Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Smutna rzeczywistość https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=30477 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | plitkin [ 16 cze 2019, o 19:51 ] | ||
Tytuł: | Smutna rzeczywistość | ||
Działamy, pracujemy, pływamy... A czasem przychodzi czas na refleksje. Jakiś czas temu po wielu latach intensywnych prób znalezienia wsarcia na rozwój sportowy przegrałem: zrezygnowałem, bo koszty przerosły możliwości, a wsparcia nie pozyskałem. Przestałem móc wydawać majątek na pływanie, ograniczyłem więc żeglowanie do swoich możliwości. Już nie tak fajne, już nie tak rozwojowe, trochę mniej sportowe. Cały czas łudziłem się jednak nadzieją, że gdybym mógł pozwolić sobie na bardziej intensywne poszukiwanie wsparcia: czyli robić to profesjonalnie, pokazać jeszcze lepsze wyniki sportowe, a przede wszystkim poświęcić na to dużo więcej czasu, którego pracując zawodowo, rzecz jasna, brakuje - to na pewno by mi się udało. Dlatego przez ostatnie lata kibicowałem innej ekipie, która podchodzi (teraz już podchodziła) do regat ze 100% zaangażowaniem. Ekipa Szymona Jabłkowskiego - młoda, prężna, dynamiczna. Poświęcająca żeglarstwu całe swoje życie. Ludzie, którzy spędziali na wodzie ponad 120 dni w roku. Szymon, który dla pływania odstawił na bok karierę zawodową, studia, zaangażował w to wszystkie możliwe środki prywatne i znajomości, podszedł do tematu w mojej ocenie bardzo profesjonalnie, a przede wszystkim osiągnął bardzo dobre wyniki sportowe... niestety przegrał. To jest dla mnie dużo bardziej smutny fakt niż nawet własne niepowodzenie. Bo jeżeli w tym naszym żeglarstwie nie mogą się odnaleźć osoby z takimi wynikami, z takim podejściem, z takim profesjonalizmem - to oznacza, że coś w tym wszystkim jest nie tak jakby się chciało. To oznacza, że ja, mając pracę i rodzinę, chcąc nawet bardziej profesjonalnie podchodzić do tematu niż to robiłem - i tak nie miałbym szans na realizację stałego i stabilnego projektu sportowego. Cholernie smutne. Wpis pod tytułem "to już jest koniec" popsuł mój weekend tydzień temu. Czytajcie sami: https://www.facebook.com/jablkowskisail ... __tn__=K-R Cytuj: TO JUŻ JEST KONIEC W składzie Anna, Piotr, Aleksander, Filip, Szymon zakończyliśmy właśnie nasze ostatnie regaty w ramach tego projektu. O wyniku Match Race Germany nie warto wspominać, ale mając świadomość, że są to nasze ostatnie regaty postanowiliśmy, że będzie do czas dla nas ![]() Koniec oznacza, że nie popłyniemy już wspólnie, w tych barwach, innych imprez meczowych. Również nie będziemy bronić tytułu Mistrzów Polski w Polskiej Ekstraklasie Żeglarskiej. Pokonały nas finanse. Pomimo Waszej pomocy, nie byliśmy w stanie zebrać budżetu wystarczającego na kontynuowanie projektu. Próbowaliśmy ile się dało, aż doszliśmy do ściany, a raczej nad przepaść ![]() To były świetne cztery lata. Wraz z Olkiem i Filipem weszliśmy z zupełnie amatorskiego poziomu do ścigania się ze światową czołówką naszej dyscypliny. Uczyliśmy się od znakomitych żeglarzy, którzy do nas dołączali - Piotrka, Ani, Krzyska, Igora i tak dalej. Ogromną przyjemnością było budowanie Załogi i wspólne spędzanie czasu. Nie zawsze szło lekko, ale pozytywne wspomnienia przykrywają zupełnie te gorsze, a utrzymanie jednocześnie wysokiego tempa rozwoju i dobrych relacji uważam za jedno z trudniejszych zadań do tej pory ![]() Dziękuję za początku Wam. Nie walczyliśmy o medale olimpijskie, ale wiem, że dla wielu z Was byliśmy ważni. Mam nadzieję, że dostarczaliśmy Wam dobrych, sportowych emocji Na pewno będę tęsknił za seriami telefonów w drodze powrotnej z regat. Dziękuję bardzo Maciek Cylupa Największym problemem polskiego żeglarstwa jest to, że Maka nie da się sklonować. Nam dał szansę i mam nadzieję, że się nie zawiódł. Nauczyliśmy się od niego miliona rzeczy, wykraczających często poza żeglarstwo. Uczył, chwalił, narzekał, załamywał ręce, motywował i co najważnejsze, w tym wszystkim rzadko się mylił. Dziękuję rywalom za wiele lekcji żeglarstwa i wiele lekcji pokory. Zaczynaliśmy tuż po nich i to początki Wiktora Plitko i Piotr Harasimowicz były dla mnie inspiracją. Popłynęliśmy ze sobą dziesiątki El Classico, z różnymi wynikami, ale zawsze z cennymi lekcjami ![]() Najszybciej się uczyłem przegrywając, więc dziękuję tym sternikom, od których nauczyłem się najwięcej, czyli Szymon Szymik, Patryk Zbroja, Karol Górski i Rafał Sawik, którego styl pływania od początku staraliśmy się naśladować z lepszym lub gorszym skutkiem ![]() Dziękuję mojej załodze, przez którą przewinęło się wiele nazwisk, ale trzon pozostawał ten sam. Mocno trzymam kciuki za ich kolejne projekty, czyli Piotr Małecki w Sztorm Grupa, Filip Bińkowski i Aleks Michalski wraz z Wiktorem Plitko w barwach OKŻ, Anna Weinzieher w PZŻ, a Krzysztof Małecki i Igor Tarasiuk w seniorskich i juniorskich drużynach HRMRacing Team. Największe podziękowania należą się moim najbliższym (to już poza fejsbukową sferą), ale jestem pełen podziwu, że ten czas ze mną wytrzymali <3 A więc jeszcze raz DZIĘKUJEMY i do zobaczenia przy różnych okazjach A tej chwili kolejni fajni ludzie z ogromnymi sukcesami stoją na krawędzi... I wiem, że może im się nie udać, choć kibicuję jak cholera i pomagam jak tylko mogę: i prywatnie i zawodowo. Kulisy tego naszego pływania są czasem po prostu... smutne... ![]()
|
Autor: | vaginal [ 16 cze 2019, o 22:22 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Cholernie smutne, to jest jak zgubisz wypłatę. Nie jest cholernie smutne, jak ją wydasz. Takie żale są nieco naiwne, bo opierają się na nadmiernie optymistycznych wyobrażeniach o rzeczywistości. Na żeglarstwie w Polsce się wychodzi statystycznie, jak Zabłocki na mydle. v |
Autor: | L19:57 [ 17 cze 2019, o 04:44 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
"Nic nie może przecież wiecznie trwać". Kończy ten projekt z 3-ma ![]() ![]() Następne, może mniej medialne, mogą być równie ciekawe ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | kuban99 [ 17 cze 2019, o 08:08 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Niszowy sport więc sponsorzy się nie garną choć jak pokazuje to Szymon można to przezwyciężyć. Dla mnie Szymon jest wzorem jak budować karierę sportową bez wsparcia tzw. czynników rządowych, bez zadęcia, powoli i konsekwentnie. W tym sporcie jest czas na rozwój. BTW. W boksie zawodowym zawodnicy z czołówki światowej często pracują fizycznie bo nie stać ich na życie tylko z boksu. |
Autor: | plitkin [ 17 cze 2019, o 10:11 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
kuban99 napisał(a): jak pokazuje to Szymon można to przezwyciężyć. Dla mnie Szymon jest wzorem jak budować karierę sportową Wg mnie (o ile mowa jest o Szymonie Kuczyńskim): 1. Szymon nie budował dotychczas kariery sportowej. Jego projekty były całkowicie oderwane od sportu i zakończyły się sukcesem, ale nie sportowym. Amatorski sport był dodatkiem, niejako przy okazji. Był to dodatek raczej kosztogenny i inwestycja w siebie, niż element pozyskania wsparcia. Oczywiście jest to moja subiektywna ocena. 2. Szymon teraz poszedł w mini. Mam z Nim w miarę stały kontakt. Uwierz mi, różowo nie ma. Kulisy są jeszcze bardziej smutne niż u Szymona J. Pomagam zawodowo i prywatnie jak mogę, ale dobrze nie jest. Jeżeli mowa nie o Szymonie Kuczyńskim, to sorry, nie zrozumiałem w takim razie. kuban99 napisał(a): BTW. W boksie zawodowym zawodnicy z czołówki światowej często pracują fizycznie bo nie stać ich na życie tylko z boksu. You must be joking. |
Autor: | vaginal [ 17 cze 2019, o 10:16 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Wrzuć jakieś zapłakane fotki, bo przekaz wizualny jest niespójny. v |
Autor: | robhosailor [ 17 cze 2019, o 10:29 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Dlaczego miałbym bardziej przejmować się niepowodzeniem piątki młodych, zdrowych, utalentowanych i silnych ludzi, niż losem kogokolwiek innego np starego, chorego z niepełnosprawnością intelektualną i słabego? Niepowodzenia są czymś powszechnym. Żeglarstwo sportowe nie jest enklawą szczęścia. |
Autor: | vaginal [ 17 cze 2019, o 10:36 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
"Zwierzę po stosunku jest smutne." Nigdy nie skumałem, jaka z tego nauka. v |
Autor: | kuban99 [ 17 cze 2019, o 10:46 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
plitkin napisał(a): Szymon nie budował dotychczas kariery sportowej Nie znam Szymona osobiście, ale od zawsze słyszę, że Szymon chce startować w Vendee Globe. Jak dla mnie krok, za krokiem buduje swoją markę i zdobywa doświadczenie bardzo konsekwentnie. Za rok ma mieć nową łódkę więc jak dla mnie z zewnątrz wszystko wygląda jak dobrze nakreślony plan realizowany z żelazną konsekwencją. A trudności? Co może być trudniejsze jak huragan z siedmio metrowymi falami goniący 22 stopową łódkę w cieśninie Drakea? Sukces sportowy to nie tylko jakość sportowa, ale to także umiejętność budowania swojej pozycji marketingowej. To Szymon robi bardzo dobrze. Myślę, że już jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich żeglarzy. plitkin napisał(a): You must be joking. Pawel Wolak, Bryant Jennings... |
Autor: | plitkin [ 17 cze 2019, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
kuban99 napisał(a): A trudności? Co może być trudniejsze jak huragan z siedmio metrowymi falami goniący 22 stopową łódkę w cieśninie Drakea? Trudniejszy może być brak 22-stopowej łódki i brak możliwości znalezienia się w 7-metrowych falach. |
Autor: | kuban99 [ 17 cze 2019, o 12:40 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Setkom tysięcy ludzi udało się zdobyć 22 stopową łódkę. Miliony zdobyły łódki większe, a Ty twierdzisz, że brak łódki może być większą trudnością niż opłynięcie świata dookoła bez zawijania do portu? You must be joking |
Autor: | robhosailor [ 17 cze 2019, o 12:49 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
plitkin napisał(a): Trudniejszy może być brak 22-stopowej łódki i brak możliwości znalezienia się w 7-metrowych falach. Dla piątki młodych, zdolnych, zdrowych, utalentowanych??? Wszystko rozumiem, ale nad tym ubolewać nie zamierzam. Znam gorsze sytuacje, jakie spotykają ludzi w życiu, takich w które angażuję się osobiście - np. choroby, wypadki, niepełnosprawność, kryzys bezdomności i inne nieodwracalne sytuacje, których ofiary same sobie nie są w stanie radzić w życiu.Młodzi, zdrowi, zdolni i utalentowani mają okazję wielokrotnie i o własnych siłach podnosić się i upadać z takich i innych niepowodzeń. To jest życie. Nikt nikomu nie obiecywał, że będzie usiane samymi sukcesami. |
Autor: | plitkin [ 17 cze 2019, o 13:10 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
robhosailor napisał(a): Znam gorsze sytuacje, jakie spotykają ludzi w życiu, Ja też. Każdy z nas. W takiej sytuacji odpuśćmy sobie jakiekolwiek przejmowania się czymkolwiek, bo i utrata nogi wielkim problemem nie jest na tle utraty życia lub oczu lub zdolności poruszania się w ogóle. Przejmujmy się tylko tym najgorszym, resztę owińmy powszechną znieczulicą. Czyli nam z Tobą, Robercie, powinno się jedynie gratulować i wskazywać na to, że nadal jesteśmy sprawni na tyle by móc pisać na forum. Wiele osób nawet takiej przyjemności z życia nie ma. Dziwię się też, że zwykłe emocje związane z niepowodzeniem znajomych/bliskich wywołują kolejne negatywne emocje za sam fakt przejmowania się niepowodzeniem innych. Takie to dziwne dla mnie. Ale taki już jestem: kiedy leży człowiek na poboczu zatrzymuję się by sprawdzić czy żyje. Jako jeden z setek mijających go kierowców. A kiedy leży niebezpieczny konar - zatrzymuję się by go zrzucić z drogi już po minięciu. Po prostu tak mam: przejmuję się potencjalnym złem/niepowodzeniem jakie mogą spotkać innych. Wybaczcie mi tą prywatę i ten wątek ![]() |
Autor: | robhosailor [ 17 cze 2019, o 13:55 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
plitkin napisał(a): Czyli nam z Tobą, Robercie, powinno się jedynie gratulować i wskazywać na to, że nadal jesteśmy sprawni na tyle by móc pisać na forum. Wiele osób nawet takiej przyjemności z życia nie ma. Właśnie tak! Codziennie dziękuję, że jest, jak jest, bo mimo wszystko nie jest źle i w sumie jestem wielkim szczęściarzem, mimo tego, że podczas kwietniowego pobytu w szpitalu znaleźli u mnie kolejną chorobę.Piszesz o niepowodzeniu. Takich niepowodzeń doświadczamy wszyscy i wiele. Oni mają szansę się podnieść i jeszcze robić rzeczy wielkie, albo zwykłe, takie jakie robimy my wszyscy - z wyjątkiem tych, którzy naprawdę nie mogą. |
Autor: | vaginal [ 17 cze 2019, o 14:03 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Czemu w sumie miał służyć ten wątek? Kogo należy pocieszyć? Jeśli chodzi o tych żeglarzy, to ich szanse na wyrwanie dogodnej dziewoi wzrosły, dzięki sile morskich opowieści. Nie wystarczy? v |
Autor: | 01_Anna [ 17 cze 2019, o 14:08 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Viktorze, dokladnie rozumiem punkt widzenia Roba. I nie o znieczulice tu chodzi. Mlodzi, sprawni, zycie prze nimi. Nie wypalil jeden projekt? Beda inne. Nie jestem cynikiem. Osiem lat temu, przez glupote dwojki mlodych ludzi, wyladowalam ze zmasakrowana noga, i uzkodzonym kregoslupem w szpitalu. Jak mi powiezial kolega: "wiekszosc ludzi w twojej sytuacji szuka wygodnego wozka inwalidzkiego, a ty sie upieralas nauczyc chodzic" Po prostu...nie mialam wyboru. Wiec o czym tu mowimy? |
Autor: | Catz [ 17 cze 2019, o 14:55 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
vaginal napisał(a): "Zwierzę po stosunku jest smutne." Nigdy nie skumałem, jaka z tego nauka. Nie ma zadnej, to tylko konstatacja faktu. Omne animal triste post coïtum, praeter gallum mulieremque Ale pisales o tytule fimu. Catz Smutny |
Autor: | vaginal [ 17 cze 2019, o 15:08 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Podziękowawszy. Teraz skumałem. Kogut daje wybór. Zatem brodaty i spółka zamiast się smucić, niech pieją z dumy. v |
Autor: | rafg28 [ 17 cze 2019, o 15:13 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
szkoda fajny projekt...może jednak wbrew tym co się cieszą z cudzych niepowodzeń jakiś happy end będzie! oby się udało! |
Autor: | Catz [ 17 cze 2019, o 15:17 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
vaginal napisał(a): Kogut daje wybór. Zatem brodaty i spółka zamiast się smucić, niech pieją z dumy. Będa piać i bez powodu. |
Autor: | Ryś [ 17 cze 2019, o 17:21 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
A bo to wicie, Wiktorze, takie dziwne czasy nastały: już tylu próbuje się pokazać i wykazać coby się dobrze sprzedać, że aż kupców zbrakło... ![]() |
Autor: | plitkin [ 17 cze 2019, o 17:26 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Ryś napisał(a): A bo to wicie, Wiktorze, takie dziwne czasy nastały: już tylu próbuje się pokazać i wykazać coby się dobrze sprzedać, że aż kupców zbrakło... ![]() Chyba nie do końca. W innych sportach zawodnicy mający istotnie gorsze wyniki sportowe mają budżety. Ale co zrobić by żeglarze bardziej interesowali się żeglartwem niż piłką nożną? |
Autor: | Ryś [ 17 cze 2019, o 17:32 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Piłką interesują się telewizje i buk-machery. Trzeba coś nadawać, więc aktorów się opłaci opłacić. Komu ja tłomaczę? ![]() A żeglarze wciąż mają kłopot z rozstawieniem kamer. ![]() |
Autor: | plitkin [ 17 cze 2019, o 17:53 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Nie chodzi o kamerki, bo technologie już są. Brakuje w tym wszystkim dobrych marketingowców, którzy wypromują ten sport i powiedzą masom, że jest ciekawy. |
Autor: | Catz [ 17 cze 2019, o 17:59 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
O co tu chodzi? Biznesplan spotkal sie z rzeczywistoscia? Nastepny bedzie moze bardziej realistyczny, czego im i wszystkim zycze. Regatuje sobie na poziomie na ktory mnie stac. Nawet Zona nie doklada do moich rozrywek i pasji. Catz |
Autor: | vaginal [ 17 cze 2019, o 18:00 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Może warto opisać te łzawe historie na forum dla mas. Pudelek? v |
Autor: | Catz [ 17 cze 2019, o 18:04 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Nie prosciej uronic łzy? łzatz |
Autor: | plitkin [ 17 cze 2019, o 18:08 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Prostą ale skuteczna realizacja: https://youtu.be/0UpFBag66mk |
Autor: | Catz [ 17 cze 2019, o 18:18 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
Czego? Dwie lodki na krzyz? Match-race? Sprzedaje sie jeszcze w miare niezle na poziomie America's Cup... |
Autor: | plitkin [ 17 cze 2019, o 18:25 ] |
Tytuł: | Re: Smutna rzeczywistość |
I jeszcze trochę realizacji: Proste, fajne, skuteczne, szybkie. Potrafimy już to robić. Nie potrafimy oglądać i się interesować sportem jaki uprawiany i który dzięki naszemu zainteresowaniu mógłby się rozwijać prężniej. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |