Jacht kupiłem razem ze starym telefonem GSM, który to telefon antenę miał na rurze na rufie. Telefon wyrzuciłem, ale mam pytanie.
Czy antenę wywalić całkiem, czy ona może się jednak do jakiegoś urządzenia przydać? Antena prętowa, długości około 30 cm. Żeby nie było, antena to pikuś, ale kabel do niej już nie tak łatwo wyjąć i nie tak łatwo potem pociągnąć na nowo.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Wiesz to "przysasie" więc bym zostawił

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Niektóre modemy internetowe GSM mają wejście na zewnętrzną antenę, ja bym zostawił.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Ale to zupełnie inna częstotliwość, 2,4-2,5 GHz a ta antena jest (chyba) dla zwykłego telefonu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

GSM to znacznie niższe pasmo...
Podaj dokładnie co to był za telefon , na jakie pasmo. Albo dokładną długość anteny.
Osobiście bym zostawił, jeśli była do typowej częstotliwości komórkowej, to się jeszcze przyda.

Motorola SCN2479A na pasmo 900 MHz.
http://www.mobilecollectors.net/phone/4 ... mbi%2B3011
Różni się od tego z linku stacją bazową, ta wyglądała inaczej. Ale słuchawka się zgadza.


Ale do czego?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Zmienisz konektor( lub gorsze rozwiązanie: zastosujesz przejściówkę na właściwy) i tak jak było już wcześniej napisane, możesz np podpiąć do: zewnętrznego modemu.
Starsze telefony GSM ( ale już znacznie nowsze od tego Twojego) nadal miały możliwość podpięcia anteny zewnętrznej. Na paśmie 900 masz stosunkowo największy zasięg.
Za chwilę będzie też szerzej dostępne LTE800...
Warto tylko sprawdzić stan i jakość tego toru antenowego, bo czasami niektóre instalacje są zupełnie pozbawione sensu ze względu na wartość własnego tłumienia.
Daleko wyrzuciłeś ten telefon?. Chętnie nabędę jeśli był sprawny...

Ale to bardzo przyszłościowe, ja na jachcie nie mam internetu ani nawet laptopa.


Niestety, wyrzuciłem całkiem dosłownie bazę. Została mi przez przypadek słuchawka i głośnik zewnętrzny (aż sprawdziłem w domu). Tak więc niestety, nic z tego.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jak masz czas i ochotę poszukaj "starego" stacjonarnego telefonu GSM. Takiego z możliwością wstawienie karty SIM i dołączenia anteny zewnętrznej. Twój jacht będzie miał własny numer telefonu!

No właśnie miałem takie coś i wyrzuciłem. Jak wyrzuciłem, to nie będę na nowo szukał i montował.
To jak z tą anteną? Może się przydać do czegoś poza przyszłym internetem LTE800?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A cholera wie... co z anteną i co z modemami. Antena czy będzie efektywna w tym paśmie. GSM pracowało 100 MHz wyżej więc HGW. A modemy pewnie będą w postaci jakiegoś dongla na USB więc czy będzie do czego podłączyć antenę?

Dzięki, to wywalam.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

QRVA... teraz będzie na mnie...

Patrzyłem na ofertę telefonów GSM. Niby tanio ok 240 PLN ale nie widać zewnętrznych gniazd antenowych.

Może być na Ciebie
Wywaliłem antenę, trzymający ją na rurze kątownik, kabel dochodzący do "wnęki nawigacyjno-elektrycznej"

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jacek - być to będzie tylko czy będzie to potrzebne ?
Ja mam taki modem i jak jestem na jachcie to tak sobie on wisi na kabelku zasilającym:

To oczywiście taka wersja typu prowizorka bo modem jest przenośny i wożę go ze sobą więc nie będę go instalował na stałe.
Ma on dwa wejścia antenowe i nawet kupiłem sobie do niego antenę zewnętrzną z zyskiem 3 dB ale póki co nie było potrzeby z niej korzystać.
LTE tam gdzie jestem hula mi aż miło.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell