Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

OSR kat 3
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=30075
Strona 1 z 1

Autor:  rafg28 [ 20 mar 2019, o 17:27 ]
Tytuł:  OSR kat 3

kilka pytań do listy DH(może ktoś już przechodził inspekcje i podpowie)
https://new.myliveregatta.com/files/30/ ... rd_CDC.pdf

"radiotelefon morski (>25W) z anteną awaryjną (jeśli główna jest na maszcie)"
zamontowana np na relingu i podłączona do radia czy zachomikowana z kablem "gotowa do podłączenia"?

"dodatkowy odbiornik radiowy, zdolny odbierać komunikaty meteo" navtex? radio tranzystorowe? radio vhf?

"kompas magnetyczny z tabelą dewiacji"...hmmm ktoś jeszcze wykonuje taka usługę dla jachtów?

"inny sposób identyfikacji wizualnej, gdy nie ma postawionego żagla z numerem"
wielki napis na burcie jachtu z nazwa jego spełnia wymaganie?

"jackstay (life-lina) -stalówka 5mm lub lina HPME" HPME jakoś internet nic nie mówi , mam 2 taśmy parciane szerokie ,grube mocowane na końcach w dedykowanych miejscach...da rade?

"sterowanie awaryjne na wypadek utraty płetwy sterowej" dryfkotwa spełnia warunek?

"żagle sztormowe, mocowane niezależnie od bomu i owiewki" trysail rozumiem....jakiś pomysł na foka (mam ale montowanego do owiewki)....który da się założyć na sztag z i bez owiewki (trochę słaby pomysł w warunkach sztormowych zasuwać na dziob i ściągać owiewkę i mocować żagiel na raksach)


z góry dziękuje za podpowiedzi :)

Autor:  Moniia [ 20 mar 2019, o 17:58 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

rafg28 napisał(a):
kilka pytań do listy DH(może ktoś już przechodził inspekcje i podpowie)
https://new.myliveregatta.com/files/30/ ... rd_CDC.pdf

"radiotelefon morski (>25W) z anteną awaryjną (jeśli główna jest na maszcie)"
zamontowana np na relingu i podłączona do radia czy zachomikowana z kablem "gotowa do podłączenia"?

"dodatkowy odbiornik radiowy, zdolny odbierać komunikaty meteo" navtex? radio tranzystorowe? radio vhf?

"kompas magnetyczny z tabelą dewiacji"...hmmm ktoś jeszcze wykonuje taka usługę dla jachtów?

"inny sposób identyfikacji wizualnej, gdy nie ma postawionego żagla z numerem"
wielki napis na burcie jachtu z nazwa jego spełnia wymaganie?

"jackstay (life-lina) -stalówka 5mm lub lina HPME" HPME jakoś internet nic nie mówi , mam 2 taśmy parciane szerokie ,grube mocowane na końcach w dedykowanych miejscach...da rade?

"sterowanie awaryjne na wypadek utraty płetwy sterowej" dryfkotwa spełnia warunek?

"żagle sztormowe, mocowane niezależnie od bomu i owiewki" trysail rozumiem....jakiś pomysł na foka (mam ale montowanego do owiewki)....który da się założyć na sztag z i bez owiewki (trochę słaby pomysł w warunkach sztormowych zasuwać na dziob i ściągać owiewkę i mocować żagiel na raksach)


z góry dziękuje za podpowiedzi :)


Nie, nie przechodziłam, ale mogę nieco pomóc...
Cytuj:
lina HPME" HPME jakoś internet nic nie mówi ,


High Modulus PolyEthene - czyli skrót nazwy tworzywa, z którego jest zrobiona Dyneema.
Cytuj:
"sterowanie awaryjne na wypadek utraty płetwy sterowej" dryfkotwa spełnia warunek?


Nie, nie spełnia.
Cytuj:
"inny sposób identyfikacji wizualnej, gdy nie ma postawionego żagla z numerem"
wielki napis na burcie jachtu z nazwa jego spełnia wymaganie?

Prawdopodobnie. Aczkolwiek warto bardzo poważnie rozważyć jednoznaczne, dobrze widoczne oznaczenie na pokładzie. Łatwiej zauważalne z powietrza, czasem jedyne zauważalne w ciężkiej pogodzie.

Cytuj:
"żagle sztormowe, mocowane niezależnie od bomu i owiewki" trysail rozumiem....jakiś pomysł na foka (mam ale montowanego do owiewki)....który da się założyć na sztag z i bez owiewki (trochę słaby pomysł w warunkach sztormowych zasuwać na dziob i ściągać owiewkę i mocować żagiel na raksach)


Nikt Cię nie podejrzewa o takie akrobacje. Powszechnie stosowane i zalecane to wewnętrzny (pomiędzy sztagiem a masztem) wypinany sztag. Pozwala to postawić porządny fok sztormowy.
Używanie refowanego na rolerze żagla to raczej nie jest najlepszy pomysł...

Sama polecałabym rozwiązanie wewnętrznego sztagu (prawdopodobnie może tez być po prostu postawiony bez sztagu pod warunkiem odpowiedniego przygotowania) tak aby możliwe było trzymanie foka szturmowego na stałe do niego zamocowanego solidnymi szeklami a nie raksami w worku solidnie zamocowanym na pokładzie i szotami już gotowymi poprowadzonymi do kokpitu.
W ten sposób ograniczasz łażenie na dziób do połowy dystansu (mniej więcej) i jednej czynności - zapięcia sztagu. W drodze powrotnej, lub jeśli masz faly w kokpicie - po powrocie - stawiasz foka sztormowego. Całość zajmuje może minutę.

Autor:  plitkin [ 20 mar 2019, o 18:02 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

rafg28 napisał(a):
zamontowana np na relingu i podłączona do radia czy zachomikowana z kablem "gotowa do podłączenia"?


Ja woziłem antenę awaryjną, nigdzie jej nie montowałem:
Obrazek

rafg28 napisał(a):
radio tranzystorowe? radio vhf?


Ja woziłem takie radio:
[img]
https://images-na.ssl-images-amazon.com ... SX425_.jpg[/img]
Ale myślę, że przejdzie i zwykłe - samochodowe, jakie masz do muzyki.

rafg28 napisał(a):
...hmmm ktoś jeszcze wykonuje taka usługę dla jachtów?

Tak, ale zrób sobie sam.

rafg28 napisał(a):
wielki napis na burcie jachtu z nazwa jego spełnia wymaganie?


Oczywiście.

rafg28 napisał(a):
HPME jakoś internet nic nie mówi


Ale zdaje się, że OSR mówi. Chodzi o Dynemę.

rafg28 napisał(a):
mam 2 taśmy parciane szerokie ,grube mocowane na końcach w dedykowanych miejscach...da rade?

Nie. Musi być stalówka lub zeszplajsowana dynema wg mojej wiedzy.

rafg28 napisał(a):
dryfkotwa spełnia warunek?

Moim zdaniem nie, nie jest systemem sterowania. U mnie sprawdziło się specjalnie dostosowane wiosło i dulka na pawęży do włożenia tego wiosła. Alternatywnie chciałem udowadniać, że skrętny silnik przyczepny jest takim rozwiązaniem. AFAIK o skuteczności decyduje komisja podczas kontroli, którą musisz przekonać o tym, że to rozwiązanie zadziała. W praktyce - tylko raz mi to sprawdzano na MŚ ORC Int.

rafg28 napisał(a):
trysail rozumiem....


Tak

rafg28 napisał(a):
jakiś pomysł na foka (mam ale montowanego do owiewki)....który da się założyć na sztag z i bez owiewki (trochę słaby pomysł w warunkach sztormowych zasuwać na dziob i ściągać owiewkę i mocować żagiel na raksach)


Ale może być dobrym pomysłem np. montaż foka sztormowego na własnej stalówce. Szczerze mówiąc - w warunkach sztormowych wolę się chyba siłować z raksami, niż z owiewką.

Wszystko co piszę jest subiektywną opinią wynikającą z dość skąpego doświadczenia.

Autor:  rafg28 [ 20 mar 2019, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

oki z dryfkotwa może nie wyraziłem się jasno (tzn na pewno nie może:)


nie chodzi mi o układ ze daje line z dziobu bądź rufy i na niej dryfkotwa
tylko zamocowana na 2 linach poprzez kabestany i i półkluzy na środku wtedy ściągając jedna stronę niby jakaś sił skrętu jest generowana (teoretycznie tyle co widziałem na YT nie stosowałem)

coś ala
https://www.youtube.com/watch?v=3NNAVnv-PNI

Autor:  plitkin [ 20 mar 2019, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

rafg28 napisał(a):
oki z dryfkotwa może nie wyraziłem się jasno (tzn na pewno nie może:)


nie chodzi mi o układ ze daje line z dziobu bądź rufy i na niej dryfkotwa
tylko zamocowana na 2 linach poprzez kabestany i i półkluzy na środku wtedy ściągając jedna stronę niby jakaś sił skrętu jest generowana (teoretycznie tyle co widziałem na YT nie stosowałem)

coś ala
https://www.youtube.com/watch?v=3NNAVnv-PNI


Moim zdaniem nadal nie

Autor:  rafg28 [ 20 mar 2019, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

ok :) dziękuje za podpowiedzi/odpowiedzi :)

Autor:  plitkin [ 20 mar 2019, o 20:50 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

A jak tym będziesz sterował pod wiatr?

Autor:  waliant [ 20 mar 2019, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

rafg28 napisał(a):
może ktoś już przechodził inspekcje i podpowie

Ta lista jest dość stara, na ten rok obowiązuje nowsza. Inna sprawa, że doszedł w sumie tylko jeden punkt, czyli awaryjny zapas wody (9 litrów), ze dwa punkty zostały doprecyzowane.
rafg28 napisał(a):
hmmm ktoś jeszcze wykonuje taka usługę dla jachtów?

Większość współczesnych kompasów nie posiada tabeli dewiacji. Dotyczy to w zasadzie tylko kompasów starego typu. Z drugiej strony, problem na jachtach nie stalowych jest marginalny.
Reasumując: tabela dewiacji nie jest wymagana.
rafg28 napisał(a):
zamontowana np na relingu i podłączona do radia czy zachomikowana z kablem "gotowa do podłączenia"?

To pierwsze oczywiście lepsze. Drugie dopuszczalne, pod warunkiem że antena ma jakiś uchwyt (czy jakiś patent), którym można ją szybko zamontować gdzieś na pokładzie.
rafg28 napisał(a):
Wszystko co piszę jest subiektywną opinią wynikającą z dość skąpego doświadczenia.

Popieram stary w regatach całym sercem. Ale może warto wystartować także w mniej wymagających regatach? Inspekcje będą na innych regatach także.

Jeżeli przygotowujesz swój własny jacht, to może warto zerknąć do tego artykułu:
http://zpokladu.pl/glowna/edu_re/regaty_osr.html

Autor:  plitkin [ 21 mar 2019, o 08:05 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

waliant napisał(a):
Z drugiej strony, problem na jachtach nie stalowych jest marginalny.


Chyba nie bywasz na targach żeglarskich :) Ostatnio oglądałem jednostkę z dwoma kompasami po obu burtach i wskazaniami różnicami się o ponad 20 stopni :) Producent się tematem nie przejmuje :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
rafg28 napisał(a):
Wszystko co piszę jest subiektywną opinią wynikającą z dość skąpego doświadczenia.

Popieram stary w regatach całym sercem. Ale może warto wystartować także w mniej wymagających regatach? Inspekcje będą na innych regatach także.


To akurat cytat z mojej wypowiedzi, więc się ustosunkuję: tak, spróbuję w tym sezonie wystartować w różnych regatach ;) Powoli zapełniam kalendarz. Na Zatoce się chyba znowu spotkamy, choć, niestety, tym razem w innych klasach :(

Autor:  rafg28 [ 21 mar 2019, o 08:11 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

plitkin napisał(a):
A jak tym będziesz sterował pod wiatr?


generalnie wybierając szoty lewy bądź prawy przeciągasz dryfkotwę na dana stronę
w założeniach efekt podobny do wyrzucenia z burty "wiadra na sznurku" tyle że z jakaś tam regulacja.

waliant napisał(a):
Popieram stary w regatach całym sercem. Ale może warto wystartować także w mniej wymagających regatach?

kilka startów w morskich regatach już za mną :) ale jak do tej pory w tych co brałem udział kategoria OSR nie była wprost określona i inspekcji jako takich nie było (co nie znaczy ze jak ktoś mi nie poda kat osr to wywalam wszytko z jachtu i zdaje się na łaskę neptuna :)

waliant napisał(a):
Jeżeli przygotowujesz swój własny jacht, to może warto zerknąć do tego artykułu:

nieśmiało powiem że każdy wpis na twojej stronie przeczytałem co najmniej raz :)

Autor:  waliant [ 21 mar 2019, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

plitkin napisał(a):
Chyba nie bywasz na targach żeglarskich

Nawet na pewno ;)
plitkin napisał(a):
i wskazaniami różnicami się o ponad 20 stopni

Wszystko można zepsuć, nie mówię że nie. Nawet położyć koło kompasu śrubokręt z końcówką magnetyczną albo antenę GPS-u z wbudowanym magnesem neodymowym. ;)
Musiałbym się dowiedzieć, czy współczesne jachtowe kompasy można oddać do atestacji (kiedyś to się robiło), bo ponoć już nie. I nie jest wymagana tabela Sama skala kompasów, nawet tych dużych i dobrych, ma podziałkę co 5 stopni.
Aż mnie zaciekawiło, jak wyszłaby tabela dewiacji, gdyby ją zrobić na moim jachcie. Tyle że dokładność pomiarów pewnie przekroczy wartość dewiacji.
Tak czy owak, tabela dewiacji wymagana nie jest.
plitkin napisał(a):
niestety, tym razem w innych klasach

Każdego szkoda... ;)
rafg28 napisał(a):
kategoria OSR nie była wprost określona

Zdradzisz skąd jesteś? Bo chyba nie z Zatoki Gdańskiej.
rafg28 napisał(a):
przeczytałem co najmniej raz

To już nic nie mówię i bardzo mi miło! :)

Autor:  rafg28 [ 21 mar 2019, o 10:20 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

waliant napisał(a):
Zdradzisz skąd jesteś? Bo chyba nie z Zatoki Gdańskiej.


Kamień Pomorski(jacht)/Wawa(mieszkam tu , nie jestem z wawy :)

Autor:  plitkin [ 21 mar 2019, o 10:31 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

rafg28 napisał(a):
generalnie wybierając szoty lewy bądź prawy przeciągasz dryfkotwę na dana stronę
w założeniach efekt podobny do wyrzucenia z burty "wiadra na sznurku" tyle że z jakaś tam regulacja.


Moim zdaniem to absolutna teoria. Kwestia siły wiatrów, prądu i td. Łatwiej już osiągnąć zrównoważenie żaglowe jachtu i sterować żeglarsko: przechyłem i trymem. Nie rozumiem też po co tak mocno kombinować jeżeli są znane i akceptowane bardzo proste rozwiązania, które i tak musisz na łódce posiadać?

W każdym razie: wg mojej subiektywnej opinii nie ma najmniejszych szans na akceptację dryfkotwy jako systemu sterowania.

Autor:  waliant [ 21 mar 2019, o 11:40 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

rafg28 napisał(a):
Kamień Pomorski

Zastanawiamy się nad startem w Unity Line, żeby w końcu "odczarować" Dziwnów. :)

Autor:  rafg28 [ 21 mar 2019, o 12:16 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

waliant napisał(a):
Zastanawiamy się nad startem w Unity Line, żeby w końcu "odczarować" Dziwnów. :)


ja już się zapisałem bo w zeszłym roku...spierniczyliśmy koncertowo i to oba biegi :)

Autor:  waliant [ 21 mar 2019, o 12:20 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

rafg28 napisał(a):
ja już się zapisałem

No to może się spotkamy, tylko czy w tej samej klasie?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tak przy okazji, to ZoR i wymagania wyposażenia w UL, są, że tak delikatnie napiszę, bardzo enigmatyczne... Niestety.

Autor:  rafg28 [ 21 mar 2019, o 13:57 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

waliant napisał(a):
No to może się spotkamy, tylko czy w tej samej klasie?


nie sądzę, OPEN 2

waliant napisał(a):
Tak przy okazji, to ZoR i wymagania wyposażenia w UL, są, że tak delikatnie napiszę, bardzo enigmatyczne... Niestety.


organizator niby się zmienił ale jak patrzę ZoR to tylko zaktualizowana na ten roku wersja zeszłorocznego ZoR

Autor:  waliant [ 21 mar 2019, o 14:04 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

rafg28 napisał(a):
ZoR to tylko zaktualizowana na ten roku wersja zeszłorocznego ZoR

I to mnie trochę zniechęca właśnie. W zeszłym roku była kwestia liczenia wyników w ORC, mimo propozycji pomocy nie poszli na podniesienie jakości. Słyszałem magiczną formułkę "za rok będzie inaczej". Mamy ten nowy rok...

Autor:  rafg28 [ 21 mar 2019, o 14:11 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

"Sędzia Główny Regat: Sędzia Jerzy Kaczor"

czyli zmiana w stosunku do zeszłego roku

Autor:  M@rek [ 6 maja 2019, o 07:10 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

Zmienil sie tez organizator , Piotra zastapil Pawel scigajacy sie na "Happines" wiec widze szanse na poprawe :). Swoja droga polecam Koledze starty chocby w KWR zamiast w Open.
Pomiar kosztuje tyle co dzwig i zwrot kosztow dojazdu mierniczego.

Autor:  waliant [ 6 maja 2019, o 08:55 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

M@rek napisał(a):
wiec widze szanse na poprawe

Byłoby dobrze. Tylko że na razie to padła im (albo zmienili adres) strona regat. Albo serwer. No ok, zdarza się. Byłem ciekaw zgłoszonych jachtów i może nowych wieści w sprawie choćby liczenia wyników.
Co do KWR to w pełni się zgadzam, też proponuję zrobienie pomiaru, lepsze to na pewno niż open.

Sam kilka dni temu ważyłem jacht i w trymie ORC i w trymie KWR, dla kontroli i dla... no mniejsza z tym.
W każdym razie KWR o drobny ułamek mi się poprawił.
Wiem, że to jest wysiłek i czas. Ale dla regat, pod kątem obu formuł, czasami trzeba. I warto. I nie traktować pomiarów jako zła koniecznego, tylko jako jeden z wielu etapów przygotowań do regat.

Autor:  M@rek [ 6 maja 2019, o 14:59 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

Jak bedzie, zycie pokaze :) W kazdym razie ja mam nadzieje :)

Autor:  Colonel [ 6 maja 2019, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

Nadzieja matką... regatowców ;)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  waliant [ 7 maja 2019, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

plitkin napisał(a):
Nie. Musi być stalówka lub zeszplajsowana dynema wg mojej wiedzy.


Właśnie się okazało, że ludzie (i autor chyba też, tak samo jak Ty) mylą namiętnie lifelines (nasz reling) i jackstays (nasze lajfliny).
Jackstays (czyli nasze lajfliny, nie reling) są opisane w punkcie 4.04 przepisów OSR.
Taśma (webbing) jest jak najbardziej dopuszczona, tak samo jak HPME i jak stalówka 5 mm. Podane jest, że wytrzymałość na zerwanie to 2040 kg.

To co Wiktor napisał, dotyczy relingu (czyli po angielsku lifelines) - punkt 3.14 przepisów.

Moim zdaniem warto sobie wydrukować całość przepisów (a nie wyciąg na daną kategorię) i spokojnie przejrzeć. Zaznaczyć w tekście punkty, których nie spełniamy i pomyśleć co z tym zrobić. W sam raz zajęcie na wieczór ;)

Autor:  rafg28 [ 7 maja 2019, o 10:56 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

waliant napisał(a):
Właśnie się okazało, że ludzie (i autor chyba też, tak samo jak Ty) mylą namiętnie liflines (nasz reling) i jackstays (nasze lifliny).


to co nieco wyjaśnia sytuacje ;)

Autor:  plitkin [ 7 maja 2019, o 11:39 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

Tomku, mówię o relingach (lifelines).

Autor:  waliant [ 7 maja 2019, o 11:47 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

plitkin napisał(a):
mówię o relingach (lifelines).

Zgadza się, a rafg28 pytał raczej o lajfliny (jackstays).
W każdym razie trzeba to rozróżniać w obu językach bo i też wymagania na te dwa elementy wyposażenia są różne.

Autor:  plitkin [ 7 maja 2019, o 12:29 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

Masz rację, mój błąd. :roll:

Autor:  rafg28 [ 7 maja 2019, o 12:30 ]
Tytuł:  Re: OSR kat 3

waliant napisał(a):
Zgadza się, a rafg28 pytał raczej o lajfliny (jackstays).


potwierdzam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/