Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

autoster rumplowy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=30958
Strona 1 z 2

Autor:  rafg28 [ 14 paź 2019, o 18:11 ]
Tytuł:  autoster rumplowy

Ktoś coś poleci. Z załoga marnie ostatnio i coraz częściej jest potrzebny. Mam st2000 (chyba nawet +) nie polecam nikomu . Żadnych fajerwerków nie potrzebuje poza trzymaniem kursu( z cyklu trasy, waypointy i inne pierdoły :)

p.s. utek 10m, poniżej 4ton, 60m+ żagla podstawowego

Autor:  M@rek [ 14 paź 2019, o 18:58 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Jesli to Dehler DB 2 to raczej zaden z tych tanszych ( Simrad TP32) nie spelni Twoich oczekiwan przy silniejszym wietrze :)

Autor:  piotr6 [ 14 paź 2019, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Rafg czy Ty czasem w Kamieniu P nie stoisz?

Autor:  Andrzej Kolod [ 14 paź 2019, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Pewnie tak.
Piotruś, nie chwal się swoim AP!
Rafał tez może usnąć? ;)

Autor:  rafg28 [ 14 paź 2019, o 20:28 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

M@rek napisał(a):
Jesli to Dehler DB 2 to raczej zaden z tych tanszych ( Simrad TP32) nie spelni Twoich oczekiwan przy silniejszym wietrze :)


trochę biedniejsza wersja taki Volkswagen :) DB1

piotr6 napisał(a):
Rafg czy Ty czasem w Kamieniu P nie stoisz?

a si tak stacjonuje w kamieniu ...aktualnie niestety już na stojaku :(

Autor:  piotr6 [ 14 paź 2019, o 20:47 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Miło ,za to w końcu kwietnia znowu będziemy marznąc.

Piotr Ka-Haar.

Rzeczywiście swoim autopilotem nikogo nie będę denerwować

Autor:  rafg28 [ 14 paź 2019, o 21:03 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

piotr6 napisał(a):
Ka-Haar.

no to miło poznać "forumowo" bo na keji w technicznej staliśmy nie daleko :) jak pamiętam wymieniałeś okienka i montowałeś na biała sikę w tym roku :)

Autor:  piotr6 [ 14 paź 2019, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Tak i spieprzylem,zresztą. :D

Autor:  rafg28 [ 16 paź 2019, o 07:08 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

no dobra nikt nic nie używa poza st i tp?

Autor:  M@rek [ 16 paź 2019, o 07:34 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Uzywa, uzywa i napisal to co napisal. Ja mam Rayethona 2000 + ( to samo co Autohelmi Raymarine) uzywalem rowniez najwiekszego Simrada TP 32 i moim zdaniem zaden z nich nie radzi sobie z jachtem o takich parametrach jak Twoja w trudniejszych warunkach.
Do tego potrzebny jest autopilot z zupelnie innej polki cenowej, a wlasciwie caly system.

Autor:  Colonel [ 16 paź 2019, o 07:45 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Rafg, moim zdaniem ST2000+ powinien dawać radę (jeśli Cię stać na bardziej zaawansowany system to proszę).

Jest kilka elementów:
1. Porządne zrównoważenie jachtu, próbuję tak robić, by trzymał kurs z zablokowanym na standby autopilotem i dopiero wtedy sterować.
2. Sterowanie wg wiatromierza, a nie kompasu, szczególnie na ostrym bajdewindzie.
3. Zmiana ustawień- żeby nie był zbyt czuły albo odwrotnie.
4. Idąc na waypoint na pełnym morzu ustawiam go "daleko", wtedy autopilot nie reaguje na każdą falę.

Ciekawy system ma Andrzej Kolod na LoungAvel. Popytaj.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  vaginal [ 16 paź 2019, o 07:50 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Samoster wiatrowy zapewni Ci przyjemny wyraz twarzy (bez problemów przy 7 Bf).
v

Autor:  rafg28 [ 16 paź 2019, o 08:30 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

M@rek napisał(a):
Do tego potrzebny jest autopilot z zupelnie innej polki cenowej, a wlasciwie caly system.


no dobra sezon ogórkowy w pełni (jacht już na stojaku) więc można pofantazjować :) co z innej półki cenowej by dało rade?

Colonel napisał(a):
Jest kilka elementów:
1. Porządne zrównoważenie jachtu, próbuję tak robić, by trzymał kurs z zablokowanym na standby autopilotem i dopiero wtedy sterować.
2. Sterowanie wg wiatromierza, a nie kompasu, szczególnie na ostrym bajdewindzie.
3. Zmiana ustawień- żeby nie był zbyt czuły albo odwrotnie.
4. Idąc na waypoint na pełnym morzu ustawiam go "daleko", wtedy autopilot nie reaguje na każdą falę.


Generalnie z tym jest problem. "Michałek" w zasadzie jest mi potrzebny w sytuacjach "newralgicznych"...stawianie/zrzucanie żagli, zwroty, jakieś kłopoty na dziobie (na tą chwilę nie startuje w regatach powyżej kilkunastu godzin żeglugi więc odpada element spania).

1. no z tym jest nie ciekawie w sytuacjach "stawianie/zrzucanie żagli, zwroty,"
2. hmm st2000 ma opcje "na wiatr"? jeśli tak to chyba wymaga chyba podpięcia do seatalka?
3. z tym mam problem szczególnie w porywistym wietrze...albo nie daje rady, albo lata jak głupi...ewentualnie zjara bezpieczniki :)
4. nie używam (może czas zacząć?)

vaginal napisał(a):
Samoster wiatrowy zapewni Ci przyjemny wyraz twarzy (bez problemów przy 7 Bf).

no raczej nie jest to opcja :) szczególnie wagowo/cenowa/użytkowa na krótkich dystansach :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Colonel napisał(a):
Ciekawy system ma Andrzej Kolod na LoungAvel. Popytaj.


Andrzeju czujesz się wywołany do tablicy ?:)

Autor:  piotr6 [ 16 paź 2019, o 09:31 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Rafał mam bardzo dobry autopilot Andrzej może będzie pamiętał symbol,jest przewymiarowany jak na moja łódkę. Nie miałem okazji go przetestować na bardzo silnych wiatrach ale tak czuję że niekoniecznie się może sprawdzić w mocniejszych wiatrach i na większej fali.o niebo jest lepszy od st 1000 i od starego autohelma

Autor:  Andrzej Kolod [ 16 paź 2019, o 09:39 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Się czuję Rafale!
Na forum jest również Szymon „obieżyświat” dwukrotny.
Jego zestaw był dla mnie referencją.
Elektronikę mam taką samą (EVO, ACU Raymarine) napęd inny.
Na Librze był na rumpel, na L.A. na koło sterowe lub przez linearny bezpośrednio na quadrant (to jest „zapas”).
Niestety, to trochę kosztuje, ale jest niewyobrażalnie skuteczne.
Piotr6 ma generację SPX-5, która była i jest b. dobra i daje sobie dobrze radę z „nerwowymi”
łódkami.
Kierunek wiatru (B+G przez WiFi) to już moja fanaberia.
Nowsze generacje czujników kierunku to 9-cio osiowe sensory uwzględniające przyśpieszenia
na fali. Sterownik uczy się zachowania na fali i wietrze bardzo szybko.

Ustawienia elektroniki są ograniczone i wystarczające.
To wybór między „regatowym”, „marszowym” albo „ekonomicznym”.
Moja łódka ma dużą stabilność kursową, więc ekonomiczne ustawienie w zupełności wystarczy.
Na Librze, mimo bardzo dużej stabilności kursowej, podczas przeprowadzania na Fehmarn
3 tygodnie temu, o mało nie wyrzuciłem 2000+. Byłem sfrustrowany.
Tego się nie da porównać, również cenowo.

Autor:  Sailor4x4 [ 16 paź 2019, o 09:44 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Autopiloty najbardziej są podatne na falę . Ze szkwałami lepiej sobie radzą ... Przeorałem z Simrad-em tp 22 od Malagi do Gdańska . Przeniosłem jedynie mocowanie ,aby siły nie brakowało . Jedynie z odrzucającą falą miał kłopot ,aby powrócić na zadany kurs jak również z pływami ,gdy siła wiatru spadała.

Autor:  piotr6 [ 16 paź 2019, o 09:58 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Rafal,Moim zdaniem, ale nie bierz tego za pewnik to zaden st 2000 lub porownywalny na Twoja łódkę sie nie nada raczej cos z powaznych rzeczy.Mysle że ten spać 5 to minimum ale to tak na moje czucie

Autor:  waliant [ 16 paź 2019, o 10:03 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

U mnie nie ma problemu z siłą na rumplu, bo steruje się jednym palcem, a 70 kg siły ST2000+ to i tak dużo za dużo.
Wręcz żałuję, że nie zamocowałem autopilota bliżej osi steru, żeby był większy zakres wychylenia steru i szybsza reakcja.

Do zastosowań typu kotwiczenie, zmiana żagli, to ja nie widzę problemu z prostym autopilotem.

Na fali baksztagowej mój sobie radzi, ale mocno pracuje.

Natomiast zupełnie sobie nie radzi z dynamiką jachtu pod spinakerem. Może gdybym miał wiatromierz i ustawił trzymanie kursu na wiatr, byłoby lepiej.

Kalibracja dużo daje.

Samoster wiatrowy bardzo bym chciał mieć.

Autor:  rafg28 [ 16 paź 2019, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Andrzej , Piotr o której serii mówimy
https://sklep.eljacht.pl/index.php?main ... h=15_60_62

evo 100,150,200,300,400? piszecie o SPX-5...hmmm pytam bo z tym nie miałem do czynienia :)

waliant napisał(a):
U mnie nie ma problemu z siłą na rumplu, bo steruje się jednym palcem,


tu pewnie tez "typ" ożaglowania robi swoje . U mnie grot jest znacznie większy od genuy nie wspominając o foku.

Autor:  bury_kocur [ 16 paź 2019, o 10:42 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

waliant napisał(a):
Samoster wiatrowy bardzo bym chciał mieć.


Tomek - stoik koło mnie w Klubie Pharaon - widziałem jako to montowali - wiesz ile może ważyć takie urządzenie ???

Autor:  rafg28 [ 16 paź 2019, o 10:50 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Zależy pewnie od producenta i wersji.

https://www.windpilot.com/n/wind/en/prod/paci/

Ten producent podaje od 13kg do 50kg w zależności od wersji

Autor:  waliant [ 16 paź 2019, o 10:56 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

rafg28 napisał(a):
tu pewnie tez "typ" ożaglowania robi swoje

Eeee, typ ożaglowania nie ma tutaj nic do rzeczy, po prostu albo jacht jest dobrze zaprojektowany (wyprzedzenie żaglowe i kształt części podwodnej) i do tego ma dobrze ustawiony maszt, albo nie.

Swoje waży. Maciej z Janeczki sam zrobił bardzo fajny samoster, który waży, o ile pamiętam, kilkanaście kg (najwięcej wsporniki).
Za to nie wymaga prądu w ogóle (solary, inne ładowanie, paliwo, inne) i chodzi cicho! Co prawda hydrauliczne też już ponoć są ciche, ale elektryczne rumplowe naprawdę hałasują.

Autor:  piotr6 [ 16 paź 2019, o 10:58 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

No tak ale my z Kurczakiem mamy autohelma starego który ma skrzydełka,które steruje elektrycznym,ten jest lekki.
W tym roku próbowałem dział ale nie było czasu żeby dowiedziec na ile skutecznie.Rafal nie ma mnie w domu i nie sprawdzę ale Andrzej jest wyzeraczem.

Autor:  rafg28 [ 16 paź 2019, o 11:15 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

waliant napisał(a):
Eeee, typ ożaglowania nie ma tutaj nic do rzeczy, po prostu albo jacht jest dobrze zaprojektowany (wyprzedzenie żaglowe i kształt części podwodnej) i do tego ma dobrze ustawiony maszt, albo nie.


projektu nie zmienię...no najwyżej mogę podrasować tak jak fabryka zrobiła :) ale to chyba tylko powiększy problem( wyższy maszt + jeszcze więcej żagla). Inna sprawa że łajba nie był a projektowana do "rodzinnego" pływania i możliwe że komfort pracy na sterze był na bardzo odległym miejscu na liście.

Co do ustawienia masztu hmm tu na pewno można pokombinować.

Autor:  piotr6 [ 16 paź 2019, o 11:20 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Rafał ja tam tych kombinacji to Tobie nie zazdroszczę tym bardziej że masz maszynę, że pozazdrościć można.Mysle,że konsultacje z M@rkiem byłyby wskazane

Autor:  waliant [ 16 paź 2019, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

rafg28 napisał(a):
możliwe że komfort pracy na sterze był na bardzo odległym miejscu na liście.

Jacht ciągle ostrzący po prostu płynie wolniej, bo trzeba cały czas wychylać płetwę sterową.
Jeżeli do tego na rumplu są duże siły, to autopilot się szybko wykończy.

Jeżeli projekt jachtu jest dobry, to z masztem można pokombinować, bo to często daje zaskakująco dobre rezultaty.
A jak maszt jest dobrze ustawiony, to żagle mogą być przebrane.

U mnie natychmiast czuję przebrane żagle, bo z zerowego oporu na rumplu nagle coś się pojawia. A jak sam nie steruję to wystarczy rzut oka. Jeżeli rumpel nie jest w osi jachtu, to wiadomo, że żagle są do ustawienia.

Więc u mnie autopilot ma dobre warunki pracy, a mimo wszystko na baksztagu ma co robić.

Samoster chodzi mi po głowie od kilku lat, ale koszty i kłopot obsługowy mnie zatrzymują.

Autor:  bury_kocur [ 16 paź 2019, o 11:35 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

waliant napisał(a):
Za to nie wymaga prądu w ogóle (solary, inne ładowanie, paliwo, inne) i chodzi cicho! Co prawda hydrauliczne też już ponoć są ciche, ale elektryczne rumplowe naprawdę hałasują.


Ja mam stare, dobre rozwiązanie - wyświetlacz i sterownik typowy Reymarine, silnik LEWMAR - całość chodzi cichuteńko - nic praktycznie nie słychać - nie schodzi z kursu nawet na fali baksztagowej (jako on to robi to nie wiem, ale fakt idzie jak po kresce) - całość mechanicznie wykonana bardzo, ale to bardzo solidnie - tyle, że:

1. na moje oko silnik waży dużo - oj chyba waży co widać na każde chyba oko :-(

2. jak załączę przycisk AUTO to na wskaźniku kontroli prądu widzę jak ciągnie 2 amperki

Załącznik:
Autopilot02.jpg
Autopilot02.jpg [ 128.94 KiB | Przeglądane 7262 razy ]

Załącznik:
Autopilot01.jpg
Autopilot01.jpg [ 136.18 KiB | Przeglądane 7262 razy ]

Załącznik:
Silnik autopilota.JPG
Silnik autopilota.JPG [ 139.32 KiB | Przeglądane 7262 razy ]


Na poprzednim jachcie na baksztagu problem był i to duży a tutaj nie ma - widać wyraźnie, że zrównoważenie kursowe tej mojej Bavarii jest naprawdę znakomite, aż się naprawdę sam dziwię - na autopilocie wskaźnik wychylenia steru nie wskazuje w trudniejszych warunkach więcej niż 10 - 15 stopni wychylania steru.

Autor:  M@rek [ 16 paź 2019, o 12:55 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Tomku, projekt jachtu jest bardzo dobry o czym swiadcza zwyciestwa w klasie 3/4 tony ale nalezy pamietac ze byl projektowany dla licznej i dobrej zalogi o co w dzisiejszych czasach bardzo trudno. Taki jacht wybacza znacznie mniej . Wersje regatowo turystyczne oparte na tym samym kadlubie ( Dehler 34, Optima 101/106) sa znacznie spokojniejsze i tam autopilot pracuje w lepszyh warunkach.

Autor:  M@rek [ 16 paź 2019, o 12:57 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

A dyskutujemy o takiej konstrukcji https://sailboatdata.com/sailboat/db-1

Autor:  rafg28 [ 16 paź 2019, o 13:24 ]
Tytuł:  Re: autoster rumplowy

Tomek stał obok mnie w dziwnowie na unity line więc możliwe że nawet kojarzy co za jacht :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/