Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Generatory wodne https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=29304 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mnemo [ 26 wrz 2018, o 12:38 ] |
Tytuł: | Generatory wodne |
Generatory wodne. Proszę o merytoryczne wypowiedzi. |
Autor: | Moniia [ 26 wrz 2018, o 13:00 ] |
Tytuł: | Generatory wodne. |
Głupio tak samą siebie... Asia Pajkowska duże kółko https://r.tapatalk.com/shareLink?share_ ... are_type=t |
Autor: | Moniia [ 26 wrz 2018, o 13:05 ] |
Tytuł: | Re: Generatory wodne. |
Najprostszy model Watt and Sea: Link do stron producenta: https://www.wattandsea.com/index.php/en/products/cruising-hydrogenerators/hydro-cruising-300 I poprawka. To 8 A przy 5kn |
Autor: | kokop [ 26 wrz 2018, o 13:18 ] |
Tytuł: | Hydrogeneratory, solary oraz inne źródła prądu |
Źródła energii elektrycznej na jachcie to ciekawy problem do rozważań. Ja osobiście wprawdzie nie planuję jakiegoś szczególnie dużego zużycia i jako podstawowe źródło prądu wybrałem panel słoneczny. Ale od przybytku głowa nie boli. Jeżeli w jakiś prosty sposób da się powiększyć >zasoby< to chętnie coś w tej sprawie zrobiłbym. Ostatnio zastanawiałem się nad śrubą. Mam taka cholerę która >wiatrakuje< Skoro i tak kręci a z metr wału mam łatwo dostępnego to pomyślałem czy nie dałby się wykorzystać jej jako hydrogeneratora. Robił już ktoś to? Czy ona da radę targnąć jakieś >małe dynamo< Czy też olać temat i rozejrzeć się za jakim gotowym rozwiązaniem |
Autor: | Moniia [ 26 wrz 2018, o 13:22 ] |
Tytuł: | Re: Generatory wodne. |
Aquair |
Autor: | kokop [ 26 wrz 2018, o 13:27 ] |
Tytuł: | Re: Generatory wodne. |
Śmieję się sam z siebie bo przed chwilą założyłem podobny temat . Twojego nie zobaczyłem bo dałbym sobie na luz. Ja zastanawiałem się czy nie warto dorobić jakiejś prądnicy do wiatrakującej śruby napędowej. Za to 8A przy 5 kn wydaje mi się kuszące bardzo. |
Autor: | Moniia [ 26 wrz 2018, o 13:40 ] |
Tytuł: | Generatory wodne. |
kokop napisał(a): :rotfl:(....) Za to 8A przy 5 kn wydaje mi się kuszące bardzo. To podpowiem jeszcze cenę - ponad £3000 |
Autor: | beret [ 26 wrz 2018, o 13:47 ] |
Tytuł: | Re: Hydrogeneratory, solary oraz inne źródła prądu |
Przyznam że chodzi za mną od dawna koncepcja pary silników elektrycznych zaburtowych o przeciwbieżnych śrubach z falownikiem rekuperacyjnym. Dawałyby możliwość użycia w roli generatorów bądź napędu manewrowego w marinie. Para dawałaby możliwość sterowania wektorem ciągu, co zastąpiło by ster strumieniowy. Zaznaczam tu że to czysta koncepcja więc nie mam kompletnie pojęcia jak takie rozwiązanie sprawdzałoby się w praktyce. |
Autor: | Ryś [ 26 wrz 2018, o 14:07 ] |
Tytuł: | Re: Hydrogeneratory, solary oraz inne źródła prądu |
viewtopic.php?p=469720#p469720 |
Autor: | Wojtasbis [ 26 wrz 2018, o 14:42 ] |
Tytuł: | Re: Hydrogeneratory, solary oraz inne źródła prądu |
Wolno kręcąca się śruba to powiedzmy 0,5-1kn straty. Po podłączeniu generatora opór będzie wzrastał wraz ze wzrostem generowanego prądu a tym samym śruba zacznie bardziej hamować jacht. To tak samo jak z samochodem. Włączasz klimę i światła to rośnie zużycie paliwa bo silnik musi pokonać dodatkowe opory. Przydatne ale raczej w sytuacji awaryjnej potrzeby doładowania. No i niewykonalne dla śrub składanych |
Autor: | kokop [ 26 wrz 2018, o 14:59 ] |
Tytuł: | Re: Generatory wodne. |
Taaa, w sumie dostępność prądu to kwestia długości przedłużacza Sprawdzę jaki długi za 3000 £ można od chińczyków kupić |
Autor: | mnemo [ 26 wrz 2018, o 15:21 ] |
Tytuł: | Re: Generatory wodne. |
Moniia napisał(a): To podpowiem jeszcze cenę - ponad £3000 Imponująca cena. |
Autor: | kokop [ 26 wrz 2018, o 15:35 ] |
Tytuł: | Re: Hydrogeneratory, solary oraz inne źródła prądu |
Nie jestem przekonany że aż o 1 kn spowolnić mnie może nawet całkiem zatrzymana śruba. To by oznaczało że moja łajba popłynie co najwyżej z prędkością materaca napędzanego łapkami roześmianego dzieciaka --- przerobiłem na szybko wątek który Ryś przypomniał i ten obrazek z niego: Ryś napisał(a): A to musi tak zara wszystko wyciągać? No właśnie coś takiego. Nie chodzi zaraz o wyciągnięcie nominału z alternatora ale takie kilka awaryjnych amperów dla jakiego nieskomplikowanego rumplowego autopilota dajmy na to. Lodówki 200l nie mam, światła na ledach, telewizji nie oglądam, GPS na baterie chodzi, e-book to raz na ruski miesiąc doładować-poza tym ja nie umiem czytać No i ta śruba nieszczęsna moja. Wygląda tak symetrycznie że ja tam nie jestem przekonany czy ona dobrze założona jest Można zatem chyba założyć że bez jakiegos wielkiego bólu wyprodukuje kilka watów. ed: co do samochodu to jak babcię kocham- ja tam nie zauważam jakichś drastycznych spadków prędkości ani wzrostu zużycia paliwa od tego że chodzi klima. Nie przeczę że są - ale w moim gracie widać tak śladowe to jest że niezauważalne. |
Autor: | Wojtasbis [ 26 wrz 2018, o 16:19 ] |
Tytuł: | Re: Hydrogeneratory, solary oraz inne źródła prądu |
kokop napisał(a): co do samochodu to jak babcię kocham- ja tam nie zauważam jakichś drastycznych spadków prędkości ani wzrostu zużycia paliwa od tego że chodzi klima. Nie przeczę że są - ale w moim gracie widać tak śladowe to jest że niezauważalne. Sprawdź sobie na stojącym na wolnych obrotach. No chyba, że masz jakiegoś wielkiego Diesla to nie zauważysz. |
Autor: | kokop [ 26 wrz 2018, o 16:41 ] |
Tytuł: | Re: Hydrogeneratory, solary oraz inne źródła prądu |
Przecie napisałem że nie przeczę że są I na wolnych obrotach jakąś tam różnicę widać- a może słychać. Wpływu natomiast na jazdę i zużycie paliwa nie zauważam. Mniemam więc że jest to praktycznie pomijalne bo i komputer pokładowy nie rejestruje czegokolwiek- średnia zużycia ciągle taka sama. Zresztą- my tu nie o klimie przecież. Uważam że opory jakie wytworzy np: jakaś tam śruba hydrogeneratora czy też śruba >własna< jachtu - odbierając mu powiedzmy 50W czy 100W od napędu, będzie > niezauważalna < bez precyzyjnych narzędzi pomiarowych. Inaczej mówiąc na tyle mała że nie mam zamiaru przejmować się jakimiś drastycznymi spadkami w prędkości typu 1kn od teoretycznych 6 czy 7 które moja moja łódź jest w stanie osiągnąć (no dobra- 8-9 jak będzie z górki). Dodać wypada że moje spekulacje są oparte o > chłopski rozum i na jego oko (kiedyś wywaliłem małą dryfkotwę dla jaj i przyhamowała z 6ciu do 4 kn po czym się knaga urwała a dryfkotwa poszła j.... Mniemam więc że śruba za chiny nie da rady zahamować nawet o 1 kn bo jest zdecydowanie mniejsza od owej dryfkotwy) Jeżeli twoje spekulacje są oparte na podobnych założeniach to jesteśmy 1:1 Chyba że jest inaczej to będziesz musiał bronić swojej tezy jakimiś > linkami< które wyprowadzą mnie z błędu. --albo z jeszcze innej parafii przykład: Samoster z jakimś hydro czy wind-vane kontra samoster elektryczny. Oba potrzebują przyłożyć jakąś siłę do rumpla żeby korygować kurs. Czy ten samoster bierze energię znikąd? Skąd- również ją odbiera jachtowi. Tak samo zrobi samoster elektryczny napędzany powiedzmy hydrogeneratorem. A czy ktoś raportował znaczący spadek osiągów jachtu wyposażonego w samoster? Ja nie słyszałem przynajmniej. A przecież jakiś >spadek< prędkości musi być - nie ma bata. Tutaj punkt dla samosteru elektrycznego jeżeli okaże się że energia z np. panela słonecznego okaże się wystarczająca żeby go uciągnąć. |
Autor: | $eba [ 11 paź 2018, o 17:05 ] |
Tytuł: | Re: Generatory wodne |
Wojtasbis napisał(a): No i niewykonalne dla śrub składanych jak najbardziej wykonalne. Sa takie systemy napędowe elektryczne ze składaną śrubą. Pracuje to jako napęd albo jako hydrogenerator. Jak łódka płynie z odpowiednia prędkością to kontroler uruchamia na chwile silnik aby śruba się otworzyła, potem przełącza się w tryb generatora. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |