Nie mogę, nie mam jak. To może zrobić albo Jarek, albo Piotr lub Gienek (choć niekoniecznie, bo musieliby mieć plik off kadłuba).
Ale może Krzysiek robił takie testy i wie?


Ale faktem jest, że zakazy startu w regatach załogowych przez samotników są.
Moje podejście jest bardziej liberalne: możesz płynąć sam, ale w świadectwie zdeklaruj wagę dwóch osób.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

I jeszcze jeden asekt, przez nas tu pomijany. Roznice w konstrukcji jachtow. Sa takie w zalozeniy projektowane do regat z mala zaloga( J 105, J 109, 112 czy 121) i takie ( jak moj Laser 28 ) ktore do efektywnego plywania wymagaja duzeji ciezkej zalogi ( w moim przypadku 1000 lbs).
Taki fajny JPK 1010 jest budowany w 2 roznych wersjach balastow w zaleznosci od tego czy bedzie sie scigac z pelna zaloga czy w 1-2 osoby.

Wszystko się zgadza, ale jak to ująć w ZoR? Dlatego wpisałem, że wymagane jest świadectwo z minimum 170 kg załogi. Być może ten zapis i tak będzie martwy, bo nie pamiętam, kiedy w GWG ktoś płynął samotnie i to w ORC. Szanse na to są minimalne.

Ale np w regatach rocznicowych 5 lat temu sam płynął Andrzej na Resumee. Tyle że w KWR. Ale teraz Resumee ma już świadectwo ORC, więc kto wie...
Może ktoś z zachodu się skusi?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Wykladem jestem zawiedziony nie za wiele wnosi nowego w moja wiedze.

Dla mnie nowa byla obserwacja dotyczaca CDL, ze nalezy miec jacht w gornym zakresie w danej grupie bo wtedy jest sie szybkim w porownaniu z rywalami i plywa sie w niezakloconym wietrze.

Kiedy prowadzacy omawial SWE 88 w ogole nie powiedzial, ze zmniejszyli przedni zagiel w zeszlym roku. Wogole sprawa zagli nie byla praktycznie poruszona, za to najwiecej czasu poswiecone przerabianiu pletw balastowych. Ilu ludzi kombinuje z zaglami, a ilu z czescia podwodna?

Jezeli chodzi o mitycznosc optymalizacji i braku mozliwosci manewru to ja tam nic takiego nie slyszalem, slyszalem za to duzo o oszustwach i koniecznosci wykonania dokladnych pomiarow i o tym, ze ludzie nie rozumieja co to jest optymalizacja.

Jezeli optymalizacja nie miala by sensu, a przelicznik prawidlowo przewidywal osiagi jachtow to wszyscy plywali by fabrycznymi jachtami bo po co inwestowac w zmiany skoro formula dobrze przewiduje i uwzglednia osiagi jachtow. Tymczasem wszystkie lodki plywajace w czolowce sa bardzo znaczaco zmodyfikowane.

A wystarczy czytać uważnie i wyłapywać niuanse:

Z mojego artykułu:
"Zgodnie z założeniem, że warto mieć generalnie jacht szybszy niż wolniejszy. Ale uwaga, szybszy w grupie. Może się opłacać sztuczne spowolnienie jachtu po to, żeby został przydzielony do grupy jachtów wolniejszych. Bo wtedy w tej grupie będzie tym szybszym."

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Generalnie sie zgadzam ale jesli mamy sprawna zaloge ktora wszystkie manewry wykonuje bezblednie. W innym przypadku bld zalogi na wolniejsym ( wg. GPH) jachcie kosztuje mniej.

To prawda, i wolniejszym czas wolniej płynie jak nie ma wiatru.
Ale to nie rekompensuje tego, że na i po starcie wszyscy więksi cię zasłaniają. To samo masz na znakach, gdzie tuż przed boją możesz stanąć jak pomnik, bo większy zasłania wiatr. No i jesteś w plecy, jak szybie jachty są już w porcie a ty masz jeszcze 5 mil do mety. Że zazwyczaj po południu wiatr cichnie, to jeszcze inna sprawa.
Ale najgorsze jest to co na starcie i po starcie: jesteś zasłaniany, przykrywany, blokowany i tak dalej.
W słabym wietrze, przy zmianie warunków, im jesteś szybszy tym szybciej się wybronisz, uciekniesz ze złego miejsca.
Ogólnie, STATYSTYCZNIE, lepiej być szybszym.
Wiem coś o tym, bo wiele lat byłem tym najwolniejszym w stawce. I wiem że trudno zmotywować załogę, i czasami siebie, do walki, gdy wszyscy z grupy są już ledwo widoczni na długich wyścigach. Zmęczenie też swoje robi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Znalazlem fajna stronke gdzie mozna sobie sprawdzic wykresy biegunowe wszystkich lodek w ORC. Wystarczy wpisac nazwe lodki, albo numer na zaglu.

http://jieter.github.io/orc-data/site/

Zeby odfiltrowac polskie lodki trzeba wpisac w wyszukiwarke POL/

Odnosnie szkolenia Eugeniusza Gintera to inne wazne spostrzezenie jest takie zeby lodki nie trzeba bylo zbyt szybko refowac. I tu mam zagwozdke bo moja wymarzona lodke trzeba refowac przy 15-20 wezlach tym bardziej, ze bede plywac z mala zalaga.

Przy 20 knt refowanie jest normą przy malej zalodze.

Na swojej obecnej lodce przy 25 wezlach na morzu plywam sam na pelnym grocie i malej genule takiej do 3/4 sztagu i plywa mi sie bardzo dobrze. Na Mistrzostwach Polski w Dziwnowie gdzie wialo ponad 20 wezlow tez duzo jachtow sie nie refowalo.

Tomy 28 tez sie chyba za szybko nie refuja...

A jak sie porusza Twoja lodka na slabych wiatrach? Np. 5-6 knt

Nie jestem pewien jak program rozumie refowanie. Bo chyba chodzi tylko o grota. A przecież jak u siebie zmienię dużą genuę na foka, to refować grota już nie muszę. I wszystko się zgadza z danymi z programu: grot pełny a żagla zdecydowanie mniej.
Nie jestem pewien, że tak program działa, ale mam silne podejrzenie, że właśnie tak.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jak nareguluje dobrze to jak blyskawica. Mam tez taka wielka cieniutka genue. Moja lodka plywa najlepiej przy bardzo slabych wiatrach.

W artykule nie bylo napisane z jakiego powodu nalezy byc szybkim. Nie kazdy tak jak tworca artykulu ma taka wiedze, zeby wydedukowac co autor mial na mysli.

Mysle, ze jak sie pisze poradnik to warto pisac tak, zeby ktos nowy w temacie mogl zrozumiec dlaczego robic tak, a nie inaczej. Najlepiej jak jest napisane prostym jezykiem z duza iloscia przykladow i liczb (wszak ORC to matematyka).


Tutaj duzy artykul o optymalizacji po niderlandzku, ale mozna sobie przetlumaczyc. Jak ktos chce poszukac to nalezy w google wpisac ORC-optimalisatie

https://www.clubracer.be/2012/2/1/orci- ... eger-en-nu

To ze warto byc szybkim zawsze zgoda, ale sa jeszcze pewne niuanse . Jesli dla przykladu w tej samej klasie startuje duzy jacht ktory ma dobry przelicznik to w opisywanych warunkach przykryje te mniejsze. Nie bylem ale wiem ze na MP startowal jacht 3/4 tony razem z jachtem 1/4 tony i predkosc oraz wielkosc mu nie pomogla.

No ba, ale niuanse są zawsze. Gdyby regaty były proste, to wyniki znalibyśmy przed startem
Uwagi i moje, i Gienka, są statystyczne, w sensie co się zazwyczaj opłaca. A że bywa różnie, to pełna zgoda.
Tak czy owak jedno można przewidzieć: wiele jachtów wiosną będzie ważyć swoje maszty...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ja wazylem 2 lata temu do ORC Club mimo tego ze koniecznosci nie bylo . To i tak w moim przypadku niewiele dalo bo Jarek mi wpisal mase lodki " z kapelusza " a proby korekty nic nie daly

Ale w zeszłym roku sporo drgnęło, co nawet Gienek na wykładzie przyznał. Wiele świadectw zostało wyprostowanych. Pomiar tego masztu masz, i dobrze, to się kiedyś przyda. Ale nie wszyscy te pomiary robili, a teraz już sporo chce.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ja mysle ze istotnie sie poprawi dopiero wtedy kiedy u nas na zachodzie bedzie kompetentny mierniczy z urzadzeniem do skanowania

Być może. Nie wiem czy problem jest w skanowaniu w tym wypadku, czy w pomiarach wolnych burt, czy jeszcze gdzieś indziej. Ale to już zupełnie inna sprawa.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ja popłynę

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Podpuszczasz, nie masz świadectwa ORC

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tak przy okazji rozwazan o optymalizacji polecam artykol z Seahorse omawiajacy nowa fajna konstrukcje w ktorej po Dusseldorfie sie zakochalem czyli Grand Solei 34

https://www.seahorsemagazine.com/115-co ... -140450561

Marek powiedz mi do czego służą talie na pokładzie i nadbudówce.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Talie na "low friction ring-ach" zamiast bloczkow sluza do prowadzenia szotow foka i umozliwiaja trym w 3 plaszczyznach. Podobni jest na Mini 650. Co do reszty to normalne znane powszechnie regulacje.

Dziękuje, tak podejrzewałem bo brakuje szyny szotowej.
Znalazłem film pokazujący ten szczegół https://www.youtube.com/watch?v=_sheWJNSAcA

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

A żelkot powycierany i poobijany. Miałem podobne rozwiązanie w 1979 na QT. Szybko zamontowałem, jeszcze szybciej wyrzuciłem.

Znalazlem fajny cykl filmow Quantum dotyczacy przygotowania jachtu do regat. Po angielsku, ale warto obejzec.

https://www.youtube.com/watch?v=xp9n61dkBS4

Nie wiem czy juz raz nie wrzucalem ale tak przygotowyje swoj kolejny jacht Peter Morton ktory poprzednio wygrywal w QTC i HTC a teraz dominuje w nastepcy OTC

http://www.yachtingworld.com/extraordin ... ass-103858

Fajne. Ale chyba nie ma tam niczego, co można uznać za "optymalizację pod ORC". Jest to po prostu przygotowanie jachtu do regat w ogóle

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl