Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=28626
Strona 2 z 4

Autor:  SelmaRacing [ 11 cze 2018, o 14:09 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Jachty znów na wodzie! :)
O 1430 UTC+1 rozpocznie się krótszy wyścig inshore. Oby wiatru starczyło na dłużej, niż rano... ;)

Autor:  jodyna [ 11 cze 2018, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Ale to były wyścigi! Siedziałam przed monitorem śledząc tracka i było mi gorąco z samego patrzenia, więc co się musiało dziać tam na pokładach... ;)

Ostatecznie dziś rozegrane zostały dwa wyścigi inshore. Zdaje się, że w obu Selma przecięła linię mety jako czwarta w swojej klasie, co po uwzględnieniu przelicznika dało 7 i 5 pozycję. Wynik są tu.
http://www.rorc.org/raceresults/2018/iec-oneos.html

No to czekam na relację z pokładu! :)

/edit - a nie, w drugim wyścigu jednak piąta na mecie. Po przeliczniku i tak pozycja 5.

Autor:  cors [ 11 cze 2018, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Wyniki po 3 wyścigach

Załączniki:
Po 3 wyścigach.jpg
Po 3 wyścigach.jpg [ 37.13 KiB | Przeglądane 4538 razy ]

Autor:  SelmaRacing [ 12 cze 2018, o 08:13 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Drugi dzień regat za nami. A działo się wczoraj dużo!

Według planu, wczoraj miał odbyć się rejs wokół Wyspy Wight. Wyścig wystartował o 9.30. Sukcesywnie realizowaliśmy nasze założenia taktyczne, byliśmy w czołówce stawki... aż w końcu zgasł wiatr, i po zrobieniu kilku zwrotów przez rufę płynęliśmy... do tyłu, niesieni silnym prądem. Ten sam problem miały oczywiście także inne załogi. I już szykowaliśmy się do rzucenia kotwicy, gdy otrzymaliśmy komunikat, że z powodu braku wiatru, wyścig zostaje odwołany.


Wróciliśmy do Cowes. Po dwóch godzinach przyszedł w końcu wiatr - najpierw 10-12 węzłów, potem już 22... Świetne warunki! Organizator zarządził więc dwa krótkie wyścigi po cieśninie Solent.

To było bardzo intensywne pływanie, ogromna dawka taktyki i analizy prądów, masa zwrotów i manewrów ze spinakerem. W tych dwóch wyścigach pokazaliśmy sobie i innym, że możemy rywalizować jak równy z równym we flocie IRC1.


Jedna sytuacja doprowadziła nawet do protestu. Po skończonych wyścigach, czekało nas więc spotkanie z Komisją regatową. Protest na Selmę Racing złożyła amerykańsko-irlandzka załoga jachtu Tschuss. Ostatecznie Komisja uznała, że nie złamaliśmy żadnego przepisu - protest oddalono.

Wśród całej załogi niesłychana dawka emocji. Siniaki, obtarcia, stłuczenia i inne lekkie kontuzje pokazują, że żeglarstwo regatowe to czasem sport ekstremalny... ;)

Wieczór zakończyliśmy w spokojnej i miłej atmosferze, wśród załóg Team Haribo, do którego należymy. Ale o tym może następnym razem :)


Dziś kolejny dzień rywalizacji, zobaczymy na co pozwolą warunki :)

Autor:  jodyna [ 12 cze 2018, o 16:09 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Dziś znów były dwa wyścigi (czyli w sumie od startu mistrzostw rozegrano ich pięć). I dziś to był to wcale niezły dzień dla załogi Selmy.
W pierwszym wyścigu na mecie jako 5, po przeliczeniu - miejsce 7.
Natomiast w drugim dzisiejszym wyścigu - na metę przypłynęli jako 3, po uwzględnieniu przelicznika - miejsce 2.

Tabela tu, na razie uzupełnione są wyniki z 4 wyścigów, wkrótce pewnie uzupełnią o ostatni.
http://www.rorc.org/raceresults/2018/iec-oneos.html

Znów - ciekawe, co sami opowiedzą :)

Autor:  jodyna [ 12 cze 2018, o 16:53 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

jodyna napisał(a):
na metę przypłynęli jako 3, po uwzględnieniu przelicznika - miejsce 2.

eeee, czwarte, czwarte. Za szybko mi serce bije, heh ;)

Autor:  Colonel [ 12 cze 2018, o 19:02 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Powoli. Niech się nauczą

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  M@rek [ 13 cze 2018, o 06:25 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Tak na marginesie w Giraldia zaloga Tarnackiego wzmociona o kolegow z mach racingu regaty wygrala :)

Autor:  M@rek [ 13 cze 2018, o 06:37 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

No moze uzupelnie :) wygrala w czasie rzeczywistym dwa krotkie wyscigi :) Teraz jada wyscig glowny a wygladalo to tak

https://www.facebook.com/hashtag/teampr ... =feed_text

Autor:  SelmaRacing [ 13 cze 2018, o 09:30 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Na regatach tak jak w życiu...
Założenia dotyczące kształtu IRC Europeans skutecznie są weryfikowane i komplikowane ;) przez pogodę.

W czasie tygodnia mistrzostw miał odbyć się jeden dłuższy rejs na otwartym morzu, który miał wystartować dziś. Jednak po uwzględnieniu najnowszych prognoz, organizatorzy zdecydowali, że tego wyścigu nie będzie.

Zatem dziś, w piątek i w sobotę będziemy ścigać się na krótszych dystansach - jak do tej pory. Na jutro natomiast planowane są zawody dookoła Wyspy Wight (odwołane w poniedziałek z powodu braku wiatru).

Na pokładzie Selmy humory doskonałe i nastrój bojowy. Pierwszy start dziś o 13.30 czasu polskiego. Czuj duch! ;)

Wyniki wszystkich wyścigów są dostępne tutaj (tabela jest uzupełniana na bieżąco): http://www.rorc.org/raceresults/2018/iec-oneos.html


Załącznik:
Komentarz: Widać kto ma najwyższy maszt... Selma wychodzi po starcie na trzecią pozycję (zdjęcie: John Green Cowes)
1a.jpg
1a.jpg [ 22.09 KiB | Przeglądane 4380 razy ]


Załącznik:
Komentarz: Start wyścigu na pełnym kursie (zdjęcie: John Green Cowes)
1b.jpg
1b.jpg [ 27.73 KiB | Przeglądane 4380 razy ]


Załączniki:
Komentarz: Wyścig "round the cans". Selma Racing na górnym znaku.
1d.jpg
1d.jpg [ 109.39 KiB | Przeglądane 4380 razy ]

Autor:  SelmaRacing [ 14 cze 2018, o 07:53 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Zaczyna się piąty dzień regat! Szykujemy się właśnie do wyścigu wokół Wyspy Wight (start o 10 czasu polskiego). Zapowiadany wiatr 30 węzłów, więc będzie się działo! :)

Załącznik:
Komentarz: Wypływamy na wyścig :) fot. Agnieszka Schramm-Newth
11.jpg
11.jpg [ 90.85 KiB | Przeglądane 4364 razy ]


A tymczasem wczoraj odbył się jeden, ale za to czterogodzinny bieg, 12 znaków do okrążenia. Jak to nazywamy - typowy "Tour de Solent" ;)

Wiatr stabilny, 15-20 węzłów. Start... na granicy falstartu, ale jednak bez niego :) Selma wystrzeliła jako pierwsza, na pierwszej boi również zameldowaliśmy się najszybciej.

Załącznik:
Komentarz: Selma wychodzi ze startu jako pierwsza. Nie ma falstartu! fot. Royal Ocean Racing Club
12.jpg
12.jpg [ 64.23 KiB | Przeglądane 4364 razy ]


Załącznik:
Komentarz: Halsówka :) fot. John Green Cowes
13.jpg
13.jpg [ 53.04 KiB | Przeglądane 4364 razy ]



Cieszy nas, że przy manewrach popełniamy coraz mniej błędów, podejmujemy też trafne decyzje taktyczne. Tuż przed metą trzymamy się blisko linii brzegowej, by uniknąć przeciwnego prądu. Rufa z rufą wszystkie jachty starają się trzymać jak najbliżej brzegu. W końcowej fazie jednak decydujemy się wyjechać bardziej na środek szlaku, by złapać lepszy wiatr, no i nie ryzykować wejściem na wypłycenie.

Nasi bezpośredni konkurenci, Gallivanter i Keronimo, zostali bliżej brzegu... Co dla Keronimo zakończyło się bardzo nieprzyjemnie :( Potężny trzask rozniósł się po wodzie. Rozpędzony do 10 węzłów jacht z czerwonym spinakerem właśnie wpłynął na skały...

Załącznik:
Komentarz: Keronimo na skałach... Dobrze, że szkody udało się szybko naprawić! fot. John Green Cowes
15.jpg
15.jpg [ 42.55 KiB | Przeglądane 4364 razy ]



Ufff, cieszymy się, że nie zaryzykowaliśmy i bezpiecznie przekroczyliśmy linię mety.

Pozdrawiamy,
załoga Selmy Racing

Ps. Załoga Keronimo po szybkiej naprawie kilu i wymianie steru wraca dziś do walki!

Autor:  Catz [ 14 cze 2018, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Awaria? Do pierwszej boi bylo wspaniale!
Catz

Autor:  jodyna [ 15 cze 2018, o 05:03 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Catz napisał(a):
Awaria? Do pierwszej boi bylo wspaniale!

Wygląda na to, że coś w tym stylu... Jeden z załogantów na fb wstawił takie zdjęcie, z podpisem "T12 on tack line after today". :/

Załączniki:
t12.jpg
t12.jpg [ 21.62 KiB | Przeglądane 4289 razy ]

Autor:  Catz [ 15 cze 2018, o 23:03 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

To tlumaczy wczorajsze zeglowanie w poprzek trasy pod wyspa.
Dzisiaj?
Catz

Autor:  cors [ 16 cze 2018, o 05:55 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Catz napisał(a):
Dzisiaj?


DNF.

Autor:  SelmaRacing [ 16 cze 2018, o 08:16 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

CZWARTEK 14 CZERWCA - wyścig dookoła Wyspy Wight

To nie był udany dla nas dzień. A zapowiadało się całkiem ciekawie!

Start tuż przy Royal Yacht Squadron. Wiatr południowo-zachodni o sile do 30 węzłów, mgła, deszcz.
Pierwszy etap trasy to zachodnia cześć Solentu, aż do skał the Needles. Mamy silny wiatr i silny, przeciwny prąd, halsujemy. Zakładamy ref nr 1 i szukamy miejsca na linii startu.

Start nie był idealny. Mimo to, czujnie żeglujemy, wykorzystując charakterystykę brzegu wyspy Wight i słabszy prąd. Na pierwszym znaku na naszej trasie przy zachodnim krańcu wyspy meldujemy się jako trzeci, tuż za Tokoloshe i Ino XXX, czyli wszystko idzie zgodnie z planem.

Stawiamy Code Zero, czyli dość asekuracyjnie przystępujemy do kursu pełnego. Inne jachty również zastanawiają się, czy przy tych warunkach powinien to być Code 0, czy spinaker A3.

Fale są dość wysokie, wiatr o podobnej sile. Po godzinie wydaje się że wiatr słabnie zgodnie z prognozą i jesteśmy w stanie płynąć pełniejszym kursem. Decydujemy się na zamianę żagla - na spinaker A3.

I tutaj kończy się nasza dobra passa.

W trakcie stawiania spinakera, fala zalewa pokład i uniemożliwia jego szybkie postawienie, wciągając go do wody.
Zaczyna się walka o wyciągnięcie żagla z morza. Po dwóch próbach się udało - niestety, żagiel jest potargany.

Zostaje nam zatem Code 0. I tutaj niestety dochodzi do kolejnego błędu i zaklinowania się rolera. Żagiel zrywa się z bukszprytu i szaleje nad głowami osób walczących na pokładzie dziobowym.

Na wszystkie te manewry straciliśmy bardzo dużo czasu. Musieliśmy stanąć do wiatru, by wyciągnąć żagiel z wody. Fale coraz wyższe. Cała stawka naszej floty już daleko odpłynęła.

To była dopiero połowa wyścigu, tymczasem dla nas zmieniła się w przygodę, a nie w ściganie. Kończymy bieg jako ostatni, żeglując już na samym grocie i foku.

Zostaliśmy pokonani, ale nie poddajemy się! Regaty przecież trwają do soboty.

(O wczorajszym dniu napiszemy później).

Autor:  SelmaRacing [ 16 cze 2018, o 08:57 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

cors napisał(a):
Catz napisał(a):
Dzisiaj?


DNF.

Wczoraj temat załatwił porwany spinaker.

Autor:  M@rek [ 16 cze 2018, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Tak z ciekawosci, jaka macie technike stawiania spinakera ? stawiany jest z luku dziobowego zza foka czy z worka ( z jakiego miejsca). W jaki sposob jest sklarowany do stawiania ?

Autor:  SelmaRacing [ 17 cze 2018, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Piątek 15 czerwca, sobota 16 czerwca, czyli dwa ostatnie dni Mistrzostw Europy w Cowes.

To było naprawdę dobre ściaganie. W piątek - dwa wyścigi, pierwszy: inshore windward/leeward, czyli dwa śledzie.
Bardzo dobrze wychodzimy ze startu. Po halsówce, na górny znak wchodzimy jako trzeci. Do samego końca wyścigu trzymamy się blisko liderów - Tokoloshe i Ino XXX, i jako trzeci jacht przekraczamy linię mety. Po przeliczniku jednak nasze miejsce jest niższe (szóste). Niemniej jednak był to jeden z najlepszych wyścigów w naszym wykonaniu w tych regatach. Czujemy więc dużą satysfakcję, gdy szykujemy się do drugiego wyścigu.

Wiatr się wzmaga i decydujemy się na zmianę foka. Niestety okazuje się, że mamy złamaną listwę w żaglu i żeby uchronić foka przed przedarciem, wracamy do wcześniejszego żagla.

Tracimy na tym dużo czasu. Na pole startowe wpływamy nie tak, jakbyśmy chcieli. Razem z dwoma innymi jachtami jesteśmy na flastarcie, więc musimy wrócić i okrążyć boję startową. To oczywiście zmniejsza nasze szanse na dobre miejsce w tym wyścigu, no ale w końcu to są regaty - więc walczymy dalej.

Po górnym znaku odpalamy spinaker A2 i zaczynamy żeglugę z prędkością kilkunastu węzłów przy wietrze ponad 20 kts. To jednak była jazda po cienkiej linii... i niestety nasz największy spianker tego nie wytrzymuje - przerywa się w dwóch miejscach. :(

W tak krótkim wyścigu, mając za sobą falstart i stratę żagla, podejmujemy decyzję o wycofaniu się (DNF), by w tych bardzo intensywnych regatach nie tracić już sił na i tak już bezsensowną walkę. Wolimy skupić się na naprawach sprzętu i kolejnych dwóch wyścigach, które czekają nas następnego dnia.


Sobota.
Ostatni dzień regat to pływanie w bardzo silnym wietrze, nawet do 32 węzłów. Tego dnia odbywają się dwa wyścigi - jeden to klasyczne dwa śledzie, a drugi to around the cans, czyli wyścig po wyznaczonych znakach Solentu.

Pływamy szybko, ale z zachowaniem marginesu bezpieczeństwa. Doświadczamy niesamowitej!! jazdy na spinakerze, najpierw na A4 (238 m2), a potem, gdy wiatr osiąga już 7 w skali Beuforta, na mniejszym A5 (166 m2). Wiadomo, że przy takiej pogodzie trzeba pływać naprawdę rozważnie, bo o uszkodzenie sprzętu, żagli czy takielunku bardzo łatwo (czego doświadczyliśmy na własnej skórze ;) ). Tego dnia nie jesteśmy więc najszybi ;) Ale za to doświadczamy piękna żeglarstwa, cieszy nas szybka żegluga (choć we mgle i w deszczu) oraz brak kontuzji wśród załogi i uszkodzeń jachtu. Niestety, nie wszyscy tego dnia szczęśliwie zakończyli regaty. Jacht Gallivanter stracił ster... Musieli się wycofać z wyścigu.

Zmęczeni, pełni nowych doświadczeń, kończymy regaty IRC Europeans na wodach Solentu. Emocji jeszcze w nas sporo, jak trochę opadną - spróbujemy wszystko podsumować i odpowiedzieć na Wasze pytania :)


Pozdrawiamy i dziękujemy za trzymanie kciuków!
Załoga Selmy Racing

Załącznik:
zaloga.jpg
zaloga.jpg [ 76.05 KiB | Przeglądane 4120 razy ]



PS. Na stronach Royal Ocean Racing Club jest już oczywiście artykuł po zakończeniu regat, polecamy :)
http://www.rorc.org/news/news-2011/news ... -decided-2

Autor:  01_Anna [ 17 cze 2018, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Selma racing,
A co z odpowiedzia na pytanie zadane przez Marka? Bo same Wasze wpisy niewiele mowia o technice...

Autor:  jodyna [ 18 cze 2018, o 04:54 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

01_Anna napisał(a):
Selma racing,
A co z odpowiedzia na pytanie zadane przez Marka? Bo same Wasze wpisy niewiele mowia o technice...

Dajmy może chłopakom i dziewczynie najpierw dojść do siebie ;)
Na pewno odpowiedzą.

SelmaRacing napisał(a):
Zmęczeni, pełni nowych doświadczeń, kończymy regaty IRC Europeans na wodach Solentu. Emocji jeszcze w nas sporo, jak trochę opadną - spróbujemy wszystko podsumować i odpowiedzieć na Wasze pytania

Autor:  M@rek [ 18 cze 2018, o 06:39 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Wiesz, relacje sa fajne ale ja jestem starej daty i dla mnie w relacjonowaniu regat najwazniejsze sa wyniki a tych w relacjach zabraklo.Ja znalazlem bez problemu.
Kibicuje ekipie Selma Racing juz jakis czas , fajnie ze probuja ale te regaty trudno zaliczyc do udanych.

Autor:  M@rek [ 18 cze 2018, o 06:41 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

http://www.rorc.org/raceresults/2018/iec-oneos.html

http://www.rorc.org/raceresucovos.htmllts/2018/rc

Autor:  jodyna [ 18 cze 2018, o 07:02 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Marku,
linki do tabel wyników były podawane kilka razy wcześniej we wpisach Selmy; bez przesady, nikt niczego przecież ukryć nie próbuje :)

M@rek napisał(a):
fajnie ze probuja ale te regaty trudno zaliczyc do udanych


W wynikach - szału nie ma. Ale w kwestii zdobytych doświadczeń uważam, że fajna impreza. Poczekajmy na podsumowanie okiem Artura, też jestem ciekawa co powie, jak kurz opadnie.

Autor:  M@rek [ 18 cze 2018, o 07:09 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Widze ze w tej materii roznimy sie diametralnie :) Ja naleze do pokolenia kiedy najpierw przedstawialo sie wyniki i to w formacie zajete miejsce/ilosc startujacych a dopiero potem przedstawialo sie okolicznoasci i wlasne wrazenia :)

Autor:  jodyna [ 18 cze 2018, o 07:17 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

M@rek napisał(a):
Widze ze w tej materii roznimy sie diametralnie Ja naleze do pokolenia kiedy najpierw przedstawialo sie wyniki i to w formacie zajete miejsce/ilosc startujacych a dopiero potem przedstawialo sie okolicznoasci i wlasne wrazenia

Hehe, no to faktycznie, na to wychodzi :) Może (pewnie tak) to kwestia braku doświadczenia i obycia, ale mnie osobiście inna kolejność w ogóle nie razi, tzn. w ogóle nie jest to dla mnie zagadnienie/problem ;)

Autor:  waliant [ 18 cze 2018, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

jodyna napisał(a):
to kwestia braku doświadczenia

Nie, to kwestia marketingu. Przy czym tutaj, czyli na forum, bardzo mało skuteczna metoda.

To tak, jakbym ja ostatnie nasze regaty opisywał od strony wizualno/wrażeniowo/szkoleniowej a potem małym drukiem dodał, że zajęliśmy super 11 miejsce.
Zamiast napisać wprost, że kompletnie nam nie poszło.
Oczywiście poziom regat i skala nie ta, ale zasada i owszem.
Co daję pod rozwagę... ;)

Autor:  jodyna [ 18 cze 2018, o 07:25 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

No i z drugiej strony - to też był pierwszy Selmowy raz, kiedy w miarę na bieżąco relacje pojawiały się na forach i na facebooku; siłą rzeczy był to więc poligon doświadczalny. Bardzo ciekawe doświadczenie, i kopalnia przemyśleń na przyszłość. Jak to się mówi - wspólną pracą całego kolektywu w końcu pewnie uda się wypracował formułę relacjonowania i komunikowania, z której wszyscy będą w miarę zadowoleni :)

Z mojej perspektywy wygląda to tak, że warto było relacjonować również na forum, bo zderzenie się z "nieufnością" (? nie wiem, jak to nazwać właściwym słowem) użytkowników też jest ważnym doświadczeniem i pomoże wyciągnąć wnioski na przyszłość. Po prostu nie uważam, żeby była wartość w niemówieniu o planach i pomysłach, przygotowaniach itd, szczególnie gdy ma się duży entuzjazm. Oczywistym jest, że kto zabiera głos "publicznie", odsłania się na krytykę - ale też o to chodzi - o krytyczne głosy, które pozwolą popchnąć cały projekt do przodu na różnych polach. Tak to widzę :)

Autor:  waliant [ 18 cze 2018, o 07:45 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

jodyna napisał(a):
to też był pierwszy raz, kiedy w miarę na bieżąco relacje pojawiały się na forach i na facebooku

No nie przesadzaj. Relacji tego typu już trochę było. Może z regat mniej, ale też.
Żeby nie było, to ja kibicuję.

Autor:  jodyna [ 18 cze 2018, o 07:47 ]
Tytuł:  Re: Selma Racing w międzynarodowych regatach morskich 2018

Chodziło mi o pierwszy Selmowy raz, a nie ogólnie. Może niedokładnie się wyraziłam, zaraz edytuję.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/