Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 17:29




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1303 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 44  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 sty 2018, o 22:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nabiera "mocy urzędowej" start w regatach Muhu Vaina w Estonii. W tym sensie, że urlop na 3 tygodnie zarezerwowałem. :)
Znamy już koszt wpisowego, no i trasę/harmonogram. Wyniki z zeszłego roku mówią, że to jest naprawdę duża impreza, ponad 120 jachtów, mimo że termin był konfliktowy z ME w Gdańsku.
Może ktoś też się nad startem w tych regatach zastanowi?
Oczywiście może się okazać, że np zawiadomienie będzie zawierało coś, co zniechęci do startu.
Trochę zniechęca metoda liczenia wyników, ale o to może z organizatorami popertraktuję (oczywiście oleją mnie, ale za rok, kto wie...).
Minus startu w tych regatach to fakt, że wtedy ominą mnie Regaty Samotników Gryfu, a szkoda, zwłaszcza że mam już autopilota, a to naprawdę wiele zmienia. Trudno się mówi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2018, o 22:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie ma na jachcie spektakularnych prac, nie ma z nich relacji. Ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje.
Weekendy spędzone także na jachcie. Specjalnie dla Kocura mogę powiedzieć, że w ten weekend dociążyłem jacht. Doszło w kokpicie drugie ucho do wpinania szelek (pierwsze zostało zamontowane w zeszłym roku, ale chciałem sprawdzić, czy miejsce jest dobre). Doszły (dojdą, bo śrub mi zabrakło), małe knagi i bloczki do regulacji położenia wózków szotowych. Ciężar który ma poprawić regulację wózków (szybkość i, co ważniejsze, płynna zmiana położenia - odstępy między położeniami na szynie są na duże), więc służyć będzie poprawie osiągów.
Ale, dla równowagi, nożyce do odcinania takielunku (przydatne także bardzo do cięcia kabli elektrycznych), znalazły swoje miejsce pod koją, przykręcone nakrętką motylkową. Do tej pory jeździły w szafce, ech.
Czemu o tym piszę? Bo z takich drobiazgów składa się przygotowanie jachtu do regat. Im więcej takich detali ogarniemy, tym lepiej i szybciej będziemy pływać.
Na jachcie takich "detali" jest całe mnóstwo.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 08:53 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9897
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jakie masz nożyce.?U mnie bałagan jest niestety nie do opanowania

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 09:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
Jakie masz nożyce.?

Topex, 18 cali. Najlepsze jakie udało się kupić w Dziwnowie przed MP. ;)
piotr6 napisał(a):
U mnie bałagan jest niestety nie do opanowania

Jest do opanowania tylko trzeba go powoli ograniczać. A tu kieszeń, a tu uchwyty do bucht, a tutaj wreszcie jakieś półeczki, żeby zrobić porządki w szafce "nawigacyjnej" i tak dalej i tak dalej.
Nie tylko o porządek chodzi.
Ale także o wszystko, co porządkuje i ułatwia życie w morzu, w gorszej pogodzie. Pytania gdzie powiesić mokry sztormiak i ciuchy i jak w miarę szybko ugotować herbatę, gdy wieje 6B i jachtem ciska na falach, stają się istotne.
Fajnie jest, gdy sztormiaki nie moczą siebie i koi, gdy kubek od herbaty nie ucieka po całej kabinie, że o patelni z jajecznicą nie wspomnę ;) I gdy człek z koi nie wylatuje.
Oraz nie musi szukać po raz fyfnasty ekierek, żeby nanieść pozycję na mapę.

Reasumując, wszystko co na pokładzie i pod pokładem działa źle, trzeba notować i rozwiązywać definitywnie. Ja od początku mam listę prac, braków, życzeń i fantazji. Robię z tego plan prac na daną zimę, wybierając to co niezbędne, albo przydatne, albo tanie. Żonglując czasem, możliwościami technicznymi i dostępną kasą. To ostatnie najbardziej ogranicza :(
Można się wkopać, jak np z remontem instalacji elektrycznej w zeszłym roku, który zajął o wiele więcej czasu niż planowałem. Ale nie żałuję, zwłaszcza mając wiedzę o awariach elektrycznych znajomych jachtów w roku 2017.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 11:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Pytania gdzie powiesić mokry sztormiak i ciuchy


Ja to rozwiązałem Tomek tak, że w jednej z toalet - tej w mesie - mam w suficie przykręcone uszy do wieszania mokrych rzeczy.

Dzięki temu nie walają się one po całym jachcie a jak nawet z nich kapie to kapie na podłogę w prysznicu i niech sobie tam kapie.

waliant napisał(a):
wszystko co na pokładzie i pod pokładem działa źle, trzeba notować i rozwiązywać definitywnie. Ja od początku mam listę prac, braków, życzeń i fantazji. Robię z tego plan prac na daną zimę, wybierając to co niezbędne, albo przydatne, albo tanie. Żonglując czasem, możliwościami technicznymi i dostępną kasą


Myślałem, że tylko ja jestem taki dokładny o pedantyczny do bólu :lol: bo ze wszystkiego robię bardzo dokładne listy prac.

A tu patrz - mam brata bliźniaka :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 11:39 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
bury_kocur napisał(a):
Myślałem, że tylko ja jestem taki dokładny o pedantyczny do bólu

Z pominięciem żagli. Niech sobie łopoczą.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: cors
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 13:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
bo ze wszystkiego robię bardzo dokładne listy prac.

Tutaj jesteśmy podobni. Tylko robiąc na jachcie różne rozwiązania, kładziemy nacisk na różne rzeczy.
Ty chcesz mieć solidnie i wygodnie. Ja chcę mieć solidnie na ile się da, wygodnie na ile się da, bez pogarszania osiągów jachtu (albo minimalizując straty).
Klasyka: Ty masz u siebie fartuchy na relingach z kieszeniami na liny i różne wyposażenie. Ja tak nie zrobię, tylko będę kombinował z kieszeniami/zaczepami w kokpicie. Oczywiście o ile uznam, że w ogóle to jest potrzebne.
Nożyce, które muszę mieć (ale jak już są, to niech to ma ręce i nogi!), zamontowałem maksymalnie nisko, a nie pod ręką koło zejściówki.
I tak dalej i tak dalej.
Ideałem przygotowania i logiki rozwiązań jest Neoprofil. Pedantycznie wręcz zrobiony był BluesInA.
Ja o tym piszę, bo chcę zwrócić uwagę, po raz już setny, żeby zawsze dobrze pomyśleć zanim się cokolwiek na jacht wstawi: Czy można lżej? Czy można w lepszym miejscu? Czy można niżej? Czy w ogóle potrzeba? Czy śruby nie mogą być cieńsze? Czy linki nie mogą być cieńsze, talia krótsza i tak dalej...

A w ogóle, gdy jacht stał zimą w Gdyni, spotykałem w klubie sporo znajomych i często trochę czasu szło na pogawędki. Które są bardzo miłe i które lubię, bo wszak nie jesteśmy na jachcie za karę ;)
W AKM-ie odludzie, warunki do pracy mocno średnie, a w sobotę aż trzy osoby wpadły do nas na jacht pogadać. Z tego wynika, że nie jestem aż tak aspołeczny, jak się czasami może wydawać ;)
Chyba trzeba przywieźć na jacht trochę wody i gotować gościom herbatę/kawę :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 14:08 

Dołączył(a): 6 lis 2014, o 17:57
Posty: 272
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 104
Uprawnienia żeglarskie: Starego typu, z lat 80-tych.
waliant napisał(a):
Pedantycznie wręcz zrobiony był BluesInA.

:mrgreen: :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 14:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
vaginal napisał(a):
Z pominięciem żagli. Niech sobie łopoczą.


Czy widzisz tutaj gdzieś Kolego USZCZYPLIWCU, aby gdzieś coś mi łopotało ?

Załącznik:
DSC00878_1.jpg
DSC00878_1.jpg [ 88 KiB | Przeglądane 5128 razy ]


Ale jeżeli fotka za bardzo oddalona to proszę masz bliżej:

Załącznik:
Bury Kocur IV.jpg
Bury Kocur IV.jpg [ 122.42 KiB | Przeglądane 5128 razy ]


Więc przyjmij WREDOTO :D , że żagle mi w pływaniu nie łopoczą a co najwyżej nie chce mi się korygować ich przy każdej - 1 stopniowej - zmianie kierunku wiatru, co na pewno wykonałby każdy regatowiec (z czego wcale się nie śmieję).

Ale łopotać żagle mi nie łopoczą - w najgorszym wypadku są wybrane o 10,5 cm więcej niż wybrał by je Tomek :rotfl:

I wtedy mając prędkość o 0,005 kn mniejszą niż pewnie pojechałbyś Ty - na odcinku Górki - Hel - dojadę do celu o 10 minut później.

Co ma tą zaletę, że dzięki temu lepiej schłodzi mi się w lodówce piwo :rotfl:

Albowiem gdyż ponieważ szybkość w życiu jest wskazana jedynie przy łapaniu pcheł :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Czy śruby nie mogą być cieńsze?


No widzisz - a ja mam zasadę, że na morzu nie ma pojęcia, iż coś jest "za mocne".

Efektem tego jest przewymiarowywanie wszystkiego co projektuję.

Prosty przykład - gdy np. z obliczeń wychodzi mi, że dla przeniesienia obciążenia danego okucia należy założyć śrubę M6 to ja założę M8.

Lub gdy okucie, które w teorii wystarcza jeżeli przekrój blachy będzie np 20 x 3 mm ja zaprojektuję 25 x 4 mm...

Itd, itd...

Ale nie pamiętam Tomek, aby kiedykolwiek cokolwiek z projektowanych przeze mnie na moich jachtach okuć nie wytrzymało.

Ale, żeby Cię usatysfakcjonować Tomek powiem Ci, że po raz pierwszy chyba na jachcie zmieniam coś na cieńsze.

Znaczy - ponad 40. metrowe - wszystkie liny masztowe z obecnych 14 mm zmieniam na 12 mm (swoją drogą wiesz ile waży lina 14 mm długości 40 metrów - koszmar ... :-( - a mam na maszcie takich 5 szt)

Koledzy, którzy zakładali mi stopnie na maszt złamali mi jeden stoper do liny masztowej (do topenanty), bo lina użyta tam była za gruba, więc na wiosnę wszystkie takie liny masztowe z 14 mm zmieniam na 12 mm, bo do takich lin mam stopery.

Maszt na pewno będzie lżejszy a mnie z kolei taniej jest wymienić te liny na cieńsze niż stopery na rozmiar więcej a liny 12 mm całkowicie wystarczają.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 15:18 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
bury_kocur napisał(a):
Ale łopotać żagle mi nie łopoczą - w najgorszym wypadku są wybrane o 10,5 cm więcej niż wybrał by je Tomek

Z tej fotki to pewne jest, że świeci słońce i łódka porusza sie generalnie do przodu.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 15:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
vaginal napisał(a):
Z tej fotki to pewne jest, że świeci słońce i łódka porusza sie generalnie do przodu.


Jak również to, że żagle na niej nie łopocą :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

vaginal napisał(a):
i łódka porusza sie generalnie do przodu.


A tak z czystej ciekawości - z czego to wnioskujesz ?

A może - dla zmylenia wroga - płynie na silniku na wstecznym ... :lol: ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 15:31 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
bury_kocur napisał(a):
A tak z czystej ciekawości - z czego to wnioskujesz ?

Dzióbek ci falkę zrobił.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 15:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
vaginal napisał(a):
Dzióbek ci falkę zrobił.


No dobra - wygrał Pan talon na balon :rotfl:

Ale za to zobacz jak pięknie, prosto i dostojnie płynie nigdzie się nie spiesząc ... :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 15:56 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Skoro babeczki na to lecą, to ok.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 17:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
No widzisz - a ja mam zasadę, że na morzu nie ma pojęcia, iż coś jest "za mocne".

Ale wtedy jacht robi się niepotrzebnie ciężki. A to szkodliwe.
Jeżeli mam małą knagę do liny fi 6, która to knaga przykręcona jest śrubami pracującymi na ścinanie, to nie wstawię tam śrub fi 6, ale fi 4. Są okucia i okucia, zależy do czego.
No i jest kwestia rozmieszczenia, ale nie ma się co powtarzać.
Problem polega na tym, że ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego, co robią i że można/warto/należy inaczej.
Często można coś zrobić lżej, mądrzej, nic nie tracąc na wytrzymałości czy wygodzie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 19:59 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
waliant napisał(a):
W AKM-ie odludzie, warunki do pracy mocno średnie, a w sobotę aż trzy osoby wpadły do nas na jacht pogadać. Z tego wynika, że nie jestem aż tak aspołeczny, jak się czasami może wydawać
Chyba trzeba przywieźć na jacht trochę wody i gotować gościom herbatę/kawę

Co do odludzia u nas w AKM-ie to ma to też swoje plusy dodatnie , co do Twojej aspołeczności to jest ona zdecydowanie mocno przereklamowana , co do herbaty/kawy jestem ZA . Będę na przystani ok 1100.
Krzychu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 20:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
krzychuAPIA napisał(a):
Będę na przystani ok 1100.

Czyli potrzebna woda do picia, paliwo do kuchenki (bo nie wiem ile zostało w krążkach) i herbata/kawa (bo kawy może nie być).
Da się załatwić :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 20:14 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Termos i po sprawie.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2018, o 20:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Eeee, to nie ten klimat! Poza tym, są kawosze i herbaciarze...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 10:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na jachcie zimą działo się mniej niż zazwyczaj. Po pierwsze warunki czasowo-finansowo-klubowo-pogodowe nie bardzo sprzyjały. Po drugie - ile można?
A że jacht żadnych grubych prac nie wymagał, to ich nie było :)
Za to, w ostatniej chwili i siłami zewnętrznych fachowców, udało się wyszlifować, wypolerować i nawoskować burty. Plus 10+ dla wyglądu jachtu. Może nawet teraz na jakieś fotki z imprez się załapiemy, bo z tym zawsze jest kiepsko...
Zaczyna się szósty sezon z Czarodziejką. Cały czas z zapałem i chęcią na takie pływanie jakie lubię. To dość długo, zwłaszcza w porównaniu z wieloma projektami, które spektakularnie się zaczęły i trwały rok czy dwa. To nie złośliwość, tylko utwierdzanie się w słuszności własnej drogi. Drogi skromnej i niejako lokalnej, ale dlatego realnej w dłuższej perspektywie.

Już w zeszłym roku były planowane pomiary kontrolne jachtu (dla świadectwa ORC), ale zabrakło czasu. W tym roku też prawie zabrakło czasu, ale tym razem się uparłem. Jacht po wodowaniu nie był załadowywany wyposażeniem. Maszt przed postawieniem został zważony zgodnie z zasadami sztuki, przy okazji kontrolnie zmierzony. Potem jacht został doprowadzony do trymu pomiarowego a ponieważ znowu wydawało się, że czasu na pomiary zabraknie, zawziąłem się, wziąłem dzień urlopu i pomiary udało się zrobić.
Jest to wysiłek, nawet na małym jachcie. Poza tym, przy pomiarach powinien być mierniczy, armator i przynajmniej jedna osoba od armatora do pomocy. Wtedy wszystko idzie już rzeczywiście sprawnie. Tak więc pomiar został dokonany, nowe świadectwo jest.

Czy warto mieć własny jacht? Finansowo absolutnie nie, ale przyjemnościowo...? W czwartek po pewnym uporządkowaniu jachtu, pod wieczór, odpaliliśmy silnik (nie było na pokładzie żagli) i w pięknej pogodzie, w romantycznym nastroju, popłynęliśmy zwiedzić od strony wody sąsiednie kluby. Nawet kilka zdjęć udało się zrobić.
W sobotę odbyło się w AKM-ie otwarcie sezonu, a przed otwarciem były klubowe regaty. Ponieważ Czarodziejka nie była ciągle gotowa do pływania, to robiła za komisję regatową. Zawsze miło i inaczej jest popatrzeć z boku, jak inni startują. Aczkolwiek było nam trochę szkoda, bo piękna pogoda, słaby wiatr, piękny kurs spinakerowy...

Plany na sezon są takie jak w planie rejsów zapisane i pewnie w większości uda się je zrealizować. Z jakim skutkiem, jak wypadniemy w regatach, tego oczywiście nie wiem. Ale na pewno powalczymy, a że na jachcie jest lepiej niż rok temu (co roku jest lepiej, co roku dochodzą usprawnienia, nowe żagle i tak dalej i tym podobnie), to i gorzej nie powinno być. Oczywiście konkurencja też się poprawia (no, niektóra, ale za to ta najgroźniejsza)...
W każdym razie jeszcze ze dwa popołudnia na doklarowanie jachtu i ostatnie prace i w sobotę ruszamy na pierwszy wyścig :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 12:02 

Dołączył(a): 19 wrz 2013, o 08:58
Posty: 771
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 111
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Widze ze Czarodziejka schudla o 150kg. Reszta praktycznie bez zmian. GPH poszlo o 10 sekund w dol. Przydalby sie jakis komentarz do tej niejednoznacznej sytuacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 13:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
kuban99 napisał(a):
Przydalby sie jakis komentarz do tej niejednoznacznej sytuacji.

Po co? I tak na moje komentarze nie odpowiadasz z zasady (ostatnio info o Goodspeed), jak i wzajemnie (przynajmniej staram się nie odpowiadać).

Z powodu pomiarów na wodzie jacht przyspieszył o 3,7 sekundy.
Pozostała zmiana wynika ze zmian w programie (jak u większości jachtów w tym roku - niemal każdy jacht przyspieszył, nie każdy o tyle samo) oraz ze zmiany wagi masztu (to symbolicznie, nie pamiętam ile). Poza tym drobne korekty wymiarów takielunku.

Dodatkowo, choć to nie powinno mieć wpływu na świadectwo, zostały zrobione porządki w pliku off, głównie pod katem LOA - jacht jest krótszy o 31 cm (to jest dopiero niejednoznaczna sytuacja, acz całkowicie wyjaśniona). Ale też np. znaczniki wolnych burt na dziobie zostały skorygowane.

A z czego wynika zmiana wagi? Trochę kg różnicy sam sobie wyjaśniłem - przez 5 lat jakieś zmiany i redukcje (acz nie tylko) ciężarów były. Jakiś wpływ może mieć remont mocowania balastu i dna - kadłub może być lżejszy, bo jest suchy. Reszta to niedokładność pomiaru/ów.

Można dodać, że ze względu na gumowe odbojnice i backdeck, pomiar wolnych burt na Czarodziejce jest naprawdę upierdliwy i w zasadzie tylko specjalny przyrząd (na który jest pomysł) zrobi to dokładnie i szybko, bez składania wymiarów z kawałków. Ale to już zupełnie inny temat.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 14:08 

Dołączył(a): 19 wrz 2013, o 08:58
Posty: 771
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 111
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A to mam rozumiec ze takie zmiany troche tu troche tam, az sie nazbiera 150 kilo sa jak najbardziej OK i nie trzeba tych ubytkow zglaszac do swiadectwa?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 14:22 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
kuban99 napisał(a):
A to mam rozumiec ze takie zmiany troche tu troche tam, az sie nazbiera 150 kilo sa jak najbardziej OK i nie trzeba tych ubytkow zglaszac do swiadectwa?


Nie kumam. Różnice w masie znalazłeś właśnie w świadectwie, zatem zostały zgłoszone. Źle rozumiem?



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: M@rek, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 14:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
i w pięknej pogodzie, w romantycznym nastroju, popłynęliśmy zwiedzić od strony wody sąsiednie kluby.


Potwierdzam, potwierdzam ...

Nawet przepłynęli obok mnie w Neptunie :mrgreen: wykręciwszy w zatoczce kółeczko ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 14:49 

Dołączył(a): 19 wrz 2013, o 08:58
Posty: 771
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 111
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Nie kumam. Różnice w masie znalazłeś właśnie w świadectwie, zatem zostały zgłoszone. Źle rozumiem?


Z Tego co Waliant napisal to od zeszlego sezonu niewiele zmienial, a 150kg dla lodki wazacej 2,5 tony w trymie pomiarowym to bardzo duzo 6% masy. Pozniej napisal, ze przez lata dokonywal zmian to tu to tam. Z tego wynika, ze te zmiany jezeli mialy wplyw na wage jachtu nie byly zglaszane bo te 150kg byloby rozlozone na wiele lat.

Przypominam ze w zeszlym roku byl podobny przypadek z GoodSpeedem, ktoremu ubylo 500 kg z ponad 5ciu ton...

Czarodziejka to wedlug statystyk absolutnie czolowy jacht w ORC w Polsce i dziwi mnie ze pomimo naglasnianego wielokrotnie polepszania jakosci pomiarow takie sytuacje sie wciaz zdarzaja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 15:55 

Dołączył(a): 3 paź 2007, o 22:10
Posty: 3
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0
kuban99 napisał(a):
... dziwi mnie ze pomimo naglasnianego wielokrotnie polepszania jakosci pomiarow takie sytuacje sie wciaz zdarzaja.
[/quote]

Jak przeczytasz przepisy IMS/ORC, to się dowiesz, że według tych przepisów:
1. jachtu się nie waży,
2. wobec powyższego nie zgłasza się zmiany wagi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 17:19 

Dołączył(a): 19 wrz 2013, o 08:58
Posty: 771
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 111
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A to ciekawe. A nie ma przypadkiem w przepisach wzmianki o tym, ze jak zmienia sie konstrukcje jachtu to nalezy to zglosic i dokonac nowych pomiarow? Od 2014 jacht mial w swiadectwie ta sama mase. W tym czasie prowadzone byly prace, ktore doprowadzily do zmiany masy o 6%. Armator sam przyznaje, ze od ostatniego sezonu nie prowadzil powazniejszych prac. Mam rozumiec, ze wedlug przepisow wszystko jest OK?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2018, o 18:51 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
kuban99 napisał(a):
Przydalby sie jakis komentarz do tej niejednoznacznej sytuacji.

A co tu komentować , rozstrzelać oszusta na śmierć :rotfl: Czyli "Na zachodzie bez zmian."
Krzychu.



Za ten post autor krzychuAPIA otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1303 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 44  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL