Jachtów jeszcze przybywa. W tej chwili 41 zgłoszeń, w tym 26 w ORC.
Prognozy znów się lekko zmieniły, może naprawdę będzie fajna pogoda? Prawie bez deszczu, bez ciszy i bez silnego wiatru.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

46 zgłoszeń (jeden jacht się wycofał). 28 w ORC.
Czy to regres czy jednak nie? U nas stabilizacja, ale kilka lat temu było więcej jachtów.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Pewnie przez tą całą szopkę przed regatami.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Właśnie nie. I proszę nie narzekać bez powodu

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ale widzę ze czujny jesteś i najwyraźniej wiesz o co chodzi !!

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Powszechne narzekanie na wszystko, to norma.
A wiesz, że już kilka lat temu miałem pytania, czemu nie ma kontroli przed startem? Może nie powszechne, ale było narzekanie z tego powodu. Nie dogodzisz! W tym wypadu, w tym roku, nie było wyjścia, bo tego wymaga MŻPP i PBP.

Tak nawiasem, od początku sezonu, każda inspekcja ORC przed regatami (jeżeli była) znalazła gdzieś coś do poprawienia.
Ale słucham głosu ludu żeglującego i jeżeli argument do mnie trafi, to uwzględniam. Dlatego w ZoR Samotników na rok 2020 (tak tak, już projekt istnieje!) jest pewna zmiana.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Na co te narzekania? Na kontrole? Co z nimi jest nie tak?

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

To, że są. A nigdy przed GWG nie było. I trzeba być w Gdyni wcześniej (jak ktoś spoza).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Można obstawiać.
Po mojemu w ORC wygra BluesinA.
v

Ja już ochłonąłem , więc z dziką radością puściłem Petiemu fotkę ekranu. T , aby BLUESinA mogła cokolwiek wygrać to najpierw musiałaby wystartować , a Peti w tej chwili jest w drodze między Gdańskiem a Zakopcem. Czyli "chuj bombki strzelił , choinki nie będzie" i jak przystało na prawdziwego żeglarza .... skoszę trawę.
Ale kciuki za naszą AKM-owską ekipę będę trzymał.
Krzychu.

Ale lipa. Szczere wyrazy.
Nowa obstawka.
Barakam.
v

Czas się zbierać i jeszcze w klubie sprawdzić przed startem prognozy, bo są różne.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Lekko nie było, tyle wam powiem. Jak raczej nie choruję tak w drodze powrotnej miałem taką chorobę morską że to teraz mnie boli głowa.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

U nas nikt nie chorował, a załoga caly czas byla na balaście na ostrych kursach. Zero jedzenia i picia, trochę wody - nie bylo kiedy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

CZy jakieś wyniki będą gdzieś wcześniej niż o 18.00 do zobaczenia ??

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Jak pomyślę, że miałbym być pod podkładem na Jaricho, to mam pawia w ustach. Chyba bardzo słabe warunki falowe dla tej konstrukcji. Nieregularne 1,5 m z dužą energią. Wyrazy.
v

Napiszcie coś o przebiegu wyścigu, jakie warunki, jakie wiatry, kto i jak popłynął?

MIałem tam być, ale okoliczności nie pozwoliły...

Czub nieco inaczej, tył nieco inaczej.
Podam środek stawki.
Start wiatr 5 kno. Po rozprowadzającej spin na ostro do ok. 20.00. Dalej halsówka do Helu wiatr 10 kno. Za cyplem bardzo pełny bajde, rozbudowa do 15 kno, fale rozbudowa. Prędkości łódki - ok. 8 kno. Boja wła - 23.30. Powrót bajde. wiatr wzrasta. Okolice Juraty 18 podstawa, szkwały do 22 kno. Zatoka spin 15 kno przed metą do ostrego spina, wiatr 10 kno. Meta 05.30
v

No to żałuję, że mnie nie było.. Miałem płynąć miniakiem z Szymonem. Wygląda na to, że większość trasy byśmy się poślizgali... Idealny warun.

Vaginal na czym Ty ?? bo my też koło 5.30 n metę wpływaliśmy, za Helem do wła była u mnie połówka ale fakt wyszliśmy trochę w morze, prędkość jachtu 7-8kn.
Z powrotem tak jak przedpiśca 18 do 22 kn. najgorzej od Jastarni po fala na wypłyveniach się wypiętrzała i na moje oko miała 2-3m, ja poszedłem się wtedy kimnąć, załoga została i szła na pełnym secie żagli co dla Jaricho jest niemalże zabójstwem, na dole był istny kipisz.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Nie było szans, na ślizganie dla Was, my z Helu na metę przy 22-26 kn wiatru na pełnym baksztagu i ok. 2 m fali, na zjazdach z niej pobiliśmy rekord prędkości dla "naszego" - jachtu 15,3 kn. Przez większość trasy padał deszcz, przyjemnie nie było.

Gratuluję, Piotrze! A jak wyniki?

My na Wojowniku musieliśmy się niestety wycofać z powodu awarii jednego ze sterów. Szkoda, do pławy zwrotnej zabrakło nam ok 1 mm. Do momentu awarii szło nam całkiem nieźle, aczkolwiek można było lepiej popłynąć odcinek do Helu, płynąc na Code 0 mogliśmy popłynąć ostrzej tak, aby nie robić docinki pod helem. Generalnie fajne Regaty, pływanie nocne ma swój klimat. Za rok się wybierzemy tym razem już w ORC.
A tak przy okazji to w połowie zatoki minął nas duży jacht bez świateł nawigacyjnych, tylko rufowe się świeciło. Myślałem, że czasy pływania bez świateł dawno minęły.

Wysłane z mojego JDN2-W09 przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Są podobno na tablicy w Gdyni.

Udało mi się cudem ( z fotela samochodu Sędziego Głównego) dostać wyniki ORC 1 (te duże).

Resztę będę miał za ok. dwie godziny. Tak mam obiecane.

Wiem , że warto było !!
Krzychu.

Już chór Dana w latach 30-tych uw. śpiewał, że "jedno co warto to upić się warto"....

Ale w ORC 2 (te małę) wygrał Busy Lizzy z AKM.

Gratulacje za ukończenie , wynik etc !

_________________
Sailor4x4

Jak już tłumaczyłem. Gryf robi te regaty za własne pieniądze i nie ma sponsorów. Stronę klubu obsługuję ja, w czynie społecznym. Ale siłą rzeczy, jako uczestnik, nie mam szansy na zamieszczenie wyników, gdy wracam jachtem do Górek albo odsypiam nocny wyścig.
Wyniki są potem zawsze porządnie umieszczone i zawsze jest opis regat.
I tak od 17 lat - można obejrzeć, choć nie ja robiłem kilka pierwszych lat.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Krótko z naszego punktu widzenia: żadnych awarii i kłopotów. Jak na liczbę popełnionych błędów, to na miejsce nie mogę narzekać. Widocznie inni zrobili jeszcze więcej.
Błędów była cała masa, tak samo jak kilka przeoczeń w przygotowaniu jachty. Moja wina.
Generalnie regaty ciężkie, pogoda parszywa, a zmiany kierunków wiatru wyraźnie preferowały jachty szybkie. Byłem przekonany, że w generalce będziemy za większością dużych.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Strona regat, z wynikami. Pełnymi już, choć bez listy startowej. Ale powoli.
https://jkmgryf.pl/60-regaty-gdynia-wla ... 19-roku-2/

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl