Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 19:47




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 lut 2021, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Mogę nabyć kombinowaną drogą kupna i darowizny, czyli mniej obciążając budżet.

Co przemawia przeciw????

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka



Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2021, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
Co przemawia przeciw????

Mam takie radio od początku zeszłego sezonu (stare radio padło). Ma wbudowany GPS, więc jeden punkt wymagań przepisów spełnia z automatu.
Poza tym jest małe, lekkie i naprawdę bardzo przyjazne w obsłudze.
Jestem bardzo zadowolony.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2021, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Antenę masz na maszcie?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2021, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
Antenę masz na maszcie?

I tak i nie, to skomplikowane, opis niżej.
Od kupienia jachtu do zeszłego sezonu miałem antenę na rurze na rufie. Antena była 2,7 m nad lustrem wody i było super. Sprawdzony, realny zasięg rozmów w regatach to 15 mil.
W zeszłym roku kupiłem AIS-a i zrobiłem zmianę. Antenę radiową zamontowałem na maszcie (nowa instalacja), a ais-ową na rurze na rufie. Rura jest nowa, dłuższa o 30 cm.
Rozwiązanie z antenami okazało się do bani. Radio miało zasięg oczywiście jeszcze większy niż dawniej, ale to nie ma sensu praktycznego.
Natomiast AIS... Lipa. Dobrze odbierał sygnały ze statków, za to jachty, czyli konkurencja, znikały z ekranu gdy odległość rosła do kilku mil. Gdy zamieniałem wtyczki kabli antenowych, ais łapał wszystko.
Reasumując: w przyszłym roku antena radiowa wraca na rurę na rufie, a antena ais-owa będzie na maszcie.

A opis prac wiosną związanych z antenami jest tutaj:
http://zpokladu.pl/glowna/relacje/relac ... gotow.html

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2021, o 17:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A jeśli zastosowałbyś spliter antenowy dedykowany do radia i AIS, tak jak mam na Dulci, miałbyś tylko jedną antenę wysoko.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2021, o 17:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
A jeśli zastosowałbyś spliter antenowy dedykowany do radia i AIS, tak jak mam na Dulci, miałbyś tylko jedną antenę wysoko.

Mam już jeden spiliter (VHF-FM).
Zapasową antenę i tak trzeba mieć.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2021, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
waliant napisał(a):
Reasumując: w przyszłym roku antena radiowa wraca na rurę na rufie, a antena ais-owa będzie na maszcie.

Dlaczego przekładasz zasięg AIS nad sprawniejszą/lepszą(?) komunikacje VHF?
Jachty zazwyczaj posiadają nadajniki AIS typu B i nie zawsze zwiększenie wysokości anteny odbiornika wyraźnie wpłynie na jakość odbioru ich komunikatów.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2021, o 14:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Waliant, ja nadajnika (ani na razie odbiornika) AIS nie będę miał. Nie mam problemu.
Poza tym zrobiłbym jak Ty. Widzieć i być widzianym. A gadać nie muszę, poza durnym meldowaniem się "na wejściu" do polskich portów.
W tym roku zostanę z anteną na rufie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2021, o 15:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
SIRK napisał(a):
Jachty zazwyczaj posiadają nadajniki AIS typu B i nie zawsze zwiększenie wysokości anteny odbiornika wyraźnie wpłynie na jakość odbioru ich komunikatów.


U mnie do AIS jest osobna antena umieszczona na bramce rufowej - przy takiej instalacji anteny AIS "widzi" jachty i statki do mniej więcej 15 mil wokół.

Więcej widzieć nie muszę.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2021, o 17:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mam coś takiego:

https://picclick.it/Weatherdock-A027-Ea ... 75982.html

Używam dwa sezony bez problemu. Jeśli zmienię jacht kupię takie samo urządzenie. Masz jedną antenę na topie, która obsługuje i AIS i UKF. Zapasowa antenę możesz sobie zamontować gdziekolwiek i doprowadzić końcówkę pod spliter.

W razie awarii przepinasz przewody, na antenę awaryjna w pół minuty, a nawet szyblciej. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2021, o 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
SIRK napisał(a):
Dlaczego przekładasz zasięg AIS nad sprawniejszą/lepszą(?) komunikacje VHF?

Bo zasięg rozmów, sprawdzony, z anteną na rurze na rufie, jest absolutnie wystarczający.

SIRK napisał(a):
Jachty zazwyczaj posiadają nadajniki AIS typu B i nie zawsze zwiększenie wysokości anteny odbiornika wyraźnie wpłynie na jakość odbioru ich komunikatów.

Tak mi się wydawało, ale to się nie potwierdziło w praktyce.
Jachty generalnie mają gównianą instalację antenową i bardzo szybko znikają z ekranu AIS (kilka mil to górna granica dla większości konkurentów w regatach). Załamka.
Ponieważ wiedza, gdzie jest konkurencja i jak płynie jest cenną informacją w regatach, to wolę mieć antenę ais-ową na maszcie, bo wtedy widzę o wiele więcej jachtów. Wiele więcej, sam byłem tym zdziwiony.
Stąd decyzja jak napisałem, wynikająca z praktyki jednego sezonu i tego, że przepinałem anteny między radiem i aisem (są obok siebie).
Na widoczność jednostek z AIS-ami typu A, miejsce anteny nie ma praktycznego znaczenia.

Kurczak napisał(a):
Mam coś takiego:

Co do splittera. Po pierwsze mam już jeden, wstawianie drugiego to zły pomysł.
Z drugiej strony, jestem bardzo zdziwiony tak słabą widocznością jachtów na ekranie, o czym pisałem wyżej. Być może używanie spliterów jest jedną z przyczyn takiej sytuacji.
Zdecydowanie nie chcę instalować splitera (może tak samo jak Ty nie chcesz mieć spinakera). :P

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2021, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
przy takiej instalacji anteny AIS "widzi" jachty i statki do mniej więcej 15 mil wokół.

Tak myślałem, że widzę. Bo kogoś tam zawsze było widać. Statki bez problemów (nooo, też zależy).
Natomiast w pierwszych dalszych regatach w sezonie w zeszłym roku cała niemal konkurencja (z wyjątkiem jednego jachtu, który słynie z bardzo dobrej instalacji antenowej) znikła mi z ekranu przy odległości większej od 2-3 mil! Myślałem, że sprzęt mi padł, ale nie. Przepięcie wtyczek antenowych, czyli zamiana anten, od razu zwiększyła liczbę widzianych jednostek w ogóle, a jachtów szczególnie.

Więc tak sobie myślę, że jachty widzisz tylko niektóre i nie wiesz o tym, że reszty nie widzisz. Takie coś wychodzi dopiero w regatach albo w solidnych testach.

Czemu zwłaszcza jachtów nie widać? Bo mają anteny na maszcie, ale mają do tego kiepską instalację antenową (długie kable, złączki przy maszcie, kiepskie elementy i kable). No i dość powszechnie używane splitery.

P.S. Robiłem testy w marinie i na morzu. AIS włączony w porcie, antena na rufie. Liczba widzianych jednostek np. około 50, w tym jakieś promy daleko za Helem. Podpięcie anteny z masztu: po kilku/nastu minutach widać ponad 100 jednostek, w tym znacząco więcej jachtów BLISKO!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2021, o 21:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Zrobił się bardzo ciekawy offtop aisowy. Wydzielać trudno.
Może Modteam do mojego tytułu doda np. "z dywagacjami o AIS"??
Będzie łatwiej kiedyś szukać...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2021, o 00:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
waliant napisał(a):
Bo zasięg rozmów, sprawdzony, z anteną na rurze na rufie, jest absolutnie wystarczający.

Nie istnieje coś takiego jak wystarczający zasięg VHF tym bardziej na małym jachcie żaglowym. Kol. Kocur przytaczał kiedyś bardzo poważne zdarzenie potwierdzające tą regułę i posiadanie jak najlepszego zasięgu przy komunikacji VHF raczej nie powinno podlegać dyskusji.

waliant napisał(a):
Więc tak sobie myślę, że jachty widzisz tylko niektóre i nie wiesz o tym, że reszty nie widzisz. Takie coś wychodzi dopiero w regatach albo w solidnych testach.

Jak ich nie widać to nie są niebezpieczne.
Dużo pływasz po zatoce i przeprowadzenie dobrego/wiarygodnego testu jest raczej proste. Testy w marinie przekłamują a o jakości instalacji nie świadczy ilość odebrany komunikatów.
Jeszcze raz powtórzę nadajnik AIS klasy B zamontowany na małym jachcie żaglowym jest zazwyczaj widoczny jedynie z kilku Nm. Oczywiście wszystko zależy od urządzenia/instalacji/pogody itd. ale cała idea AIS klasy B polega miedzy innymi na redukcji zasięgu i ustawodawca/regulator nie zakładał zasięgów powyżej 10Nm.

waliant napisał(a):
Na widoczność jednostek z AIS-ami typu A, miejsce anteny nie ma praktycznego znaczenia.

A to już wyjaśnij niedouczonemu „pułkownikowi” który jak zwykle opowiada bzdury posługując się nic niewnoszącymi sloganami.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2021, o 02:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
SIRK napisał(a):
raczej nie powinno podlegać dyskusji.

No więc ja to kwestionuję. Zasięg ponad 15 mil nie jest mi potrzebny w praktyce.
BTW: Witowo Radio słyszeliśmy pod Windawą.
SIRK napisał(a):
Testy w marinie

Nie tylko w marinie.
SIRK napisał(a):
nie zakładał zasięgów powyżej 10Nm.

No ok, ale ja takiego zasięgu chcę, 2-3 mile to za mało, a antena na topie to poprawiała.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: rafg28
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2021, o 13:08 

Dołączył(a): 23 sty 2013, o 14:27
Posty: 246
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
waliant napisał(a):
SIRK napisał(a):
raczej nie powinno podlegać dyskusji.

No więc ja to kwestionuję. Zasięg ponad 15 mil nie jest mi potrzebny w praktyce.
BTW: Witowo Radio słyszeliśmy pod Windawą.


No i znowu zaczyna się dyskusja kto ma większą rację, a tak naprawdę obaj macie rację.
waliant napisał(a):
Rozwiązanie z antenami okazało się do bani. Radio miało zasięg oczywiście jeszcze większy niż dawniej, ale to nie ma sensu praktycznego.

I taką tezą to też bym się nie zgodził. Na przykład w zaznaczonych miejscach potrzebujesz wezwać pomocy (tonie jacht, ktoś dostał bomem w głowę, wypadł człowiek za burtę, itp. gdzie czas ma znaczenie).
Załącznik:
mapa1.png
mapa1.png [ 59.93 KiB | Przeglądane 2859 razy ]

Załącznik:
mapa2.png
mapa2.png [ 37.78 KiB | Przeglądane 2859 razy ]

Ale już w ostatnim poście trochę się poprawiłeś.
waliant napisał(a):
Zasięg ponad 15 mil nie jest mi potrzebny w praktyce.

I jak twierdzisz, że Tobie większy zasięg nie jest potrzebny, to jest już twój wybór ze względu na sposób pływania, czy inny.
Bo np. jak ktoś tylko pływa po Zatoce Gdańskiej (do linii Krynica Morska - Hel), to mu nie potrzebny większy zasięg niż 15 mil aby z powodzeniem wzywać pomocy.
Załącznik:
mapa3.png
mapa3.png [ 77.92 KiB | Przeglądane 2859 razy ]

Pomijam już tutaj dywagacje o pewności tego zasięgu (np. starzenie się instalacji).

waliant napisał(a):
BTW: Witowo Radio słyszeliśmy pod Windawą.

To chyba było jeszcze za czasów działania starego radia.
I to, że kogoś się słyszy to nie znaczy, że nas też usłyszą. A w wzywaniu pomocy to raczej jest najważniejsze, żeby nas usłyszeli.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2021, o 13:40 

Dołączył(a): 23 sty 2013, o 14:27
Posty: 246
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
waliant napisał(a):
Czemu zwłaszcza jachtów nie widać? Bo mają anteny na maszcie, ale mają do tego kiepską instalację antenową (długie kable, złączki przy maszcie, kiepskie elementy i kable). No i dość powszechnie używane splitery.

To ma duże znaczenie ale nie tylko w przypadków jachtów. Też na to ma wpływ polaryzacja anten http://www.sieci-wifi.pl/wifi/index.php ... o-i-anteny
Cytuj:
W przypadku sygnału spolaryzowanego orientacja anten nadawczej i odbiorczej musi być zgodna – antena odbiorcza zorientowana pod kątem prostym do anteny nadawczej nie odbierze nadanego sygnału, zaś antena zorientowana nierównolegle do nadawczej otrzyma sygnał osłabiony.

A jachty jak wiadomo różnie się bujają na falach. Natomiast maszty na lądzie nie mają tego problemu. Statki również w większości przypadków nie ulegają dużym przechyłom.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2021, o 16:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
wsl85 napisał(a):
Na przykład w zaznaczonych miejscach potrzebujesz wezwać pomocy

W takiej sytuacji mogę po prostu przepiąć anteny - oba urządzenia są obok siebie i nie ma problemu.
Natomiast tak w codziennej praktyce wolę swoje rozwiązanie.

Podałeś przykład jednostek widocznych przy pomocy AIS-a. Nie róbmy błędu i nie przyzwczajajmy się do tego, że AIS powie nam wszystko, bo nie powie. W pokazanym rejonie jest pewnie trochę jednostek bez AIS-a, albo ze słabą instalacją ais-ową.

BTW: Patrząc pod kątem bezpieczeństwa, to układ na moim jachcie jest naprawdę niezły.
Mam dwie zupełnie niezależne anteny. Po utracie masztu, lub innej awarii, mam dalej bardzo przyzwoitą łączność z anteny z rury na rufie. Kto z was, mówiących tyle o bezpieczeństwie, ma na swoim jachcie zapasową antenę i jakieś sensowne mocowanie do niej, lepsze niż trzymanie jej w zejściówce w ręku?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: Colonel, rafg28
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2021, o 17:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Mam dwie zupełnie niezależne anteny. Po utracie masztu, lub innej awarii, mam dalej bardzo przyzwoitą łączność z anteny z rury na rufie. Kto z was, mówiących tyle o bezpieczeństwie, ma na swoim jachcie zapasową antenę i jakieś sensowne mocowanie do niej, lepsze niż trzymanie jej w zejściówce w ręku?


Ja - ale można pójść jeszcze o krok dalej - prosty przykład - dwa radia - co nie jest ja się okazuje rzadkością.

U mnie radio tzw. główne (radio w nawigacyjnej + repetytor w kokpicie) pracuje na antenie topowej.

Drugie radio - zainstalowane przed sternikiem pod ploterem - ma swoją antenę na bramce z lewej strony - druga antena.

AIS - ma swoją niezależną antenę (trzecia antena) na tej samej bramce z prawej strony.

Wszystkie wtyczki i całość instalacji mam tak wykonane, że jest dostęp do wszystkich wtyczek i mam zrobione "smycze" przedłużające z "beczkami" tak aby była możliwość podłączyć każde radio pod każdą antenę.

Jest to pójście jeszcze o krok dalej niż to co napisałeś.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2021, o 17:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Jest to pójście jeszcze o krok dalej niż to co napisałeś.

To prawda, lepiej już nie bardzo można, gratulacje.
Trudniej to zrobić na małym jachcie, więc u mnie jest jak jest. Ale i tak nieźle.
Obaj jesteśmy zgodni z przepisami OSR (jeżeli antena aiso-wa jest minimum 3 metry nad wodą).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2021, o 11:31 

Dołączył(a): 23 sty 2013, o 14:27
Posty: 246
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
waliant napisał(a):
wsl85 napisał(a):
Na przykład w zaznaczonych miejscach potrzebujesz wezwać pomocy

W takiej sytuacji mogę po prostu przepiąć anteny - oba urządzenia są obok siebie i nie ma problemu.
Natomiast tak w codziennej praktyce wolę swoje rozwiązanie.


Chyba jednak nie zrozumiałeś mojego posta i nie wiem czy zauważyłeś różnicę w cytowanych przeze mnie swoich wypowiedzi. A może to ja jednak nie zrozumiałem Twoich wypowiedzi, to spróbuję inaczej aby lepiej zrozumieć.
Czy uważasz, że na każdym jachcie w praktyce wystarcza zasięg rozmów przez radio 15 mil?
Bo tak właśnie odczytuję tą wypowiedź
waliant napisał(a):
Od kupienia jachtu do zeszłego sezonu miałem antenę na rurze na rufie. Antena była 2,7 m nad lustrem wody i było super. Sprawdzony, realny zasięg rozmów w regatach to 15 mil.
W zeszłym roku kupiłem AIS-a i zrobiłem zmianę. Antenę radiową zamontowałem na maszcie (nowa instalacja), a ais-ową na rurze na rufie. Rura jest nowa, dłuższa o 30 cm.
Rozwiązanie z antenami okazało się do bani. Radio miało zasięg oczywiście jeszcze większy niż dawniej, ale to nie ma sensu praktycznego.

i tą wypowiedź
waliant napisał(a):
SIRK napisał(a):
raczej nie powinno podlegać dyskusji.

No więc ja to kwestionuję.


Czy jednak uważasz, że Tobie i na twoim jachcie w praktyce wystarcza zasięg rozmów przez radio 15 mil?
Bo tak odczytuję ten post
waliant napisał(a):
Zasięg ponad 15 mil nie jest mi potrzebny w praktyce.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2021, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
To proste: Waliant na codzień używa AIS jako narzędzia w regatach, które są jego głównym zainteresowaniem.
A VHS zapewne do zgłaszania wejścia z odległości mniej niż 1 mili.
Oczywiście, szansa w razie wzywania pomocy na pełnym morzu przy zasięgu 10 czy 15 mil jest inna, przy 3 inna... Ale to jego sprawa.
A możliwość przepięcia anten to moim zdaniem skarb. Maszty padają...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2021, o 14:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
wsl85 napisał(a):
Chyba jednak nie zrozumiałeś mojego posta

To możliwe, tak bywa w rozmowach netowych.

Jeżeli chodzi o mnie i moje potrzeby.
W codziennym używaniu radia wystarcza zasięg kilku mil. Paradoksalnie, to w regatach masz ochotę/potrzebę rozmawiania na dalsze odległości. Doświadczenia z regat typu Sailbook/Maristo Cup, Bałtycki Śledz, BOR, Eljacht pokazały, że z jakością instalacji jachtowych jest źle.
15 mil zasięgu wzięło się z naszego, praktycznego doświadczenia, z anteną na rurze.
Z tego co wiem z rozmów po regatach, nas słychać z daleka, dobrze i czysto.

Moim zdaniem instalowanie anteny na maszcie jest swoistym myśleniem życzeniowym. Statystyka mówi, że jest źle. Łatwiej jest, w praktyce, mieć dobrą instalację nie na maszcie, tylko niżej - krótszy kabel, brak złączek i brak splitera.

Wolę mieć lepszy zasięg aisa - bo tak mi pasuje.

Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w razie konieczności wzywania pomocy - mogę przepiąć wtyczki.

A jeżeli chodzi o inne jachty, to w sumie jest mi wszystko jedno.
Nich każdy robi jak mu pasuje.
Mnie tylko wkurza, jak jakiś jacht, nawet nowy, gdy jest w odległości kilku mil, z powodu beznadziejnej instalacji charczy podczas rozmowy i słychać go źle albo bardzo źle.
I wkurza mnie, jak znika z ais-a z odległości np 3 mil.

Dlatego u nas zrobiłem jak zrobiłem.

BTW: Wracam do mojego pytania, tylko z ciekawości: kto stąd, poza Kocurem, ma sensowną antenę (albo instalację) zapasową?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2021, o 19:27 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1084
Podziękował : 402
Otrzymał podziękowań: 387
Uprawnienia żeglarskie:
waliant napisał(a):
BTW: Wracam do mojego pytania, tylko z ciekawości: kto stąd, poza Kocurem, ma sensowną antenę (albo instalację) zapasową?


Jeszcze nie jest gotowe, bo łódka w robocie (modernizacja), ale wszystkie części są i będzie zrobione tak:

- dwie UKF-ki: jedna - Radio Ocean 4500; druga - SP Radio Sailor RT43 (czyli słynny "zielony Sailor" z tej samej epoki co łódka);

- trzy anteny UKF: jedna - na topie masztu; druga i trzecia (do AIS-a), zamocowane na wspornikach, po obu stronach znajdującej się na rufie, rury niosącej radar (Simrad, 2 kW). Podstawa anten na wspornikach, na rurze radaru znajduje się na wysokości ok. 3 m nad KLW.

Kable antenowe cienkie i wtyczki RG58; wszystkie podłączenia są wzajemnie wymienne, (co m.in. wymagało przejściówki z wtyczki antenowej Sailor na wtyczkę RG58).

_________________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2021, o 01:20 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 399
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
waliant napisał(a):
BTW: Wracam do mojego pytania, tylko z ciekawości: kto stąd, poza Kocurem, ma sensowną antenę (albo instalację) zapasową?

Mam jeszcze inne rozwiązanie:
1. Radio VHF z odbiornikiem AIS - antena na maszcie (uwaga: na ciągłym, tj. bez złączek, grubym na palec, przewodzie antenowym) zapewnia odbiór AIS z ok 20 mil i dobrą transmisję VHF. Sygnał AIS z radia podawany jest przez multiplekser do sieci NMEA i przez WiFi na przenośne urządzenia. Radio ma repetytor w kokpicie, na którym też są prezentowane dane.
2. Nadajnik/odbiornik AIS (klasa B) ma własną antenę na rufie (nie mam bramki) - zasadniczo służy tylko za nadajnik. Urządzenie podłączone jest przez RS-232 do komputera, więc mam też dane AIS na laptopie (w razie ewentualnej potrzeby - rzadko korzystam z laptopa, wolę iPada). Sygnał nadawany przez własnego AIS-a widzę na odbiorniku radia (patrz wyżej) - weryfikuje mi to działanie nadawania.
Antena rufowa traktowana jest też jako zapasowa dla radiowej - obie mają złącza UC1. W AIS-ie jest spliter, więc w razie padnięcia anteny rufowej można przepiąć się z główną anteną do AIS i łącznikiem do radia VHF. Spliter ten wydziela mi też sygnał dla radioodtwarzacza, więc nie muszę kombinować z dodatkową anteną samochodową czy jej surogatem. W bakiście leży ponadto mała antena awaryjna z ok. 10 m przewodu - z czasów sprzed montażu anteny rufowej.



Za ten post autor Gregor39 otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2021, o 10:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
Kable antenowe cienkie i wtyczki RG58; wszystkie podłączenia są wzajemnie wymienne,


Jeszcze jedno Tomek - ja już się ma anteny zapasowe to jeszcze warto mieć gotowy przewód antenowy luzem o długości 5 - 8 metrów z zarobionymi dwoma końcówkami UC-1 + mieć na niej nakręconą "beczkę" połączeniową i jeszcze wiedzieć gdzie się to ma.

Bo w sytuacji - odpukać tfu, tfu, na psa urok - utraty masztu to co komu z drugiej anteny od takiego np. AIS-a jak nie da rady jej podłączyć do radia z powodu braku kilku metrów przewodu?

O takiej rzeczy jak "sztukówka" przewodu antenowego - może nawet być RG58 - już nie musi być H100 czy tez RG 213 - ale dobrze takie przedłużenie mieć.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 2: tomasz piasecki, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2021, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
już nie musi być H100 czy tez RG 213

Ja u siebie zrobiłem całą instalację (na maszcie i na rurze) kablem H155 i wtyczkami do niego. To bardzo przyzwoity kabel, ale jeszcze z tych cienkich, na czym mi zależało.
Na maszcie musiałem, bo to była nowa instalacja. Ale na rurze chciałem zmienić dość stary przewód (choć dobrze działający) na zupełnie nowy zestaw.
Zaletą układu na rurze jest krótki przewód (niecałe 5 metrów) bez żadnych złączek po drodze. Za to jest na nim spliter FM-VHF.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2021, o 19:40 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1084
Podziękował : 402
Otrzymał podziękowań: 387
Uprawnienia żeglarskie:
bury_kocur napisał(a):
tomasz piasecki napisał(a):
Kable antenowe cienkie i wtyczki RG58; wszystkie podłączenia są wzajemnie wymienne,


Jeszcze jedno Tomek - ja już się ma anteny zapasowe to jeszcze warto mieć gotowy przewód antenowy luzem o długości 5 - 8 metrów z zarobionymi dwoma końcówkami UC-1 + mieć na niej nakręconą "beczkę" połączeniową i jeszcze wiedzieć gdzie się to ma...
...O takiej rzeczy jak "sztukówka" przewodu antenowego - może nawet być RG58 - już nie musi być H100 czy tez RG 213 - ale dobrze takie przedłużenie mieć.


Włodek, to słuszna uwaga i zrobię taki kabel podłączeniowy z wtyczkami i beczkami, bo jak coś padnie, może okazać się bardzo potrzebny.

A propos kabla RG213 - myślałem o użyciu tego kabla do anteny na maszcie, ale nie wiem jak to wygląda, nie tyle elektrycznie, co raczej ciężarowo, bo ten kabel ma grubość centymetra.
Byłoby dobrze, żeby kabel był ciągły, bez złączy po drodze - ale patrząc na krętą drogę kabla, od fajki w dachu nadbudówki do UKF-ki, rzecz cała wygląda mało realnie i zanosi się na konieczność zrobienia jednego złącza gniazdko/wtyczka po drodze.

Kłopot z tymi złączkami dotyczy też (niestety) pozostałych kabli UKF oraz radarowego (11 żyłowy), bo praktycznie rzecz biorąc, przewlekanie tych kabli przez wszystkie zakamarki, dwa razy do roku, wygląda na syzyfową pracę.

Kolega, żeglujący na Folkboacie, podsunął mi kiedyś chyba dobry pomysł mania rezerwowego akumulatora do awaryjnego zasilania radia. Mam taki akumulator, o pojemności 17 Ah, naładowany do pełna i zapakowany w folię. W zeszłym roku zrobiłem mu zamykaną skrzyneczkę, z przegródką i miejscem na parę kawałków kabli, wtyczek, bezpieczników, itp. drobiazgów. Leży (a ściślej mówiąc będzie leżał) w bakiście, nie podłączony do niczego jako rezerwa prądu na tzw. czarną godzinę.

________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2021, o 20:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
tomasz piasecki napisał(a):
bo ten kabel ma grubość centymetra.

To może warto zerknąć na kabel, który ja znalazłem i zastosowałem, czyli H155 z dedykowanymi do niego końcówkami.
https://www.ercomer.pl/pl/p/Kabel-konce ... y-H155/255

Podeprę się fachowcem: Maciej z Baltnetu badał mi instalację, a sam kabel (resztkę) rozkroił i obejrzał.

tomasz piasecki napisał(a):
Byłoby dobrze, żeby kabel był ciągły, bez złączy po drodze

Jeżeli chodzi o maszt, to myślę, że jest to praktycznie nierealne (a potencjalnie szkodliwe), dlatego zastosowałem złączkę tuż przy maszcie, ale w kabinie!
http://zpokladu.pl/glowna/o_jachcie/gal ... 0124_2.jpg

Tak nawiasem, nie ma tego problemu dla kabla z rury rufowej - nie ma złączek po drodze.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2021, o 22:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
A propos kabla RG213 - myślałem o użyciu tego kabla do anteny na maszcie, ale nie wiem jak to wygląda, nie tyle elektrycznie, co raczej ciężarowo, bo ten kabel ma grubość centymetra.


Mam taki przewód Tomku na odcinku od radia głównego w nawigacyjnej do anteny - po drodze mam pod masztem złącze UC1/beczka/UC1.

Zdaję sobie sprawę z faktu, że ma on swój ciężar, ale póki co nie będę zmieniał tego przewodu na cieńszy.

Może nie to, że nie mam powodu, ale nie chce mi się - za dużo roboty a zysk z tego taki sobie...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL