Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Smartfon czy ploter? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=34729 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Marian J. [ 1 gru 2024, o 17:34 ] |
Tytuł: | Smartfon czy ploter? |
Jak pierwszy raz byłem na Zalewie Szczecińskim korzystałem z pierwszego wydania mapy żeglarskiej Zalewu Szczecińskiego no i oczywiście z kompasu. Udało mi się wtedy dopłynąć od strony zalewu do mariny w Świnoujściu. O żadnej aplikacji Navionicx nie myślałem. Potem w kolejnych latach korzystałem z Navioniksa. W tej chwili trzeba tą aplikację odnawiać co roku oczywiście wnosząc odpowiednią opłatę. W zakresie moich zainteresowań pozostaje w dalszym ciągu Zalew Szczeciński i jego niemiecka część ale także niemieckie śródlądzie tuż za naszą zachodnią granicą. Niedawno odkryłem, że są w sprzedaży plotery 5 i 7 calowe ONWA które są wyposażone w mapy Bałtyku. Te plotery są w wersji z AIS i bez. Co prawda te mapy są nieaktualizowane ale dałyby informacje w krytycznym momencie gdzie aktualnie się znajduję. Zastanawiam się czy na ewentualne załamanie pogody czy też pogorszenie widzialności kiedy bym płynął nie fundnąć sobie taki ploter i zrezygnować z aplikacji Navionics na smartfonie. Co prawda pływając po zalewie przy dobrej widoczności to najważniejsze jest żeby nie wpakować się w sieci. Które trzeba po prostu zauważyć i ominąć. Niezależnie tego mam zestaw map papierowych NV Verlag nr 4 i przed wypłynięciem mogę sobie dokładnie przeanalizować zamierzoną trasę. Co szanowna frekwencja o tym sądzi? |
Autor: | Michal [ 1 gru 2024, o 17:49 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
W tym roku przez miesiąc pływałem po Bałtyku z onwą \do Helsinek\. Sobie bym nigdy tego nie zamontował. Tragicznie źle widać w słońcu. Zawiesiła się w jakiś dziwny sposób echosonda, niby zmieniała głębokości, ale o kilkadziesiąt centymetrów a płynęliśmy przez wiele godzin. Wyłączanie nic nie nie zmieniało, później powróciła do chyba normalnych odczytów. Ja bym jej już nie zaufał. Na jachcie znajomego też była taka sama i już pojechała do naprawy bo coś echosonda szwankuje... Menu jakieś kłopotliwe było. Ais działał dobrze. |
Autor: | waliant [ 1 gru 2024, o 17:57 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
Marian J. napisał(a): Zastanawiam się czy na ewentualne załamanie pogody czy też pogorszenie widzialności kiedy bym płynął nie fundnąć sobie taki ploter i zrezygnować z aplikacji Navionics na smartfonie. Na Zalewie? Tylko dla awaryjnej sytuacji? Nie wiem czy warto iść w ploter. To koszt i miejsce i zużycie prądu. P.S. Sam mam Onwę i jestem bardzo zadowolony, ale mam ją w kabinie. |
Autor: | Marian J. [ 1 gru 2024, o 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
waliant napisał(a): Tylko dla awaryjnej sytuacji? Właśnie myślę tylko o awaryjnej sytuacji. Ja już na zalewie byłem 6 razy i w zasadzie mógłbym już tam pływać na pamięć. waliant napisał(a): ale mam ją w kabinie. Ja mam uchylny uchwyt z lewej strony zejściówki i tam mam miejsce na ręczny GPS, smartfon i znalazłoby się miejsce na uchwyt plotera. I wszystko jakbym tego nie potrzebował byłoby odchylone i schowane w kabinie pod pokładem.
|
Autor: | waliant [ 1 gru 2024, o 20:26 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
Marian J. napisał(a): Właśnie myślę tylko o awaryjnej sytuacji. Ja już na zalewie byłem 6 razy i w zasadzie mógłbym już tam pływać na pamięć. No to chyba tym bardziej nie warto?!? Ta wbudowana mapa onwy nie jest taka zła, ale z czasem będzie oczywiście mniej aktualna. Można sobie radzić, wprowadzając np. ważne pławy po zmianach ale to półśrodek. Nie wiem, czy i jak można ją uaktualniać, nie badałem tematu. Ale jak podliczysz koszty (sam ploter, montaż, potem zużycie energii*) to pytanie, co wstawić po stronie zysków. Ja nie jestem miarodajny w ocenie, bo ja kupiłem ploter jako dodatek do AIS-a nadawczego, na czym mi zależało. Czy AIS na Zalewie jest przydatny, to nie mam pojęcia. * Ploter, ten mój KP-708A pobiera prawie amper prądu. Dla mnie to sporo. |
Autor: | Marian J. [ 1 gru 2024, o 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
waliant napisał(a): No to chyba tym bardziej nie warto?!? To samo mi mówił kolega który trzyma duży jacht w Kamieniu Pomorskim. Tak jak napisałem wcześniej interesuje mnie niemieckie śródlądzie. A tego obszaru ta mapa nie obejmuje. Trzeba by kupować mapę np. Navioniksa na karcie SD dla jakiegoś wybranego obszaru. Wygląda na to, że kupię sobie pod choinkę inną zabawkę.
|
Autor: | Rolfok [ 2 gru 2024, o 01:01 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
Od kilkunastu pływam po Zalewie, po wodach NRD i po śródlądowych wodach NRD. Od zawsze mam ploter, najpierw Northstar Explorer 567 a teraz Raymarine 7 cali za 2500 zl. Zawsze mam mapy C-map, do takich map jestem przyzwyczajony. Teraz mam na wody morskie Baltic Sea And Denmark, a na wody śródlądowe niemiecką C-mapę Germany Inland. Przy pierwszym kupnie płacę całą sumę, a jak robię apgrejt to połowę sumy. Mam mapy nie starsze niż 5 lat. I jestem bardzo zadowolony. |
Autor: | bury_kocur [ 2 gru 2024, o 10:02 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
Rolfok napisał(a): Od zawsze mam ploter, najpierw Northstar Explorer 567 a teraz Raymarine 7 cali za 2500 zl. Zawsze mam mapy C-map, do takich map jestem przyzwyczajony. Teraz mam na wody morskie Baltic Sea And Denmark, a na wody śródlądowe niemiecką C-mapę Germany Inland. Przy pierwszym kupnie płacę całą sumę, a jak robię apgrejt to połowę sumy. Mam mapy nie starsze niż 5 lat. I jestem bardzo zadowolony. Witaj Janusz Wyprzedziłeś mnie - także kiedyś miałem tego Norhstara 567 i byłem zadowolony choć ekran mały - potem jeszcze kilka ploterów - a finalnie teraz wylądowałem na dużym Lowrance Carbon - także ja od zawsze jestem ZA ploterem - i podobnie jak i TY jestem z posiadanego plotera i C-Map bardzo zadowolony. Mało pływam akurat po tamtych wodach niemniej jeżeli chodzi o użytkowane mapy i ich aktualizacje to w pełni się z Tobą zgadzam - także od zawsze używam C-Mapy - mam akurat obszar całego Bałtyku - z ich aktualizacją problemu nie ma - ostatnio zapłaciłem 400 parę zł co chyba nie zabija nawet jak miałbym ja robić corocznie. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Marian J. napisał(a): Co prawda te mapy są nieaktualizowane ale dałyby informacje w krytycznym momencie gdzie aktualnie się znajduję. Zastanawiam się czy na ewentualne załamanie pogody czy też pogorszenie widzialności kiedy bym płynął nie fundnąć sobie taki ploter i zrezygnować z aplikacji Navionics na smartfonie. Nie gniewaj się - ale jest dobrą praktyką Marian pływanie na starych mapach i świadome akceptowanie takiego stanu rzeczy. Mapy akurat to naprawdę podstawa naszego bezpieczeństwa, więc przemyśl sobie jednak dobry ploter i dobra mapę... I niezależnie kto gdzie pływa - mapę dobrze jednak aktualizować - niestety koszt map jest dość nieodłącznym kosztem zabawy w żeglarstwo - i nie ma co się oszukiwać się, że stara nieaktualizowana mapa będzie OK |
Autor: | kuban99 [ 17 gru 2024, o 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
Wypróbuj aplikacje Orca, nasze wody są za darmo, jest Ais, a na niemieckie wody masz 7mio dniowy okres próbny także na jeden rejs wystarczy. Ja nie mam premium bo mi jest niepotrzebne, ale widzę, że jest jakiś plan za 99 pln rocznie, ale nie wiem co on obejmuje. Mi ona bardzo odpowiada bo jest łatwa w obsłudze i mam zawsze pod reką w telefonie. |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 18 gru 2024, o 07:39 ] |
Tytuł: | Re: Smartfon czy ploter? |
A próbowałeś OpenCPN? Na windows, linux czy raspberry... jest za darmo, na Android - ~46 zł. Mapy morskie z cotygodniową aktualizacją przez rok znajdziesz na o-charts.org: Polska - ~10 euro Niemcy - ~20 euro Śródlądowe: Odra (PL) - bezpłatne ECDIS z https://www.szczecin.uzs.gov.pl/?page_id=6092 Niemieckie - bezpłatne ECDIS z https://www.elwis.de/DE/dynamisch/IENC/ |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |