Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Stopery fałowe.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=18201
Strona 1 z 1

Autor:  Kurczak [ 2 mar 2014, o 08:46 ]
Tytuł:  Stopery fałowe.

Ponieważ będę kupował potrójny stoper fałowy na linę max 10 mm przeglądam propozycje sklepów internetowych i mam w związku z tym dylemata.
Chciałbym (jeśli mnie to finansowo nie zrujnuje) kupić stoper, który umożliwia przy częściowej blokadzie wybieranie liny, jednocześnie blokując jej ruch w drugą stronę...

Na rynku jest sporo ofert jednak specyfikacja techniczna podawana przez sprzedawców nie podaje takiej informacji.

Czy ktoś mógłby coś w tym wzglęcie podpowiedzeć ?

Autor:  plitkin [ 2 mar 2014, o 09:38 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Wszystkie "klawiszowe" stopery na to pozwalaja, jedne gorzej, drugie lepiej. Polecam spinlock xas.

Autor:  Kurczak [ 2 mar 2014, o 09:41 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Nie wszystkie Wiktorze . Ten np. nie :

http://zefir.sklep.pl/pl/stopery-falowe ... antal.html

Autor:  plitkin [ 2 mar 2014, o 10:25 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Nie spotkalem ich na zywo, ale az sie nie chce wierzyc, gdyz sens i funkcja takich stoperow to wlasnie dobieranie bez zwalniania liny. Ale skoro tak mowisz, to tak jest.
Polecam porzadne stopery spinlock xas. Moim zdaniem nie ma lepszej alternatywy.

Autor:  Maar [ 2 mar 2014, o 13:11 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

plitkin napisał(a):
sens i funkcja takich stoperow to wlasnie dobieranie bez zwalniania liny
Nigdy nie spotkałem innych.
Jedyna różnica to taka, że jedne - w momencie, gdy ciągnęło się za wolny koniec liny - same odskakiwały "do połowy", a w innych trzeba było podnieść troszkę wajchę, znaczy się częściowo zluzować.

Kurczak, skąd wiesz, że prezentowany Antal tak nie robi? IMHO byłoby to bardzo dziwne.

Autor:  plitkin [ 2 mar 2014, o 13:16 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Maar napisał(a):
plitkin napisał(a):
sens i funkcja takich stoperow to wlasnie dobieranie bez zwalniania liny
Nigdy nie spotkałem innych.
Jedyna różnica to taka, że jedne - w momencie, gdy ciągnęło się za wolny koniec liny - same odskakiwały "do połowy", a w innych trzeba było podnieść troszkę wajchę, znaczy się częściowo zluzować.
.


Dokladnie, dlatego pisalem, ze jedne to robia lepiej inne gorzej...

Autor:  Kurczak [ 2 mar 2014, o 15:10 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Waliant takiego używa i twierdzi, że ma tytlko dwa położenia. Blokada i luz....

Ja własnych doświadczeń nie mam :)

Autor:  waliant [ 2 mar 2014, o 19:16 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Teraz mam zagwozdkę. Powiem tak. Dobrać linę się dało bez luzowania wajchy, ale uznawałem, że tak nie powinno się robić. Ale może źle uznawałem.
Hmm, ciekawe, bo Antale mi się podobają, a też będę musiał coś kupić.

Autor:  plitkin [ 2 mar 2014, o 19:37 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

waliant napisał(a):
Teraz mam zagwozdkę. Powiem tak. Dobrać linę się dało bez luzowania wajchy, ale uznawałem, że tak nie powinno się robić. Ale może źle uznawałem.


Nie raz spotykam na Szkółce osoby ciągle zwalniające stopery do podebrania liny/fału. Zawsze mnie to dziwi i zawsze oduczam takich praktyk. Te stopery istnieją po to, by dobierać na zamkniętym klawiszu. To ich podstawowa cecha.
Zawsze mnie dziwiło, że na kursach tego nie mówią, bo całkiem spore grono żeglarzy rzeczywiście ciągle zwalnia stoper do podebrania liny, co jest całkowicie zbędne.

Autor:  Maar [ 2 mar 2014, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

plitkin napisał(a):
całkiem spore grono żeglarzy rzeczywiście ciągle zwalnia stoper do podebrania liny, co jest całkowicie zbędne.
Bez zwalniania potrzeba więcej pary w dłoniach żeby "ten pierwszy ruch" blokadki wykonać.

Może stąd się wzięło wrażenie Walianta? Tomek - łapkami czy na kabestanie obsługujesz te liny przechodzące przez stopery?

Autor:  plitkin [ 2 mar 2014, o 19:50 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Tak, trzeba "podbić" zacisk, czasem wymaga to siły. Dlatego m.in. nadal polecam Spinlock XAS :)

Autor:  Kurczak [ 2 mar 2014, o 19:56 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

waliant napisał(a):
Teraz mam zagwozdkę. Powiem tak. Dobrać linę się dało bez luzowania wajchy, ale uznawałem, że tak nie powinno się robić. Ale może źle uznawałem.
Hmm, ciekawe, bo Antale mi się podobają, a też będę musiał coś kupić.


Aleś mi wirusa załadował .... :D

Czyli Antal jest pod tym względem OK :)

Autor:  waliant [ 2 mar 2014, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Maar napisał(a):
Może stąd się wzięło wrażenie Walianta? Tomek - łapkami czy na kabestanie obsługujesz te liny przechodzące przez stopery?


Teraz już nie obsługuję, bo to było na Pallasie, a Pallas to już dla mnie historia. Tej jeden Antal był do fału genuy. Podebranie fału genuy, gdy np wiatr wzrósł, to tylko kabestanem i to zdrowo.

Reasumując, nie raz mi się zdarzyło, że ktoś, albo ja, podbierał ten fał bez zwolnienia blokady. Dało się, i nic nie odskakiwało. Ze względu na konstrukcję (inną niż w Lewmarach), wydawało mi się, że należy zwalniać. Ale widocznie się myliłem, co mnie w sumie cieszy.
Jeszcze może warto się dopytać w sklepie, ale pewnie jest tak jak piszecie.

Autor:  Paco [ 12 mar 2014, o 11:23 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe.

Ja mam u siebie zalozone easylock mini, na razie dzialaja bez problemu, na linke do 10mm.
wczesniej mialem 1szt, teraz dokupilem na druga strone.
Moze nie jest to ideal ale na razie nie narzekam.
Faktycznie moze klawisze troszke za ciezko chodza.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/