Próbowałem zrobić ankietę, w jakich krajach żeglujecie. I podałem najbardziej popularne wśród żeglarzy 49 krajów/regionów. Niestety ankieta ma ograniczenie do 20 krajów i ucięło mi na Irlandii. Czy byłby to duży problem - rozszerzyć taką ankietę np. do 100? Pewnie wystarczy podstawić gdzieś jedną zmienną w kodzie.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Zwiększenie ilości opcji ankiety, to żaden problem, ale czy wyobrażasz sobie wątek, który po otwarciu się wyświetla i wyświetla, bo ilość opcji to trzy ekrany i trzeba to wszystko przewijać?

Myślę, że do małoskalowego badania statystycznego wygodniejsza będzie forma znana z forum onetu "niech się państwa w których żeglowaliście tu wpisujom"

Po tym prosty perlowski skrypcik wyszukujący słowa rozpoczynające się wielką literą przepuścić i masz gotowe dane do swoich badań.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Andrzej, dlaczego stosujesz samoograniczenie? Państw jest 194 plus kilkanaście quasipaństw nie przez wszystkich uznawanych (Kosowo, Tajwan, Górny Karabach, Somaliland, etc.)
A regionów do pływania jest jeszcze więcej. Taka - weźmy - Szwecja ma i szkiery, i Malaren, i Gota-Kanal. O Rosji nie wspomnę. A Stany? Ho, ho!
Z listy nie należy usuwać krajów bez dostępu do morza, bo na pewno maja jakieś jeziora (Balaton, Lemańskie), a jeśli nawet nie mają jezior, to na pewno mają swojego Tomjaniego, który na "zabujczym Orionie" żegluje po miejscowej rzece.
Właściwie jedynym wyjątkiem, który możesz pominąć, to państwo Watykan. Tam mają tylko wodę w kranach i nie mają Tomjaniego.
Właściwie to powinieneś zacząć od napisania Regulaminu, co uznajemy za kraj/region.
A jak już opracujesz taką ankietę, to wpisz z łaski swojej, że Zbieraj żeglował wszędzie z wyjątkiem Mazur, których się boi, bo tam są wybrzuszenia i mordercze przyboje na Kisajnie (a propos: co to jest Kisajno?)

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

To nie ja wymyśliłem listę lecz zaprzyjaźniony portal Tawerna Skipperow.
Opublikowali warunki pogodowe w 44 żeglarskich krajach. I to ta lista mnie zainspirowała. Istotnie - jest dość dobra. Ja ją tylko lekko 'zmoderowałem', bo uważam, że nie można pominąć Danii, Islandii, Maroka, Polski oraz Tunezji. Na prośbę Moniki możnaby też dodać Walię. I będzie równo 50 "krajów".



Z perlem nie będę miał kłopotów. Nie o to chodzi.



Po pierwsze nikomu (np. Zbierajowi) nie będzie się chciało wypisywać wszystkich krajów, w których żeglował w życiu. Po drugie ja często nie pamiętam co robiłem wczoraj a co dopiero 5 lat temu? A tak byłaby lista i olśnienie: A prawda! W Szwecji byłem! No to klik!

No ale dobrze - coś wymyślę pośredniego. A da się wytargować choć 30 pozycji?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Jędruś, dla Ciebie wszystko - masz 51 (znaczy się za chwilkę masz, bo jeszcze muszę poklikać w ustawieniach)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Oj, niedobrze! Klasyczna skleroza polega na tym, że pamiętasz, co było 20 lat temu, a nie pamiętasz, co jadłeś dziś na śniadanie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Nie pamiętać "Co" jadłeś na śniadanie - to jeszcze nie taki wielki problem.
Gorzej jak nie pamiętasz "Czy" ...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...