Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Wieprzowina koszerna
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=67&t=5738
Strona 1 z 1

Autor:  Catz [ 24 sie 2010, o 21:18 ]
Tytuł:  Wieprzowina koszerna

Czy "zeglarstwo motorowodne" jest tym samym co "motorowodniactwo zaglowe"?
Niech juz bedzie dzial "Silniki"* ( sa teraz na wiekszosci lodek ) albo nawet i "Motorowy"* ( wypasione lub nie ), ale po co tworzyc az takie dziwolagi?
Catz OKSYMORONOLOGICZNIE
* I tak pasuje to bardziej do "Inne sporty..."

Autor:  AIKI [ 24 sie 2010, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Catz napisał(a):
Czy "zeglarstwo motorowodne" jest tym samym co "motorowodniactwo zaglowe"?
Niech juz bedzie dzial "Silniki" ( sa teraz na wiekszosci lodek ) albo nawet i "Motorowy" ( wypasione lub nie ), ale po co tworzyc az takie dziwolagi?
Catz OKSYMORONOLOGICZNIE

To może po prostu "Motorowodniactwo"? :lol: Wszelakie.

Autor:  Catz [ 24 sie 2010, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

AIKI napisał(a):
Catz napisał(a):
Czy "zeglarstwo motorowodne" jest tym samym co "motorowodniactwo zaglowe"?
Niech juz bedzie dzial "Silniki" ( sa teraz na wiekszosci lodek ) albo nawet i "Motorowy" ( wypasione lub nie ), ale po co tworzyc az takie dziwolagi?
Catz OKSYMORONOLOGICZNIE

To może po prostu "Motorowodniactwo"? :lol: Wszelakie.

Dlaczego nie?
I raczej nie w dziale " O zeglarstwie"....
Catz

Autor:  Olek [ 24 sie 2010, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Zdecydowanie, macie rację :wink:

Autor:  Catz [ 24 sie 2010, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Kolejny raz gratuluje pt. szefowstwu sprawnosci i szybkosci dzialania. :wink:
Catz

Autor:  Olek [ 24 sie 2010, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Tylko to "Motorowodniactwo" jakoś tak dziwnie brzmi

Autor:  Catz [ 24 sie 2010, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Olek napisał(a):
Tylko to "Motorowodniactwo" jakoś tak dziwnie brzmi

Po swiezym dodaniu "skuterow" dysonanse i dysharmonia brzmienia pogorszyla sie jeszcze bardziej.
Coz...
Catz

Autor:  Olek [ 24 sie 2010, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

znasz jakieś wodniackie skutery bez motoru?

Autor:  Catz [ 24 sie 2010, o 22:51 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Olek napisał(a):
znasz jakieś wodniackie skutery bez motoru?

Nie.
Nie znam w ogole zadnych skuterow bez motoru.
Catz

Autor:  Agni [ 8 wrz 2010, o 05:51 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Pamietam czasy,kiedy absolutnie na to Cos Z Zaglem nie mozna bylo powiedziec zaglowka;) nalezalo powiedziec jacht.Mogl sobie byc Optymist ale to byl jacht;)Dzisiaj wszystko stanelo na glowie...Wlasnie odlepilam sie od ekranu televizora...nadawano programik w ktorym pokazywano jachty bez zagli...dlugosci 200stop...z czterema silnikami... pomijam fakt posiadania basenu i marmurowych lazienek na owym...Jaki to jacht, pytam, skoro bez zagla.No, ale niektorych stac na zarty za 50 mln dol;).Skoro juz trafilam na znawcow ,to bardzo prosze o odpowiedz na pytanie:jak w jezyku polskim nazwac cos bez masztu i zagla, za to z silnikiem.Skorupka(jeszcze bo przed remontem) ma dlugosci 24 stopy i wazy 2 i pol tony? Pytam bo nie bardzo wiem pod jaki dzial sie podpiac;) A motorowodniactwo spodobalo mi sie;)Widac ze jezyk polski jest jezykiem zywym;)

Autor:  starypraktyk [ 8 wrz 2010, o 07:59 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

W/g mnie rozdział na jachty żaglowe oraz motorowe jest jak najbardziej słuszny i doskonale wyjaśniający w czym rzecz.
I nie ma co dzielić włosa na czworo bo to na nic. W przeciwnym wypadku możemy tę dysputę wieść w nieskończoność. A i tak wszystkich nie zadowoli się. :D
Jędrek P.

Autor:  robhosailor [ 8 wrz 2010, o 16:18 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Catz napisał(a):
Nie znam w ogole zadnych skuterow bez motoru.

Znam - zdaje się, że w Ameryce, takie wsuwane kapcie nazywają scooters. :lol:

Autor:  Catz [ 12 paź 2010, o 22:53 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Agni napisał(a):
Pamietam czasy,kiedy absolutnie na to Cos Z Zaglem nie mozna bylo powiedziec zaglowka;) nalezalo powiedziec jacht.Mogl sobie byc Optymist ale to byl jacht;)Dzisiaj wszystko stanelo na glowie...Wlasnie odlepilam sie od ekranu televizora...nadawano programik w ktorym pokazywano jachty bez zagli...dlugosci 200stop...z czterema silnikami... pomijam fakt posiadania basenu i marmurowych lazienek na owym...Jaki to jacht, pytam, skoro bez zagla.No, ale niektorych stac na zarty za 50 mln dol;).Skoro juz trafilam na znawcow ,to bardzo prosze o odpowiedz na pytanie:jak w jezyku polskim nazwac cos bez masztu i zagla, za to z silnikiem.Skorupka(jeszcze bo przed remontem) ma dlugosci 24 stopy i wazy 2 i pol tony? Pytam bo nie bardzo wiem pod jaki dzial sie podpiac;) A motorowodniactwo spodobalo mi sie;)Widac ze jezyk polski jest jezykiem zywym;)

Jak kazdy jezyk... :D
Wprawdzie od twojego pytania wody uplynelo i narybku zdechlo wiele pod srubami, ale anegdota jednak: We Francji termin "yacht" stosuje sie w zasadzie wylacznie do duzych plywadel bezmasztowych, bezzaglowych i mocno zmotoryzowanych i ma silne zabarwienie uszczypliwopejoratywne.
Catz

Autor:  starypraktyk [ 13 paź 2010, o 10:20 ]
Tytuł:  Re: Wieprzowina koszerna

Nie był by Catz sobą, gdyby jego nie było na wierzchu. :twisted:
Nie mniej lubię Cię Catzu za styl i za wyrażenia z których nie wszystkie wprawdzie są dla mnie zrozumiale ale zabawa jest przednia. :lol:
Jędrek P.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/