Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Regaty Golden Globe Race - 50 lat później
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=21857
Strona 1 z 2

Autor:  ObserwatorzRamienia [ 22 kwi 2015, o 19:03 ]
Tytuł:  Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Bardzo pozytywna wiadomość. Podoba mi się formuła i pomysł płynięcia na jachtach z tamtej epoki bez obecnych pomocy technologicznych:

http://www.zagle.com.pl/regaty/regaty-2 ... 15808.html

Autor:  Marian Strzelecki [ 22 kwi 2015, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

A myślałem, że: to se uż ne wracit :cool:
Bardzo jeste ciekaw, jak i czy to dziś można wykonać.
MJS

Autor:  baoo [ 22 kwi 2015, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Jachty z epoki to raczej nie, bo maja być to konstrukcje z przed 1988 roku. Czyli spokojnie moga startowac Firsty, Dehlery . W zasadzie koncepcja ta sama co w Setkach przez Atlantyk. Tylko trasa inna no i koszty bo jachty 32-36 stopowe.
A juz myślałem ze będę budował 32 stopowego drewniaka :mrgreen:

Autor:  waliant [ 22 kwi 2015, o 19:54 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

baoo napisał(a):
bo jachty 32-36


A 27 może być?

Autor:  baoo [ 22 kwi 2015, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Nie wiem. Pisza o tym wszyscy, ale nikt nie podaje (ehh współczesne dziennikarstwo :( źródła. Znalazłem więcej info tutaj http://www.sailingscuttlebutt.com/2015/04/22/video-golden-globe-race-2018/

Autor:  baoo [ 22 kwi 2015, o 20:41 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Wpisowe 5000 funtów. Typy jachtów to konkretne 13 konstrukcji. Czyli nie każdym jachtem z "epoki" mozna płynąc.
http://www.tradeonlytoday.com/2015/04/video-retro-golden-globe-race-planned-2018/
To raczej impreza dla nie najbiedniejszych hobbystów.

Autor:  Moniia [ 22 kwi 2015, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Nie mozna 27 stop, bo ma być pomiędzy 32-35 :) długi kil, ster na pawęży.
Aha, udział na zaproszenie :(

Zasadniczo zrobione tak, aby ścigać się przede wszystkim z Suhaili sprzed 50 lat

Autor:  baoo [ 22 kwi 2015, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Też tak to wiedzę. Nie żebym miał coś przeciwko, wprost przeciwnie. Ale to nawiązuje moim zdaniem bardziej do wyczynu Sir Robina niż do samej pierwotnej imprezy. Według informacji prasowych ( bo regulaminu nie znalazłem) na kopi Josuhy wystartować nie można. Dziwne trochę.
No i ta zabawa w wpisowe jest dość droga.

Wiedźma łapie się w założenia?

Autor:  Mir [ 23 kwi 2015, o 00:00 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

A może pomyśleć o polskim 50-leciu, rejsu Leonida Teligi? :roll:

Autor:  Moniia [ 23 kwi 2015, o 06:59 ]
Tytuł:  Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

baoo napisał(a):
Też tak to wiedzę. Nie żebym miał coś przeciwko, wprost przeciwnie. Ale to nawiązuje moim zdaniem bardziej do wyczynu Sir Robina niż do samej pierwotnej imprezy. Według informacji prasowych ( bo regulaminu nie znalazłem) na kopi Josuhy wystartować nie można. Dziwne trochę.
No i ta zabawa w wpisowe jest dość droga.

Wiedźma łapie się w założenia?


Jak najbardziej, to ten sam kadłub co Suhaili.
Czekam na zaproszenie* ;)

*i tak popłynę...

Autor:  Jaromir [ 23 kwi 2015, o 23:45 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

baoo napisał(a):
Typy jachtów to konkretne 13 konstrukcji. Czyli nie każdym jachtem z "epoki" mozna płynąc.
http://www.tradeonlytoday.com/2015/04/v ... nned-2018/

Ale w Twoim linku nic o konkretnych 13 konstrukcjach nie piszą:
Competitors must sail in production boats that are 32 to 36 feet overall and designed prior to 1988 with a full-length keel and a rudder attached to their trailing edge, similar in concept to Knox-Johnston’s Suhaili.

Autor:  baoo [ 23 kwi 2015, o 23:55 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Setki nie były i nie są monotypami. Choćby dlatego ze poszycie może być tylko ze sklejki, sklejki oblaminowanej lub chudszej sklejki, ale grubiej polaminowanej.
Ale to kompletnie nie na temat.

W imprezie z tematu jednak brakuje mi prawdziwego nawiązania do tej pierwotnej imprezy. Dziwne ograniczenia, wysokie wpisowe i jachty nie do końca "tamte". Mimo, Sir Robin wspiera te imprezę, to ja nie do końca czuje dla kogo to jest?

Ta impreza http://albatrossrace.com/ wiadomo dla kogo jest. Zasady jak w Jester Trophy, zresztą chyba jest jakoś powiązana.

Jaromirze chyba stąd ta informacja http://www.yachtingmonthly.com/news/2018-golden-globe-race-announced-30615. Ponoć organizator jest jednak elastyczny w tej kwestii

Autor:  Jaromir [ 24 kwi 2015, o 00:28 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

baoo napisał(a):
Pisza o tym wszyscy, ale nikt nie podaje (ehh współczesne dziennikarstwo :( źródła.

Tu strona regat u ich fundatora:
http://mcintyreadventure.com/goldengloberace/

Tu sporo szczegółów, jakby szkielet regulaminu.
W tym lista 13 konstrukcji obecnie aprobowanych:
http://mcintyreadventure.com/goldengloberace/about_ggr/

Moniia napisał(a):
baoo napisał(a):
Wiedźma łapie się w założenia?


Jak najbardziej, to ten sam kadłub co Suhaili.


Hmmm...:
Approval for Production yacht types for entry into the Golden Globe Race will be at the sole discretion of the Race Organisers. They must be:

Of fibre reinforced plastic construction.
• Designed prior to 1988 and have a minimum series of 20 yachts built from one builder

Autor:  baoo [ 24 kwi 2015, o 01:19 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Dzięki. Teraz mam jaśniejszy obraz.
Nawet wygranie wyścigu (bo są to regaty) nie zapewni zwrotu kosztów. I to bardzo wysokich. Trzeba kupić łódką nową bądź używaną, ale seryjną i z plastiku?
Budowa własna odpada. Podobnie jak drewno, beton czy stal.
Dla mnie to chyba nie to. Koszt startu to minimum około 100 tys. $.

Autor:  Moniia [ 24 kwi 2015, o 01:35 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Do smiesNe, Westsail 32 jest na liście ;)

Jaromirze, tej notki nie było jeszcze, jak ja pisałam...

Autor:  Jaromir [ 24 kwi 2015, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

baoo napisał(a):
Trzeba kupić łódką nową bądź używaną, ale seryjną i z plastiku?


Nie chcę broń Boże krytykować imprezy, ale ograniczenie wyłącznie do jednostek z laminatów wydaje mi się trochę dziwne...
Dziwne, ponieważ chodzi o imprezę, która ma upamiętnić pierwsze regaty The Sunday Times Golden Globe Race 1968-69. A przecież w tamtych regatach najwięcej emocji budziła rywalizacja żeglarza płynącego na jachcie zbudowanym z drewna ("Suhaili" - teak on teak) z żeglarzem płynącym na jachcie zbudowanym ze stali ("Joshua").

Autor:  Janna [ 24 kwi 2015, o 16:33 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Dyskusję na temat monotypów wydzieliłam tu: viewtopic.php?p=365045#p365045

Autor:  Jaromir [ 24 kwi 2015, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

M@rek napisał(a):
baoo napisał(a):
A nawiązanie do rejsu Teligi w formie imprezy z kilkunastoma uczestnikami nie przejdzie raczej. Ilu chętnych sie znajdzie?


Mysle ze powodzenie pomyslu zalezy glownie od tego czy znajdzie sie ktos kto cos takiego organizacyjnie pociagnie. Ja na to nie licze :)

Dokąd ktoś nie spróbuje, choćby miała to być na początek próba wypuszczenia próbnego balonu - na pewno nie ma na co liczyć...

Autor:  Jaromir [ 1 maja 2015, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

baoo napisał(a):
Nawet wygranie wyścigu (bo są to regaty) nie zapewni zwrotu kosztów. I to bardzo wysokich. Trzeba kupić łódką nową bądź używaną, ale seryjną i z plastiku?
Budowa własna odpada. Podobnie jak drewno, beton czy stal.
Dla mnie to chyba nie to. Koszt startu to minimum około 100 tys. $.


Dokładnie tyle...
Tu przykład "budżetowego" podejścia do startu opisany przez pomysłodawcę i fundatora regat.
http://mcintyreadventure.com/goldenglob ... get-entry/

W jego wyliczeniu koszty nabycia jachtu w niezłym stanie oraz jego solidnego przygotowania do regat to rzeczywiście ca 100tys USD (130 tys. AU$):
“BETTY” GGR BUDGET
Boat purchase $58,000
Engine $6,000
Electrical $6,000
Plumbing $4,000
Hatches/ports/dodger $6,000
Rudder/steering $3,000
Rigging $10,000
Spars $6,000
Sails $14,000
Deck gear $6,000
Collision bulkhead $1,000
Interior $3,000
Windvane $8,000

TOTAL AU$130,000


BTW - ciekawe, że Don McIntyre wybrał jacht o tak krótkiej linii wodnej - przynajmniej w stosunku do pozostałych 34-36 footerów z zaaprobowanej jak dotąd "trzynastki" ...

Autor:  zosta [ 19 lip 2018, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Miło się czytający tekst na temat:
https://www.outsideonline.com/2325796/g ... age-madmen

Autor:  Moniia [ 19 lip 2018, o 12:10 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Kradnę dwa teksty :)

"The thing about singlehanded sailors,” said Mark Sinclair, a 59-year-old Australian skipper known to all as Captain Coconut, after his orange Lello 34, Coconut, “is by nature they don’t conform. They don’t obey rules. They do their own thing. So having an event for singlehanded sailors is like an oxymoron. It’s impossible.”

I coś do odpowiadania na nieskończone pytania "dlaczego?":
If you have to ask, you’ll never really understand the answer

Autor:  01_Anna [ 20 lip 2018, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Witajcie,
dla ang.jezycznych moze byc ciekawy watek z komentarzami dot. zarowno taktyki/warunkow meteo jak
i ocena samych "regat" (cudzyslow zamierzony), tutaj:

https://tinyurl.com/y7gkxbq3

Tracker tu:
http://goldengloberace.com/livetracker/

Przy czym jest tam sporo krytycznych uwag zarowno co do organizacji, jak i warunkow ktore musieli spelnic uczestnicy. Po ok. dwu tyg, z 17 zostalo chyba 12.
I najwazniejsze ;)
jesli ktos ma ok 100.000 euro lodka z wyposazeniem i zapasami zywnosci do kupienia....

Podobno, ale tylko podobno impreza ma byc kontynuowana w cyklu dwu, lub cztero letnim, i przyszle zawody maja byc na kopii Joshuy. Takie przyanajmniej kraza pogloski.

A moim skromnym zdaniem Jester challenge jest i tak duzo ciekawsze :)
Co o tym sadzisz, Moniko?!
Cf. http://www.newportyachtclub.org/Racing/ ... -challenge

Autor:  Marian Strzelecki [ 20 lip 2018, o 14:52 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Cytuj:
_____________________
Pozdrawiam, Monika Matis
Jeśli musisz zapytać, nigdy tak naprawdę nie zrozumiesz odpowiedzi
http://www.seawitch-sailing.co.uk

Moniu; tak powinna wyglądać Twoja "stopka" na forum... bardzo by ci to ułatwiło życie. :cool:

Autor:  Moniia [ 20 lip 2018, o 19:27 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

01_Anna napisał(a):
(...)....

Podobno, ale tylko podobno impreza ma byc kontynuowana w cyklu dwu, lub cztero letnim, i przyszle zawody maja byc na kopii Joshuy. Takie przyanajmniej kraza pogloski.

A moim skromnym zdaniem Jester challenge jest i tak duzo ciekawsze :)
Co o tym sadzisz, Moniko?!
Cf. http://www.newportyachtclub.org/Racing/ ... -challenge


Tak, monotyp stalowy zaprojektowany pod dużym wpływem Joshui.

Co do Jestera - bardzo lubię tych wariatów, znam ich chyba wszystkich osobiście, super grupka. Jest tylko jeden problem - Wiedźma do Jestera jest zbyt duża :D


Sent from my iPad using Tapatalk

Autor:  01_Anna [ 21 lip 2018, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Moniia napisal/a
Cytuj:
Co do Jestera - bardzo lubię tych wariatów, znam ich chyba wszystkich osobiście, super grupka. Jest tylko jeden problem - Wiedźma do Jestera jest zbyt duża :D


Oh...to na prawde zaden problem!
Przytniemy bukszprycik, podpilujemy pawez czy inny ster...metoda znana od lat z Kopciuszka...i "Wiedzma" bedzie pasowac jak ulal :rotfl:

No to moze...R2AK ?
W tym roku wygraly dziewczyny, startuja tez zalogi 2H; ale o samotnikach nie slyszalam ;)

Autor:  Marian Strzelecki [ 22 lip 2018, o 00:09 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

01_Anna napisał(a):
podpilujemy pawez czy inny ster...metoda znana od lat z Kopciuszka...i

Koleżanka niech poćwiczy wpierw piłowanie betonu, a dopiero potem proponuje... :-P

MJS

Autor:  Moniia [ 22 lip 2018, o 00:14 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

01_Anna napisał(a):
Moniia napisal/a
Cytuj:
Co do Jestera - bardzo lubię tych wariatów, znam ich chyba wszystkich osobiście, super grupka. Jest tylko jeden problem - Wiedźma do Jestera jest zbyt duża :D


Oh...to na prawde zaden problem!
Przytniemy bukszprycik, podpilujemy pawez czy inny ster...metoda znana od lat z Kopciuszka...i "Wiedzma" bedzie pasowac jak ulal :rotfl:

No to moze...R2AK ?
W tym roku wygraly dziewczyny, startuja tez zalogi 2H; ale o samotnikach nie slyszalam ;)


Dwie stopy?? Raczej trudno osiągalna zmiana wymiaru... z bukszprytem, to ona ma jeszcze więcej... :rotfl:

Autor:  M@rek [ 22 lip 2018, o 10:30 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

E tam, wezmiesz flexa z tarcza diamentowa i sobie rufe skrocisz :)

Autor:  Moniia [ 22 lip 2018, o 10:35 ]
Tytuł:  Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

M@rek napisał(a):
E tam, wezmiesz flexa z tarcza diamentowa i sobie rufe skrocisz :)


A ster zawieszę na topenancie czy noku bomu? :rotfl:

Autor:  WrobelSwirek [ 22 lip 2018, o 11:25 ]
Tytuł:  Re: Regaty Golden Globe Race - 50 lat później

Moniia napisał(a):
M@rek napisał(a):
A ster zawieszę na topenancie czy noku bomu? :rotfl:


E tam... zgodnie z nazwą... na sterburcie, w wikindzku :P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/