Muszę zakupić elektryczny silnik zaburtowy wraz z akumulatorami do Twistera 780. Czy ktoś z szanownych forumowiczów doradziłby co najlepiej kupić. Marka, moc, sklep. W sumie to najlepiej jakby był używany.

_________________
MarineroKD

Dodam jeszcze, że oczywiście chodzi o pływanie/manewry na śródlądziu i jacht waży około 2,4 tony


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

_________________
MarineroKD

Znajomy ma na łódkę Viko 25 o podobnej wadze silnik TORQEEDO CRUISE 2.0 + 2 akumulatory 120 Ah (AGM albo żelowe) i sobie bardzo chwalił. Minusem jest cena 12000-14000 zł. Niestety po pęknięciu obudowy silnika woda zalał silnik i szlag trafił elektronikę (falownik czy coś takiego) i kupił Haswinga 2.0 HP. Ale tak się przyzwyczaił do Torqeedo, że ten Haswing za bardzo mu nie pasuje. Dobre i mocne są też czeskie silniki Karvin http://www.karvin-polska.com/?page=strona_glówna Niestety cena nie jest mała od 4500-5500 €. Myślę że taki KARVIN 2700 najtańszy spokojnie by starczył. Wszystkie te silniki są na 24 V za wyjątkiem Karvin, który pracuje na napięciu 24v, 36v i 48V.
Nie próbuj kupować silników o mocy około 55 Lbs. Jeżeli na spokojnej wodzie przy manewrach portowych jeszcze jako tako sobie poradzą to jak będziesz miał wiatr od dziobu to już masakra. Przerabiałem to na Focusie 730. Pozdrawiam

_________________
Mors Bałtycki

Kupiłem Torqeedo cruiser 2.0 z baterią Litowo Jonową. Za dwa tygodnie woduję. Dam znać jak się sprawdzi.


MarineroKD

_________________
MarineroKD

Dokładnie. Miałem małą i lekką Setkę z silnikiem 55 Lbs. Przy wadze jachtu nieco ponad pół tony nadawał sie tylko do manewrów, i to bez wiatru.
Próbowałem kiedyś z konieczności płynąć na nim pod silny cirka piątkowy wiatr i gdyby nie motorówek skończyłbym pływanko w trzcinach

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ja używam elektryka, gdy jest flauta na Nidzkim Antilę 24 ważącą 2,2 t , napędza całkiem sprawnie . Oczywiście gdy nie wieje . Z Krzyży do przystani Pod Dębem płynąłem w zeszłym sezonie ok 45 minut , więc nie jest źle

Widzę, że na bogato Sama bateria chyba tyle kosztuje co silnik jak nie więcej. I jak ci się ten zestaw sprawuje ? Myślę, że jesteś zadowolony. Pozdrawiam.

_________________
Mors Bałtycki

Sprawuje się super. Już drugi sezon na nim pływam. Bateria bardzo wydajna, nigdy nie zabrakło prądu. Ładowałem 2 razy w sezonie chociaż nie musiałem. Pływam w każdy weekend od maja do sierpnia. Moc też wystarczająca, nigdy nie zabrakło. Bezpieczny, wydajny, cichy, niezawodny.

_________________
MarineroKD