Witam.
Potrzebuję pomocy w doborze silnika elektrycznego do MAK-a 747 i ewentualnie osprzętu do niego (silnika), tzn. akumulatora, solarów itp.
Ma to być prezent dla męża, żeby nie narzekał, że coś go tam boli bo była flauta i musiał ciężko napracować się. Bardzo proszę o rozsądne propozycje, tzn. z takiej "normalnej półki" bo jacht ma już swoją historię.
Z góry dziękuję za pomoc

Mógłbym polecić takie silniki elektryczne do jachtu

1. Silnik Elektryczny do łodzi ePropulsion SPIRIT 1.0 PLUS 1000W 48V z Akumulatorem i Ładowarką

https://mc-sklep.pl/silnik-elektryczny- ... -1280.html

2. Silnik HasWing Osapian 55/60Lbs Max + Akumulator Litowy LiFePO4 100Ah Bluetooth

https://mc-sklep.pl/silnik-haswing-osap ... -1573.html


O szczegóły dopytaj sprzedawcę. Kontakt znajdziesz na stronie sklepu

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Domyślam się, że na łódce macie silnik spalinowy a ten elektryczny to w strefach ciszy ma być napędem pomocniczym (pomocniczym w odniesieniu do pagaja w rękach męża )

Jeśli tak, to zapomnij te linki ze strasznymi cenami od Wojciecha (jemu forum muli i chce nadgonić elektrycznym motorkiem [hermetyczne]) i poszukaj produktów firmy Minn Kota serii Endura o mocy/uciągu 45-50 lbs.

Będzie mąż zadowolony z Minn Kota, zasila się toto zwyczajnym akumulatorem 12V i generalnie na Nidzkim (za drutami) ludzie sobie takie rozwiązanie bardzo chwalą.

Zapomniałem podlinkować cokolwiek:
https://mc-sklep.pl/minn-kota-c-2_3.html

pomijaj te z MAX w nazwie - nie warto przepłacać.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Minn Kota może być;)
Miałem na kilowym Opty 64 zapięty na J. Solińskim, ale wyłącznie na dobre czyli słabe warunki wietrzne silnik elektryczny się sprawdzi w miejscach gdzie jest zakaz używania silników spalinowych

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dodam tylko, że do wspomnianego Spirita można dokupić ładowarkę solarną i podpiąć do dowolnego panela solarnego o mocy max 200W (trzeba sprawdzić parametry panela czy mieści się w limitach podanych przez Eporpulsion) i ładować w trakcie używania silnika.
Cena nie jest niska, ale to sprzęt na lata.
Można nieco oszczędzić kupując sam silnik bez baterii i kabel do podłączenia akumulatorów innych producentów, pamiętając, że to silnik 48V. Najbliższa konkurencja czyli Torqeedo i Mercury takiej możliwości nie oferuje a przynajmniej nie na ten moment.
Jeżeli cena nie przeraża, do jachtu żaglowego można rozważyć wersję EVO, jak się lub szybko żeglować, to można co nieco podładować akumulator, bo ta wersja ma hydrogenerator.
W razie czego pytać, sporo się na nim napływałem, zresztą na pozostałych wymienionych również, by mieć punkt odniesienia.
Uff, odzyskałem dostęp do konta po latach

_________________
Pozdrawiam,
Krzysiek
https://activegames.pl/