Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 17:02




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 374 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 sty 2012, o 22:13 
koma5 napisał(a):
Byc moze urwalo sie dlatego, ze bylo za slabo przymocowane?


Rechoczę już dobre 10 minut.
Dzięki

Dobre, Catz, masz tu w nagrodę


Ja znam przypadek że urwało bo było za mocno przymocowane ......
Sucha decha, która robiła za przekładkę i do której Kolesie na Karaibach przykręcili na maksa Nową Maszynkę Sterową - decha nabrała wilgoci ..... i
Zerwała w taki sposób 4 śróby grubości palca i maszynka spadła sobie ślicznie do zenzy :) całe szczęście był rumpel awaryjny.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2012, o 04:04 

Dołączył(a): 22 sty 2009, o 14:41
Posty: 502
Podziękował : 776
Otrzymał podziękowań: 90
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1896&page=0

_________________
jedrek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2012, o 13:59 

Dołączył(a): 12 sty 2012, o 13:27
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Całe szczęście że zbiornik urwal się przed Hornem.Okazalo się że główny atut katamarana - niezatapialność ,nie dotyczy "Gemini 3" . Ciekawe czy Paszke miał jakiś patent na zapobiegnięcie "grzybowi " ? Na topie nie widać żadnego pływaka .
Moim zdaniem to była próba na niby . A miecze -chyba szybrowe ? Ciekawe jak znioslyby zetknięcie z przeszkodą . Konkluzja - jacht nie przygotowany .
Sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2012, o 14:29 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
eskaeł napisał(a):
Całe szczęście że zbiornik urwal się przed Hornem.Okazalo się że główny atut katamarana - niezatapialność ,nie dotyczy "Gemini 3"


Skąd to wiesz?

eskaeł napisał(a):
A miecze -chyba szybrowe ? Ciekawe jak znioslyby zetknięcie z przeszkodą . Konkluzja - jacht nie przygotowany .


Pytanie powinno dotyczyć skrzyń - miecze można mieć zapasowe i większość tego typu jachtów wiezie je ze sobą. A tak na marginesie - czy jesteś w stanie wymienić tej wielkości katamarany regatowe (powiedzmy 60 stóp i więcej) które nie mają mieczy szybrowych? Mogą być ew. trimarany ;) :) :)

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2012, o 16:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
eskaeł napisał(a):
Całe ....

... to gadanie jest po prostu bez sensu.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2012, o 16:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
eskaeł napisał(a):
Konkluzja - jacht nie przygotowany

Najgorzej to jest, gdy nieznośna lekkość bytu przeistacza się w równie nieznośną śmiałość wypowiedzi (bo popartych niewiedzą).

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2012, o 17:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
eskaeł napisał(a):
Okazalo się że główny atut katamarana - niezatapialność ,nie dotyczy "Gemini 3" .

A co - "Gemini3" zatonął!?
Czy może jednak mimo stałego przecieku i sześciu ton wody w przedziałach nie zatonął?
To jak z tą niezatapialnością - dotyczy, czy nie? ;)

A ta Twoja "wypowiedź" to na pewno nie przez tą lekkość bytu, o której Marek wspomina...?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2012, o 08:44 

Dołączył(a): 12 sty 2012, o 13:27
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Witam.Z braku czasu odpowiadam dopiero teraz. "Gemini 3" podobno był przygotowany do niezwykłego ,ekstremalnego rejsu.Jego konstrukcja powinna być więc też niezwykła .Okazało się że nie była .Jeśli chodzi o niezatapialność w tym przypadku to nie mam na myśli zdolności przeistoczenia się jachtu w pływajacą tratwę ratunkową ale zdolność do dalszej,bezpiecznej żeglugi.Tymczasem łatwość z jaką woda zalewała lewy pływak była zatrważająca.Paszke się bał że lewy pływak wejdzie mu pod fale .
Zauważmy że płynął lewym halsem i przytopiony pływak robił za balast . O płynięciu prawym halsem chyba nie byloby mowy. Moim zdaniem do takiej próby pływaki powinny być do linni wodnej opróżnione,poprzegradzane grodziami,przestrzeń wypełniona blokami pianki .Całość przykryta wodoszczelnym ,wewnętrznym międzypokładem . Prawdopodobieństwo przytarcia o "coś" było duże jak i powstanie malej dziury.
c.d.n

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Mam trochę czasu więc piszę dalej . Zapytuję co robił zbiornik paliwa w przedziale nawigacyjnym? To tak jakby w sztabie dowodzenia umieścić magazyn materiałów wybuchowych. Poza tym "Gemini 3" miał wygrywać z "Adrienem" szybkością ,więc pytam po co silniki napędowe + dwa zbiorniki paliwa,razem na pewno ponad tona . Tu się miała liczyc jego lekkość . Co do mieczy to chodziło mi o całość ,czyli o skrzynie też.To był taki skrót myślowy .Nie można moim zdaniem porównywać tego katamarana do innych bo miał on odbyć nietypowy dla katamaranów rejs,przy tym bardzo niebezpieczny. Miecz "Gemini 3" to wnioskując z rysunku kilkumetrowy płat .Musi nieżle ważyć i jego wymiana przez 1 osobę w trudnych warunkach byłaby sama w sobie nezłym wyczynem .Pod warunkiem że ten złamany miecz nie zakleszczyłby się w skrzyni
Powtarzam jeszcze raz.Tu powinny być ekstra rozwiazania, a czy były ? O jakim więc przygotowaniu mówimy ? Pozdrawiam Sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2012, o 09:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Paczajta Panowie i uczta się. Zaś ekspert. :lol: :lol: :lol:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.



Za ten post autor Narjess otrzymał podziękowanie od: Micubiszi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2012, o 09:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Wiesz - nikt nie będzie zachodził w głowę co miałeś albo czego "nie miałeś na myśli", pisząc o niezatapialności.
Niezatapialność to jasno zdefiniowane pojęcie z dziedziny budowy jednostek pływających.
Takiemu "ekspertowi" jak Ty doradzałbym przed użyciem pojęć z dziedziny budowy jednostek pływających sprawdzić o czym pisze - szcześciem, Wikipedia już z powrotem działa...
Ale coś mi mówi, że raczej nie skorzystasz z rady i że będziesz dalej zadawał tu "mądre" pytania i stawiał "odkrywcze" tezy... Droga wolna, pisz chłopie dalej - pośmiejemy się razem!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: Colonel, Narjess
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2012, o 09:42 

Dołączył(a): 12 sty 2012, o 13:27
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Panowie.Na tym poziomie to ja nie będę z wami dyskutował .
Amen


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2012, o 09:55 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
eskaeł napisał(a):
Z braku czasu odpowiadam dopiero teraz. "Gemini 3" podobno był przygotowany do niezwykłego ,ekstremalnego rejsu.Jego konstrukcja powinna być więc też niezwykła .Okazało się że nie była (...)


To co piszesz jest wstrząsające - że też CI wszyscy konstruktorzy i kapitanowie wielokadłubowców ścigających się na oceanach są tak tępi i nieodpowiedzialni, że nie piankują kadłubów....

eskaeł napisał(a):
pytam po co silniki napędowe + dwa zbiorniki paliwa


A widziałeś jak jacht wpływa - wychodzi z portu, jak usuwa się z drogi statkowi? Jak widzisz manewrowanie takim kolosem bez silników, szczególnie w portach? :o

eskaeł napisał(a):
Miecz "Gemini 3" to wnioskując z rysunku kilkumetrowy płat .Musi nieżle ważyć


A co ma w nim ważyć? Ten węgiel na piance???

eskaeł napisał(a):
Zapytuję co robił zbiornik paliwa w przedziale nawigacyjnym?


A gdzie byś umieścił taką masę?

P.S. Ja tam się nie znam, ale widzę, że trafił do nas wyjątkowy ekspert. Prosiłbym więc Ciebie, abyś, podał nazwy wielokadłubowców ścigających się w tamtym rejonie (Ocean Południowy), które spełniają nakreślone przez Ciebie wymagania. Choćby na przykładzie jachtów które zostały zgłoszone do The Race. Mogą być jakiekolwiek regatowe wielokadłubowce budowane z myślą o regatach oceanicznych, szczególnie te o długości 50 stóp i więcej. Szczególnie te z pływakami na topie za którego brak skrytykowałeś Gemini.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

eskaeł napisał(a):
Panowie.Na tym poziomie to ja nie będę z wami dyskutował .


To rzuć chociaż parę nazw jachtów, które spełniają stawiane przez Ciebie wymagania... ;)

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"



Za ten post autor meping otrzymał podziękowania - 3: boSmann, Były user, Narjess
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2012, o 10:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
eskaeł napisał(a):
.Na tym poziomie...

... to my z Tobą nie będziemy dyskutować.
Meping, szkoda czasu...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sty 2012, o 10:20 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Colonel napisał(a):
Meping, szkoda czasu...


To prawda, ale dla potomnych coby nie pomyśleli, że pieniacze jesteśmy:

Przepisy PRS, część III "Wyposażenie i stateczność" str. 58 (sam dół):

"17.3 Warunek niezatapialności jachtu jest spełniony jeśli:
– jacht z pełnym wyposażeniem obciążony dodatkowo masą 25n (gdzie n jest maksymalną liczbą załogi) nie tonie pomimo zalania wnętrza wodą do momentu połączenia się tej wody z wodą morską;"


To chyba tyle w tym temacie.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2012, o 09:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
A mnie to się zdaje ,że na sto procent były złe śrupki :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2012, o 09:19 
Remont Gemini3 dobiega końca. Pod dowództwem Roberta Janeckiego, katamaran ma wypłynąć w ciągu najbliższych kilunastu dni... do Polski.
Wczoraj przeprowadzono próby łaczności i trackingu. Wszystkie systemy nawigacyjne i informatyczne automatycznie zadziałały po włączeniu.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lut 2012, o 17:18 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
JacekBol napisał(a):
Remont Gemini3 dobiega końca. Pod dowództwem Roberta Janeckiego, katamaran ma wypłynąć w ciągu najbliższych kilunastu dni... do Polski.


A możesz zdradzić, czy wiadomo, co było przyczyną awarii???

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2012, o 11:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Ten to ma pecha. Teraz mu jacht aresztowali.
"Gemini 3, najnowocześniejszy polski jacht sportowy, którym podróżował dookoła świata Roman Paszke, został zaaresztowany przez argentyński sąd – dowiedział się portal tvp.info i reporterzy programu „Świat i Gospodarka”. To efekt żądań jednej z argentyńskich firm, która domaga się ponad 300 tys. dolarów za rzekomy udział w akcji ratowniczej. Oznacza to, że wart ok. 1,5 miliona euro jacht może zająć komornik. "
Więcej tu:
http://tvp.info/informacje/polska/katam ... ny/6677889

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Komunikat ekipy Romana Paszke.

"Wieści z pokładu GEMINI 3

Rio Gallegos, 7 marca 2012



Jacht GEMINI 3 sprawny i gotowy do powrotu do Europy został zatrzymany w argentyńskim porcie Rio Gallegos



Na miejscu znajduje się czteroosobowy Zespół Brzegowy Rejsu Romana Paszke, który na przełomie stycznia i lutego dokonał wszystkich niezbędnych napraw uszkodzeń, do których doszło na jachcie w dniu 06 stycznia br. Uszkodzenia spowodowane były awarią lewego kadłuba katamaranu poniżej linii wodnej, która jak się jednak okazało - nie naruszyła konstrukcji jachtu. Kapitan Roman Paszke zdecydował o konieczności dokonania napraw poniżej linii wodnej co wymusiło przerwanie samotnego rejsu non stop dookoła świata. Po konsultacji z Zespołem Brzegowym Rejsu jacht został skierowany - do najbliższego portu schronienia w Argentynie, w okolice którego dotarł ok. 20 godzin później – cały czas żeglując o własnych siłach



Opanowanie awarii nastąpiło własnym staraniem kapitana jachtu. Na ostatnim etapie dojścia do portu – zgodnie z przyjętą praktyką morską - zakontraktowano lokalny holownik, którego zadanie sprowadziło się wyłącznie do wprowadzenia jachtu GEMINI 3 do portu na rzece Rio Gallegos.



Po wykonaniu napraw armator jachtu opłacił wszelkie koszty związane z pobytem jednostki w porcie, w tym opłatę za holowanie katamaranu, łącznie ok. 50 tys. USD. Następnie, zgodnie z lokalnymi procedurami jacht GEMINI 3, uzyskał także odpowiednie zezwolenia żeglugowe ze strony inspektorów argentyńskich, pozwalające na wznowienie żeglugi.



Jednakże, tuż przed wypłynięciem jachtu w powrotny rejs do Polski, tym razem już z czteroosobową polską załogą, jedna z firm argentyńskich wystąpiła z nieuprawnionymi roszczeniami finansowymi, żądając od polskiego armatora dodatkowo ponad 300 tys. USD za rzekome uczestnictwo w „asyście ratowniczej”. Jest to roszczenie bezprawne, ponieważ jednostka ta nie brała udziału w takiej akcji, ani nie była o to proszona. Zdaniem przedstawicieli władz portowych Rio Gallegos oraz niezależnych ekspertów w dziedzinie międzynarodowego prawa morskiego, przedstawione wymagania mogą być formą wymuszania haraczu od zagranicznych statków, co wg lokalnych informatorów - zdarza się w tych okolicach. Jednak decyzją lokalnych władz - do czasu rozstrzygnięcia sporu - GEMINI 3 otrzymał zakaz opuszczania portu, a polska załoga otrzymała zakaz korzystania z jachtu.



W związku z obecnie zaistniałą sytuacją armator jachtu podjął wszystkie możliwe kroki formalne i prawne zmierzające do odwołania się od zatrzymania jachtu. Sprawa obecnie jest analizowana zarówno przez armatora, firmę ubezpieczeniową jachtu jak również przez kierownictwo polskiego i argentyńskiego MSZ."

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2012, o 15:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
O Falklandy nie mogą się od lat dogadać i jeszcze z nami zadzierają? Widać nie znają naszej historii. Wszak od stuleci wszystkie wojny myśmy wygrywali... Pogoniło się Szweda, Niemca i Ruska, pogoni się i Argentyńca. ;) :lol:
I Falklandy będą Nasze... :cool:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2012, o 17:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
SlaWasII napisał(a):
I Falklandy będą Nasze...
Tak jest! Zamiast ichniego hasła "Malwinas son argentinas" rzucamy hasło "Malwinas son polacos".
Niech żyją Malwiny, podwarszawska miejscowość wypoczynkowa dla polskich dzieci! :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2012, o 15:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Komunikat z biura prasowego rejsu Romana Paszke.

"09 marca 2012, Rio Gallegos - Argentyna, Warszawa - Polska

W sobotę, 10 marca 2012, o godzinie 12.00 w telewizyjnym programie autorskim red. Piotra Chęcińskiego „Świat i Gospodarka” emitowanym w TVP INFO wystąpi Roman Paszke – wyjaśniając kulisy zatrzymania jachtu GEMINI 3 w argentyńskim porcie Rio Gallegos, już po otrzymaniu oficjalnej zgody na żeglowanie i na dzień przed powrotnym rejsem do Polski. Kapitan Paszke obecnie jest w kraju na rozmowach ze Sponsorami rejsu, Ubezpieczycielem oraz z MSZ, ale niedługo wraca do Argentyny i dołączy do załogi – aresztowanego katamaranu.

Według wszystkich posiadanych opinii prawnych - żądania, które doprowadziły do aresztu jachtu, dotyczą dodatkowej opłaty za rzekomy udział jednej z firm argentyńskich w „asyście ratowniczej” i są oczywiście niesłuszne. Firma ta otrzymała wcześniej pełne i z góry ustalone wynagrodzenie (ponad 15 tys. USD) za zakontraktowaną usługę kilku-godzinnego holowania na podejściu do portu. Armator nie posiada żadnych dodatkowych środków na zaspokojenie nowych żądań w wysokości ponad 300 tys. USD. Jednocześnie wszystkie koszty naprawy i pobytu jachtu GEMINI 3 i jego załogi w porcie oraz opłaty urzędowe zostały uregulowane zgodnie z otrzymanymi fakturami w wysokości ponad 50 tys. USD. Ubezpieczyciel jachtu – firma Yakor (OJS Insurance Company, reprezentowana w Polsce przez brokera - MAI Insurance Brokers Poland Sp. z o.o.) analizuje sytuację co do zmiany kwalifikacji wykonanej usługi i nie zajęła jeszcze oficjalnego stanowiska. Sprawa obecnie ma być rozpatrywana przez lokalny sąd w Argentynie, ale nie ma jeszcze wyznaczonej daty.

Obecnie trwają wielostronne negocjacje aby zezwolić na jak najszybszy powrót GEMINI 3 do Polski. Jednak jeśli sprawa zatrzymania jachtu przeciągnie się o kolejne miesiące - w ciągu następnych kilku tygodni mogą pojawić się poważne problemy techniczne, będące wynikiem działań strony argentyńskiej. Obecnie jacht wyciągnięty z wody na czas (już ukończonego) remontu - stoi na paletach podpierających punktowo wybrane części kadłuba, które w normalnych warunkach są zanurzone w wodzie. Konstrukcja kadłubów katamaranu przypomina skrzydła nowoczesnych samolotów pasażerskich. To t.zw. „plastry miodu”, można je wyginać z ogromną siłą, natomiast duże i nagłe, albo długotrwałe punktowe obciążenie, zamiast rozłożonego równomiernie - jak podczas zanurzenia kadłuba w wodzie - może doprowadzić do trwałych odkształceń i zniszczeń. Dodatkowo za kilka miesięcy na półkuli południowej zacznie się zima i temperatury spadną poniżej zera, a miasto Rio Gallegos ma rekordową ilość dni z wiatrem powyżej 100 km./h. Port na rzece Ria Gallegos jest wyłącznie miejscem rozładunkowym i nie jest przystosowany do cumowania powyżej kilku godzin. Na rzece panują duże pływy, dwa razy dziennie, sięgające 10 metrów – co praktycznie uniemożliwia dłuższe stanie przy stałym nabrzeżu, a ruchomych, pływających pomostów w tym rejonie nie ma. Należy się także liczyć z koniecznością odwołania za kilka tygodni polskiej załogi do kraju, z powodu wyczerpania środków. Wszystko to może doprowadzić do zniszczenia tego nowoczesnego i unikalnego jachtu – jeszcze zanim sprawa rzekomej dodatkowej usługi – zostanie finalnie rozpatrzona przez argentyński sąd.

Obecne działania Armatora jachtu, wspierane aktywnie przez polski MSZ, skoncentrowane są na tym, aby do takiego finału nie dopuścić."

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

List protestacyjny PZŻ w sprawie aresztowania jachtu Gemini 3.


Załączniki:
GEMINI 3 - PYA request.pdf [553.31 KiB]
Pobrane 101 razy

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2012, o 12:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Radio podało, że "Gemini3" uwolniony wyopłyną z Rio Gallegos do kraju, a Paszke deklaruje ponowną próbę bicia rekordu w listopadzie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2012, o 12:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Ten komunikat dostałem od ekipy Romana Paszke.

"13 czerwca 2012, Rio Gallegos – Argentyna, Warszawa – Polska Dotyczy: s/y GEMINI 3
________________________________________

W środę, 13 czerwca 2012, jacht GEMINI 3 opuścił Patagonię i wody terytorialne Argentyny i skierował się ponownie w kierunku Europy.

Tym samym zakończyła się trwająca 5 miesięcy batalia sądowa związana z zatrzymaniem polskiego jachtu w porcie Rio Gallegos w prowincji Santa Cruz - w celu zabezpieczenia pokrycia rzekomej akcji ratunkowej miejscowej firmy holowniczej. Jak potwierdziły niezależnie orzeczenia sądów argentyńskich II i III instancji ..."zatrzymanie było nieuprawnione" ..." powiadomienie o roszczeniu było niezgodne z prawem..", a firma holownicza nie prowadziła
działań o .." żadnych znamionach akcji ratowniczej..".

Jednocześnie jak udowodniono wobec władz argentyńskich - wszystkie koszty naprawy i pobytu jachtu GEMINI 3 i jego załogi w porcie Rio Gallegos oraz opłaty urzędowe zostały uregulowane zgodnie z otrzymanymi fakturami. Jacht na początku stycznia 2012, w trakcie próby pobicia rekordu prędkości w samotnej żegludze dookoła świata ze wschodu na zachód, został uszkodzony poniżej linii wodnej, co zmusiło Romana Paszke do szukania schronienia dla jachtu w najbliższym porcie, w okolice którego dotarł o własnych siłach, po ponad dobie samotnych zmagań na morzu. Holowanie lokalnej firmy pilotowej dotyczyło ostatnich 8 mil i odbywało się w sposób kontrolowany na spokojnej wodzie. Po naprawie jacht był gotowy do dalszej żeglugi już po 4 tygodniach, ale wtedy firma holownicza zażądała - jak to udowodniły argentyńskie sądy - bezprawnego haraczu.

Po otrzymaniu decyzji Sądu Apelacyjnego III instancji Commodore Rivadavia: "Natychmiast zwolnić katamaran Gemini 3", do Argentyny wyjechała cztero-osobowa załoga Zespołu Brzegowego i zdecydowano o jak najszybszym opuszczeniu portu i powrocie jachtu do Europy. Trzeba się spieszyć bo na półkuli południowej zacznie się zima i temperatury spadają już poniżej zera, a miasto Rio Gallegos ma rekordową ilość dni z wiatrem powyżej 100 km./h. Port na rzece Ria Gallegos jest wyłącznie miejscem rozładunkowym i nie przystosowanym do postoju. Na rzece dwa razy dziennie panują pływy dochodzące do 10 metrów - co praktycznie uniemożliwia dłuższe stanie przy nabrzeżu, a ruchomych, pływających pomostów w tym rejonie nie ma. Dlatego kilka minut po zwodowaniu - jacht GEMINI 3 opuścił port i o własnych siłach pożeglował do ujścia rzeki Ria Gallegos i wypłynął na otwarte wody południowego Atlantyku.

Roman Paszke: "Było to pięć miesięcy ciężkiej pracy na wielu poziomach, pięć miesięcy niepewności czy jacht nie ulegnie zniszczeniu. Ale dzisiaj już mogę i chcę podziękować za pomoc w tych trudnych chwilach i za naprawdę dobrą pracę zespołową - przede wszystkim polskiemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych a szczególnie Pani Minister Beacie Stelmach i jej specjalistom, a także Panu Jackowi Bazańskiemu - Ambasadorowi Polski w Buenos Aires i Pani Konsul Joannie Adedo-Krajewskiej. Szczególne podziękowanie należą się także polskiej Kancelarii Prawnej Whitestone Legal i jej szefowi mecenasowi Tymonowi Kulczyckiemu oraz argentyńskiej Kancelarii Prawnej Pani Martiny Tiscornia, która reprezentowała nasze starania przed sądami argentyńskimi bardzo sprawnie i lojalnie. W negocjacjach pomagała także Pani Hanna Woysław, która ze swoją znajomością Argentyny (30 lat życia w Buenos Aires), optymizmem i polsko-argentyńskim temperamentem koordynowała prace organizacyjne na specyficznym terenie Patagonii. Dziękuję także za okazywaną na miejscu pomoc wszystkim dobrym ludziom z Okręgu Rio Gallegos i Malwinas, a szczególnie potomkowi polskich emigrantów sprzed
kilkuset lat - Panu Pablo Hoćko. Dziękuję także naszym Głównym Sponsorom, którzy byli z nami - na dobre i na złe - Renault Polska i ENEA SA . Wreszcie dziękuję wielu kibicom, dostałem bardzo dużo listów i maili z serdecznym wsparciem. To naprawdę pomagało. To dzięki tym wszystkim staraniom oraz
dzięki sprawnej pracy całego Zespołu GEMINI 3 – jacht został uratowany i obrał kurs na Europę..”

________________________________________

Media, Paszke360.com

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie
Najwyższa pora odświeżyć topic: http://paszke360.com/za-tydzien-wyplywamy/

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island



Za ten post autor Helix otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2012, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie
Deklarowany tydzień za nami a info tajne :D
Cierpliwości chyba będzie nam dużo potrzeba.

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2012, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 sie 2009, o 15:51
Posty: 908
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk
Podziękował : 91
Otrzymał podziękowań: 637
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Helix napisał(a):
Deklarowany tydzień za nami a info tajne
Cierpliwości chyba będzie nam dużo potrzeba.


W ostatni wtorek katamaran Romana Paszke stał sobie spokojnie w NCŻ w Górkach Zachodnich i nic tam się nie działo.. Oczywiście o niczym to nie świadczy, ale specjalnie zwróciłem uwagę, że tak sobie stoi i nic...a zaraz ma przecież wypływać.

pozdrawiam
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/



Za ten post autor Netart otrzymał podziękowanie od: Helix
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2012, o 09:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie
Dzięki Andrzeju za informacje. Śledzę ten projekt i mam nadzieję, że chociaż podadzą co kolwiek do publicznej wiadomości.

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2012, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Kilka dni temu gdzieś zapowiedzieli start na połowę grudnia.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2012, o 08:30 
Gemini3 wypływa z Polski na dniach. Przenosi swoją bazę przedstartową do Lorient (podobnie jak w zeszłym roku). Na jachcie zmieniono kilka rzeczy. Są nowe (wlaminowane) zbiorniki paliwa, dodatkowy agregator prądotwórczy, zmieniono położenie silników, nowe żagle, poprawiono instalacje elektryczne, wymieniono oprogramowanie trackingowe. Jacht jest gotowy. Teraz trwają przygotowania, których nie widać "gołym okiem"... W Lorient zostanie dokonany przegląd autopilotów i zamontowana antena FBB 500. Zdemontowano już starą FBB150.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2012, o 11:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
JacekBol napisał(a):
zostanie dokonany przegląd autopilotów

Dlaczego są autopiloty? W sensie, że więcej niż jeden.
Drugi jako backup pierwszego, czy jeden jest na inne a drugi na inne warunki?

Cytuj:
i zamontowana antena FBB 500. Zdemontowano już starą FBB150.

Rozumiem, że słowo "antena" to skrót myślowy jest i zmianie ulegną też inne elektroniczne bebechy co w efekcie zapewni większe możliwości komunikacyjne.

Nie bardzo się na FBB rozeznaję - gdzie siedzi to ustrojstwo elektroniczne? Pod tą kopułą wszystko się mieści?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 374 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL