Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Zdanie [kotłownia/maszynownia] https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=67&t=17699 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Stara Zientara [ 17 sty 2014, o 17:38 ] |
Tytuł: | Zdanie [kotłownia/maszynownia] |
Przeczytałem takie zdanie: Cytuj: Krążownik "Maya" został uszkodzony przez bombę, która wpadła przez komin i eksplodowała w maszynowni. Facet, który to pisał, chyba żadnego okrętu na oczy nie widział. ![]() |
Autor: | Maar [ 17 sty 2014, o 17:47 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
Szczerze mówiąc nie bardzo wiem dlaczego jest -jak mniemam - to niemożliwe. Maya miał dwa kominy. ps. Okręt widziałem kiedyś na oczy ![]() |
Autor: | Marian.Kowalski [ 17 sty 2014, o 18:19 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
Czepiasz się. Jak p.......a na dole, to i maszynownię szlag trafił. Parę metrów w te czy we wte... ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 17 sty 2014, o 18:22 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
Marian.Kowalski napisał(a): Jak p.......a na dole, to i maszynownię szlag trafił. Nie masz racji. Wielokrotnie podczas wojny o własnych siłach wracały do portu okręty trafione w jedną z kotłowni lub maszynowni.
|
Autor: | LukasJ [ 17 sty 2014, o 21:54 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
...bo to zła bomba była... tzn kierowana ![]() http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruhrstahl_SD_1400_X |
Autor: | Prosiek [ 18 sty 2014, o 00:08 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
Stara Zientara napisał(a): Facet, który to pisał, chyba żadnego okrętu na oczy nie widział. hmm... O ile mi wiadomo, w ten sposób zatopiono "Lancastrię"; wiele książek przypisuje taki "wyczyn" słynnemu "Stuka Pilot"-owi H.U. Rudlowi w Sewastopolu (pancernik "Marat"). Nie mam jak dzisiaj sprawdzić, ale podczas bombardowania we wrześniu 1939 r. taka tragedia dotknęła ktoryś z mniejszych okrętów, chyba "Nurka".. edit: sprawdzilem, pamięć jeszcze dopisuje.. |
Autor: | Były user [ 18 sty 2014, o 00:16 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
Prośku kotłownia nie równa się maszynownia ![]() |
Autor: | Jaromir [ 18 sty 2014, o 00:19 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
Maar napisał(a): Szczerze mówiąc nie bardzo wiem dlaczego jest -jak mniemam - to niemożliwe. Maya miał dwa kominy. ps. Okręt widziałem kiedyś na oczy ![]() Pewnie Wojtkowi chodzi o to, że dzielnemu autorowi cytowanego zdania popierniczyła się maszynownia z kotłownią. Podobnie jak pierniczy się to circa 99% publiki! ![]() |
Autor: | Prosiek [ 18 sty 2014, o 00:55 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
Yigael napisał(a): Prośku kotłownia nie równa się maszynownia tyle to nawet mój rolniczy umysł ogarnia ![]() Natomiast IMHO takie trafienie powoduje eksplozję wewnątrz suprastruktury lub nawet wewnątrz kadłuba w miejscu normalnie osłoniętym pasem pancernym, ze wszystkimi tego skutkami; nieważne czy to kotłownia, czy maszynownia.. |
Autor: | Były user [ 18 sty 2014, o 01:02 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
Stara Zientara napisał(a): Przeczytałem takie zdanie: Cytuj: Krążownik "Maya" został uszkodzony przez bombę, która wpadła przez komin i eksplodowała w maszynowni. Facet, który to pisał, chyba żadnego okrętu na oczy nie widział. ![]() Że tak można uszkodzić czy zatopić okręt, rzecz oczywista /choć stosowano na pancernikach i krążownikach zabezpieczenia przed takim wypadkiem/ IMHO Wojtek się śmieje z tego co wytłuściłem. Obojętne w czym wybuchnie /sprawdzić czy nie w magazynie prochów pod barbetą wieży artylerii głównej czy w maszynce sterowej ![]() ![]() |
Autor: | Sąsiad [ 18 sty 2014, o 01:46 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
pierdupierdu napisał(a): popierniczyła się maszynownia z kotłownią. Ale przecież kocioł to maszyna. I nawet nie prosta ![]() |
Autor: | Maar [ 18 sty 2014, o 09:05 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie |
pierdupierdu napisał(a): Podobnie jak pierniczy się to circa 99% publiki! Jestem w tym 1%, który nie wiedział, że to dwa oddzielne działy.BTW kotłownie były, jak się domyślam, pod kominami (żeby cug mieć?) a maszynownie gdzie? Na rufie? * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Przeniosłem do motorowodniactwa, bo temat wydaje się ciekawy (czyt. nie jest wart zapomnienia w HydeParku) |
Autor: | Kurczak [ 18 sty 2014, o 09:15 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie [kotłownia/maszynownia] |
Może być "siłownia" ? ![]() |
Autor: | Colonel [ 18 sty 2014, o 09:37 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie [kotłownia/maszynownia] |
Stara Zientara napisał(a): Przeczytałem takie zdanie: Cytuj: Krążownik "Maya" został uszkodzony przez bombę, która wpadła przez komin i eksplodowała w maszynowni. Facet, który to pisał, chyba żadnego okrętu na oczy nie widział. ![]() To zdanie pochodzi zdaję się z książki doktora historii Macieja Franza "Amerykańskie lotniskowce LEXINGTON i SARATOGA". Książka zawiera kilkaset błędów na 200 stronach, a autor na krytyczne recenzje odpowiedział, że nie jest okrętowcem tylko historykiem i obrzucił recenzentów inwektywami. Sprawa ma już z 10 lat. Ciężki krążownik "Maya" z tego co wiem zatonął po wybuchu komór amunicyjnych na skutek trafienia torpedami(ą). Bombą w komin został trafiony lotniskowiec "Yorktown" (pierwszy) w bitwie pod Midway. W sumie otrzymał co najmniej trzy trafienia bombami i dwa torpedami lotniczymi w skutek czego utracił napęd ale zatonął kilka dni po serii kolejnych torped z okrętów podwodnych. http://www.voodoo-world.cz/ww2car/schems/enter.jpg |
Autor: | Kurczak [ 18 sty 2014, o 10:23 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie [kotłownia/maszynownia] |
Maar napisał(a): pierdupierdu napisał(a): Podobnie jak pierniczy się to circa 99% publiki! Jestem w tym 1%, który nie wiedział, że to dwa oddzielne działy.BTW kotłownie były, jak się domyślam, pod kominami (żeby cug mieć?) a maszynownie gdzie? Na rufie? * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Przeniosłem do motorowodniactwa, bo temat wydaje się ciekawy (czyt. nie jest wart zapomnienia w HydeParku) Nie zawsze i nie wszędzie.... Na małych statkach/okrętach gdzie napęd stanowiła "lokomobila" nie było osobnej maszynowni i kotłowni - bo kocioł z maszyną parową jak w lokomotywach parowych stanowił jeden zespół. Na większych kotłownia, a często kotłownie były osobnym działem odpowiedzialnym za wytworzenie ciśnienia pary, które rurociągami była przesyłana do maszynowni, gdzie napędzała maszyny/turbiny parowe. Całość nazywano siłowinią statkową/okrętowa.... |
Autor: | Jaromir [ 18 sty 2014, o 10:24 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie [kotłownia/maszynownia] |
Maar napisał(a): pierdupierdu napisał(a): Podobnie jak pierniczy się to circa 99% publiki! Jestem w tym 1%, który nie wiedział, że to dwa oddzielne działy.Odwrotnie z temi procentami. Jesteś w większości, bo zdecydowana większość ludzkości (w tym autor teorii kominowo-bombowo-maszynowej "Maya") kotłownię od maszyny na parowcach rozróżnia nieszczególnie. Ale da się z tym żyć! |
Autor: | Stara Zientara [ 18 sty 2014, o 15:45 ] |
Tytuł: | Re: Zdanie [kotłownia/maszynownia] |
Colonel napisał(a): To zdanie pochodzi zdaję się z książki doktora historii Macieja Franza Owszem.Maar napisał(a): kotłownie były, jak się domyślam, pod kominami (żeby cug mieć?) a maszynownie gdzie? Na rufie? Z grubsza masz rację. ![]() Okręty wojenne (z pierwszej połowy XX wieku, bo o takie chodzi) nie były napędzane pojedynczym urządzeniem napędowym (maszyna parowa, turbina parowa lub silnik spalinowy, który był stosowany bardzo rzadko). Przy napędzie parowym kotły były umieszczane w innym przedziale niż maszyny (a nawet w wielu przedziałach). Maszynownie umieszczano bliżej rufy, aby skrócić linie wałów, a kotłownie przed nimi. Załącznik:
Komentarz: ER = Engine Room, BR = Boiler Room s12b011 BB 26-South Carolina plan.jpg [ 50.74 KiB | Przeglądane 4721 razy ] Ponieważ istniało prawdopodobieństwo, że jeden pocisk (lub bomba/torpeda) trafiając w rejonie grodzi może zniszczyć obie maszynownie lub obie kotłownie, zaczęto rozmieszczać te przedziały naprzemiennie. Załącznik: Załącznik:
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |