Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=32855
Strona 1 z 1

Autor:  Kurczak [ 1 sie 2021, o 19:53 ]
Tytuł:  Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Potrzebuję dwa porządne stopery na linę 14 mm jako szotowe do sztaksli.

Znalazłem coś takiego, co wygląda ciekawie i kosztuje rozsądnie, jednak nie mam zielonego pojęcia na temat tego, co w nich siedzi dobrego oprócz ww.

https://allegro.pl/oferta/stoper-falowy ... voEALw_wcB

Potrzebuję jeden pojedyńczy i jeden podwójny.

Ktoś je używa lub miał z nimi do czynienia ?

Autor:  waliant [ 1 sie 2021, o 20:29 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Nie nam tych stoperów, ale ciśnie się pytanie: dlaczego? Dlaczego takie coś na szoty???

Autor:  Kurczak [ 1 sie 2021, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Dlatego, że dotychczas są zamontowane stare stopery rodem z lat 80-tych lub wcześniejszych, tego typu:

Załącznik:
st2.jpg
st2.jpg [ 52.16 KiB | Przeglądane 4875 razy ]


Tyle, że produkcji fabrycznej.

Są zawodne i wrukwiające. Łatwo je przypadkowo odbezpieczyć (już mi się to parę razy zdarzyło) potrafią się także samoczynnie zaciągnąć podczas zwrotu blokując "przechodzącego" szota i utrudniając wykonanie zwrotu.

Mam za grube liny na pieski, nie chce także montować zwykłych knag rożkowych. Na kabestany samoknagujące w tym rozmiarze trzeba położyć przynajmniej 6 tysi za parę, to kupa forsy.

Zasadniczo wątek dotyczy Tomku konkretnego typu stoperów a nie idei używania ich jako szotowych, nieprawdaż ?
I tego się trzymajmy. :)

Autor:  waliant [ 1 sie 2021, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Kurczak napisał(a):
konkretnego typu stoperów a nie idei używania ich jako szotowych, nieprawdaż ?

Oczywiście, dlatego od razu odpowiedziałem na pytanie (że nie znam). Niemniej jednak czasami jeszcze coś mnie dziwi (choć nie powinno), i wtedy pytam.

Autor:  Kurczak [ 1 sie 2021, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

waliant napisał(a):
Oczywiście, dlatego od razu odpowiedziałem na pytanie (że nie znam).


Po co, skoro nie znasz ? Pytałem tych, którzy ewentualnie jakieś doświadczenia z nimi posiadają. To, że ich nie znasz to żadna informacja dla mnie.

Autor:  Wojciech [ 1 sie 2021, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Nie jest tak, że czasem trzeba użyć więcej siły aby uwolnić mocno wybraną linę (fał) na stoperze, w przypadku szotów może równie mocno być wybrany szot?

Autor:  waliant [ 1 sie 2021, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Kurczak napisał(a):
Po co, skoro nie znasz ?

Już pisałem, że się mocno zdziwiłem.
Co oczywiście nie jest żadnym usprawiedliwieniem, najwyżej wyjaśnieniem.

Autor:  tomasz piasecki [ 1 sie 2021, o 21:19 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Kurczak napisał(a):
...Potrzebuję dwa porządne stopery na linę 14 mm jako szotowe do sztaksli...
...Potrzebuję jeden pojedyńczy i jeden podwójny...
Ktoś je używa lub miał z nimi do czynienia ?




Piotrze, pewno uznasz, że to głupie pytanie: ale po jakie licho Ci takie stopery na szoty foka ?

Czy pomyślałeś, co będzie jak podczas zwrotu, lina uwięziona w zablokowanym stoperze uniemożliwi wyluzowanie żagla ? ? ?

Jak się wydaje, a doświadczenie to potwierdza, z normalnej knagi zawsze zdejmiesz nawet nie wiadomo jak napięty szot - ale stoper może wyciąć bardzo niedobry dowcip.

_______________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Autor:  01_Anna [ 2 sie 2021, o 09:48 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Pytasz o doświadczenie- moje jest, nazwijmy to, pośrednie. Chciałam je kupić, bo jest jedna z niewielu firm oferujących "poczwórne" urządzenia. I zostałam od tego pomysłu odwiedziona. Jeśli dwie osoby Ci mówią...to nie dyskutuj. Tak było w moim przypadku.
W/g moich kolegów jest to dość toporna, azjatycka kopia Spinlocka XCS. (łacznie z anagramem? nazwy). Nie wiem, czy faktycznie tak jest- kopia czasami bywa lepsza od od oryginału.

Autor:  Kurczak [ 2 sie 2021, o 15:56 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

I o takie informacje mi chodziło. :kiss:

Jeżeli to kopia Spinlocka XCS to są dwie możliwości, albo to jest fajny stoper z dobrych materiałów skopiowany żywcem ze sprawdzonego wzoru, albo niczym chińskie auta kopie europejskich zbudowane z byle czego.

Oryginał jest obrzydliwie drogi.

Od wielu lat używałem stoperów Antala z serii 611 i byłem z nich bardzo zadowolony, choć to też produkt budżetowy. :)

Autor:  robertrze [ 2 sie 2021, o 18:41 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Przepraszam, ze spytam - trochę nie na temat, ale przy każdym zwrocie chcesz odkładać szota na kabestanie, końcówkę szota przekładać przez spilocka i dopiero wybierać?
Wygląda karkołomnie.

Pozdrawiam
Robert Rzepecki


Pozdrawiam
Robert Rzepecki

Autor:  Kurczak [ 2 sie 2021, o 18:47 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Nie.

Autor:  Moniia [ 2 sie 2021, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

robertrze napisał(a):
Przepraszam, ze spytam - trochę nie na temat, ale przy każdym zwrocie chcesz odkładać szota na kabestanie, końcówkę szota przekładać przez spilocka i dopiero wybierać?
Wygląda karkołomnie.

Pozdrawiam
Robert Rzepecki


Pozdrawiam
Robert Rzepecki


znaczy chyba nie rozumiem Twojego pomysłu....
Szot idzie przez stoper do kabestanu. Po co niby go z tego stopera wyjmować?
Załącznik:
winch.jpg
winch.jpg [ 88.95 KiB | Przeglądane 4678 razy ]

Autor:  robertrze [ 2 sie 2021, o 20:32 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Moniu,
Zasugerowałem się tym:
"Mam za grube liny na pieski, nie chce także montować zwykłych knag rożkowych".
Te urządzenia byłyby za kabestanem - stąd moje pytanie. Nie widziałem nigdy spinlocków na szotach i dlatego nie zrozumiałem intencji autora. Kurczak odpowiedział NIE i wtedy już pojąłem o co chodzi.



Pozdrawiam
Robert Rzepecki

Autor:  Kurczak [ 3 sie 2021, o 06:22 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Dokładnie tak, stopery są przed kabestanami, zaś gdyby montować knagi, musiałyby być zamontowane za kabestanami.
Wówczas szoty zostawałyby na kabestanie i dalej zapięte na knadze. Tak miałem na Dulci zanim zamontowałem kabestany samoknagujące.

Mam jeszcze jeden kabestan do zamontowania, jeśli jest miejsce (a to muszę sprawdzić) to mogę go zamontować do zwijania linki operacyjnej rollfoka z osobnym mniejszym, pojedynczym stoperem (lina fi 8). Przy tej wielkości sztaksli w silniejszym wietrze nie ma szans na zwinięcie np. dużej gieni bez kabestanu, ta ma ponad 40 m2.

Najlepszym rozwiązaniem jak pisałem byłyby kabestany samoknagujące, ale te są piekielnie drogie. Raz, że odpada kwestia knagowania lin, dwa, że są dużo bezpieczniejsze w użyciu ponieważ potrzebują do obsługi w przeciwieństwie do tradycyjnych jednej ręki.

Autor:  krzychuAPIA [ 3 sie 2021, o 08:06 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Kurczak napisał(a):
Najlepszym rozwiązaniem jak pisałem byłyby kabestany samoknagujące, ale te są piekielnie drogie.

Kolega zamówił na cztery kabestany ( dwie Barbarossy 40 i dwa Lewmary 16 ) coś takiego https://www.svb24.com/en/barton-wincher ... hment.html , trochę erzac ale na pewno działa i wychodzi duuuużo taniej niż wymiana na nowe kabiki.
Krzychu.

Autor:  Kurczak [ 3 sie 2021, o 16:45 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Widziałem te gumowe cuda na kilku jachtach, niby działa. :)

Jest to jakieś rozwiązanie zamiast stoperów czy też innych knag.

Autor:  krzychuAPIA [ 3 sie 2021, o 18:53 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Działa , działa.
Krzychu.
PS. Jutro będę je montował na kabestany , zrobię fotki .

Autor:  Kurczak [ 3 sie 2021, o 19:03 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

OK. :)

Autor:  krzychuAPIA [ 4 sie 2021, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Tak się to montuje https://www.youtube.com/watch?v=flYVds-hQ_M
a tak to działa ( kiepska jakość obrazu ) https://www.youtube.com/watch?v=udk5mY5QJQc
Krzychu.

Autor:  M@rek [ 4 sie 2021, o 13:43 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Mialem na poprzednim jachcie i potwierdzam, dziala. Niestety jak sie szybko zwolni line ktora jest mocno obciazona to zdaza sie ze ta potrafi gume zerwac.
Dlatego mam do odstapienia 1 szt pasujaca na kabestan Lewmara 25 :)Oczywiscie nowka nie uzywana.

Autor:  tomasz piasecki [ 17 sie 2021, o 15:53 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Kurczak napisał(a):
...Najlepszym rozwiązaniem jak pisałem byłyby kabestany samoknagujące, ale te są piekielnie drogie. Raz, że odpada kwestia knagowania lin, dwa, że są dużo bezpieczniejsze w użyciu ponieważ potrzebują do obsługi w przeciwieństwie do tradycyjnych jednej ręki.


Na marginesie Twojej uwagi o cenach kabestanów samoknagujących chciałbym się podzielić spostrzeżeniem z dzisiejszego przeglądania oferty kabestanów na stronie szczecińskiej Aury, przy okazji zakupu sprężyn-zawleczek do kabestanów Lewmar'a.

Oto wśród kabestanów wielkości 40, kosztujących normalnie sporo ponad pięć tysięcy za sztukę, znalazłem samoknagujący kabestan Lewmar Evo 40 ST, opisany jako dwubiegowy, szary, w cenie 2375,- zł brutto.

Obok jest w ofercie fotografia zwykłego, czyli standardowego kabestanu Evo 40 Sport, wprawdzie opisanego także jako samoknagujący, ale to tylko pomyłka opisu. Ten zwykły, dwubiegowy kabestan kosztuje 5145,- złotych, czyli dobrze ponad dwa razy drożej.

Co ciekawe, Aura oferuje nieco większy, samoknagujący też dwubiegowy kabestan Lewmar Evo 45 ST, czarny, w cenie 2750, - zł, oraz identyczny, ale szary za 2725,- złotych.
Nieznacznie tylko większy samoknagujący Lewmar 50 ST kosztuje już prawie osiem i pół tysiąca (8385,- ) zł.

Wszystkie dane pochodzą ze strony https://aura.szczecin.pl/505-kabestany?page=3

Może coś z tego byłoby dla Ciebie użyteczne ?

_______________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Autor:  Moniia [ 17 sie 2021, o 16:24 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

tomasz piasecki napisał(a):
(...)
Oto wśród kabestanów wielkości 40, kosztujących normalnie sporo ponad pięć tysięcy za sztukę, znalazłem samoknagujący kabestan Lewmar Evo 40 ST, opisany jako dwubiegowy, szary, w cenie 2375,- zł brutto.
(...) większy, samoknagujący też dwubiegowy kabestan Lewmar Evo 45 ST, czarny, w cenie 2750, - zł, oraz identyczny, ale szary za 2725,- złotych. (..)


Hm. Może zacznę sprowadzać? U nas, odpowiednio, 900 i 1130 funtów...

Autor:  Kurczak [ 21 sie 2021, o 05:37 ]
Tytuł:  Re: Stopery fałowe Master, ktoś ma doświadczenia z nimi ?

Pewnie docelowo Tomku i tak będę kupował samoknagi, ale teraz mój budżet tego by nie wytrzymał. :-(

Po analizie tego co w wątku prawdopodobnie dokupię na teraz nakładki na kabestany "Wincher" pasujace do średnicy 115 mm, zaś do linki operacyjnej rolfoka pojedynczy stoper Antala, do których mam zaufanie lub bloczek z blokadą.
Muszę sobie jeszcze dokładnie wszystko wymierzyć i obmyśleć. Kabestany mam mocno cofnięte w stronę rufy, nie ma miejsca na jeszcze jeden mniejszy kabestan do rolfoka.

Dziękuje wszystkim za pomoc i cenne uwagi. :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/