Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=67&t=5775
Strona 1 z 1

Autor:  robhosailor [ 27 sie 2010, o 17:16 ]
Tytuł:  Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

Napisałem to na innym forum, ale w podobnym temacie. Powtórzę tutaj, bo nie wszyscy są na wszystkich możliwych forach. :D

Podczas swojego ostatniego żeglowania na J.Dziekanowskim spotkałem... motorówę! Co ciekawe: najpierw zauważyłem jakąś dłuższą falę na jeziorku - dziwną, bo od wiatru takiej fali nie mogło być. Potem zauważyłem w końcu jeziora spienione odkosy i pomyślałem sobie: "no qrde, brakowało tu jeszcze tylko motorówy". Usłyszałem tubalny głos jakiegoś wędkarza (jak się później okazało) gdzieś z brzegu: "Czego tu hałasujesz!!!?", ale hałasu silnika w zasadzie słychać nie było! Co się w końcu okazało? Była to normalna motorówa z silnikiem spalinowym, ale silnik był na prawdę dobrze wyciszony - Honda 30 HP. Słychać było, ale na prawdę - nie da się porównać np. do popularnych kiedyś na jachtach żaglowych Wietieroków... Nowy właściciel kupił sobie i chciał zobaczyć, jak to chodzi i zwodował na pół godziny na Dziekanowskim - strefy ciszy tam nie ma, ale motorówki są bardzo rzadkie.

Autor:  starypraktyk [ 27 sie 2010, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

No wiesz! - robuś, a co to za przyjemność z jazdy motorówą, gdy Cię nie słychać?! :lol:
Cała frajda polega na tym, gdy widzisz jak z brzegów albo z pokładów łódek ze szmatami
wkur.....ni miłośnicy ciszy wygrażają Ci ale mogą Ci naskoczyć. Bo Ty śmigasz 50km/h
i masz wszystko w .........! :oops:
A poważnie; - miłość do ciszy i spokoju przychodzi chyba z wiekiem........?! :D
Prywatnie uważam, że silnika powinno się używać tylko w sytuacjach naprawdę koniecznych.
Ale do tego wniosku tez doszedłem dopiero niedawno......... :lol:

Autor:  Catz [ 27 sie 2010, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

Dzisiejsze czterosuwy, zwlaszcza na wolnych i niskich obrotach, istotnie sa duzo mniej halasliwe.
Przez co przeszkadzaja jeszcze mniej ich woznicom....
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 sty 2015, o 02:39 ]
Tytuł:  Re: Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

Rzeczywiście :mrgreen:



Autor:  Alterus [ 9 sty 2015, o 09:21 ]
Tytuł:  Re: Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

Marian Strzelecki napisał(a):
Rzeczywiście :mrgreen:

No proszę - ledwo pięć latek strzeliło i już chłopaki doczekali się odpowiedzi! :lol:
A z jaką przyjemnością słucha się odgłosów pracy "dzisiejszych czterosuwów" z tych filmików - niezły przykład nowoczesnej technologii. ;)

Autor:  bury_kocur [ 9 sty 2015, o 15:34 ]
Tytuł:  Re: Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

Alterus napisał(a):
ledwo pięć latek strzeliło

Przesadzasz ...
Tylko cztery i pół :lol:
Pzdr
Kocur

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 sty 2015, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

To jeszcze trochę

a na deser moje ulubione ;

MJS

Autor:  Marian Strzelecki [ 11 sty 2015, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

Pięć koni (prawdziwych)


Autor:  Feniks_Paweł [ 8 mar 2020, o 23:29 ]
Tytuł:  Re: Motorówki nie muszą strasznie jazgotać ;-))

Chyba najcichsze jakie kojarzę zaburtowe silniki to Tohatsu. Sam posiadam Suzuki DF20 w technologii lean burn - silnik jest cichutki i bardzo oszczędny. Wcześniej miałem seaking 10hp i był okropnie głośny choć dawał radę.

Ostatnio korzystając z tego że mam cichy i ekologiczny silnik wybrałem się w niedzielę z żoną na Sapine aż do śluzy Gołdapiwo może kogoś to zainteresuje :)

https://feniks-mazury.pl/index.php/blog ... przerwanki

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/