Sezon w pełni, a ze ściganiem słabo. Odwołano np. Gotland Runt, na które było trochę chętnych również z Polski. Mamy co najmniej dwa jachty gotowe do ścigania, ale pomyśleliśmy, że może inni spragnieni sportowej rywalizacji dołączą?
Regaty mają być długie, w idealnej wersji z Gdyni dookoła Bornholmu i do Gdyni, ze sporą częścią trasy w pobliżu lądu by nudno nie było. Ale być może ograniczenia pandemiczne sprawią że będziemy się trzymać polskich wód terytorialnych by nie podpaść pod kwarantanne. I zrobimy trasę np. na Świnoujście.
Start 20 lub 21 czerwca. 20 ma się odbyć żeglarska parada świętojańska.
Rozważamy dwie opcje imprezy:
1. normalne regaty z licencją, sędziami itp.
2. gdyby wciąż nie było opcji oficjalnego organizowania takiej imprezy robimy to bardziej „partyzancko”ale oczywiście z zachowaniem ladies&gentelmen agreement. Reszta: klasyfikacje, trasy itp. pozostają bez zmian.
Główna idea:
- jeden lub dwa wyścigi (ewentualnie port etapowy) na bardzo długich, morskich trasach,
- dwie grupy startowe (ORC A i ORC B),
- rywalizacja grupy jachtów towarzyszących dla łódek bez pomiarów, wyróżnienie dla najszybszego,
- trasy częściowo w pobliżu brzegów, żeby uatrakcyjnić je taktycznie oraz widokowo,
- kilka wariantów tras dla każdej z grup startowych.
Dwie klasyfikacje:
Duży Śledź – (ORC A) – jachty większe
Mały Śledź - (ORC B) – jachty mniejsze
Podział według CDL. Granica miedzy 7 a 8 CDL.
Duży Śledź jedzie którąś z dłuższych tras, być może dookoła Bornholmu. Wyjdzie miedzy 300 a 500 Nm.
Małe Śledzie odpowiednio krótsze- od 130 do 300 Nm.
Ewentualna klasyfikacja dla jachtów klasy Mini 650.
Dodatkowe wyróżnienie dla najszybszych jachtów towarzyszących wyścigowi. To nagroda pocieszenia dla jachtów bez pomiarów, które chciałyby się trochę pościgach, ale trochę się boją ☺ i chcą najpierw zaliczyć test w gronie innych łódek. Liczy się tylko najszybszy z jachtów na długiej i krótkiej trasie. Bez klasyfikacji i nagród.
Trzeba nastawić się na wersję „pandemiczną” regat czyli online.
Jeżeli wciąż nie będzie można gromadzić większej ilości osób, np. na odprawę przed startem lub w celu kontroli łódki, chcemy zrobić to w nowym stylu, czyli:
- sternicy oświadczają, że posiadają wymagane wyposażenie, że stan łódki jest zgodny ze świadectwami itp.,
- losujemy kilka jachtów do pełnej kontroli; sternicy umawiają się z inspektorami w dogodnym miejscu i czasie przed startem,
- wszystkie jachty tuż przed startem biorą udział w defiladzie na wodzie przed jednostką kontroli technicznej i pokazują niektóre z wymaganych elementów wyposażania, np. postawione żagle sztormowe i/lub cała załoga w przepisowych kamizelkach z wąsami bezpieczeństwa. Co trzeba będzie pokazać zdecydują inspektorzy i poinformują o tym wcześniej,
- ewentualna kontrola po wyścigu dla najszybszych i wybranych jachtów, czyli po przekroczeniu mety możemy być proszeni do inspekcji,
Zakończenie zrobić online (jeżeli będzie taka potrzeba), ale zebrać przynajmniej zwycięskie załogi czy sterników w jednym miejscu.
Zakładamy, że wymagane zasady bezpieczeństwa oparte będą na OSR kategorii 3 i 4 z różnymi wyłączeniami np. nakaz posiadania silnika. Pracujemy nad szczegółami.
Czyli promować i kontrolować odpowiednie przygotowanie jachtu, ale robić to w sposób jak najmniej uciążliwy dla organizatorów i uczestników.
Wpisowe:
Maksymalnie 100 złotych od jachtu w tej edycji. Szukamy rozwiązań, by było za free, ale trzeba pokryć różne koszty: sędzia, paliwo itp.
Nagrody, wyróżnienia:
Będą ☺
Pytanie - co Wy na to?
| Załączniki: |
|
13626490_1105748882817653_7612101420563512304_n.jpg [ 85.87 KiB | Przeglądane 7158 razy ] |
|
095.JPG [ 237.72 KiB | Przeglądane 7158 razy ] |
|
Komentarz: Jeden z wariantów trasy dla Dużych Śledzi Zrzut ekranu 2020-05-22 18.31.49.png [ 271.18 KiB | Przeglądane 7158 razy ] |
. Oczywiście podnosimy rękawicę i przygotujemy jacht na długie regaty . Trasa ,to rzecz 3-rzędna , ważne dla mnie aby nie wokół komina ... 
. Dużo z Was pisało o swoich szybkich jachtach , może to ten czas na start w rejsie/regatach ...
Wiem, wiem nie ścigasz się ale naprawdę fajnie się żegluje po pełnym morzu z towarzystwem w zasięgu wzroku czy tuż na horyzontem.
:
- froncik za jakieś pół godziny/godzinę minie Łebę
