Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

W obłokach pary...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=67&t=11835
Strona 1 z 1

Autor:  Były_User 934585 [ 22 maja 2012, o 18:03 ]
Tytuł:  W obłokach pary...

Że się komuś chciało chcieć...
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,126461,11765570,Niezwykla_lodz__Dzielo_naszego_konstruktora__ZDJECIA_.html
Gratulacje dla konstruktora za marzenia i wytrwałość.

Autor:  tatajarek [ 23 maja 2012, o 17:57 ]
Tytuł:  Re: W obłokach pary...

Przypominam, że jeżeli ktoś używa drewna jako paliwa do napędzania pojazdu mechanicznego winien jest państwu zapłacić podatek akcyzowy od paliw. W innym przypadku jest cięzkim przestępcą. :D :D

Pozdrowienia - Jarek Czyszek

Autor:  Były_User 934585 [ 24 maja 2012, o 05:12 ]
Tytuł:  Re: W obłokach pary...

Cieszę się, że i Ty doceniasz pasję oraz włożony w konstrukcję nie tylko łodzi ale i silnika, trud konstruktora.

Autor:  tatajarek [ 24 maja 2012, o 08:19 ]
Tytuł:  Re: W obłokach pary...

Jacek Woźniak napisał(a):
Cieszę się, że i Ty doceniasz pasję oraz włożony w konstrukcję nie tylko łodzi ale i silnika, trud konstruktora.

Nie doczytałeś, zarówno trud konstruktora jak i jego pasja jest mi obojętna, wskazuję tylko, że nie odprowadzając akcyzy ów kostruktor jest przestepcą podatkowym. O czym, być może, nie wie. Mozna się z tego rechotać, ale zapewniam Cię, że tylko do czasu.
Budowa takiej maszyny parowej nie jest jakimś wielkim osiągnieciem, układ npędowy , który przy mocy ca 6 KM waży dwieście pięćdziesiąt kilogramów nie wytrzymuje porównania z 6 konnym Evinrude'm np.
Pozdrowienia, z propozycją czytania ze zrozumieniem
Jarek Czyszek

Autor:  LukasJ [ 24 maja 2012, o 08:30 ]
Tytuł:  Re: W obłokach pary...

Jarku, co innego kupić, co innego zrobić własnoręcznie. O to chodzi w tej zabawie.

Autor:  tatajarek [ 24 maja 2012, o 08:44 ]
Tytuł:  Re: W obłokach pary...

lj78 napisał(a):
co innego zrobić własnoręcznie.

Jako ciekawostkę warsztatową?
Pewnie tak, ale tutaj stawiałbym na jakąś bardziej zaawansowaną konstrukcję. Taką podobną na przykład do dwucylindrowej maszyny parowej i wytwornicy pary samochodu Stanley sprzed stu lat.
http://www.mt.com.pl/parowe-samochody-marki-stanley
Obrazek
ze strony:
http://oldcarandtruckpictures.com/StanleySteamer/
To co z Kielc na fotografii to bardziej przypomina Watta i jego wyroby.
BTW: słyszeliście dowcip o Kielcach?...
Pozdrowienia - Jarek Czyszek

Autor:  Były_User 934585 [ 24 maja 2012, o 09:20 ]
Tytuł:  Re: W obłokach pary...

tatajarek napisał(a):
Nie doczytałeś, zarówno trud konstruktora jak i jego pasja jest mi obojętna, wskazuję tylko, że nie odprowadzając akcyzy ów kostruktor jest przestepcą podatkowym. O czym, być może, nie wie. Mozna się z tego rechotać, ale zapewniam Cię, że tylko do czasu.

Mam nadzieję, że skoro ostrzegasz będziesz mógł podać odpowiedni artykuł ustawy.
tatajarek napisał(a):
Budowa takiej maszyny parowej nie jest jakimś wielkim osiągnieciem, układ npędowy , który przy mocy ca 6 KM waży dwieście pięćdziesiąt kilogramów nie wytrzymuje porównania z 6 konnym Evinrude'm np.

Pewnie, że nie jest, plany można znaleźć w co drugim czasopiśmie motoryzacyjnym, części i podzespoły masowo tłuką azjaci a obliczenia tak proste, że wystarcza do tego czterodziałaniowy kalkulator. Takie konstrukcje powstają w co trzecim garażu, podobnie jak drewniane jachty czy samodzielnie robiony niedzielny makaron. Ja największą trudność widzę w wykonaniu kotła parowego i skraplacza.
tatajarek napisał(a):
Pozdrowienia, z propozycją czytania ze zrozumieniem

Daj mi szansę! Pisz z sensem i na temat! Moja szklana kula ostatnio zmatowiała i ni cholery nie chce czytać w myślach innych.

Autor:  Jaromir [ 24 maja 2012, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: W obłokach pary...

Jacek Woźniak napisał(a):
tatajarek napisał(a):
Nie doczytałeś, zarówno trud konstruktora jak i jego pasja jest mi obojętna, wskazuję tylko, że nie odprowadzając akcyzy ów kostruktor jest przestepcą podatkowym. O czym, być może, nie wie. Mozna się z tego rechotać, ale zapewniam Cię, że tylko do czasu.

Mam nadzieję, że skoro ostrzegasz będziesz mógł podać odpowiedni artykuł ustawy.

Oraz rozporządzenie, które wskazuje sposób płacenia i wysokość stawki akcyzy na drewno...
Tej akcyzy, którą jakoby "winien jest" odprowadzać użytkownik końcowy, który "używa drewna jako paliwa do napędzania pojazdu mechanicznego "... :lol:

Autor:  Były_User 934585 [ 24 maja 2012, o 10:44 ]
Tytuł:  Re: W obłokach pary...

Skąd wiesz, że "napędza" drewnem? :-P

A jak jest w przypadku energii elektrycznej czy gazu propan-butan zasilającego liczne wózki widłowe? Kolej można sobie odpuścić ale tacy taksówkarze w Toyotach Prius czy inne Pawlaki pewnie akcyzę za prąd do napędzania samochodów płacą...
No i oczywiście najważniejsze czy celników, bo chyba oni zajmują się akcyzą, będzie ten przypadek interesował? :-P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/