Miejmy nadzieję, że w finale będą jakieś emocje. W finale będę kibicował Włochom

Jak dla mnie, ten wpis jest pełen wewnętrznych sprzeczności, wręcz samowtkluczających się.

Mozesz te sprzecznosci wypunktowac ?

Czyżbym źle zauważył, że UK pływali przeważnie z gorszą VMG i zdecydowanie dłuższy dystans? Przy w zasadzie identycznych prędkościach rzeczywistych. Możliwe, że LR jest lepiej przygotowana do ostrzejszego żeglowania, ale nie było widać znaczącej różnicy w tej mierze. Same zwroty UK nieco poprawili i prędkość przy zwrotach w zasadzie nie różniła się znacząco, choć wciąż widać było dłuższe dochodzenie do prędkości u Anglików i korekty kursu, czyli zdecydowanie gorsza płynność - tu wygrywa LR zapewne też, a może przede wszystkim przez brak przesiadek sternika.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Oczywiście płynięcie z gorszą VMG może się wiązać z krótszym dystansem, ale to zawsze będzie połączone z mniejszą prędkością rzeczywistą, czyli pływaniem "za ostrym" (mówimy cały czas oczywiście o kursach na wiatr). A prędkości rzeczywiste obu łódek były niemal identyczne.

_________________
Mirek

Chyba jako jeden z nielicznych kibicowalem Luna Rossie od poczatku . Plywali wyraznie lepiej i technicznie i taktycznie . Jesli wynik 7:1 dla kogos to za malo niech sobie zsumuje roznice czasu na metach wyscigow

Nie do końca rozumiem - trzeba by przeanalizować wszystkie wyścigi szczegółowo - co sprawiło, że INEOS, po takim dramacie w Xmas Race, przeszedł jak burza pierwszy etap Prada Cup, by znowu wrócić do formy z grudnia...

_________________
Mirek

Ależ proszę:

[

Albo łódka jest przygotowana dobrze i żegluje tak samo lub szybciej, albo mamy gorsze VMG.
Albo pływamy szybciej, albo mamy gorsze VMG (wszakże nikogo nie i interesuje pływanie szybciej półwiatrem w wyścigach up/down).
Albo widzimy, że problem jest z kątami żeglugi (słuszna ocena niższego VMG i większego dystansu), albo uznajemy, że łódka była przygotowana dobrze.

Pomijając już fakt, że nie zgadzam się z twierdzeniem, że każdy wyścig Anglicy przegrali taktycznie. Wręcz mamy więcej informacji by powiedzieć, że nie każdy i że nie tylko taktyka była problemem. Otóż do wyścigu nr 5 faktycznie wyglądało to tak, że taktyka z prestartu decyduje o zwycięstwie i ewidentnie Ben był słabszy. Każdy wyścig kończył się lonsekwentnym powiększaniem przewagi LR. Ale wyścig nr 6 - koedy Anglicy prowadzili, pokazał słabość TUK pod względem efektywności żeglugi. Mając przewagę zdołali niemalże na styku wejść na metę. Za to kiedy Anglicy tracili na starcie, to LR niemalże zawsze powiekszała przewagę. Ostatni wyścig - to samo: Anglicy nie zdołali się utrzymać prędkościowo i kątowo w sytuacji, w której chwilę wcześniej LR się utrzymała (a nawet mieli lepszą).

Większy dystans nie jest skutkiem złej taktyki, tylko techniki żeglowania lub sprzętu. Gorsze VMG tak samo.

Moje przemyślenia są takie, że Anglicy mieli przede wszystkim gorsze manewry. Delikatnie gorsze kąty (może gorzej reagowali na zmiany kierunku wiatru?). Ewidentnie słabsze starty, ale jednak przewaga techniczna też była, bo z równego startu wygrywała LR.
Taktycznie na trasie Anglicy byli ok. Przegrywali taktycznie starty. Ale na trasie jak prowadzili, to uzależniali taktykę od swoich słabych punktów, o których wiedzieli. A jak przegrywali - to tańczyli tak jak pozwala rywal.

Ewidentnie angielska łódka ciężej "startowała", chodziła może i minimalnie szybciej ale mniej efektywnie. Moim zdaniem to nie wynikało z pracy załogi.
Ponadto przegrywali lub nie wygrywali wyraźnie prestartów - tu już przypisałbym przyczynę Benowi Ainslie, choć to gorsze rozpędzanie mu nie pomagało.
Fajnie byłoby porównać warunki wiatrowe z grudnia, Round Robin i finału - czy nie było tak, że w RR wiało najmocniej?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

No jeśli te "wykluczające się sprzeczności" polegały na tym, że w Twojej ocenie łódka nie była jednak dobrze przygotowana, to się z tym mogę jednak zgodzić;-)
Ale chyba zgodzicie się wszyscy z tym, że Team Italy pokazuje obecnie najwyższy kunszt taktyki Match Racingowej. Starty to jedno - jak wiadomo Spithill jest niezrównany w walce startowej, ale jak pięknie i bezbłędnie rozgrywali Team UK za każdym razem, jak tylko Anglicy uzyskiwali prowadzenie. Nie dopuszczali do odejścia robiąc dokładnie takie manewry jak trzeba, ale zgadza się, że tu jednak rolę mogły grać niedostatki sprzętu po stronie Anglików.
No ale w sumie gdzie jak nie w AC można oczekiwać takiego kunsztu...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


No starty ze Spithillem nigdy nie są łatwe, ale Sir Bena przecież też kura z piasku zadnią nogą nie wygrzebała:-)
Zauważcie, że dziś tez słabiej wiało i znów to obnażyło jednak słabość INEOSA - zdecydowanie lepiej im szło przy silniejszej bryzie.

_________________
Mirek

Nie widziałem tu nikogo, kto by potrzebował takich dowodów, bo nikt chyba nie podważa przewagi LR. Fakt kibicowania nie ma tu żadnego znaczenia.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Tego nie chcę mówić wprost, bo nie mamy info. Sprzecznością jest wg mnie ocena, że większy dystans i gorsze vmg jest wynikiem gorszej taktyki przy równym sprzęcie. Moim zdaniem szwankował albo sprzęt, albo technika.
Pamiętajmy też, że Anglicy mieli tylko 6 młynkowych, a reszta teamów - 8. Czy to było przyczyną? Nie wiem. Ale jeżeli tak, to pytanie: czy korzyść wynikająca z zamiany grinderów na rzecz innych funkcji warta była poniesionego kosztu (mniejszej wydajności białkowych "pomp" hydrauliki)? Nie sądzę byśmy kiedykolwiek poznali odpowiedź, bo też nie wiem kto miałby jej udzielić. Czasu nie odwrócimy ani my, ani ktokolwiek, kto miałby wysnuć jakąś tezę.

A tu możesz mieć sporo racji, może to była ta "sekunda" na każdym zwrocie?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Komentatorzy mówili, że INEOS tracił na każdym zwrocie 5 metrów. Może właśnie brakowało tych dwóch młynowych? Moim zdaniem to nie był jedyny problem. LR jest po prostu szybszym jachtem

W mojej ocenie więcej. Znacznie więcej, zwłaszcza na sztagach.

Moja "sekunda" to od 10 do 15 metrów, przy 17 zwrotach na mecz mamy już znaczną część różnicy na metach.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

To ze szybciej plywa nie znaczy ze musi byc szybszym jachtem Moze Zaloga jest lepsza ?

_________________
Mirek

Covid znowu namieszal... Moze w niedziele?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

... raczej sroda.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dla cierpliwych: 10 roznic miedzy konkurentami.
https://voilesetvoiliers.ouest-france.f ... ea6bf74dc0
Wydaje mi sie, ze tym razem przejdzie moze z obrazkami.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dzięki

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Kolejna ciekawa analiza:
https://youtu.be/kCr1xveyOi4

_________________
Mirek

A tu takie eksperymenty:
https://youtu.be/ohFQGBWTZDs
Czyżby próbowali zmusić AC75 do latania przy wietrze poniżej 8w?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

No i wygląda na to, że Kiwi też testują opcję bez przesiadek - na dwóch sterników:
https://youtu.be/3WiYsC5FmpM

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

No i wygląda na to, że Kiwi też testują opcję bez przesiadek - na dwóch sterników:
https://youtu.be/3WiYsC5FmpM

_________________
Mirek

No i wygląda na to, że Kiwi też testują opcję bez przesiadek - na dwóch sterników:
https://youtu.be/3WiYsC5FmpM

_________________
Mirek

Sorry - coś mi ześwirował internetowo telefon i powielił wpis.

_________________
Mirek

No to jak - wygląda na to, że wreszcie lecimy?!
Oby COVID i pogoda nie przeszkadzały i oby było 13 wyścigów.
No i oczywiście oby wygrała LR!
Let's get ready to rumble!!

_________________
Mirek

Przynajmniej w fazie przedstartowej, bo na tym ich zlapali. Moze przypadek sir Bena, co o malo co nie wylecial za burte, dal do myslenia?
Ale bedzie!
Catz
Wiatr nieduzy ma pono byc...

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Na dobę przed startem spodziewali się 12-17w, ale teraz chyba trochę się prognozy zmieniły in minus. Na windy wygląda bardziej na 9-12w, ale oczywiście wiadomo jakim to błędem obarczone.
Na filmikach z treningów widać było, że latali przy 8w wiatru, ale to już grozi przyklejeniem w każdej chwili czy to przy własnym błędzie, czy też nawet chwilowym osłabnięciu bryzy. A może walka z tym przy minimalnym wietrze jest nawet ciekawsza niż latanie na pełnej prędkości?

_________________
Mirek

Uff... Co to się działo!!
Obejrzałem tylko jednym okiem, na podwójnym przyspieszeniu, ale i tak się spociłem...
Oby tak dalej!
Ciekawe, że te łódki są tak różne - zwłaszcza foile kompletnie inne - a płyną (lecą) właściwie tak samo.
W drugim wyścigu manewrów na wiatr było prawie dwa razy więcej niż w pierwszym.
No i wciąż widać że LR w zwrotach jest lepsza...
Poezja - wieczorem trzeba będzie obejrzeć na spokojnie.

_________________
Mirek

Za wiele to tak znowu się nie działo. W porónaniu z pierwszą serią gdzie zdarzały się wyścigi z kilkoma zmianami na prowadzeniu to, poza startem, wręcz nuda.

Ciekawe, że po jednym skopanym manewrze obie łódki kiedy prowadziły tylko zyskiwały dystans. Jakiekolwiek orobienie strat wydawało się niemożliwe nawet kiedy nie było żadnego krycia. Wygląda na to, że wszystko dzieje się w głowach załóg.

Jesli kogos interesuje techniczny aspekt roznic to polecam znakomity odcinek prowadzony na platformie magazynu Wiatr przez Michala Korneszczuka , ktorego gosciem byl czolowy zawodnik z katamaranow klasy A Tymoteusz Bendyk

https://www.youtube.com/watch?v=WgHqDxJJOJs