Forum żeglarskie :: Zobacz wątek - Z czego jest ten żaglel ?

czym usunąć pozostałość kleju

Kolega ma Sprinte Sport, pare takich widzialem w Berlinie i okolicach, zadna nie miala rolera.

Tak z ciekawości spytam: jaka różnica w cenie pomiędzy tym używanym żaglem z nie wiadomo jakiego materiału i nie wiadomo do jakiego rolera a nowym przyzwoitym żaglem, uszytym do Twojej łódki?

wiadomo do jakiego rolera

Żagiel ma cirka 14 m2. Nowy dakronowy bez bajerów - to myślę, że będzie kosztował jakieś 2,5 tysia.

Choćbym miał do niego montować raksy

Kurczak napisał(a):

Żagiel ma cirka 14 m2. Nowy dakronowy bez bajerów - to myślę, że będzie kosztował jakieś 2,5 tysia.

Przesadziłeś z tą ceną. Myślę, że zdrowo przesadziłeś. No ale i za 325 zł też byś nie kupił nówki, to oczywiste.

Nie zniesie rolowania na sztywnym sztagu zbyt długo z tego materiału z jakiego jest zrobiony.

plitkin napisał(a):

Kurczak napisał(a):

Żagiel ma cirka 14 m2. Nowy dakronowy bez bajerów - to myślę, że będzie kosztował jakieś 2,5 tysia.

Przesadziłeś z tą ceną. Myślę, że zdrowo przesadziłeś. No ale i za 325 zł też byś nie kupił nówki, to oczywiste.

Piotrek sprawdziłem. Za żagle do Setki zapłaciłeś 1768 zł brutto o łącznej powierzchni 14,15 m2. Czyli za 1 m2 żagla 125 zł brutto. Pokrowiec na bom kosztował Cię 310 zł

Do tego żagla jak napisał M@rek lepiej jest założyć raksy. Nie zniesie rolowania na sztywnym sztagu zbyt długo z tego materiału z jakiego jest zrobiony.

Autor:	Kurczak [ 1 gru 2014, o 21:32 ]
Tytuł:	Z czego jest ten żaglel ?
Kupiłem do Pumci używaną genuę, która niemal idealnie odpowiada oryginalnym wymiarom. Na zdjęciu wygladała jak porządny dakron, jednak po rozpakowaniu okazało się, że jest z jakiegoś nieznanego mi materiału Gienia pochodzi z jachtu Dehler Sprinta Sport ( jest na nim pieczątka) więc pewnikiem jest to żagiel o regatowym zacięciu Materiał jest błyszczący z jednej strony, z drugiej prążkowany. Są w żaglu wstawki z szeleszczacego jak folia aluminiowa materiału obustronnie błyszczacego. Co to za cudo. Kevlar ? Materiał jest sztywny więc zaglel jest raczej w przyzwoitym stanie, o niebo lepszym od mojej obecnej gieni miękkiej jak stilonowy spinaker.... Załącznik: IMAG0150.jpg [ 61.85 KiB \| Przeglądane 7798 razy ] Przy okazji, czym usunąć pozostałość kleju po nalepkach na żaglu ?

Autor:	sailhorse [ 1 gru 2014, o 21:42 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
na pytanie pierwsze (główne) nie potrafię Ci odpowiedzieć, natomiast na pytanie 2, czyli "czym usunąć pozostałość kleju po nalepkach na żaglu" - odpowiedź brzmi niczym, bo nie usuwać. Tym bardziej, ze nie znasz odpowiedzi na pytanie 1 więc nie wiesz co rozpuszcza Twój impregnat.

Autor:	plitkin [ 1 gru 2014, o 22:10 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Daj fotę całego żagla i lepiej oświetlone zdjęcie by widać było zarówno tkaninę, jak i "szeleszczące" kawałki.

Autor:	Moris29 [ 1 gru 2014, o 22:27 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Można bardzo delikatnie podgrzewać suszarką do włosów, (nie opalarką bo za wysoka temperatura) i palcami zwałkować klej. Żmudne ale na ogół skuteczne. Klej można też usunąć bezpiecznie benzyną ekstrakcyjną, oczywiście zrobić próbę, na 99% benzyna ekstrakcyjna nie uszkodzi laminatu, sprawdzone na bardzo wielu wrażliwych chemicznie tworzywach jak polistyren, PCV i pochodne. Większość laminatów i tkanin żaglowych to poliamidy, poliestry albo pochodne polietylenu, a więc dość odporne chemicznie - nie uszkadzają ich rozpuszczalniki organiczne.

Autor:	plitkin [ 1 gru 2014, o 22:30 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Wygralem w rgatach srodek do czyszczenia zagli. Zobacze sklad jak nie zapomne, ale raczej za tydzien (jak sie przypomnisz w sobote). Mysle, ze to prymitywna tania chemia, tylko w drogim opakowaniu.

Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/

Z czego jest ten żaglel ? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=20640	Strona 1 z 6

Autor:	boSmann [ 1 gru 2014, o 23:40 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Kurczak napisał(a): czym usunąć pozostałość kleju Mnie pomógł, w wielu przypadkach, zwykły majonez. Serio. Nakładasz, czekasz, zbierasz ręcznikiem papierowym, przemywasz letnią wodą. Czasem operacje powtarzałem. Ewentualnie takie coś http://mellerud.com.pl/produkty/srodek_ ... lepek.html

Autor:	Kurczak [ 2 gru 2014, o 07:56 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Mam za mało miejsca, żeby go rozwinąć w mieszkaniu - żegiel ma po likach Lp 760 Ld 380 cm Mam zdjecia całego żagla, ale wtedy nie widać z kolei faktury materiału.....

Autor:	Krzysztof Bień [ 2 gru 2014, o 08:09 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Materiał to prawdopodobnie mylar, nie pamiętam już nazwy handlowej. Poszczególne bryty są zszywane na przemian folia do foli. Często tafta od foli potrafiła się rozwarstwiać. Sprawdź na całej powierzchni żagla. Benzyna ekstrakcyjna o ile usuwa klej z dakronu to ma zły wpływ na nici. Raczej bym jej nie używał po stronie foli.

Autor:	Kurczak [ 2 gru 2014, o 08:18 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Rozumiem, że chodzi o te wstawki błyszczące obustronnie i szeleszczące ? A ten drugi materiał widoczny na zdjęciu, jest sztywny jak dakron i ma podobną gramaturę. Na zdjęciu są widoczne dwa bryty zszyte ze sobą odwrotnymi stronami...

Autor:	plitkin [ 2 gru 2014, o 08:32 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
To jakis laminat z jednostronna tafetą. Pokaz foty calego zagla (te od sprzedawcy. Najlepiej na lodce). Grubosc likliny pasuje?

Autor:	Krzysztof Bień [ 2 gru 2014, o 08:48 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Ta folia to cienki monofilm. Dakron to poliester lub pentex. Mogę sprawdzić w starych katalogach, ale potrzebuję więcej czasu. Poszczególne bryty były szyte folia do foli ponieważ wbijająca się igła niszczyła folię. Tam gdzie folia była na wierzchu na przykład przy łączeniu paneli ( poszczególne sekcje żagla), na narożnikach był naklejany pas z nylonu przylepnego. Jeżeli żagiel jest w kroju biradialnym to taki pas z nylonu powinieneś mieć na żaglu, To samo dotyczy wszystkich pasów likowych. Przed przyszyciem pasów folia powinna być zabezpieczona nylonem samoprzylepnym.

Autor:	Kurczak [ 2 gru 2014, o 12:38 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Liklina jest, ale dośc cienka. Nie miałem nigdy sztywnego sztagu wiec nie mam doświadczenia. Popo postaram się jakoś rozciągnąć żagiel w salonie Zmierzę liklinę i porobię słitfocie

Autor:	Krzysztof Bień [ 2 gru 2014, o 14:03 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
To teraz kup sztywny sztag odpowiedni do tej genuy

Autor:	plitkin [ 2 gru 2014, o 16:07 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Tak z ciekawości spytam: jaka różnica w cenie pomiędzy tym używanym żaglem z nie wiadomo jakiego materiału i nie wiadomo do jakiego rolera a nowym przyzwoitym żaglem, uszytym do Twojej łódki?

Autor:	piotr6 [ 2 gru 2014, o 22:56 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
liczy się m2 ale refbanty likliny itd osobno. Jak dobrze pamiętam to srednio za metr trzeba dać 150 zł, ale na alle i za 100 zł były. Nie mniej diabeł tkwi w szczegółach

Strona 1 z 6	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/

Autor:	M@rek [ 2 gru 2014, o 16:14 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Kolega ma Sprinte Sport, pare takich widzialem w Berlinie i okolicach, zadna nie miala rolera.

Autor:	Kurczak [ 2 gru 2014, o 17:39 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
M@rek napisał(a): Kolega ma Sprinte Sport, pare takich widzialem w Berlinie i okolicach, zadna nie miala rolera. Na żaglu jest pieczątka z żaglowni "Sprinta Sport" dlatego nie sądzę, żeby był szyty do innego jachtu.... plitkin napisał(a): Tak z ciekawości spytam: jaka różnica w cenie pomiędzy tym używanym żaglem z nie wiadomo jakiego materiału i nie wiadomo do jakiego rolera a nowym przyzwoitym żaglem, uszytym do Twojej łódki? Żagiel ma cirka 14 m2. Nowy dakronowy bez bajerów - to myślę, że będzie kosztował jakieś 2,5 tysia. Trzeba spytać Krzyśka Ten żagiel kosztował 15% tej ceny.... Liklina ma grubość 5 mm Załącznik: IMAG0151.jpg [ 90.67 KiB \| Przeglądane 7247 razy ] Załącznik: IMAG0152.jpg [ 86.4 KiB \| Przeglądane 7247 razy ] Załącznik: IMAG0153.jpg [ 88.96 KiB \| Przeglądane 7247 razy ] Genua ma krój triradialny. Obejrzałem ją po kawałku i nie ma uszkodzeń ani rozwarstwień. Jest trochę przybrudzona na rogach.

Autor:	piotr6 [ 2 gru 2014, o 18:26 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
plitkin napisał(a): wiadomo do jakiego rolera Zawsze można przeszyć żagiel na właściwy roler

Autor:	Kurczak [ 2 gru 2014, o 19:46 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Załącznik: 1.jpg [ 147.54 KiB \| Przeglądane 7181 razy ] Załącznik: 2.jpg [ 128.43 KiB \| Przeglądane 7181 razy ] Załącznik: 3.jpg [ 162.97 KiB \| Przeglądane 7181 razy ]

Autor:	M@rek [ 2 gru 2014, o 19:52 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Wszystko mozna ale to niszczenie regatowego zagla. lepiej wbic remizki i zalozyc raksy.

Autor:	piotr6 [ 2 gru 2014, o 20:07 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
a jaka gramatura tego żagla

Autor:	Kurczak [ 2 gru 2014, o 20:53 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Pojęcia nie mam, jaka jest jego gramatura ale mi się podoba

Autor:	plitkin [ 2 gru 2014, o 22:14 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Kurczak napisał(a): Żagiel ma cirka 14 m2. Nowy dakronowy bez bajerów - to myślę, że będzie kosztował jakieś 2,5 tysia. Przesadziłeś z tą ceną. Myślę, że zdrowo przesadziłeś. No ale i za 325 zł też byś nie kupił nówki, to oczywiste.

Autor:	Kurczak [ 2 gru 2014, o 22:45 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Tyle mnie kosztowały żagle do Setki. Powierzchnia taka sama, a koszt żagli jest liczony od m2 .....

Autor:	Kurczak [ 3 gru 2014, o 08:10 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Ja jeszcze obszywałem foka do Setki filtrem UV, a to kosztowało extra. Ile by to nie było czy 100, czy 150 za m2 - to i tak 350 zł za regatowy żagiel w przyzwoitym stanie to dobra propozycja. Choćbym miał do niego montować raksy

Autor:	Bastard [ 3 gru 2014, o 08:19 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Kurczak napisał(a): Choćbym miał do niego montować raksy Jak ma trzy remizki w rogach, to na początek do swobodnego postawienia wystarczy.

Autor:	Kurczak [ 3 gru 2014, o 08:23 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Ma czy remiski Teraz siem oglondam za urzywanym pożondnym grotem z refbantami

Autor:	Krzysztof Bień [ 3 gru 2014, o 08:25 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
plitkin napisał(a): Kurczak napisał(a): Żagiel ma cirka 14 m2. Nowy dakronowy bez bajerów - to myślę, że będzie kosztował jakieś 2,5 tysia. Przesadziłeś z tą ceną. Myślę, że zdrowo przesadziłeś. No ale i za 325 zł też byś nie kupił nówki, to oczywiste. Piotrek sprawdziłem. Za żagle do Setki zapłaciłeś 1768 zł brutto o łącznej powierzchni 14,15 m2. Czyli za 1 m2 żagla 125 zł brutto. Pokrowiec na bom kosztował Cię 310 zł Do tego żagla jak napisał M@rek lepiej jest założyć raksy. Nie zniesie rolowania na sztywnym sztagu zbyt długo z tego materiału z jakiego jest zrobiony.

Autor:	Bastard [ 3 gru 2014, o 08:30 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Krzysztof Bień napisał(a): Nie zniesie rolowania na sztywnym sztagu zbyt długo z tego materiału z jakiego jest zrobiony. A to w takim razie może rozpatrzeć jeszcze, zamiast raks, stalówkę w liku przednim, dla wzmocnienia przy swobodnym postawieniu. Próbowaliśmy tak stawiać starą genuę i jest przyzwoicie.

Autor:	Kurczak [ 3 gru 2014, o 08:36 ]
Tytuł:	Re: Z czego jest ten żaglel ?
Krzysztof Bień napisał(a): plitkin napisał(a): Kurczak napisał(a): Żagiel ma cirka 14 m2. Nowy dakronowy bez bajerów - to myślę, że będzie kosztował jakieś 2,5 tysia. Przesadziłeś z tą ceną. Myślę, że zdrowo przesadziłeś. No ale i za 325 zł też byś nie kupił nówki, to oczywiste. Piotrek sprawdziłem. Za żagle do Setki zapłaciłeś 1768 zł brutto o łącznej powierzchni 14,15 m2. Czyli za 1 m2 żagla 125 zł brutto. Pokrowiec na bom kosztował Cię 310 zł Do tego żagla jak napisał M@rek lepiej jest założyć raksy. Nie zniesie rolowania na sztywnym sztagu zbyt długo z tego materiału z jakiego jest zrobiony. Dzięki za poprawkę Zapomniałem o tym, że zamawiałem także pokrowiec na bom..... Czyli na miękkim sztagu tym bardziej.... Kupując żagiel mie miałem pojęcia z czego jest zrobiony, sprzedawca nie meldował, a ja nie pytałem. Przez myśl mi nie przeszło, że to nie jest dakron.... Trochę się dziwię, bo na bank pracował na sztywnym sztagu i to zapewne długo jednak nie widać po nim, żeby coś się złego działo.....