Nie obrażamy się.
Kolega chce założyć ster strumieniowy i prosi o rady.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

No to Włodziu będzie miał zagwozdkę bo ma wszystkie trzy czy nawet cztery rodzaje do wyboru. Lekko nie będzie.
Krzychu.

Chyba jednak pójdę drogą tradycyjną.

Byłem dziś u Kolegi w naszym Klubie - Piotr zakładał sobie na swojej Bavarce 40 rok temu i tak to wyszło:


U mnie jest prawie dokładnie tyle samo miejsca.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Włodku, z ciekawości spytam jak często w sezonie masz sytuacje, że taki ster strumieniowy jest:
a) potrzebny
b) niezbędny?

Na Bałtyku często cumuje się dziobem. Na Zatoce porty są całkiem przestronne. Czy nie będzie to koszt większy niż pożytek? (koszt - to również awaryjność, konieczność zmian systemu instalacni elektrycznej i być może ładowarki oraz spadek efektywności żeglugi. Przy tak małej łódce i armatorskim pływaniu - czy to ma sens?

Powiem Ci Wiktorze tak...

Na Bornholmie miałem w tym roku kilka sytuacji, kiedy ster przydałby się i jedną, kiedy był wręcz niezbędny.

Ponieważ go nie miałem to poradziłem sobie metodą przeciągnięcia liny na drugą stronę basenu i wyciągnięcia dziobu pod wiatr ową liną.

Gdybym miał strumień to dałbym radę bez tego kłopotliwego manewru.

Co do cumowania - z różnych względów staram się - jeżeli tylko mam miejsce - cumować rufą bo mam z tyłu opuszczaną platformę i Marzenie mojej jest stokroć łatwiej zejść w ten sposób z jachtu na pomost, bo z dziobu jest dla niej prawie niewykonalne mimo drabinki.

Jak na razie daję sobie radę przy cumowaniu rufą bez strumienia, ale czemu mam sobie na Boga odmawiać tego luksusu ?

Instalacji elektrycznej specjalnie nie musiałbym przerabiać bo mam fabrycznie założoną ładowarkę 3-sekcyjną, z czego jedna sekcja jest nie wykorzystywana.

Czy tak bardzo spadnie mi efektywność żeglugi ?

Bo ja wiem - jechaliśmy dziś z Helu do Górek w dwie Bawarki 40 z tym Kolegą, który sobie właśnie w ub. r. założył ten strumień i powiem Ci, że od GN do GW jechaliśmy równo mając baksztag rzędu 9 kn.

Co do kosztów - całe życie człowiek oszczędzał i wiele sobie odmawiał, więc jak już się wykosztowałem na udkę to - jak to mawiają - masz rybki to kup i akwarium ...

Chcę mieć trochę wygody Wiktorze...

Chodzę koło tego steru już długo, ale coraz większą mam na niego ochotę ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

To trzeba brać. Jak to ma być decyzja "wynoszona" od jakiegoś czasu, to nie ma co się zastanawiać.

Widziałem wielokrotnie sytuacje, gdzie dzięki sterowi strumieniowemu sternikowi łatwiej było manewrować w ciasnej marinie.

Może bez niego dałby radę ale byłoby sporo gimnastyki, przepychania, przeciągania, łażenia po innych jachtach.

Przykład:

W sobotę/niedzielę ze względu na regaty wieloetapowe w Świnkowie brakowało miejsc w marinie.

Między pomostami w pierwszych y-bomach stały dwa duże jachty 42 i 40 stopowe a między nimi alongside do pirsu przycupnęła 46 stopowa Bawarka.

Gdyby na Bawarce nie było steru strumieniowego:

a) raczej by tam nie "zaparkowała" lub załoga musiałaby się tam jakoś wciągać linami, dopychać pontonem jakoś w tej końkretnej sytuacji raczej sobie tego inaczej nie wyobrażam,

b) żeby odejść od od pirsu podobnie bardzo długa lina i wyciąganie dziobu lub zwodowanie pontonu i wyciągnięcie jachtu. A tak odbijacz na rufę, szpring rufowy, odrzucenie dziobu i pajechali.


Ogólnie IMHO w przypadku 8 - 9 jachtów ster strumieniowy to przerost formy nad treścią ale w przypadku dużych jednostek jak najbardziej OK.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ale po co "chowany" model?
Przecie na ułamku węzła chyba Ci nie zależy, a innych plusów takiego rozwiązania nie ma, mimo wyraźnie większego stopnia skomplikowania...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Da się to zdemontować dla naprawy bez potrzeby wyciągania jachtu?
Mam na myśli śrubę i przekładnie.

Piotr Siedlewski

Nie. Przynajmniej śruby nie da się wymontować bez wyjęcia jachtu z wody.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Miałem na manewrówce w zeszłym roku na Oceanisie 509 takie coś
https://www.vetus.com/en/manoeuvring-sy ... lt-dc.html
i wierz mi że daje radę przy silnym wietrze.

Piotr Siedlewski

Wierzę - przy tych parametrach wierzę...

VETUS bow thruster with 285 kgf thrust force, suitable for boats from 22 to 29 metres in length. 48 Volt version.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Jak wielu z Was widziałem jachty wspomagające się przy manewrowaniu sterem strumieniowym. To naprawdę działa.
Tyle, że urządzenie musi być adekwatne do wymiarów i wagi jachtu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie znam się to się wypowiem. Kurczak trafił w "sedno tarczy" , jak zmontujemy popierdółkę ledwo wyrabiającą to nie będzie miało to sensu , ale gdy skonfigurujemy wagę , wysokość wolnej burty , odległość steru od dziobnicy i głębokość od linii wodnej to będzie pan zadowolony.
Włodziu , nie chodzi o to czy montować ale co i jak zamontować.
Krzychu.

Dlatego po konsultacji z paroma osobami podjąłem decyzję o montażu steru 6 kW.

https://aura.szczecin.pl/stery-strumien ... gen-2.html

Pomimo, że teoretycznie 4 kW powinno wystarczyć.

6 kW jest niewiele droższe ale jednak 6 kW a 4 kW to różnica duża.

Tunel ten sam więc robota ta sama.

Co najwyżej bateria będzie większa - może 2 baterie po 100 Ah. a nie jedna ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A ja jakoś tak słabo wierzę. Nie dość, że jakoś nie kojarzę Oceanisa 509 jako takiego (ale może nie znam?), to i 30cm rura w 50-stopowym jachcie budzi moje wątpliwości. Nigdy nie spotykałem tak dużych sterów w tak małych jachtach. Nawet miałbym obawy czy się taką rura zmieści bez ryzyka kawitacji.

Fakt, że te mój wybrany ster ma tunel 185 mm.
.
300 mm to jednak dużo - nie zauważyłem tego - popatrzyłem tylko na uciąg...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Pomyliłem nazwę nie Oceanis ale Sun Odyssey 509
taki
https://www.dreamyachtcharter.com/fleet ... 401/?b=747

Miał pod koją dziobową akumulatory podające napięcie 48 V. Jak odszukam fotki silnika to dołączę do wątku.

Czy miał rurę fi 30 centymetrów nie pamiętam ale była spora.

Piotr Siedlewski

Miał do samego steru 4 baterie ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Tak.

Piotr Siedlewski

Zdrowo. Może była mniejsza rura, bo te 30 cm wydają się być mało prawdopodobne. Niewątpliwie to mocne urządzenie.

A jak oceniasz Wiktorze mój pomysł tych 6 kW ?

Ale ja myślę dać jednak dwie baterie po 100 Ah i pozostać w układzie napięcia 12 V.

Tak będzie mi wygodniej połączyć napięcie steru z siecią jachtu.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

To mocne urządzenie z zapasem moim zdaniem. Tylko dać krótkie kable i dobre akku.

Myślę postawić dwie baterie po 100 Ah po obu stronach steru - spiąć je równolegle maksymalnie krótkimi przewodami - przewody dać 90 mm. kw. i to powinno jechać.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Kocur, Andrzej Kolod ostatnio mi tłumaczył swój zakup steru strumieniowego, chyba dość mocno analizował sprawe

_________________
pozdrowienia piotr

A możesz to co napisałeś rozwinąć ?

Do jakich doszedł wniosków i jaki ster postanowił założyć ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Zwykły, ze śrubą w rurze.

Oglądałem go jeszcze w kartonie ale nie pamiętam jaką ma średnicę ani mocy urządzenia.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A ja właśnie Kurczaczku Przemiły o to pytam ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Pisz do Andrzeja ale raczej na sailforowe PW.

W niedzielę wypłynął swoją Librą na tygodniowy rejs może się okazać, że odpowiedź otrzymasz po powrocie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Włodek nie rozwinę bo pewnie coś pomyle. Niestety inżynierem to już nigdy nie będę.

_________________
pozdrowienia piotr