

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"



Za ten post autor meping otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 22:15 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Jak dodamy do tego ze dla projektanta i konstruktora byla to pierwsza taka konstrukcja to mozna bylo spodziewac sie problemow. Bledy zdarzaja sie doswiadczonym, dysponujacym ogromnym budzetem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 22:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
Oj oj czepiasz się.

Jakże bym śmiał :D
Snułem przypuszczenia tylko :roll:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 22:24 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
M@rek napisał(a):
Jak dodamy do tego ze dla projektanta i konstruktora byla to pierwsza taka konstrukcja to mozna bylo spodziewac sie problemow. Bledy zdarzaja sie doswiadczonym, dysponujacym ogromnym budzetem.


Wiesz, ja mam wielki respekt do danych zawartych w kartach technicznych żywic - w pracy już się parę razy o to pociąłem... Nie schodząc na politykę pozwolę sobie stwierdzić, że raczej nie zdecydowałbym się na taki ruch... A fakt, że była to pierwsza konstrukcja tego typu z niczego nie zwalnia, bo idę o zakład, że była wykonana z żywic wykorzystanych wcześniej do multum innych rzeczy, do których były z pewnością dokładne karty techniczne. Przy takim zamówieniu i tak dużym projekcie na gwizdnięcie był sztab chemików producenta który był gotów doradzić w każdej sytuacji. Tak więc pozostaje tutaj nasze narodowe "a co? My nie damy rady? Na pewno się uda i jakoś to będzie".

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2012, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
meping napisał(a):
[Tak więc pozostaje tutaj nasze narodowe "a co? My nie damy rady? Na pewno się uda i jakoś to będzie".


I tak trzymać! mać! :lol: :lol: :lol:
patrz poniżej :

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 00:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
meping napisał(a):
do których były z pewnością dokładne karty techniczne. Przy takim zamówieniu i tak dużym projekcie na gwizdnięcie był sztab chemików producenta który był gotów doradzić w każdej sytuacji.

Karty kartami, sztaby sztabami, pozostaje jednak "know how". To nie chemicy tworza jacht.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 00:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Marian Strzelecki napisał(a):
ps
a jakie były dawne nazwy Gemini3
to już mi z głowy wyleciało - tyle ich było.
(chyba i "Elf Aquitaine")
ps2
Najwyższy czas na zmęczenie materiałowe po tylu rejsach.

Niby nikt nikomu głupot pisać tu nie zabrania - ale może zanim znowu napiszesz coś tak horrendalnie nieprawdziwego jak powyżej - sprawdzisz źródła swoich rewelacji, choćby czytając tu, w tym watku, że "Gemini3" zbudowano jako "Bioton" mniej niż trzy lata temu w Szwecji...
No chyba, że pisanie bzdur jest u Ciebie oznaką zmęczenia materiałowego. Na to nic nie poradzisz...

Cytuj:
Drogi Marianie, cos mieszasz i to bardzo. To Warta-Polpharma byla starym Jet Services z 1087 roku. Domyslam sie ze po probach sprzedazy ( bylo ogloszenie m inn w Yachting World) wykorzystano czesc wyposazenia do budowy "Biotona".

Heh - co jeden specjalista - to nowa rewelacja...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Buba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 01:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2012, o 07:01
Posty: 163
Lokalizacja: Gdynia/Gozdowice
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: .
Kolego PP a ja Cię proszę, tylko się nie denerwuj, no bo po co? :D

_________________
Pozdrawiam
Jacek Atroszko
http://www.poludnik-zero.pl
Całe życie w przechyle...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 01:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Trochę wreszcie na temat, "Gemini3" szczęśliwie wyciągnięty z wody.
Relacja i fotki:
http://paszke360.com/wiadomosc-z-pokladu-gemini-3-22/
http://paszke360.com/rio-gallegos-podnoszenie-gemini/

Może teraz Roman będzie mial szansę pospać więcej niż godzinę na raz...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 9 sty 2012, o 01:36 przez Jaromir, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 01:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
pierdupierdu napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
ps
Heh - co jeden specjalista - to nowa rewelacja...


Przy tak precyzyjnych i bezbłędnych specjalistach;
chylę głowę;
posypuję popiołem;
i przechodzę na ciemną stronę niemocy (czyli do "gawiedzi")
coby mieć uciechę z dalszego oglądania wyczynów "Morskich Gladiatorów"
by nie musieć weryfikować w Guglach każdego zdania które przyjdzie mi do głowy.
MJS

ps
Napisałem a chwilę pózniej
dostałem taki miły list na priwa:

"Jeszcze tylko przestań pierdolić cytaty - i bedzie dobrze - tj. może nawet w oczach mniej dociekliwych przestaniesz wychodzić na idiotę. :lol:"

w podpisie: 2 pier costam

Miło mi było poznać... :oops:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 02:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Strzelecki Marianie!

- Rozumiem, że kiedy usiłowałeś zdyskredytować umieszczonego w tytule wątku założyciela stoczni, który jako pierwszy w Polsce budował własnymi rękoma prawdziwie współczesne, morskie jachty regatowe - to była to tylko mała, prymitywna zawiść kogoś, kto co prawda uważa się za "budowniczego jachtów" ale komu nic podobnego nigdy się nie udało, nawet w minimalnie porównywalnym wymiarze .
- Rozumiem, że jak napisałeś kompletną nieprawdę, dotyczącą powstania tytułowej dla tego wątku jednostki - konfabulując publicznie na temat dat, zdarzeń i jachtów - to oprócz zawiści, zrobiłeś to tylko z nieuctwa albo zwyczajnej starczej nichlujności.
- Rozumiem, że jak dorobiłeś do własnej, całkowicie fałszywej torii na temat powstania tytułowej dla wątku jednostki równie fałszywą teorię o "zmęczeniu materiałów" z powodu jej wieloletniej eksploatacji - to czyniłeś to z jakiś kolejnych, małych i podłych powodów.
- Teraz publikujesz publicznie fragmenty prywatnych listów, na których publikowanie bardzo jednoznacznie nie otrzymałeś zgody. To równie obrzydliwe - ale wcale nie jestem zdziwiony.
- Co dalej? Stać Cię jeszcze na coś w tym stylu, czy to już koniec repertuaru Mariana Strzeleckiego?

PS. A cytaty to Ty na prawdę pierdolisz, tylko pewnie już nie zauważasz.
A mnie wisi, czy to alzheimerek czy banalna demencja - po prostu nie chrzań cytatów!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 07:20 
Do wszystkich pseudokonstruktorów...: Brak uszkodzeń strukturalnych.
No i to by było na tyle, bo szkoda czasu na...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 07:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
???
I Ty tak widzisz świat
Jaromirze?


A tak poza tym...
to jak się czujesz?


... bo ja nie mogłem całą noc spać więc
nieźle podciągnąłem kreślenie
takiego moczytyłka o nazwie Laysander. :lol:
MJS

ps
Jacku
to skąd ta woda?
jakaś dziura była?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 08:40 
Marian Strzelecki napisał(a):
Jacku
to skąd ta woda?
jakaś dziura była?

No widzisz Marianie, staram się przedstawiać na forum fakty zgodne z moją najlepszą wiedzą. Znając (choć nie tak dobrze jak Roman, Jabes, Skoma i cały pływający zespół) Gemini3, mam swoją teorię co się stało. Słowem kluczem jest słowo "moja". Pozwól, że taką pozostanie, bo nie jestem ani konstruktorem Gemini3 (choć uwierz mi że w projekcie tego jachtu uczestniczył jeden z najlepszych konstruktorów na świecie) ani konstruktorem statków w ogóle. A ponieważ szanuję własną dupę (którą forumowy Robert może skopać jak będę się wypowiadał na tematy na których się nie znam) pozwól, że poczekam na informacje od Romka i kiedy ją usłyszę... przekażę. Roman wczoraj powiedział, że obejrzał jacht z zewnątrz gdy wisiał na dźwigach, i nie zauważył uszkodzeń strukturalnych. Zatem proponuję wyrzucić do śmieci wszystkie teorie o pękniętych kadłubach, dziurach, zmęczeniu materiału itp. A skąd przeciek... wody i paliwa? Każdy pływający żeglarz... po tych informacjach sam już na 90% sobie odpowie. Najprawdopodobniejsze są rzeczy najprostsze.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 08:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Kliknąłem POMÓGŁ dla Jacka. I powtórzę: żaden z nas nie był przy projektowaniu, budowie, rejsie, awarii i nie jest przy remoncie. Więc naprawdę nie warto spekulować i się mądrzyć. Jak kogoś to bawi, to jest jeszcze smoleńska brzoza do analizowania.

Prosiłbym, aby powstrzymać się także od złośliwości i przytyków wzajemnych, jak ktoś chce, to niech sobie założy osobny wątek.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 2: Magister, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2012, o 10:44 
Myślę, że już teraz mogę zaprosić wszystkich, chcących pogłębić swoją wiedzę technologiczną, na targi Wiatr i Woda.
Na naszym stanowisku... pokażemy między innymi całą technologię używaną przez zespół Gemini3... bez żadnych tajemnic. Pokażemy zarówno oprogramowanie nawigacyjne, trackingowe, jak i satelitarne technologie łączności głównej, łączności awaryjnej, projekty i rozwiązania elektryczne. Myślę, ze taka prezentacja nie będzie targowym pitoleniem tylko rzeczową prezentacją użytych (wcale nie drogich) technologii i rozwiązań.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 374 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL