Wasyl napisał(a):
Ostatnio zaglądałem parę razy na stronę PZŻ i wpadł mi w oko taki komunikat:
http://www.pya.org.pl/aktualnosci/komun ... wiazkowego
Czy ktoś wie o co chodzi?
http://www.pya.org.pl/aktualnosci/komun ... wiazkowego
Czy ktoś wie o co chodzi?
O co chodzi z zawodnikiem klasy Finn Piotrem Kula - nie mam pojęcia... Na jego stronie więcej o nim:
http://piotr-kula.pl/news
Jest tam kontakt na maila - można zapytać.
Widać, że wezwanie na stronie PZŻ dotyczy uprawnień zawodniczych Piotra Kuli.
Jeśli mogę coś przypuszczać - to myślę, że komuś z działaczy podpadł - a zawodnikowi najłatwiej podpaść tym, że skutecznie zbiera pieniądze na sfinansowanie swoich występów sportowych - ale nie dzieli się nimi z działaczami związku...
---------------------------------
Zdecydowanie bardziej zastanowił pewien zapis uchwalonego pod koniec kwietnia 2013 Regulaminu Postępowania Dyscyplinarnego PZŻ...
http://www.pya.org.pl/files/1/zwiazek/s ... 22570d.pdf
Czytamy w owym dziele sejmikowych delegatów:
§ 5.1. Odpowiedzialności za wykroczenia podlegają:
1) członkowie PZŻ i osoby stowarzyszone,
2) osoby fizyczne, legitymujące się uprawnieniami wydanymi przez PZŻ, zwane dalej: obwinionymi.
Hmmmm... sąd związkowy ma badać odpowiedzialność osób takich jak ja - czyli osób, które nie mają zupełnie nic wspólnego ze związkiem???
W innym dziele związkowców, zwanym Regulaminem Sądu Związkowego PZŻ
http://www.pya.org.pl/files/1/zwiazek/s ... 009334.pdf
można sobie na dodatek przeczytać:
§ 2.
.
3. Sąd Związkowy może nałożyć jedną z następujących kar:
.
5/ zawieszenie lub ograniczenie na czas oznaczony, całości lub części uprawnień
nadanych przez PZŻ;
6/ pozbawienie na zawsze uprawnień nadanych przez PZŻ;
Oznacza to, że członkowie jakiegoś pożal się Boże "sądu związkowego" - czyli wewnętrznego tworu jakiegoś tam związku sportowego - uzurpują sobie prawo do odbierania lub zawieszania państwowych uprawnień, wydanych na podstawie powszechnie obowiązujących przepisów prawa i opisanych w ustawie oraz w rozporządzeniu.
Oznacza to, że działacze uzurpują sobie takie prawo tylko dlatego, że związek w którym "działają" wykonuje powierzone czynności z dziedziny administracji publicznej - wydając dokumenty, które potwierdzają wymagane powszechnie obowiązującym prawem uprawnienia.
I powiedzcie teraz, że dzielni działacze PZŻ nie proszą się sami, by stosować wobec "ich" działań maksymę Marka Porcjusza Katona, który zwykł każde swe publiczne przemówienie kończyć słowami: "A poza tym sądzę, że PZŻ należy zniszczyć"
BTW- czy ktoś wie w jakim zakresie uchwały walnych zgromadzeń polskich związków sportowych podlegają weryfikacji przez Krajowy Sąd Rejestrowy?
Wydaje mi się, że byłoby bardzo na miejscu zainteresować właściwy Sąd szczegółami zapisów uchwał ostatniego sejmiku PZŻ.
to chyba on ma jakieś uprawnienia do nadawania. Nie mówię o patentach, ale np. inkryminowany Piotr jest członkiem kadry olimpijskiej PZŻ, a uprawnienia ISAF dostał z rekomendacji PZŻ jako jego członek. To chyba mają prawo mu to odbierać, czy się mylę?
)
