Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

wiatromierz - czy warto ?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=19320
Strona 1 z 5

Autor:  mienio [ 23 cze 2014, o 11:34 ]
Tytuł:  wiatromierz - czy warto ?

Witam
Planuje kupić taki oto wiatromierz.
CZy ktoś z Was takowy posiada ?
Nie są to duże pieniądze ale wole zapytać czy aby nie kupuje nic wartego "gadzetu"

http://allegro.pl/elektroniczny-wiatrom ... 46656.html

Załącznik:
4695256108.jpeg
4695256108.jpeg [ 52.75 KiB | Przeglądane 7212 razy ]


Pozdrawiam

Autor:  mdados [ 23 cze 2014, o 14:47 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Nie warto, jak chcesz znać siłę wiatru to zadaj pytanie na forum a chłopaki Ci ją podadzą z prognozy pogody ;)

Autor:  mienio [ 23 cze 2014, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

mdados napisał(a):
Nie warto, jak chcesz znać siłę wiatru to zadaj pytanie na forum a chłopaki Ci ją podadzą z prognozy pogody


Właśnie problem w tym że prognozy się nie zawsze sprawdzają :)

Autor:  Kurczak [ 23 cze 2014, o 16:12 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Jeśli już - kup sobie taki z poziomym wiatraczkiem. Mozesz go przymocować na jachcie i będzie działał niezależnie od kierunku wiatru :)

Autor:  skipbulba [ 23 cze 2014, o 16:55 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Niespecjalnie warto, ale czasem może się przydać w celu obniżenia ciśnienia ;) jak wydaje Ci się, że kuje jak wsciekłe i jest conajmniej 3 tysiące bofortów wyciągasz, mierzysz i ciśnienie spada, bo jest tylko 6B :D
Miałem na jachcie taka zabawkę przez 20 lat, użyłem ze cztery razy :)

Autor:  plitkin [ 23 cze 2014, o 20:30 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Nie warto ten akurat model, bo musisz ustawiac wiatraczek na wiatr.

Autor:  Zbieraj [ 24 cze 2014, o 08:42 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Przepraszam, że tak skromnie zapytam: a po cholerę mi na jachcie takie ustrojstwo?

Wychodzę na pokład i mierzę. Wyszło 15,6 węzła. Co ja robię? Płynę.
Wychodzę po godzinie i mierzę. Wyszło 9,7 w. Co ja robię? Płynę.
Wychodzę po dalszej godzinie i mierzę. Wyszło 23,5 w. Płynę.
W godzinę potem przypiździło i mnie kładzie. Co ja robię? Refuję. Nie mam czasu zajmować się tym pieprzonym wiatraczkiem.

No, chyba żeby mnie trafił nagły ostry atak kuracentyzmu. Wtedy najpierw zmierzę, potem zajrzę do jakichś (jakich?) tabel, podzielę fi przez psi i lambda i wyjdzie mi, że chyba prawdopodobnie ewentualnie poniekąd albowiem bynajmniej wiatr jest za silny.
I zabiorę się do szycia świeżo podartego grota. :rotfl:

Autor:  Bastard [ 24 cze 2014, o 10:02 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Zbieraj napisał(a):
Przepraszam, że tak skromnie zapytam: a po cholerę mi na jachcie takie ustrojstwo?
A bo to nie jest ustrojstwo dla dinozaurów. :-P Natomiast dla początkujących jak najbardziej.
- wiesz, że do 3B możesz pływać, to se mierzysz i jak jest więcej to nie wypływasz,
- jak masz na stałe przymocowane na jachcie, to tak jak pisał Skipbulba, obniżasz sobie ciśnienie, bo widzisz, że jest nadal mniej niż 3B, a również wtedy jak zobaczysz, że dostałeś poryw 5 lub 6B i przeżyłeś. :rotfl:
Po kilku latach nic już Cię nie rusza i wiatromierz można wykorzystać do badań praktycznych tzn. pomiarów prędkości łódki w zależności od kierunku i siły wiatru.

Autor:  Zbieraj [ 24 cze 2014, o 23:41 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Bastard napisał(a):
A bo to nie jest ustrojstwo dla dinozaurów.
Święte słowa. Wężykiem, Sławuniu, wężykiem. :D
Bastard napisał(a):
Natomiast dla początkujących jak najbardziej.
Dla początkujących też nie!
Bastard napisał(a):
wiesz, że do 3B możesz pływać, to se mierzysz i jak jest więcej to nie wypływasz,
A jak jest 3,1 to mogę?
A jak było 2,9 i wyszedłem, a na środku bajora po godzinie zrobiło się 4 to mam wzywać WOPR, czy odmawiać zdrowaśki?
Bastard napisał(a):
jak masz na stałe przymocowane na jachcie,
To mam przerąbane, bo to działa tylko jak wiatr wieje prostopadle do wiatraczka. Cza czymać tymy rencamy i obracać w kierunku jedynie słusznym.
Bastard napisał(a):
tak jak pisał Skipbulba, obniżasz sobie ciśnienie,
Nie słuchaj Skipcia, bo ta wredota jest tendencyjna. Motocyklista, mać! :rotfl:
Bastard napisał(a):
jak zobaczysz, że dostałeś poryw 5 lub 6B i przeżyłeś.
A jak nie przeżyjesz, to zejdziesz z tego świata z zamglonym obrazem tego cholernego wiatraczka w otwartych źrenicach :lol:
Bastard napisał(a):
wiatromierz można wykorzystać do badań praktycznych tzn. pomiarów prędkości łódki w zależności od kierunku i siły wiatru.
I tu trafiłeś w sedno!!! Otóż żadnych badań praktycznych i pomiarów nie zrobisz. Do tego musisz mieć nie ten wiatraczek-gadżecik, tylko wiatromierz z wiatrowskazem!!! Wiesz, to jest taki kogucik na dachu...eee... no, znaczy, na maszcie, który kabelkiem (albo blutusikiem) przesyła sygnał do aparatu i na ekranie widzisz prędkość wiatru i dokładny kierunek (z przestawianiem na rzeczywisty i pozorny). Mając to i dokładny log (osobny lub zintegrowany) możesz się bawić w ustalanie, jak ustawić łódkę do wiatru i jak wybrać żagle, żeby zamienić się w prawdziwego (no, prawie) ściganta.

Reasumując: Jako dinozaurowy Wujek Dobra Rada, radzę Mieniowi, żeby odżałował paru złociszy więcej i sprawił sobie wiatromierz z wiatrowskazem, albo dał sobie spokój i pływał na nosa (forma wyrafinowana - PPZ, czyli Pośliniony Palec Zbieraja :rotfl: ).
Kupowanie tego wiatraczka z ogłoszenia nie ma sensu.

PS. @Mieniu, jeśli Cię takie rzeczy (w sensie - prędkość wiatru) interesują, to ja się natentychmiast zamieniam w Wujka Bardzo Dobra Rada:

Masz jakiegoś smarkfona z Androidem? Wejdź do sklepu Playa i ściągnij darmową aplikację Zephyrus Wind Meter. To działa tak, że wiatr na wantach piosenkę gra, a żagle są tak białe....eee... tego, no, chciałem powiedzieć, wiatr gwiżdże w mikrofon, a na ekranie masz i w liczbach, i w wykresach prędkość chwilową, minimalną, maksymalną, średnią i jaką tam jeszcze chcesz.

Autor:  noone [ 24 cze 2014, o 23:46 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Zbieraj napisał(a):
Zephyrus Wind Meter

Przetestowane w samochodzie, przy 60 km/h pokazuje ok. 55 km/h wiatru - IMO wystarczająca dokładność, a i ciśnienie w krwioobiegu reguluje ;-)

Autor:  Moris29 [ 25 cze 2014, o 00:18 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Pokazuje dokładniej, bo liczniki samochodowe zawyżają ok.5%

Autor:  skipbulba [ 25 cze 2014, o 06:04 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Zbieraj napisał(a):
Nie słuchaj Skipcia, bo ta wredota jest tendencyjna. Motocyklista, mać!
Ołłł jeeee!!!! :mega: :mega: :mega:

Autor:  Kurczak [ 25 cze 2014, o 10:21 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Ołłł żreee !!!! :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Autor:  plitkin [ 25 cze 2014, o 10:48 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Wiatromierz jest rzeczą przydatną, choćby po to by wyskalować własne zmysły.
Idąc tropem Zbieraja nie przydatne są kompasy, elektronika i samochody, bo za czasów młodości Zbieraja tych urządzeń nie było :mrgreen: i Janusz jakoś sobie radził (podobno Noe dzwonił do Zbieraja by spytać o drogę).

Wiatromierz jest rzeczą przydatną by po prostu WIEDZIEĆ ile wieje. Po co ta wiedza? Dokładnie po to samo jak log czy czujnik paliwa. No i po to by potem na forum nie pisać, że wiała dobra 9ka i nami rzucało, gdy w rzeczywistości wiała 5ka.

Autor:  waliant [ 25 cze 2014, o 10:56 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

plitkin napisał(a):
No i po to by potem na forum nie pisać, że wiała dobra 9ka i nami rzucało, gdy w rzeczywistości wiała 5ka.


Ooooo właśnie!!!

Autor:  Zbieraj [ 27 cze 2014, o 08:33 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

plitkin napisał(a):
podobno Noe dzwonił do Zbieraja by spytać o drogę
Potwierdzam, tak było! Wprawdzie wkitowałem go na mieliznę, zwaną Ararat, ale dzięki temu arka ocalała i dziś możemy się cieszyć różnymi zwierzątkami. :rotfl:
plitkin napisał(a):
Wiatromierz jest rzeczą przydatną, choćby po to by wyskalować własne zmysły.
Wiktorze, zgadza się. Masz absolutnie rację. Trudno wymagać od kogoś, kto zaczyna przygodę z żeglarstwem, żeby wystawił nos ponad zejściówkę i od razu wiedział, czy to wieje trójka czy może piątka.
Jak pisała Szymborska:
Zrodziliśmy się bez wprawy
I pomrzemy bez rutyny

Chodziło mi tylko o to, żeby odwieść Mienia od pomysłu kupowanie tego wiatromierza, bo jeśli chodzi tylko o nabranie wprawy w ocenie prędkości wiatru - wystarczy mu w zupełności darmowe oprogramowanie smartfona.
A jeśli chce się nauczyć, jaka jest zależność prędkości jachtu od siły wiatru, jego kierunku i ustawienia żagli to niech zainwestuje w przyzwoity wiatromierzo-wiatrowskaz. Może być gorszej (i tańszej) klasy, niż te z górnej półki, jakich używają (zapewne) różne Plitkiny, Walianty, M@rki i inne nawiedzone regatowce. :D

Autor:  bury_kocur [ 27 cze 2014, o 09:17 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Zbieraj napisał(a):
odwieść Mienia od pomysłu kupowanie tego wiatromierza,
Zbieraj napisał(a):
niech zainwestuje w przyzwoity wiatromierzo-wiatrowskaz.


Uffff.....
Czekałem, aż Zbieraj to powie bo znow ktoś by mi napisał, że jestem Smerf Maruda :lol:
Osobiście wprawdzie nie jestem nawiedzonym regatowcem ale mam u siebie wiatromierz z rodziny ST 60 - o to:
http://www.eljacht.pl/index.php?option= ... gory_id=50
Bardzo dobrze sie sprawdza, dość nie najgorzej współpracuje z Autopilotem i jako urzadzenie stacjonarne daje sternikowi na bieżąco stałą ocenę siły i kierunku wiatru.
Co nie znaczy, że nie wiem skąd i ile wieje ale nie caly czas gapię się w górę ale na przyrządy przed ryjkiem na kolumnie steru juz tak.
I jak widze jakąś zdecydowaną rożnicę siły i kierunku wiatru to reaguję na bieżąco.
To co chce kupić Kolega to taki gadżet ale do bieżącego użycia raczej nadaje się slabo.
No...
To mówił Wasz Smerf Maruda :rotfl:
ps. osobiście na jachcie jestem zwolennikim urządzeń stacjonarnych.

Autor:  AJKC [ 28 cze 2014, o 09:51 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Przyda sie. Po kilku miechach na morzu, bedziesz mogl plywac, tak jak Zbieraj- napisal. Najtrudniesze sa, zawsze poczatki.

Pzdr

Andrzej JKC

Autor:  mienio [ 28 cze 2014, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Dzięki za wszystkie uwagi.
Dokładnie jak pisali poprzednicy chodzi mi wlaśnie o to aby pare razy popływać z takim gadzetem aby "skalibrować " sobie zmysły odczuwania siły wiatru.
Ten jest bardzo tani lecz jeżeli nie zakłamuje za bardzo to chyba go zamówie.
Wiecie...jaki kapitan ( mienio ) taki jacht ( bez 2 ) - jaki jacht - taki wiatromierz : :lol:

Autor:  aland [ 1 lis 2014, o 20:55 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Należy pamiętać,że taki prosty wiatromierz pokaże prędkość wiatru ( rzeczywistego ) tylko podczas postoju jachtu. Podczas ruchu wskaże prędkość wiatru pozornego. W bajdewindzie wskazania będą zawyżone o prędkość jachtu ( w przybliżeniu, bo sumowanie geometryczne ), a w baksztagu odwrotnie , wskazania będą odpowiednio zaniżone. Te różnice wskazań będą bardzo duże i należy o tym pamiętać, bo jeśli np. w baksztagu odczytamy 4B, to w rzeczywistości będzie z pewnością 6B.

Autor:  Cape [ 1 lis 2014, o 21:20 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

aland napisał(a):
bo jeśli np. w baksztagu odczytamy 4B, to w rzeczywistości będzie z pewnością 6B.

Czyli mamy prędkość jachtu wynoszącą 2B :lol:
Miałem taki wiatraczek przez lata i czasami go nawet używałem. Do pomiaru prędkości jachtu ofkors, bo bez tego nie ma nawigacji :rotfl:
No i zostawiłem na jakimś jachcie czarterowym....i teraz :twisted:

A teraz poważnie, przydatna rzecz

Autor:  aland [ 1 lis 2014, o 23:09 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Prędkości jachtu nie można wyrażać w skali B. Różnica 2B to może być 9 km/h, ale również 25 km/h, a nawet więcej. Podany przykład był tylko poglądowy. Dokładniejsza analiza dałaby pewnie różnicę bardziej zbliżoną do 1B. A najlepiej posługiwać się skalą liniową ( w tym przypadku ).

Autor:  Moniia [ 1 lis 2014, o 23:46 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

aland napisał(a):
Prędkości jachtu nie można wyrażać w skali B. Różnica 2B to może być 9 km/h, ale również 25 km/h, a nawet więcej. Podany przykład był tylko poglądowy. Dokładniejsza analiza dałaby pewnie różnicę bardziej zbliżoną do 1B. A najlepiej posługiwać się skalą liniową ( w tym przypadku ).


Jak? (w tym przypadku) Poważnie pytam, nie wyobrażam sobie, skala Beauforta z założenia liniowa nie jest...

Autor:  Marian Strzelecki [ 2 lis 2014, o 01:10 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Cape napisał(a):
Czyli mamy prędkość jachtu wynoszącą 2B :lol:

Jeśli jacht nazywa się Szkwał, lub Mistral, itp to wszystko się zgadza. ;)

Szkwał wieje do portu, a Mistral odwrotnie? :rotfl:

Autor:  aland [ 2 lis 2014, o 08:33 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Moniia napisał(a):
Jak? (w tym przypadku) Poważnie pytam, nie wyobrażam sobie, skala Beauforta z założenia liniowa nie jest...


Nie wiem, czy rozumiem Twoje pytanie. Oczywiście, skala Beauforta jest nieliniowa. Wyrażanie prędkości łodzi w tej skali jest bez sensu nie z powodu jej nieliniowości ( jest wiele skal nieliniowych, którymi się posługujemy), lecz z powodu jej "nieciągłości" ( nie ma np. 3,2 B ). Dalej ze skalą nieliniową wiąże się brak możliwości prostego odejmowania ( jak już pisałem różnica 2B może oznaczać zarówno 9 km/h jak i 25 km/h. Jednak nie ja wyraziłem prędkość łodzi w skali Beauforta, tylko kolega Cape.
Jeśli zaś chodzi o skalę liniową, to mamy zamiast stopni B chociażby m/s czy km/h
Najlepiej posługiwać się jednostkami SI.

Autor:  Cape [ 2 lis 2014, o 08:39 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

aland napisał(a):
Jeśli zaś chodzi o skalę liniową, to mamy zamiast stopni B chociażby m/s czy km/h Najlepiej posługiwać się jednostkami SI.

Ja tam się nie znam, ale jakoś te SI czyli m/s lub km/h do nawigacji mi nijak nie pasują. :rotfl:

Autor:  plitkin [ 2 lis 2014, o 08:43 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Wielu zeglarzy jest przyzwyczajonych do pomiaru predkosci wiatru w m/s.
Zgadzam sie, ze odejmowanie predkosci jachtu w stopniach B jest malo precyzyjne, a przez to bez sensu.

Autor:  Moniia [ 2 lis 2014, o 08:59 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

aland napisał(a):
Moniia napisał(a):
Jak? (w tym przypadku) Poważnie pytam, nie wyobrażam sobie, skala Beauforta z założenia liniowa nie jest...


Nie wiem, czy rozumiem Twoje pytanie. Oczywiście, skala Beauforta jest nieliniowa. Wyrażanie prędkości łodzi w tej skali jest bez sensu nie z powodu jej nieliniowości ( jest wiele skal nieliniowych, którymi się posługujemy), lecz z powodu jej "nieciągłości" ( nie ma np. 3,2 B ). Dalej ze skalą nieliniową wiąże się brak możliwości prostego odejmowania ( jak już pisałem różnica 2B może oznaczać zarówno 9 km/h jak i 25 km/h. Jednak nie ja wyraziłem prędkość łodzi w skali Beauforta, tylko kolega Cape.
Jeśli zaś chodzi o skalę liniową, to mamy zamiast stopni B chociażby m/s czy km/h
Najlepiej posługiwać się jednostkami SI.


Wybacz, ale Ty pierwszy posłużyłeś się skalą Beauforta do pomiaru RÓŻNIC w prędkości wiatru :) Chciałam tylko uściślić :) Zdanie Cape o 2B prędkości było tego logiczną konsekwencją...

A m/s czy km/h (jeszcze gorzej!) rzeczywiście mało pasują. Na morzu jakoś przyzwyczajeni do mil jesteśmy i mamy taką fajną jednostkę jak węzeł. Precz z układem SI! :D

Autor:  Cape [ 2 lis 2014, o 08:59 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

plitkin napisał(a):
predkosci jachtu w stopniach B

Regatowcem nie jestem i pewnie dlatego nie przekraczam prędkości 2 B :lol:
No dobra aland, zażartowałem, a Ty nie chwyciłeś żartu. Żeby ominąć te przeliczniki najlepiej wiatromierz ustawić w węzłach. Wtedy odejmujemy lub dodajemy prędkość jachtu i mamy wiatr rzeczywisty.

Autor:  Zbieraj [ 2 lis 2014, o 09:19 ]
Tytuł:  Re: wiatromierz - czy warto ?

Aland, czy Ci naprawdę wycięli poczucie humoru????
Nie widziałeś emotikonów? To, co Cape napisał to był żart, joke, шутка, Witz, scherzo, blague, jak Ci to jeszcze wytłumaczyć?
aland napisał(a):
Najlepiej posługiwać się jednostkami SI.
Jak gdzie. Te międzynarodowe docenty od mierzenia mogą se zmieniać atmosfery na bary, kilogramy siły na niutony, konie na waty a celsjusze na kelwiny. Pozostaną na wieki dwa wyjątki:

1. Na morzu będą używane nielegalne mile i węzły, bo to są jedyne logiczne jednostki.
2. Stara Sobieska będzie dalej (przy konsumpcji na miejscu) sprzedawała ogórki kiszone na gryzy.

PS. Docenty od mierzenia się powoli poddają. Zwróć uwagę, że jednostką nielegalną (wymienioną w Wikipedii) jest ćwiartka, co oznacza, że pół litra jest już legalne.
I słusznie! :rotfl:

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/