Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kasowanie wątków na forum.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=6&t=6282
Strona 1 z 2

Autor:  Olek [ 24 paź 2010, o 19:21 ]
Tytuł:  Kasowanie wątków na forum.

piotr6 napisał(a):
Jestem za, usunięciem częsci wątku

Zuza napisał(a):
Popieram pomysł wykasowania wątku medycznego

Kasowanie wątków na forum uważam że błąd. Od tego jest forum żeby można było wyrazić swoje zdanie (nawet to o kasowaniu). Mam nadzieję że nikt nie będzie czerpał wiedzy tylko z forum, za to każdy poruszony temat może być przyczynkiem do samodzielnego poszukania informacji jeżeli temat kogoś zainteresował. Jakie jest Wasze zdanie?

Autor:  Wojciech [ 24 paź 2010, o 19:27 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

trzeźwo,słusznie,merytorycznie,popieram.

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

Autor:  gf [ 24 paź 2010, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Popieram zdanie Olka. To jest internet, tu się dyskutuje i część osób ma rację, część nie, a część wypisuje takie androny, że łysemu włosy dęba stają. Tak od zawsze było i chyba każdy człowiek zdaje sobie sprawę, że nie można wierzyć bezkrytycznie temu co się znajdzie w internecie, bo oprócz wiedzy cennej i trudnej do zdobycia gdzie indziej, można się natknąć na bzdury.

Są fora ratownicze, medyczne, gdzie każdy może znaleźć te i poważniejsze problemy roztrząsane dłużej, dokładniej i na potencjalnie wyższym poziomie szkodliwości. Są fora motoryzacyjne, na których ludzie przedstawiają nieprawidłowe metody np. wymiany wahaczy - odpadnięcie koła w czasie jazdy prawdopodobne. Są strony i fora pirotechniczne, elektryczne, sportów ekstremalnych, wielbicieli dopalaczy itd. Wszystko pozamykać, bo ktoś przeczyta i sobie kuku zrobi ćwicząc parkour?

Jeżeli dzisiaj skasujemy wątek "medyczny", bo ktoś (kto? rada forum? forumowicze, którzy prześlą odpis dyplomu lekarskiego administracji?) uzna, że są tam bzdury, to powinniśmy również skasować (zadecydują i.ż. j.k.ż.w.) niezgodne z programem szkolenia wskazówki "jak refować", błędne taktyki sztormowania i opisy jak nie należy wchodzić do portów. I najlepiej w ogóle ocenzurować internet.

EDIT: Jednocześnie proszę w imieniu moim własnym, aby pojawiały się w tych wątkach (tak jak i w pozostałych w sumie) wypowiedzi podparte merytoryczną wiedzą. Koledzy z wykształceniem zawodowym z całą pewnością mogą wiele dobrego uczynić i zwracać innym uwagę na błędy - z korzyścią dla nas wszystkich. Obiecuję robić to samo w kwestiach, w których mogę pomóc innym.

Autor:  Zuzanna [ 24 paź 2010, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Oczywiście, faktycznie wolność słowa, tak od tego są fora żeby sobie pisać i pisać.....
Co do postów ściśle medycznych to i tak nie jestem przekonana, ale to moje zdanie i nie zamierzam nalegać ani się kłócić. Szkoda na to czasu i energii.

Autor:  Cape [ 24 paź 2010, o 20:47 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Olek napisał(a):
Kasowanie wątków na forum uważam że błąd.

Zgadzam się bezwzględnie. Jedyne wątki, które muszą być kasowane, to wątki wulgarne. Na naszym forum taki przypadek miał miejsce ponad rok temu. Wątek "medyczny", dla mnie zupełnie niezrozumiały, na pewno nikomu nie zaszkodzi.

Autor:  Prosiek [ 24 paź 2010, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Może rzeczywiście, nawoływanie - m.in. też przeze mnie - do usunięcia wątku medycznego - nie jest dobrym pomysłem. Miałem na myśli to, że zaczyna się tam pojawiać wiele propozycji postępowania nie opartych na sensownych podstawach. Niech to się po prostu ludziom nie utrwala.

Nie nawołuję do cenzury w żaden sposób...

Autor:  piotr6 [ 25 paź 2010, o 13:46 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Chętnie zastosuję, dla ratowania wątku, wobec siebie autocenzurę i wykasuję swoje posty.


dlaczego widzę problem w tym wątku , to już na serio


Moniia napisał(a):
. Niemniej jednak każdy lek (poza stosowanymi do znieczuleń miejscowych) musi najpierw dostać się do układu krążenia aby zadziałać.

Katrine odpowiedziała następująco:

Warto zauważyć, że leki stosowane do znieczuleń nawet te stosowane tylko powierzchownie też-choć czasem w minimalnym stopniu- dostają się do krwiobiegu. Dlatego tak ważnie jest by przy bardzo rozległych poparzeniach uważać jednak na grubość warstwy np. kremu czy innego preparatu z środkiem znieczulającym.

Jak by poważnie potraktować odpowiedź Katrine należałoby zapytać :

1.o jakim kremie czy preparacie mówi ? proszę o podanie nazwy skład chemiczny sobie znajdę.
2.Co to znaczy bardzo rozległe oparzenie. proszę o podanie jak procentowo wygląda to oparzenie ,jakiego stopnia jest to oparzenie , i jakie miejsca są oparzone co też jest istotne..
3. ile mm powinna mieć warstwa kremu położonego na ranę i jaka jest technika kładzenia,żeby uzyskać np. 3 mm warstwę kremu.

Dodam tylko ,jest to wątek na temat BLS .

Również takie odpowiedzi, pomijając ich wartość merytoryczną, psują ten wątek , gdyż są nie na temat , zawierają zbyt dużo ogólnikowych stwierdzeń, niczym popartych.

Daleki jestem od stwierdzeń ,że ktoś może osiągnąć pełną wiedzę, czytając forum,ale śledzenie wątków medycznych może spowodować jakąś refleksję co mam w apteczce na jachcie,a może iść na kurs pierwszej pomocy itd.

Takie posty niestety nie pomagają w niczym i niczego nie wnoszą

Autor:  Wojciech [ 25 paź 2010, o 13:54 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Moim zdaniem "Bitwa Morska" nie jest właściwą metodą do wymiany poglądów. :D

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

Autor:  Prosiek [ 25 paź 2010, o 15:15 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

ja również - jak Piotr6 sam - proszę o wykasowanie moich postów. Po co wprowadzać zamieszanie i psuć zabawę innym... Po przemyśleniu sprawy uważam, ze mam za małą wiedzę, żeby się dalej wymądrzać w tym wątku :-(

Sam ich wykasować nie mogę :-((

Autor:  gf [ 25 paź 2010, o 15:40 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

piotr6 napisał(a):
dlaczego widzę problem w tym wątku , to już na serio
piotr6 napisał(a):
Jak by poważnie potraktować odpowiedź Katrine należałoby zapytać :
Czyli wątek jest do skasowania dlatego, że nie zadałeś pytań, które uważasz, że trzeba zadać? :)

Odłączyłem się w chwili kiedy doszło do dyskusji nt. farmakologii, bo się na tym nie znam i nie interesuje mnie to. Ale jak nie chcę czytać, to nie czytam, ale nie nawołuję do banowania innych lub kasowania postów.

Cytuj:
Również takie odpowiedzi, pomijając ich wartość merytoryczną, psują ten wątek , gdyż są nie na temat , zawierają zbyt dużo ogólnikowych stwierdzeń, niczym popartych.
To jest forum dyskusyjne, a nie fachowa prasa naukowo-medyczna. Tak jest w każdym wątku i w każdym temacie. Toczy się aktualnie kilka działów wyżej dyskusja nt. sztormowania z wiatrem vs. pod wiatr. Czy żeby móc napisać cokolwiek w wątku mam najpierw wykonać próby sztormowe czy wystarczy podać literaturę z której korzystałem pisząc odpowiedź?

Cytuj:
Takie posty niestety nie pomagają w niczym i niczego nie wnoszą
Prawdopodobnie masz rację. Piszę prawdopodobnie, bo się nie znam i nie potrafię ocenić kwestii stosowania leków, ale wciąż nie rozumiem dlaczego banować ludzi lub kasować posty.

Jeżeli chcesz fachowo podyskutować na odpowiednim dla siebie poziomie, to jest masa miejsc, konferencji, zjadów, na które wpuszczają tylko prof. dr hab. n. med. Ale tu jest forum żeglarskie i piszą najczęściej amatorzy. Amatorzy w sprawach morza, kulinarnych, ratownictwa, silników jachtowych, bojerów, sztormiaków, Islandii, nawigacji itd.

Natomiast zgadzam się, że spora część wątku oddaliła się mocno od kwestii BLS i spokojnie można ją dla czytelności wydzielić.

parkad napisał(a):
Po przemyśleniu sprawy uważam, ze mam za małą wiedzę, żeby się dalej wymądrzać w tym wątku
Spokojnie, unikajmy egzaltacji i dramatyzmu :)

Autor:  piotr6 [ 25 paź 2010, o 15:58 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Przepraszam skasowałem post bo mam kłopoty z cytowaniem.

odpowiadam.
1.Nie zadałem pytań Katrine na temat oparzeń ponieważ nie chciałem kolejnej pyskówki.
2. W wątku o bls powinno się rozmawiac konkretnie i prosto a nie epatować wiedzą i trudnymi słówkami
3. Nie potrzeba to profesora, a raczej kogoś z praktyką i rozsądkiem.
4. Myślę ,że rzeczywiście poczytać posty pisane przez kogoś co nic nie wie niż przez kogoś co się styka z tym zagadnieniem na co dzien
5. Wiesz , ja naprawdę nie muszę brać udziału w forum na temat ratownictwa medycznego
ale chętnie się podziele swoimi wiadomościami.

poproszę jednak o wykasowanie moich postów z wątku Bls

Autor:  Prosiek [ 25 paź 2010, o 16:04 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

To nie chodzi o egzaltację.. chciałem dobrze - służyć swoją wiedzą, na tyle, ile jej mam, wyjaśniłem kim jestem "w cywilu", a i tak zebrałem - za krytykowanie Katrine. Nawoływałem do bana, prawda, nie mówię, że nie, bo co poniektóre rzeczy to o pomstę do nieba etc. Ale nie każdego można na Forum skrytykować...

Kurcze, jeśli za to wynikła awantura ( która w sumie słusznie skończyła) się usunięciem postów przez moderatora, bo nic innego, nawet przyznanie się do tego, co robię "w cywilu" etc. nie pomagało, a poziom spadał rzeczywiście do obrzucania się błotem, to po @#*$a mam się w tej dyskusji udzielać? Co poniektórzy skorzystali już, reszta chyba nie potrzebuje.
Sam pamiętam, jak na swój pierwszy rejs śródlądowy zabrałem torbę o zawartości torby R-1 :-) BTW przydał się plaster bez opatrunku... do celów niemedycznych zresztą :-D

Poważnie, proszę moje posty powywalać z wątku, a dyskusja niech się toczy dalej.
Przypomina to dyskusję z zeszłego roku między Futrzakiem a vv3k70r o morfinie.. skończyło się kosmicznym offtopem i zamknięciem wątku.

Jak komuś zależy, to przecież pójdzie na kurs BLS. Jak mu zależy bardzo, to wyłoży kaskę i pójdzie na kurs ALS/ATLS. Częśc kupi podręcznik z wytycznymi ERC, jak piotr6 napisał.

A temat niech pozostanie, może wśród wielu postów takich sobie będą ( bo są) rozsądne i komuś coś przydatnego się trafi - po to jest Forum.

Piotr6 - Pozdrawiam serdecznie :-)

Autor:  piotr6 [ 25 paź 2010, o 16:16 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Parkad tez pozdrawiam , niestety staję się bezsilny w tej dyskusji , ale jak napisał jeden z adminow ,nie muszę w niej brać udziału. naprawdę miał rację

Autor:  gf [ 25 paź 2010, o 16:19 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

parkad napisał(a):
chciałem dobrze - służyć swoją wiedzą, na tyle, ile jej mam, wyjaśniłem kim jestem "w cywilu", a i tak zebrałem - za krytykowanie Katrine.
Jeżeli chodzi o te ostatnie posty w "śmietniku" to jak widzę za obrażanie się nawzajem i nie tyle zebrałeś, co po prostu kłótnie ktoś usunął :)
parkad napisał(a):
to po @#*$a mam się w tej dyskusji udzielać? Co poniektórzy skorzystali już, reszta chyba nie potrzebuje.
No cóż, obowiązku udzielania się nie ma i oczywiście nie musisz, chociaż wydaje mi się, że jeśli się ma trochę wolnego czasu to warto. Trzeba tylko dyskutować na argumenty ad rem a nie ad personam, które tym łatwiej znajdziesz im temat Ci bliższy. Jak pousuwasz swoje posty, to zostaną te, które pewnie najmądrzejsze nie są :)
Cytuj:
Jak komuś zależy, to przecież pójdzie na kurs BLS. Jak mu zależy bardzo, to wyłoży kaskę i pójdzie na kurs ALS/ATLS.
A skoro już robimy merytoryczny offtop w niemerytorycznym z zasady wątku ;) BLS jak najbardziej, w sumie to coś co powienien znać każdy. Ale ALS/ATLC/ACLS itd. to może lepiej dla zawodowców :)

Cytuj:
A temat niech pozostanie, może wśród wielu postów takich sobie będą ( bo są) rozsądne i komuś coś przydatnego się trafi - po to jest Forum.
Święta racja :) A za jakiś czas wpadnie ktoś, kogo wkurzą te głupoty i napisze o tym posta, a potem będzie kolejna dyskusja i tak w kółko. Pozostaje z tego wszystkiego wybierać to co wartościowe :)

EDIT:
piotr6 napisał(a):
1.Nie zadałem pytań Katrine na temat oparzeń ponieważ nie chciałem kolejnej pyskówki.
2. W wątku o bls powinno się rozmawiac konkretnie i prosto a nie epatować wiedzą i trudnymi słówkami
3. Nie potrzeba to profesora, a raczej kogoś z praktyką i rozsądkiem.
100% racji. Tylko kto ma to zrobić, jeśli się wypiszesz z dyskusji?

Cytuj:
5. Wiesz , ja naprawdę nie muszę brać udziału w forum na temat ratownictwa medycznego ale chętnie się podziele swoimi wiadomościami.
O to chodzi. Nikt z nas nie musi dyskutować na tym forum, nikt z tego tytułu nie dostaje kasy. Ja mogę pomóc komuś w tych sprawach na których się znam, a za to w innym wątku pomogą mi, jeśli nie będę wiedział.

Nie ma sensu obrażać się dlatego, że ktoś tkwi nawet w ewidentnym błędzie. Wystarczy pokazać, że się myli. Zacietrzewionego rozmówcy może nie przekonasz, ale kilkanaście (-dziesiąt) osób, które przeczyta ten wątek zmądrzeje :)

Autor:  Katrine [ 25 paź 2010, o 16:48 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Ej ja nie wiem ale Ty chyba nie rozumiesz co ja do Ciebie mówię! A niby taki mądry jesteś. Już wczoraj powiedziałam że proszę byście skończyli w swoich dywagacjach o mnie gadać a tu znowu wchodzę i w co drugim zdaniu mój nick.

Możesz się już odczepić ode mnie? Kurde naprawdę nie masz ciekawszego tematu? Weź się czymś zajmij może a nie tylko siedzisz i analizujesz moje wypowiedzi od przodu i od tyłu coby coś wyłapać. ja się zaczynam o Ciebie martwić? Naprawde.

BTW odnośnie tego że ja pyskuje chciałam zauważyć że nie wdaje się z wami w dyskusję od 4 dni! A wy nie przestajecie. macie w dupie to że mówie byście o mnie nie gadali więc sory. Nie wymagaj bym szanowała Ciebie jak ty nie jesteś wstanie uszanować prośby o zakończeniu dyskusji na mój temat. Żebyś wiedział ile osób się z Ciebie śmieje to już byś sobie darował....

Apeluje po raz ostatni byś gadał sobie ze swoim kolegą bez używania mojego imienia/ksywki /cytowania etc. Swoje zdanie już tyle razy wyraziłeś ze chyba każdy wie jak uważasz więc już skończ. Tylko nie mów że Ci nie pozwalam wyrażać zdania bo juz tak naprawdę Twoje wszystkie posty sprowadzają się do jednego i jak na początku było to fajne/śmieszne/wesołe/mądre to kurde ile razy można to samo czytać....

Błagam. Zajmij się sobą a nie mną. Pisz sobie ale nie o mnie non stop tylko o sprawach merytorycznych.

I nie pisz by mi bana dał Maar bo choć naprawdę starałam się powstrzymać od śmiechu to.... sory bardzo.

Pozdrawiam ozięble.

Autor:  Zuzanna [ 25 paź 2010, o 17:05 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Ludzie litości !!!
Nie chodzi już o kasowanie wątków. Nie zasłaniajcie sie tym, że jest to tylko forum.
Wystarczy powstrzymać swoje emocje i troche pokory odnośnie tematów, na których nie do końca sie znamy. Mam na myśli tylko posty odnośnie podawania leków, a nie aspekty prawne. Każdy człowiek powinien zaliczyć kurs PP. Natomiast żeglarstwo to nie medycyna i proszę nie porównywać dyskusji na temat manewrowania jachtem, oglądania obiektów na radarze.... do metod ratowania życia w skrajnych wypadkach.
Nie sądze, żeby na tym forum udzielali się głównie amatorzy żeglarstwa, raczej przeciwnie!!!!!!!.Na żeglarstwie większość się zna, ale na medycynie tylko nieliczni. Trzy lub dwie osoby wyraziły opinie o skasowaniu lub podzieleniu wątku i wielka afera.
Ludzie zakładają jakiś wątek, zadają poważne pytania i chcą sie czegoś dowiedzieć. A tu nagle okazuje się, że tu nie ma poważnych pytań i poważnych odpowiedzi, nikt nikomu niczego nie radzi, nikt nie słucha rad innych, nikt nie uważa, że tylko on ma racje, nikomu nic w głowie nie zostanie z tego co przeczyta. Tu chodzi tylko o zabawe, pisać cokolwiek aby było fajnie i coś sie działo.....chyba jednak jest zupełnie inaczej.

piotr6 napisał(a):
Widzisz ,chodzi o to ,żeby dyskutować zrozumiale i prosto , tak żeby z mojej wiedzy żeglarz coś zrozumiał i żeby nikogo nie zniechęcać do czytania o BLS .
nie jest tu potrzebny ,żaden profesor a raczej osoba z wiedzą praktyczną.

Wiesz naprawdę nie muszę dyskutować na temat medycyny ratunkowej ,proponuję ,żeby sie zajęli ci co nie mają z nią nic wspólnego


zgadzam sie z tym.

Autor:  Kurczak [ 25 paź 2010, o 17:09 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Możesz Katrina nie być gołosłowna i przedstawić choć kilka osób z tego licznego grona, które się z parkada smieje ?
Bo jeżeli nie - zdaj sobie sprawę, że sama siebie ośmieszasz....
Napisałbym to inaczej ale nie chcę sie wpisywać w politykę nienawiści :lol:
Twoja wiedza nawet po uzyskaniu dyplomu lek.med. i tak nie będzie będzie się umywała do wiedzy i umiejętności wykwalifikowanego, doświadczonego ratownika medycznego.....
Może gdybyś zrobiła specjalizację z medycyny ratunkowej i zdobyła trochę praktyki mogłabyś z doświadczonym ratownikiem pogadać :D
Zabezpieczając wiele zdarzeń miałem okazję się napatrzeć jakim poziomem wiedzy o ratownictwie "błyszczą" lekarze różnych (nieratowniczych) specjalności dyżurujący w Pogotowiu...
Nie chciałbym trafić w ich ręce i wrogom tego nie życzę....

Autor:  piotr6 [ 25 paź 2010, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Katrine napisał(a):
Ej ja nie wiem ale Ty chyba nie rozumiesz co ja do Ciebie mówię! A niby taki mądry jesteś. Już wczoraj powiedziałam że proszę byście skończyli w swoich dywagacjach o mnie gadać a tu znowu wchodzę i w co drugim zdaniu mój nick.

Możesz się już odczepić ode mnie? Kurde naprawdę nie masz ciekawszego tematu? Weź się czymś zajmij może a nie tylko siedzisz i analizujesz moje wypowiedzi od przodu i od tyłu coby coś wyłapać. ja się zaczynam o Ciebie martwić? Naprawde.

BTW odnośnie tego że ja pyskuje chciałam zauważyć że nie wdaje się z wami w dyskusję od 4 dni! A wy nie przestajecie. macie w dupie to że mówie byście o mnie nie gadali więc sory. Nie wymagaj bym szanowała Ciebie jak ty nie jesteś wstanie uszanować prośby o zakończeniu dyskusji na mój temat. Żebyś wiedział ile osób się z Ciebie śmieje to już byś sobie darował....

Apeluje po raz ostatni byś gadał sobie ze swoim kolegą bez używania mojego imienia/ksywki /cytowania etc. Swoje zdanie już tyle razy wyraziłeś ze chyba każdy wie jak uważasz więc już skończ. Tylko nie mów że Ci nie pozwalam wyrażać zdania bo juz tak naprawdę Twoje wszystkie posty sprowadzają się do jednego i jak na początku było to fajne/śmieszne/wesołe/mądre to kurde ile razy można to samo czytać....

Błagam. Zajmij się sobą a nie mną. Pisz sobie ale nie o mnie non stop tylko o sprawach merytorycznych.

I nie pisz by mi bana dał Maar bo choć naprawdę starałam się powstrzymać od śmiechu to.... sory bardzo.


Odpowiedź

Poprosiłem Maara,żeby wpłynął na Ciebie ,żebyś skorygowała część swoich postów , a w szczegolności pomyłkę furagin- furosemid. Poprosiłem Go o to ,bo moja bezpośrednia prośba do Ciebie nie odniosła skutku . zresztą prosba Maara też chyba nie odniosła skutku. Dopiero jak zwróciłem Tobie uwagę na forum dokonałaś .O banie nic nie mówiłem .Co reszty twojego postu to pominę milczeniem.

Jeżeli chcesz, to wyjaśnię na forum dlaczego się czepiam pomyłki Furagin -furosemid , a może ty to zrobisz?

Autor:  Katrine [ 25 paź 2010, o 17:44 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Maar nic mi nie mówił o tym, że do niego coś pisałeś:P Chyba Cię zignorował i dobrze bardzo:P Tak w woli ścisłości to nawet nie napisałam jednego postu zaprzeczającego temu co mówisz więc kurde dziwne jest to co piszesz że Cię atakuję. Ja nawet się z Tobą zgadzam. Jeżeli ktokolwiek kogokolwiek ośmiesza to Ty mnie a nie ja Ciebie. Żeby było jasne ale spoko nie robi to na mnie większego wrażenia.

Chyba przyjmę inną taktykę więc- TAK jestem beznadziejna zła i pisze bez sensu

Czy to spowoduję że dacie mi spokój? Już lepiej tak?

dziękuję za uwagę. Mam nadzieję że już ustaliliśmy wszystko już więc koniec tematu ze mną związanego!!! powtarzam wszem i wobec że nie czytam tego wątku więc róbcie sobie co chcecie w nim tylko nie gadajcie o mnie (nie chce by mi znajomi mówili ze znowu coś o mnie tam jest bo wtedy muszę czytać a to mnie męczy)

A tak poza tym nie lubię was i to nie z powodu waszego stanowiska odnośnie sprawy tylko z powodu "próby tępienia mnie" wybraliście bardzo złą osobę na ofiarę:D

BTW nie wiem czy ktokolwiek powinien być tak traktowany na forum. Ktoś inny mógłby faktycznie się przez takie traktowanie zrazić i to na pewno nie sprzyja temu by więcej osób przełamywało się i zaczynało udzielać się.

Autor:  piotr6 [ 25 paź 2010, o 17:59 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Katrine napisał(a):
Maar nic mi nie mówił o tym, że do niego coś pisałeś:P Chyba Cię zignorował i dobrze bardzo:P Tak w woli ścisłości to nawet nie napisałam jednego postu zaprzeczającego temu co mówisz więc kurde dziwne jest to co piszesz że Cię atakuję. Ja nawet się z Tobą zgadzam. Jeżeli ktokolwiek kogokolwiek ośmiesza to Ty mnie a nie ja Ciebie. Żeby było jasne ale spoko nie robi to na mnie większego wrażenia.

Chyba przyjmę inną taktykę więc- TAK jestem beznadziejna zła i pisze bez sensu

Czy to spowoduję że dacie mi spokój? Już lepiej tak?

dziękuję za uwagę. Mam nadzieję że już ustaliliśmy wszystko już więc koniec tematu ze mną związanego!!! powtarzam wszem i wobec że nie czytam tego wątku więc róbcie sobie co chcecie w nim tylko nie gadajcie o mnie (nie chce by mi znajomi mówili ze znowu coś o mnie tam jest bo wtedy muszę czytać a to mnie męczy)

A tak poza tym nie lubię was i to nie z powodu waszego stanowiska odnośnie sprawy tylko z powodu "próby tępienia mnie" wybraliście bardzo złą osobę na ofiarę:D

BTW nie wiem czy ktokolwiek powinien być tak traktowany na forum. Ktoś inny mógłby faktycznie się przez takie traktowanie zrazić i to na pewno nie sprzyja temu by więcej osób przełamywało się i zaczynało udzielać się.


To już moj ostatni post do Katrine w tej sprawie.

Informuję że nie jest moją intencją tępienia,ośmieszania kogokolwiek a zwłaszcza Ciebie Katrine,pomimo faktu ,że to ty zarzuciłaś mi,że piszę bzdury :roll:

Czy Maar upoważnił Ciebie do obwieszczaniu światu,że mnie ignoruje czy to jest twoja interpretacja?

Przepraszam forumowiczów za te posty :oops: , już nie będę wdał sie w polemiki z Katrine

Autor:  Cape [ 25 paź 2010, o 18:01 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

A ja mam taką myśl. Niech ktoś z Was zastosuje zasadę. Mądry głupszemu ustępuje.

Autor:  piotr6 [ 25 paź 2010, o 18:08 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

pierwszy! :lol:

Autor:  Katrine [ 25 paź 2010, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Maar mnie do niczego nie upoważniał i to jest moja własna interpretacja.

Jeżeli nie ośmieszasz to czemu np. pewna dziewczyna na pw mi pisze żebym się nie przejmowała bo ona kiedyś przez Ciebie płakała jak jej wątek skomentowałeś (nie podam kto i kiedy bo chce zachować dyskrecję), czemu ten koleś wziął moją stronę w tym wątku choć racja była dyskusyjna i oboje to wiemy?

Tak być nie może!!! Żeby ktoś płakał przez forum! (nie pochlebiaj sobie ja nie płakałam:P)

Tu nie chodzi o mnie człowieku bo ja to mam głęboko gdzieś Twoja opinie na mój temat. Nie znasz mnie więc nie oceniaj dobra. Zdziwiłam się że ludzie mi nawet obcy zupelnie piszą bym się nie przejmowała- to chyba coś oznacza co?
Chyba jednak twoje komentarze nie były zupełnie merytoryczne i musiały być nacechowane jakimiś emocjami niekoniecznie pozytywnymi.

Maar od dawna walczy by jak najwięcej ludzi się udzielało na tym forum a przez takich ludzi jak ty jest to naprawdę utrudnione.

Teraz to się naprawdę zdenerwowałam jak usłyszałam ze panna przez Ciebie płakała. Bosh

LUDZIE TO TYLKO FORUM!

Autor:  gf [ 25 paź 2010, o 19:27 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

To chyba do mnie, więc pozwolę sobie odpowiedzieć.
Zuza napisał(a):
Nie zasłaniajcie sie tym, że jest to tylko forum.
A co tu zasłaniać? To jest forum. Tu się dyskutuje :) W dyskusji dyskutanci mają różne zdania, to warunek konieczny dyskusji.
Zuza napisał(a):
Natomiast żeglarstwo to nie medycyna i proszę nie porównywać dyskusji na temat manewrowania jachtem, oglądania obiektów na radarze.... do metod ratowania życia w skrajnych wypadkach.
Ależ czemu nie? Już nie wolno dyskutować o pierwszej pomocy? Fora ściśle ratownicze też skasować, żeby ludzie nie mogli na nich rozmawiać? I od razu te elektryczne (żeby prąd nie poraził) i jeszcze te krytykujące jedyną słuszną partię :D
Zuza napisał(a):
Nie sądze, żeby na tym forum udzielali się głównie amatorzy żeglarstwa, raczej przeciwnie!!!!!!!.
Ja wciąż mam nadzieję, że jednak amatorzy, a nie przeciwnicy :)
Zuza napisał(a):
Trzy lub dwie osoby wyraziły opinie o skasowaniu lub podzieleniu wątku i wielka afera.
Zuza, daleko jeszcze do afery :) Kasowanie wątków tylko dlatego, że ktoś w nich się z kimś innym nie zgadza uważam za błąd.

Możesz się ze mną nie zgadzać i nie będę wnioskował o bana z tego powodu :D

Autor:  Olek [ 25 paź 2010, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

gf napisał(a):
Są fora motoryzacyjne, na których ludzie przedstawiają nieprawidłowe metody np. wymiany wahaczy - odpadnięcie koła w czasie jazdy prawdopodobne. [...]
[...]I od razu te elektryczne (żeby prąd nie poraził)

Nie będę nawet wspominał o forach dla motocyklistów, gdzie o zgrozo SAM WIDZIAŁEM porady jak "dawać na gumę" czy "jak schodzić na kolano". Co gorsze nie powodowało to tam żadnych negatywnych emocji, a przecież tego typu porady mogą doprowadzić bezpośrednio do śmierci lub trwałego kalectwa.

A tak na serio. Temat pierwszej pomocy na jachcie, z uwagi na problem szybkiego dotarcia ratowników, musi (powinien być) rozpatrywany szerzej niż problem BLS na Marszałkowskiej. Szkoda że osoby zawodowo zajmujące się medycyną nie mogą dojść do porozumienia i wypowiadać się na temat. Dlaczego takich emocji nie budzi w śród elektroników na forum problem przetwornicy do lamp diodowych?

Autor:  piotr6 [ 25 paź 2010, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

Olek napisał(a):
Szkoda że osoby zawodowo zajmujące się medycyną nie mogą dojść do porozumienia i wypowiadać się na temat.


Myślę,że te osoby dochodzą do porozumienia

Autor:  gf [ 25 paź 2010, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

piotr6 napisał(a):
Myślę,że te osoby dochodzą do porozumienia
Że na nas, głąbów forumowych, nie ma co tracić czasu? ;)

Autor:  Olek [ 25 paź 2010, o 19:56 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

piotr6 napisał(a):
Myślę,że te osoby dochodzą do porozumienia

jak sobie dacie po banie, to rzeczywiście będzie spokój :)

Autor:  piotr6 [ 25 paź 2010, o 20:09 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

gf napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Myślę,że te osoby dochodzą do porozumienia
Że na nas, głąbów forumowych, nie ma co tracić czasu? ;)


nic bardziej mylnego,

Olek napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Myślę,że te osoby dochodzą do porozumienia

jak sobie dacie po banie, to rzeczywiście będzie spokój :)


nie za bardzo wiem co z tym banem? nikomu nie zamierzam go dać!

Autor:  Katrine [ 25 paź 2010, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: Kasowanie wątków na forum.

piotr6 napisał(a):
nie za bardzo wiem co z tym banem? nikomu nie zamierzam go dać!


Olek delikatnie zasugerował-wykorzystując ironię sytuacyjną odnoście dyskutowanego bana dla mnie-że sami nawzajem sobie powinniście dać bana i wtedy wróciłby znowu spokój na forum.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/