Witam
Posiadam motorówkę, a raczej brat z takim silnikiem i mam taki problem, że gaśnie.
A dzieje się to w dwóch sytuacjach.
Po odpaleniu chodzi paręnaście sekund, po czym gaśnie. Wygląda tak jakby paliwo wypalało z gaźnika. Ale patrzyłem do zbiornika z pływakiem i paliwo jest cały czas pompowane. Pomaga zwiększenie obrotów, ale wtedy źle się biegi przełącza.

Druga sytuacja to gaśnie jak się silnik rozgrzeje. Po zgaśnięciu odczekuję jakąś minutę, odpalam przepływam kawałek, najpierw jakby jeden cylinder przestaje działać (obroty jakby o połowę spadają i nie reaguje jak mu gazu daję, a jak zmniejszam to gaśnie), a po chwili w ogóle gaśnie. dzieje się to niezależnie czy płynę na max, czy powoli.
Może ktoś kto używał takiego silnika miał taki problem i udało się go rozwiązać?

Odpowiedzi typu zmień silnik mnie nie interesują, jak będzie mi się to już opłacało tak zrobię.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

Czyszczenie i regulacja gaźnika na początek.
Szczelność instalacji paliwowej sprawdzić.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wykręć świece i zobacz w jakim są stanie, jeśli silnik się "zalewa" sprawdź szczelność pływaka w gaźniku i działanie zaworku iglicowego ("zawieszanie" się pływaka). Jeśli jest OK i jeżeli jest to klasyczny układ zapłonowy z "magnetem" i przerywaczem mechanicznym wymień kondensator

Zakładam, że nikt przy tym silniku nie majstrował.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.