W zeszłym sezonie mieliśmy mieć dwie "Imoki" i skończyło się tak jak się skończyło. Po co pchać się do klasy, gdzie trzeba mieć po pierwsze bardzo dużo kasy, po drugie bardzo dużo kasy, po trzecie mieć olbrzymie doświadczenie i umiejętności żeglarskie. Imoki to wyścig zbrojeń, gdzie najlepszy skipper nie ma szans na jachcie "ciut" gorszym.
Decyzja startu w Mini jest bardzo dobra i rozsądna.

Na szczęście Szymon idzie trochę w poprzek naszego podwórka. Z drugiej strony może nasze podworko by się nim zainteresowało bo cv ma całkiem niezłe

_________________
pozdrowienia piotr

Ech, na dobry początek...
gdyby Maestro & Co.
stworzyli projekt Mini dla Szymona.
Najlepsze teorie zastosowane w praktyce.
Już można zacierać ręce i ogłaszać konkurs na nazwę łódki.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

W Mini przewaznie tak jest ze autorzy swoje teorie sprawdzaja na sobie

Po co?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Podwórko, podwórkiem, cv niezłe. Wytrwałość samotnika, młodość, odwaga, skuteczność realizacyjna - jest. To wielkie i niepodważalne atuty. Chwała Szymonowi wielka. Lecz trzeba jeszcze zawodnika regatowego. Jechać a by ukończyć - nikt nie da kasy. Kto w "mini" robi wyniki? Żeglarze regatowi z dorobkiem i nie koniecznie samotnym. Do tego są kwalifikacje wymagane przez organizatorów. Na Mini 650 z "naszych" to Kuba Jaworski-wieloletni regatowiec, wielokrotny mistrz Polski, Jaro Kaczorowski - to samo. Koniec.
Samo "dryfowanie" przez Atlantyk to mało dla sponsorów.

Fakt to jest skomplikowane. Nie mniej potencjał jest. I nie do konca dryfowanie. Jakbym byl sponsorem Szymon dla mnie bylby nf 1. Nawet jakby traktować jako inwestycję.

_________________
pozdrowienia piotr

http://www.tuvie.com/argo-yacht-concept ... tos-ianis/

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Jak by żywcem z PIP'a rżnięty*:



MJS

* oczywiście mowa o u'rżnięciu dzioba.
...ale i wklęsłości jakby znajome.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Po to zeby przekonac siebie i innych ze teorie sie sprawdzaja lub sa do d....

Piotrze, gdyby u nas o pozyskiwaniu moznych sponsorow decydowaly wyniki to nasze morskie zeglarstwo regatowe wygladaloby znacznie lepiej i to nie tylko na Mini 650 Poedzej Cichocki poplynie na Delphii 47 w Sydney-Hobart ( z tego samego nr. magazynu Wiatr) niz Szymon pozyska dobre Mini. Niesety.

Jakby ideę wizjonera RR przełożyć na Mini i trochę linie pouginać... to zaczyn już jest.

2 tony wyporności.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie moge sie doczekac kiedy zwolennicy rewelacyjnych linii zbuduja choc jedna taka jednostke i pokaza jej zalety w praktyce

Rufa z lewej, czy z prawej?

_________________
Zbyszek

Rufa otwarta.

Więcej cierpliwości M@rku, jeszcze doba nie minęła od pomysłu, który dopiero zaiskrzył.
Dyskusja zaczęła się dobrze, bo od rufy czyli od początku (na KLW).

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Bardzo mi się to podoba: zwłaszcza jako twórcze, designerskie, rozwinięcie konceptu Vipera:
Tylko wyrzucił bym te ostrogi: służące chyba tylko do nieustającego stawiania jachtu pod wiatr.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ale na forach bylo juz dawno prezentowanych pare "rewelacyjnych" projektow a nie slyszalem zeby ktorykolwiek zostal zrealizowany.
Budowa kadluba "one-off" tej wielkosci to nie jest wielkie wyzwanie ani wykonawcze ani kosztowe.

kadłuba nie ale co z resztą

_________________
pozdrowienia piotr

Owszem, jest: Zeby taka budowa miala sens, nie mozna budowac byle jak, z byle czego i byle gdzie, bo okaze sie, ze owoc jest zbyt ciezki, zbyt malo sztywny i na zagle 3D i teflon na dnie szmalu brakuje... I na poprawki "bledow mlodosci" tez. Wiem cos o tym.*
Konstrukcje innowacyjne musza konkurowac z seryjnymi takze na tym, czysto technologicznym i finansowym poziomie - w sumie "prywatny garaz vs stocznia i jej potencjal".
Dlatego od zawsze upieram sie, ze wasze argumenty "zbuduj i udowodnij" sa nieuczciwe.
W koncu wszyscy sie tu znamy...
Catz O Pomyslach
* Moje lodki mogly byc o dobre 30% lzejsze, mogly miec osprzet lepszy, niz z Warynskiego i Intersteru, liny lepsze, etc.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Poza tym wizjonerska twórczość polega także na tym, aby pokazać ludziom nowe sposoby widzenia i myślenia, jak się ich nie pokaże to skąd realizatorzy mieli by wiedzieć o czym zacząć marzyć?

MJS

ps... a PIP poległ na tym, że nie starczyło mi na: samochód, wózek, i spinakera; aby dalej udowadniać.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Jaki jest aktualny kurs wizji? Ktos wie?
Ceny szrotow i ich ratingi sa powszechnie znane.
I nie ma w tym nic zlego.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Z oblogow( nie musz byc cedrowe, moga sosnowe ) mozna zrobic kadlub niewiele usepujacy weglowemu w infuzji
Zbudowalem podobna technologia 2 deski do FW lzejsze o ok 500 g od seryjnych Sarboardow ktore wowczas byly na topie. Gdyby taki kadlub powstal latwiej byloby pozyskac sponsorow na reszte

Pod chmurka? Czym kleiles?
Deski powiadasz... A cala reszta?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Koń jaki jest każdy widzi, ale wizję nie każdy... trzeba chcieć zobaczyć: więc kurs wizji jest wizjonerski.

Marku ty stary regatowiec... i wierzysz w sponsorów

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Właśnie te ostrogi na dziobie przykuły moją uwagę. One tną wodę i wpuszczają tam powietrze, chyba nawet pod ciśnieniem, a to może stworzyć bąbelkową poduchę powietrzna pod kadłubem, grubszą niż w Viperze. A w przechyle może być jeszcze zabawniej, z uwagi na odchylenia strugi wodnej.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Czyli rozrzedzaja wode, czyli obnizaja jej ciezar wlasciwy, czyli...
Bo zeby kadlub toczyl sie na babelkach ( poduszkach !! ), to jakos tez nie wierze.
Catz
w adekwatnym dziale azaliz jestesmy?

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

W piwnicy ( mam 100 m2 ) Mini 650 mozna w wiekszym garazu. Epoksydem z odsysaniem nadmiaru pompa prozniowa z agregatu z lodowki
Kiedys powaznie myslalem o budowie nowoczesnego kadluba do istniejacego takielunku i wyposazenia. W Holandii byla do kupienia za naprawde male pieniadze lodka 3/4 tony ze stopow aluminium, kompletna z drugim komplenym takielunkiem i paroma kpl. zagli.

Wierze w to ze jesli sie samemu cos realnego zbuduje to ze sponsorami jest troche latwiej. Byla zrzutka na "Polonusa" , pomagamy Szymonowi, Bartek Czarcinski tez ma jakas pomoc ze strony sponsorow .

Pozadroscic! Ani garazu, ani epoksydu, ani odsysarki.

I co?
O czym to ja nie myslalem!
Myslenie sprowadzalo sie zwykle do zastosowania drewna z mojego przyslowiowego kawalerskiego lozka, albo szafki: w obu przypadkach jakosc drewna wybitna nie byla
Pomysly jednak zrealizowalem. Wynikami chyba sie juz chwalilem?
Wazne sa Pomysly. Nawet te absurdalne, nawet te nieudane, albo zle zrealizowane.
Nie tlamscie Pomyslow! Komu one szkodza?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Widzisz Leonardo da Vinci narysowal helikopter ale ile czasu minelo zanim taka maszyna wzbila sie w powietrze ?
Jako dzieciak budowalem kolejne modele zaglowek, coraz to inne ale po to zeby przekonac sie czy plywaja lepiej, czy gorzej. Same rysunki ( podobnie jak patenty) nie plywaja , to ich glowna wada